Newspaper Page Text
ZGODA Organ Zw. Kar. PoL w St. Zj. P. A. 102 -104 W D:v.aton St. Chicago. III. Zarząd Związku Sar. Pol.: CITCOI: - Dr Laoo Wowtkl. X7l l’aan ara. Yittaburuh. 1'a. W,< *-CK!»Z0!!SY- - Al**r* Nowak. 1111 Rroa* w«. B iffaln. >!T t. N. C«k »r«kl. 3«J W ru.Uin «l. OrandRayui. Mu h Mairu.ll aa nt.-ra. *1' llUW .II •*.. Milwaiiltr. Ww. J. WaUand. t*4 w Aabln ar.. Iirtrolt. Mich. rurtt - r. rt jantoaakt. um-hm w. Dimion Chiraca, 111. WIOS-FRRZKS: — hin|H>r Ankara. DYREKTORZY: — Marjan MnrjrAskt, Dr. KaM aurr. 7-rawakl. Michał Wl-maakJ. Marom MiiiMiw Laof.rakl •***■' AUZ JI 'KRALNY: T. M. H-liftakl. -a- lu«. W. Dl % talon M., Chicago. III KABJBR: M Majawahl, 1« — 104 W. Dlrtaloa ai CWoaw, III. UEAMZ NACZELNY: - Dr W. A KafUwaU. 101 l111 W Ofaialon rt. Chlcarn. ni ■UH1TARZ WYDZIAŁr SPRAWI t.PŁIWOSCI — A. Nowak. mo Uroadwiy. Buffalo. N. Y. REDAKTOR: Stef rm Ua rtzczewski. EnoreJ atP. O. at Chl< igi. IlUuola aatecond claaa 2Bf.SC Cilnma.lv ka w .rkstacb — Spl.w t roku IHkl. - Slal.y Pam.iiHklp - l-r*. a kohi.t « Ain*»frcf». 1‘ortiri.k OirnnoraaKiwj - <>k« liutnch. — Pr*vrzyt j. ż ni w k K<kleJisno K«.r-kirn. — Mlusa I k ięża w h ról^twM*. - Z r wint a. — Fr/.^p mv i wiidt tuo#. t Ko*poiiat«k: K%nh humor i nfT</nv - uiry. - I.i«* •«kr»-iŁi/r g;r. i» /.*■. |t urn /iriąMu Ontr Z. h. y. — Oku Proroka — Ugbizeon. Wal ter-Scotta: Zapytywany prze; znajomego, ozy to on napisał ,,VVa ▼erley”. — Nie ja — odrzekł — a choćbyn nawet napisał, to twierdziłbym »• sarno. PRZYCZYNA POŻARU w kościele Jasnogórskim. Z powodu podejrzenia, jakoby po lar wieży klasztoru Jasnogórskiego był spowodowany podpaleniem prze/ żołnierzy rosyjskiob, do komitetu który miat się zająć śledztwem w tej sprawie, obrani zostali także po laoy katolicy. Według komunikatu, ogłoszonegt najpierw w',,Warszawskim Dniew niku”, a następnie w pismach poi akiob, ognie sztuczne na Jasnej (Jó rze puszozano wówczas z wieży bez wiedzy i zezwolenia przeora O. Ke\ mana, a polioja nie mięszała su; do spraw wewnętrznych klasztoru, zresztą nie interweniowała, bo pusz ozanie fajerwerków było w zwycza 1U. czasie, gdy zaszedł wypadek pożaru, bawiła w Częstochowie kotu paoja złożona z 151S pielgrzymów z Kalisza, pod przewodnictwem ks Pełczyńskiego, który przywiózł i sobą pewien zapas rakiet, puszcza nyuh przez kompanję już w drodz W Częstochowie zaznajomił sio ks Pełczyński z miejscowym apteka rzem Soowadzkim i dał mu 10 rubh na zakupienie ogni sztucznych, oe lem puszczania ich z wieży podcza procesji. Snowadzki kupił ogni sztucznych i wziął od ks. Pełozyń skiego resztę rakiet, aby je zapalić na 8 lub 9 piętrze. Poczęto szukać przeora, aby otrzymać pozwolenie, a gdy go nie można było odnaleść. posługacz klasztoru Trubicki otwo. rzył na naleganie ks. Pełczyńskiego wieżę i wszedł na nią razem ze Sno wadzkim i czterema innymi ludźmi. IN a pierwszej galerji murowanej, gdzie zwykle zapalano ognie sztuoz ne, oświadczył Snowadzki, że nie /noże tego uczynić, bo wiatr niepo myślny i silnie dmie na wieżę. Udano się schodami wyżej na drugą galerję drewnianą i tam puszczano rakiety, poczem zapalono przymocowany do barjery młynek. • Wtem ku zdumie niu obecnych, bardzo silny prąd wiatru rzucał iskry w tukiej ilości w stronę wieży, te wszyscy musieli uniknąć na drugą stronę wie/y. Od tych iskier zapalił się zapas ogni sztucznych i rakiet, i w jednej obwili 7 i 8 piętra zostały zasypane iskrami i odpadkami fajerwerków, a ponieważ w