Newspaper Page Text
"TELEGRAF" GAZETA CODZIENNA | 32-34 Market St. cor. RandoM St. CHICAGO, - ILL. No. 95. 1 Czwartek, dnia 22go Września, 1892 1 'TELEQ-RAP" hPOL|SH POUTICAL DA/LY&II Published every afternoon. I oo oHE "Tele8rai'" Publishing Co. | 32-34 MARKET ST. COR. RANDOLPH ST. TELEPHONE MAIN 1672. Roki Telegramy z Europy. Tłum odbija bandytę. Aresztowanie 9 uczestników w mor derstwie Billioti'eso. Rzym, 21 trześnia. — Niedaleko Vicovaco, nŁ Sycylii, tłum napadł na żandarmów, chcących zaareszto wać pewnego . osadzonego już ban' dytę. Blizko Katanii znowu zaareszto wano 0 zbójców, którzy brali udział w morderstwie, popełnionem na wła ścicielu maj atku ziemskiego Billiotti. Chiler; a w Krakowie. Wiedeii, 21 września.— W gar nizonowym szpitalu w Krakowie znajduje sie jU osób chorych nacho lere. J Cholera w Antwerpii. Antwerpia, 21 września.—Wczo raj było tu 5 nowych wypadków cholery i 1 śimierci., Wielki pożar. 15 osób spalonych, S ciężko ran nych. Wiedeii, 21 września.— W Ol kuszu w pobliżu Krakowa wynikł straszny pożar. Pastwa płomieni padło 100' domów i 15 ludzi, a o prócz tego 8 osób odniosło ciężkie poparzenia.Mała jest nadzieja utrzy mać ich przy życiu. Cholera w Hamburgu. Hamburg, 21 września.— Podług urzędowych wiadomości było tu wczoraj 149 wypadków cholery i 64 śmierci. Widać z tego, iż wypadków cholery jest o S wiecej, a śmierci o 3 mniej, jak w ostatni poniedziałek. ISKIERKI TELEGRAFICZNE ZZA OCEANU. Petresburg. — Było tutaj one gtlaj 48 wypadków cholery i 16 śmierci. 52 wyleczonych wypusz czono ze szpitalów. i Lissabon*. — Kapitan Andrews, który 20 lipca wyruszył na swoim statku "Dory" z Atlantic City, N. J. przybył tu szczęśliwie. Statek ten miał 10 stóp długości. Haag. — Był tutaj jeden wypa dek cholery i 1 śmierci; w Blesken craf były dwa wypadki śmierci. Bruksella. — W miejscowości Poturages, w prow. Hennegau w o statnich 48 godzinach było 20 wy padków cholery i 7 śmierci. Do X.. .. Różo moja, Różo moja, Najpiękniejsza z r'6ż.. .. Ja dla siebie dźwięcznym rymem, A ty ani rusz.... Ja dla ciebie przeszastałem, Ma rodzinną, wieś, Jam dla ciebie tyle stracił— A ty ani weź.... Jam dla ciebie sprzedał na pniu Sakcesyjki dwie, (Po żyjących ciotkach obie)— A ty nie — i nie.. .. O! wysłuchaj — że nareszcie Wielkiej prośby mej — I obrączkę narzeczonej Na paluszek wdziej. Bo gdy mi już wszystko zabrał Głupi z losem bój, Jedyna ratunku deska Jest mi posag twój.... W SZKÓłCE. — Słuchaj, kochaneczku, dla cze go Izraelici przechodzili sobie przez morze Czerwone? — Dlatego, że nie trafiło im się na drodze, morze Żółte. Dobre objaśnienie. Dwaj podróżni zajmują miejsce w jednym wagonie. Pociąg przecho dzi przez pola zasiane chmielem. Czy to wino? — zapytuje pier wszy, sądząc, że ma przed sob^ plan tacya wina. '\s — Nie, to piwo —informuje znawca. Telegramy Straszny wypadek kolejowy. Krajowe. llosób zabitych-, 2( Pittsburg, 21 września. — Dziś rano o godzinie 3 i] O. na linii Piltsbur ciężko rannych. iedaleko Shreve, Fort Wavne v, Chicago kolei zdarzyło się stsaszne nieszczęście. Dwa pociągi, pasażer ski No. 8, idący z Chicago, a maja cy stanąć o godzinie 8 w Pittsburgu, i towarowy No. 75, mający polece nie zjechać na boczną linię w W09 ster dlaprzepuszczejnia pasażerskiego pociągu, spotkały się w największym pędzie. Dwie lokomotywy, 5 wagonów pasażerskich i 5 towarowych zostały rozbite. Między wagonami powstał pożar. Ogromny popłoch panoweł pomię dzy pasażerami. 1} osób zabitych i 20 ciężko rannych. 1 Nazwiska zabitych są: palacze Charles Smith i W Geo B. Mann, H. . E. Hammond; S. Allen; D. E. Rese i J. T. Patterson (pocztowi agenci); A. E. GWnn; dwie panie z Espyville i jedna pani z dzieckiem z Alliance, O. Dramat familijny. Cincinnati, 21 września. — Ma szynista Fr. Bludau, zam. p. n. 32 na Bremen ul., wstawszy od śniada nia, poszedł do przyległego pokoju i wpakował sobie nabój z rewolweru w usta tak, że wierzchnią częśó gło wy praAvie zupełnie ostrzelił. Troje dzieci jego było świadkami straszne go tego dramatu. Powodem samobójstwa było zni knięcie żony, która go opuściła z przyczyny jego okrucieństwa. W New Yorku nie ma cholery. New York, 21 września. — Z New Yorku donoszą, że żadnego no 4*' O wego wypadku cholery tam nie było. Strajk telegrafistów. Ceijar Rapids, Ia., 21 września. — Dziś o godz, lOej przed południem około 200 telegrafistów na kolei Burlington, Cedar Rapids & Nor thern, zaprzestało pracować. Chcąo ni podwyższenia pracy. Jeszcze nieszczęście kolejowe. Harrisburg, Pal, 21 września.— Przychodzi tu wiadomość, że po śpieszny pociąg Pa jific kolei na linii Pensylvania spotkało także nieszczę ście i że wiele osób zostało zabitych. NOTATKI TELEGRAFICZNE Z*AMERYKI — Ex-gubernator Gray z Indiany złożył wczoraj wizytę ex-prezyden towi Cleveland. — Umarła wczoraj w New Yor ku pani Yieu Grappolas, i jak'przy puszczają, na cholerę. — Komisarz rolotniczy Peck w Albany otrzymał wiadomość od zwierzchnika swegjo Edwarda J. Meegan, że dziś na się stawić do sądu. Z Homestead w fabryce Carnegiego 49 robotni ków przestało pra się do Pittsburga, im, jak mówią, ta ;>raca. • — W New Yorku zawiązał się ko mitet między obywatelami Niemca mi, który kolektujo na nieszczęśli wych mieszkańców Hamburga. — W Little Fall >, N. Y. spaliła sie do szczętu fabryka James'a Edge, który także w płomieniach śmierć znalazł. Przyczyna pożaru nie wia doma. — W Nyach,N. Y.zmarł w wieku lat 82 życia jenerał Ullmann, dziel ny żołnierz