tej wysokości było wie le gniazd ptasich jak wronich i t. p., niewątpliwie już wtedy zaczął tlić ogień, który później zamienił się w straszny pożar. Obecni na wieży no gami i wszelkimi sposobami tłumili i pogasili ognie sztuczne, niewątpli wie jednak pewna ilość rakiet mu siała wpaść- do środka wieży. Jeden ■ Ogni upadł ua dach klasztoru, zkąd ■rzucił go szwajcar klasztoru. Osta •ecznie ugasiwszy wszystko dokład ■ie, obecni zeszli z wieży i po go dzinie 10 wszystko zamknięto. W jakio 80 —40 minut, ujrzano w klasz torze pożar. W dalszych okolicach •postrzeżono go prędzej, myślano •toli, że to dalszy ciąg fajerwerków, •postrzeżono też, jak podczas ognia wylatywały w górę rakiety, oo jest hardco prawdopodobne; były to zda je aię te pozostałe na wieży rakiety. W końcu powiedziano w komunika oie, że niema najmniejszej podstawy do twierdsenia. jakoby pożar wszczął •ię wskutek podpalenia. Skazari księża w Królestwie. Z Warszawy donoszą, iż ks. Im* r.ffol wt-fardw* na n»fop podpisał dekrety, zasądzając* czte rech księży rz. kat. aa kary pieniężne po 50 rubli. Są to: 1) Wjkarjusz parafji Skempe, pow. lipnowakiego i nauczyciel reli gji w aem. naucz, wjm) ślińskiem, ks. Józef Zy daczo wic*, za przekrO ozenie rozp. byłego jen.-gubernatora warszawskiego z 23 czerwca 1875 r. I. 1026 o mniemanych cudach. 2) Ks. Ludwik Krzesińaki, ad ministrator rz. kat. parafji w Tarno górze, powiatu krasnostawskiego, za zbieranie składek na cele pobożne — bez pozwolenia władzy. 8) Ks. Józef Szczucki, administra tor parafji Saraniki, powiatu gostyń skiego, za zbieranie składek na po stawienie ołtarza w kościele parafjal nym — bez pozwolena władzy. 4) Ks. Antoni Cbociński, wikary rz. kat. parafji w Lubartowie, za działanie na ezkodę prawosławia w czasie pobytu dawnego nawikarjacie w Skierbieszowie, pow. zamojskiego. Znamiennym jest jeszcze wyrok następujący: Józef Górski, właściciel dóbr Ha nanki, powiatu włodawskiego, ska kany został na 100 rubli kary, za >rzekroczenie rozporządzenia b. ko uitetu dla spraw Królestwa Polskie go o święceniu świąt prawosławnych ( prazdników). Oto skazany, według lonosu gubernatora siedleckiego, utał nietylko nie uwalniać prawo. Jswnych robotników w ich święta d robót u aiebie w polu, ale—ima zał ich sam do tego! Ze świata. — Nowoczesne środki upaja jące. \V iadomo, że w Anglji pi jaństwo jest bardzo rozpowszechnio ne, a co smutniejsza, nawet wśród kobiet. Gin i whisky — to już za nało; chcąc być oryginalnymi, damy uukają innych podniet. Piją wodę tolońską, naprzód po kilka kropel, tastępnie coraz więcej, dochodząc lo całego kieliszka Ma się rozu mieć, psuje to żołądek i niszczy drowie. Piją także esencję lewan Iową, oraz imbierową, nabywane w >ptekach w ilościach dochodzących lo pół litra. Wiele kobiet pije jhloroform; inne wdychają; przez lwie godziny są podniecone— przez resztą doby — nieprzytomne. Po roku takich nadużyć starzeją « » o lat dwadzieścia. Eter jest mniej szkodliwym od chloroformu, ale także zgubnym dla organizmu. Zwyczaj jpij-inia się eterem, bardzo rozpo wszechniony w Irlandji, w ostatnich latach zaszczepił się w Szkocji i w Anglji. Kzecz dziwna, że-niema obostrzeń policyjnych i sanitarnych* hamujących te nadużycia, i że apte kom wolno sprzedawać podobne środki w tak wielkich ilościach. — Ciekawy proces toczył się w saratowskim sądzie obwodowym. Oskarżonym był pop prawosławny Postonow, który w wagonie kolejo wym skradł swemu towarzyszowi po Iróży, kupcowi Niewolinowi 3800 rubli, spoiwszy go poprzednio wód ką. i Po kilkudniowych poszukiwaniach udało się policji saratowskiej odkryć go w hotelu „Iłossia", gdzie odda wał się pijaństwu w towarzystwie1 damskiem. Poza oprawą ikony, wi- ^ szącej w rogu pokoju, znalazła po licja owe skradzione 3Ó00 rubli. romiruo tego przekonywającego dowodu, sąd przysięgłych nie uznał jego winy, bo... pop zaparł się wszyst kiego na rozprawie. Powieszenie żandarma. Z Hel-1 gradu piszą: Stracono tu żandarma Mojsilevicza, który wraz z kochanką zamordował na cmentarzu jakąś eta- ' rą kobietę. Obicie Lihiiiig-cz&nga. Cie- j kawą i charakterystyczną sprawę' sądził w 2. m. petersburski zjazd sędziów pokoju. F>» odpowiedzial ności sądowej pociągnięto stróża je- I Inego z domów na ul. itarjeżej, Wa siljewa, który zbyt ostro wyraził swą antypatję do chińczyków. Na podwórze domu, w którym służył Wasiljew, wypadkowo wszedł w swoim narodowym stroju kupiec chiński, handlujący jedwabiem. Zaj-' roująby się polityką stróż uczuł nie przezwyciężony wstręt do przedsta wiciela żółtej rasy, rzucił się na nie- j go, złapał za warkocz i wyciągnął na ulicę Na rozpaczliwe krzyki pokrzywdzonego, przechodnie do-’ piero po kiiku minutach zdołali wy. rwać Bogu ducha winnego chińczy ka, me rozumiejącego w dodatku wcale rosyjskiego języka, s rąk roz bestwionego stróża. Zjawił się stój- * kowy, i stróża z chińczykiem odsta wiono do cyrkułu. Tu się okazało,1 że dziwnym zbiegiem okoliczności chińczyk nazywał się Li-hung czang Zjazd skazał Wasiljewa na 6 dni ireszrn.. — 0 przyzwyczajeniach przy pracy znakomityoh pisarzy europej- . «k;eh. rM’i* jedno z pism anęjiel j fckich szczegóły następujące. „Pokój, w którym Tołstoj pracuje, był nin gdyś spiżarnią, to też z pułapu zwie azają się kółka Żelazne, na któryob wieszano szynki i połcie słoniny. Dziś używa icb znakomity pisarz do , ćwiczeń gimnastycznych. — Kmil Zola ma szczególniejszą predylekoję . do liczenia przedmiotów, które go [otaczają Tak n. p. nie zacznie pi* eać, dopoki nie policzy stopni u schodów, prowadzących do swego mieszkania, następnie liczy ozdoby biurka, wreszcie sprzęty w pokoju, a ' gdy jest więcej niż zwykle zdener wowany, wstaje od biurka i liczy do różki przejeżdżające ulicą. — Na | biurku Ipsena stoi mnóstwo drob nostek, na których dramaturg nor jweski zatrzymuje wzrok co chwila, jak niedźwiedź drewniany, djahełki. koty, króliki i t. p.— Miss Braddon pisuje swoje opowiadania tylko zło tem piórem, które otrzymała kiedyś Jod ewoicb wielbicieli. Z chwilą ze psucia się pióra, U9taje i produkcja | literacka autorki aż do czasu napra j wy. — Ouida jest taką zwolen niczką kotów, że pokój jej jest stale .napełniony temi zwierzętami. Po I wieści swoje pisze, mając wielkiego kota perskiego na kolanach, gdy in ni przedstawiciele kociego rodu roz kładają się swobodnie na biurku. — Sympatję do botów dzieli z Ouidą Franciszek Coppee, którego koty czarne słynne są na całą Francję. \ i isząc, poeta gładzi skórę kota i twierdzi, iż wydobywana w ten spo sób elektryczność budzi w nim na tchnienie. — Robert Ludwik Ste ' enson przez całe życie maczał pióro w jednym i tym samym kałamarzu I drewnianym, który nazywał swoją | ..maskottą '. Po skończonej pracy kałamarz ów zamykał starannie do biurka, aby mu przy sprzątaniu po koju przez służącą, krzywda się nie stała. — Koleje szwajcarskie mają być wkrótce upaństwowione, jak do nosi „Sschweizer /tg.” Kapitałów na upaństwowienie dostarczyć mają banki północno-amervkańskie i inne. Sewry lekarstwo na serce (Heart Tonie) jest zrobione podług prze pisu p**wnego znakomitego dokto ra. który za pomocą tego lekarstwa we wszystkich zaburzeniach serco wych zawsze otrzymał wyjątkowo dobre rezultaty. Na pewno leczy powiększenie, osłabieni * i wycień czenie serca. Cena $100. Przepisy i wiadomości j gospodarskie. Badania co do pożywnoŃci ziemniaków. Znany chemik fran cuzki, Baland, przedłożył niedawno memorjał francuzkiej Akademij U* miejętno^ci, dotyczący najnowszych własnych badań o wartości pożywnej ziemniaka, w słowach tej treści: Jeś li się weźmie cienki zrzynek ziem-^ niaka i trzyma go naprzeciw światła natenczas rozpoznaje się trzy warst wy, jakie mogą być uwydatnione przez zdjęcie fotograficzne, przy po- j mocy t. s. promieni Roentgena. Z tych warstw, zewnętrzna zawiera w sobie najwięcej zawartości mączki, war-twa środkowa najmniej, a warst wa pośrednia, między tętni dwietni się znajdująca, chwieje się zawar- ' tością to w tę, to w ową stronę. uo zawartości substancyj azo-J towych, zachodzi stosunek wprost przeciwny. Prócz tejfo, warstwa zewnętrzna jest najsuchszą, warstwa j wewnętrzna naj wodnistszą. Haland stwierdził, że zdrowy, dojrzały ziem niak do jadła, przeciętnie zawiera 7ó procent wody, 20 procent mączki i 5 procent materyj azotowych. Dobry ziemniak do jadła, może zawierać trzy razy więcej materyj azotowych, niż lichy tej samej wagi, a o praw dziwej wartości pożywnej, może tyl ko chemiczna analiza stanowić. Najtrafniejszą oznaką wartości po żywnej ziemniaków, jest następują ca: najobfitsze w azot ziemniaki do jadła nie rozgotują się. tylko pozo-! stają całkie i tylko ziemniaki o wiel-* kiej zawartości mączki, rozpękują s:ę więcej lub mniej przy gotowa niu. Nie zawartość mączki, lecz za. wartość części azotowych stanowi o pożywnrtści ziemniaka. Aromat owoców. Chemja wie działa już od lat wielu, że aroma tycznie pachnące owoce, jabłka, gruszki, maliny, rnwdzięczają swój właściwy aromat małej ilości zawar tego w nich eteru owocowego. Na prowadziło to chemików do otrzy mywania eterów owocowych w dro dze chemji anorganicznej. Ktery tak wytwarzane znajdują swe zasto sowanie w handlu, służą do wyrabia nia rozmaitych lernoniadek Nie wie dziano jednak dotychczas, w jaki I sposób wytwarza sama roślina swój ' aromat. I ę tru !n ść rozwiązał fran. cuzki chemik Jerzy Jacquemm. W badaniach swych wychodził on z prrrpnstcz-nia. że aromatyczna wort roili*, ni« tworsy sią w samym owo- | ca, tylko jut w liściaoh. Ponieważ jednak te nie posiadają ładnej woni, wiąc przypuszczał ów badaoz, te eter w nioh zawarty, pozostaje w połą czeniu glykiodalnem. Rozumie sią przez tę nazwę w chemji, zawisłe { połączenia organiczne, które pod ■ wpływem właściwych fermentów, rozkładają się na więcej pojedyń-1 ozych połączeń. Z tych jednym by-1 wa zawsze cukier. Jeżeli zatem w czasie życiowego pr cesu rotliny, owo g ykiodalne połączenie w owo cu, wejdzie w styczność z fermen tem, następuje rozkład glykosydu na oukier i na aromatyczny pierwias tek rośliny. To przypuszozenie, zna lazło swe potwierdzenie przy ba daniach doświadczalnych. Francuzki chemik kazał oddziaływać rozczyno-1 wi cukrzanemu, znajdującemu się w J stanie alkoholicznej fermentacji na liście jabłoni i gruszy Płyn otrzy mał istotnie zapach jabłek lub względnie gruszek, z produktu fer mentacji przez dystylację powstawa ła wódka, przewyższająca wonią wszystkie nalewki. Podobne rezul-i taty osiągnął Jacquemin z doświad czeń robionych z winną latoroślą i liśćmi krzaków malinowych. Dopro wadziło to do dowodu, że nim aro mat owocowy znajdzie się już goto wy w owocach roślin, przebywa niby ca składzie w liśoiaeb roślin jako glykozyd i wydziela się pod działa niem fermentu z pierwotnych swych połączeń. Praktyczne zastosowanie znajdzie to odkrycie w technice wy robu naszych nalewek. Co za ra dość dla naszych rządnych gosposi, że będą mogły mieć maliniaki i de reniówki, nie z owoców czasami dro gich. czasami nie będących na targu, lec* z liści malinowych i derenio wych. Kącik humorystyczny. Dwa listy miłosne. List młodzieńca, który przeczytał dużo utworów powieściowych. „Pani moja, pani błękitna! Zohwi. ■ )ą. gdy opuściłaś moje progi, szara tajemnica, jak całun śmiertelny, o winęła nią duszę i szukam cię wszę dzie i wołam cię, droga, choć wiem, że nie wrócisz. Zda mi się chwilami, że rozpyliłaś się w promieniach sło necznych lub rozsrebrzyłaś się w blasku księżyca! Zycie bez ciebie — to śmierć za życia; chwile szczęścia mignęły, jak błysk niebieskiej iskry, zwiastunki piorunu. Gromem było mnie rozstanie z tobą. Przedemną te raz otobłań bezdenna. Gdzieś ty? Mów do mnie jeszoze choć we śnie. \\ yciągam do ciebie ramiona, o pani liljowa, o pani promienna. Prag nienie wyżarło mi serce, jak rdza żelazo pożera. Wracaj, ach wracaj, bom bezmiernie zbolały i bardzo smutny i pełen trwogi.” List miłosny młodzieńca, który nie przeczytał ani jednego utworu po wieściowego, (to samo ionemi sło wami). „Maryś kochana! Cni mi się okrut nie za twoim czerwonym buziakiem. Mało mnie tu djabli nie porwą z tęsknoty i z żalu za tobą. Gdybym się nie bał kozy, to dawnnbym wziął nogi zapas i poleciał do naszej cha łupy w lironowii-acli i ucałowałbym oię, gdzie trza, i jak się patrzy. Pa miętaj o mnie i opędzaj się od Jędr« ka i Wojtka, boś ty moja, a im od ciebie wara. Napisz do mnie, bo mi się tak cni, że bez tęsknicę, jak przez rozumu chodzę. Teraz trzeba kapralowe bu ty czyścić; będzie mi się zdawało, że czeszę naszą Łyskę. Pocałuj ją ode mnie w same nozdrza, tak serdeoz nie, jak ja ciebie. Żołnierz I go pułku Twój Maciuś krakowskiego.” Myśl. Nikczemnik, kto się bawi „oszozer. ■twami” I jeszcze ręce z radości zaciera; I -eoz stokroć gorzej ród człowieczy plami 'l en, kto oszczerców, dajęo posłuch, wspiera. Stos... Takie dobre dziecko! A. Jakto, pani syna wzięli do do* mu poprawy — za oóż to? B. Za nic pani kochana! ot złość ludzka i tyle — to dziecko poczciwe z kościami: co ukradł, to zaraz ma mie przyniósł. Jenecze I ju*. — Bój się Boga! jo* południe, a ty jeszcze w łóżku? Ale* — ja ju* w łóżku, bo dopiero powróciłem z miasta. Szybko i napcwno leczy nerwowy bói głowy, osłabianie nerwów, wy czerpanie umysłowe. bezsenność, przygnęb cme po zbytkach i febrę Sevcry Wafers na ból głowy i neu ralgię. Cena 25 centów. Zaziębienia wyleczone W jąłbym daRl. a™*W. r r*alnUł*ercb pa»ulck Bron* < hłoiMwjrh ikumA l-ainin- T-ibM* i ff.imr *P* pi.nWoz* }«*li r.t* WYiac.k. N» pndtłku J«»t |m>cpm E. W. Grort. Jest fałszem przypuszczać, Ze kawę dobrą tylko ze ziarnek można dostarczyć. Nie — dobre oykoryt wzmaoaia kawę, kolor i dodaje smaku. Jest to fakt. Przekonajcie się i zróbcie próbę z prawdziwą Franek Cykoryą do kawy, w czerwonej rolce. HEISRICB FR1NCK SOEH.NE i CO Fabryki w Linz A. D. (Austria). Par. dubitz, Komotau (Czechy) Kascbau OvSgr.v)* Agram (Kroacya), Buka. reszt (Rumunia). ZARODKI suchot ł innych chorób 3 płucnych usuną z systemu Wzmacnia tkanki płucne stanowi skuteczne lekar stwo nu krup, kaszel, zezie bicnie, łechtanie w gardle, itp. Cena 25c i 50c. Najskuteczniejszym Arodkicra ua usunięcie bólu, zmniej szenia lokalnej gorączki i nu przywrócenie slTjcst si;ai:hy Olej św. Gotharda Linimcnt familijny. Cena BOc. Polskich iKcatiw wnzędzic potrzeba. IV. F. SCV€nk. y CFVAR RaP/OS, WWA. Do nabycia u wszystkich aptekarzy Darmo PTAKA / KLATKĄ. KOTA ANOOKA. ZAJĄCA Rrlirijtkipro. ro<tanowilhmv wcdać (/80 .l.rty, i J. kanar' ł,l». I> it<irx »utł(«. »zrz\kI w. apuy | i p P«- kotów rz-y am:or»kicj. bel?j-ki U z.aj* c«. akwary m rl't>ch 17 on. Mrtli dzkn li ktt.-\ kbw. kiwi: ko*. moniak ■ li a-> mlek alp. «icwl<>r-k li p wr.iz/]>ękti mi klatkami To ro , |!lłi71nivl lo rz -t. li.ie o . tnlinv pul! my . : g.a ę pra/ny.h k tl6w % ii akirb maków z klatką, alb* inu- J*. kl» 1*1 lipko p dluR zycz—da Zaltuun hit ale bod '.ii 1. u. .1 w H 1 lat 1 mam\ Biekaa tr ma dę z» rriłl która ramia: z 1117 w'tdaZ w k iku na stępnych tygoj iaob. Pomożemy ri do otworzenia biznesu. Zamierzam zwlękz/ya hod > Wania zwierząt. po nieważ p .pyt na me icat więkazy. ui /na J 'fc/y/ I z trudności* zaonoaal etu. kuko zwie rz>t do chowu. kurach my rozdać d .rm , I top... inodz do zato/.-nla |>optatn« Ko iiUn au. do zarabia nia pion ędzy bez tarł >/en a nta w intarea. Praw • dnwy angt »kt kot j-at nart od |25 <.0 d. $luu 00 a t* *wierzę‘a łatw > a ę hoduj* Rtl.-ijaki* za a •#' uio** alę hodo * ć z ł .t - ..Ar * na p dd-itztl. w .klr |>|' lub *■ mat* tu t.odwórz 1, rodzi aie n !, z • • . ir d . r ku po lód > 12 ot raz. a •» rz-d .je po bai-cz nych c»njr|>. Jeden dobry chow uait $?S.no. W.elkie ztakt mogaz łatwo*1 a i prędko o.iagn.!1 ri. klorzr r z oczna l><> owlę zaraz Ne j..j pieniędzy. tylko dz ataj natychmUat. pitz do naa lzinaj.it bę 7.1 e« z j dnytu Z t.eh, co do.tnna plek neao apieuajy-rgn pt.ka a b. papugj z kla'ka. piękną parę prawdz wy. łi kntAw aiiK r»ki< h. kom pl-tnw akwntyiim z rynaml, tuu z'ami It p po daj naz. tiako ntjbliz-zrj -facji etprę-owei | wy ml-' ua/wi.ko tw rr-aka iu > rk arycin. które io*.|e ŻT.zy.z. a bę .zt-ci rz-tein ta ole-t <ne. Koaz a n r- eu o; ł». iroy rami To co og'aazamv. doi--t uuny rz-teln e. nam . Ii-kIii tylko o r zazerzenla Inter an hodowli z >t.-rzat Adr-. l> i x. 3 .j AM MAI. UOUI.ll.ih W rat S.lrd M.. New kork. ogólnie znany specjalista. leczy chorot<y chro niczr.e. nerwowe t pry w atnc meZczyn kol U ! i dtfa (ii' mirid, 81,000 każdemu lekarzo w i w Ameryce, któ ry tyle trudnych chorób wyleczył w w takim samym pr/et Ih^:ii czasu, w lejro lekarstwa przyrządzone sa z korze nł i ziół w jego wlunrm, wielkiem la boratoryum i dla każdego pacienta oso bno. |>r. KuHnierten wyleczył tysiące. Z tych bardzo wielu uznanych było przez Innych doktorów za nleuleczal oych. Choćby choroba wydawała się aieuleczaln |, piszcie do Pr. Kallmerten po klipUtM poradę. Opinek dotcn rhorołię • podajcie płeć, wiek 1 wagę, trwanie choroby, załączcie konnyk w lo łów z głowy chorego 1 2-oentowy zna szek pocztowy, a odwrotną pocztą otrzy macie od Dr. K. he/płatną imradę 1 ucz siwą opinią, czy paryent będzie mógł Pyć wyleczonym czv nie. Adres: r OB. F. J. KALLMERTEN, Toledo, Ot iłeumaiyzm w waszych nogach! Marena Reumatyczne Pastelkl wypędzają truMznę reumatyczną (urlo Rcldi z w*ezych itiwow I Dzia łają głównie nł D«|i, które oczyszczają krew, przepuzzczają) truciznę or>ną. Neor-łlgM. boi lq*£*i, łupanie w blo dni h. t ól w krjtyrurh, oe*rv ! chron'czny reumatyzm leczą zupełole M »ro«'« K-*a matycz.oe Pattelcf. Te paztelkl »ą wy rahlane Jedynie dn leczenia renmatyz mu, »ą one dobre na wazyatko lone, ale głównie przeznacz ne na renmaryzm we wazy*'klch formach I leczą go te* w na} gorzzych wypadkach fena tyl*o &0o. pudełko w aptekach (nigdy n pedlerów), albo pizz po cen*j z dołączeniem U cento wego znarzka pocztowego do; M s RF.S MED53INE CO., 2876 Archer i? Chicago B^L GŁOWY leczy alg bicrąo Blltz Croazki na ból głowy lOc. Łatwe do ot ycia I łatwe do u2yoia. książki KWITOWE dU członków Związku N P., z od powiedniemi rubrykami do kwitowa, nią podatków, pośmiertnego itp. wy starczające na lat 10. Cena za eg zemplarz centów bez przesyłki. Ilo nabycia w Administracji „Zgo dy” STAN. KRENC, 480 Noblo ulton, Chicago. III poiaca u pabtłcuaicl «w5j SKŁAD OBUWIA 4U maąciyzo dua i driact l nnw aa. Roda «0w o laakawi poparrt* Wtgoa/wa ■«»«» *par*c}« po caoacb prsyaiaparcb Amerykański Zegarek y»,p tkBifjii) u ku. iMciu rod«t5 tu wjfUc*. <»o> B'cir r» »pr*n!»z m rtawtono. l',^Knla »t*» • i- M im knięt* lnh o iwartą kopartą, _ Aan-rjkan lilia Nrrilra, piękni* OiHoMotiy. irjT"iM*» r i< »!»• r v » - • — f-r-r Mi irtvd-M«u>i< rw«y»i* •“ piękni*. *‘b ch "l/» *H » nltu i*. wytr«* i al» X rlr. Ko u rn t weik cmnuiliijcn) ua !tt Ul. W > ulądn ‘■k ócwilotY w ir*k /» f«*).oo. W nhiklU. t» ll.»$. "J lkiut« -k» (»««. ji pr*y»i • jem t ?o irirttii W nfciri I* iłowi Irolft tu o iw fi' u' o d<i/ k' »'t PARMO piękny botUirr Iwmofk ws tofcl J*4tf pr*e Ji*.* } • i.\ t|Ar-. i.ilnle nl - n.a ek»jir*su. traseli* { <•;. i£< *1»<‘ it nory. uz>tnr<-k pwi « ; «C7< • 1'iit. r7JT < *k n...u lat <Uiu-k'. K» •to.*’ iiimerji po-'U»y darmo. FKOI*LK*S JK» KI.KY t O., |l, Pt. sca Mh Bldc, CHH AkO. II L. ROZWESEL SWÓJ DOM -I kup ;eduq z naszych Domowych Skrzynek Muzycznych. I - •«!*. W. 1*. 11 IM J#at to najdoskonalszy ! dotąd najtańszy lustru* niont muzyczny do naby cia. Ił* Je wieceJ przy jemności, ni? 1U0 dolaro wy organ, gdyż Jest »aw *re golowy do grania. 2;.dDeg<> nie potrzeb* nu tycsnego wykształcenia, nawet dńerko nim grad może. V* szysry knpują ry są zachwyceni tym in strument m, ponieważ on przeszedł ich o> zekiwa ti'a. gdtż OKA PRZESZ ŁO Ó00 SZTUK, jak to p-cekonnd się można z li sty dołączonej do każde go Instrumentu. Może byd nżywnuy w domu d<» a kom t anio wanla dzie ciom do śn'ewn oraz •* ••pi prze*jeden wieczór, ,-- • — v.i.ui, iu iu«aio'iuui ruiurgu roaix'>1, duttartz.i ąr Dior kl do tańca j+?Iuz.łk“ if#l gl^n* » »ł»r ka. Hymny, tracze. walce, polki, polki mazurki reePa ?f,gl itp., tuk famo juk najnowsze popularne ij ie*y, »>kon.ue bywała u k’ 1akb kllau muzykantów grało. O. leci •■* tą mu.j ki . chwytne J *3' ’ 3 6 Walec, jak widać ua ryeunku, ma eta owe •ztyfelk', które, obracalat ile na walca ywołują grę >>piew lub taniec mant powfóistć be - zatrzymani i Ten rrawrl-l Z MPZYKA?ąCV ,n#trU“eiłt KOSZTLJK TYLKo W ŚWwYMPUDIŁK* Agenci c 0gn zrobit* phnlądze. przy<llj 2c po cyrkolarzc albo 00d*UU1 » «. ErT D°BJUWą 8k,*Jtlk * natychmiast, dop"eiw«y Ve«t, t“,Jy “I STEKEHBB HIT S CO. DEP. 2. 45 Yesey $l„ Mew York, M. Y. P.O. bOX 2899 B. J. ZALEWSKI. 2D■S^^Ł-2-C3-SłT'I, Chórów Śpiew, i ^Orkiestry Polskiej. 786 S. Paulina st., Chicago, Illinois. Telepbona Canal 78. « onpivwn, jatnio- •oiox\yrb, cborowrr;. jM. 3on»rt k^»*r«invrh • JJ“1: * n»ozy*ą lub twoją Orki**trowani« nut do Ipiowa teatrów lub orkie ^ «n..»;n.u n. kour,rt>. t.itry. Iml-, pikniki -tr. Wielkie r.mómi"r u w ^k JLil «JU, cz, «o z prowtnryt |„b z n...j,c.. wyprtmam «,bko. .K 1 “ T^h u^rkow^ Dcpizro co wv«z«<U Na fortepl&u cena 50c. Ica Maxur. Giysta Bieda”, prztz B.J ZaltisKefo. 5S"5^ XTV.*/V< VT\TTO - Na orkiestrę z 10 clu atł. lnstr. *1 50. Piz cel* po katn:ogl. Słynny na cały świat DR. BADGER fcsiadająoy najlepsze dyplomy i praktyku jący medycynę przeszło ż>0 lat, My leczył tysiące osób z niebezpiecz nych chorób. I udzie, którzy zostali wyleczeni, z wdzięcznością MzcUszają imię l)r. HADdEHA i znajomym co I olecają. ** prIUCgar rorporaa każdą chorobę, nja radając ehowmn . ■( uj • L pj tan. łoiady uCzn la carmo otuliścii- I lrtouni-. ' .puua .m i t morel oaoby. a la <il(M>*it«z (njrtlildi' marka "cantową, to dostani cis t!.ty< 1 ml..M oi |>w » i-oraoą czy il on bs ja.t Co wybercnla luLtir. Ir I aitrar l»c*\ wary atkls choroby ra-tiirzata Jako , — -- ’ • i nmi.uy za-illizafa ;«*., . . 1'Uf/m ac. tpaziuy. | aralii! nyibawicg. wodna pn< blina 1»1 II M\ZB. b4l płowy, aazn dc* I roaa. . bon by żołądku. gar d;a. pi, rat. V»n ,ti,w odi h< iłowych, fcbrg. wr>r/uty na głowią i i ki i na, cl.i- oby matUrne. zbocreate rscularr««ci, krwobk : nu płcilroac. bcli-rci pi logi.ua ruihllne. rany o twory na cł»i». ri a.. tb< oby kiazck. 1 Ol kra ża i w pler iheta. kat r.1 awinląi*. I n i • htt a. poda r*. awtcr/b. zaialrnl- md*! I y ta. i tyli *e. choroby pęrbarcn. raka. kolki, wysychanie ula 11 u. otlab • t la nóg. ancboty. ch. robv wątroby i narss (yfuo. | cdię, J.-1 atj . lobi ctuo. Iie/ajo kołtuny lt«l. * keczy Mewia*ty, Dzieci i Mężczyzn. CłnrohT r*r»t.!we «bnV» pl*-l {r/y tonzbyfd. In* trcnl/Ww prrtkar.n.l l* etr .ktitecrnle i prędko. Nie no. frri b. m, w-tyil, ic. tylko Irczyi'. bo .anltUlwtanle epro»»«1>» zl. ukt.tlU na przyrzladi'. Porndu darmo! " Matu po poUku. n.fit^ku, mtuiictku, Irnucu.bu, »«o\»»iku lub czoaku. AanttntM ualtży: Dr. L,. Pl. Badger, 700 .Madison Street, Toledo, Ohio. $100 Nagrody' cny doktór wpracc >, tt ó l«t frzpznto* T>r. A. Tłud^r. AU któr.*nfcolwi.-k doktora JeiM i udowodni, i. wr Wrył tyle ludzi I aatonalych i nit-brzptecznyrli cli. rób Ilu wv myl X>r L; i. b»<J*er. Iłr. Uaa^t-r wj leczył więcej mdzi w prze cl, a u 5tvgodul, ulż którykolwWk W. SZYMA ŃSKI, 624 - 62« Blue Island Ave. > Poleca Sz. Kodakom Swój SKŁAD 51EBLI i PIECÓW po oeoaob bardzo przyztępoyob. Sprzedaję na łatwe vrypłaty mie sięczne lab iyyodniwoe. Największy wybór Mebli i Pieców na 11 '<>}< u chowie, po cenaccK W. SZYMAŃSKI, ,24 ,28 B.u. ,.lioJ ..... ^ Ć.^6OT. SIOSTRO: czjtaj moją bezpłatną propozycje. 31 miro słon a <lla dorpirtcycłi o<» kohipty / Notre !);>»»«». Ind. • AU^CSr'*. h#*p,,tn,,> f« kur»*Tą domową* «»/r.kl.-tin U‘kaiOwkamt | opi.-m wf».n.»o™ M»r. , kobl.-. coTpiai »j na dnUwIiw.wcl nU? m « r -k .T;i v'l" '"S *7omn W n£ . 7ar,f* ««»»«* ba/piatnl* aprobować l«j ku li V«Mo*aKTdl12Il!i d*H •!.; £r,y,. b^drlirl, ,.^7*^,7; ,i vr;^Pr,;c";tv?.u,,4;Lr:ie ;i2 btioMkfMlĆiL* '‘Kar10 a 71" f,fń>‘**ri» Ir, * ,*.£ dych ** *' Kur*‘'jr* «• "rylway ataryrh l mto f *.hiiii"Ik,.,b,J" * hr,r*5*h l,,h * wnątrmod % i uh r1**rt,,; mwTV fi™. (>4flrkf .wi k niłf*fkn/ iłtiłłp rt t ...b_ (■4rlrk>:wi k mlnrki*/ niom rl im >i»r _n'.lrv. kfntp i—*-' br«<*iłv Irrrj m r* 3K -• ^ *•*“ rsantess5^wjrt&-£5 Mrs. M. Summers, Box 33, Notre Damę, Ind., U. 8. A.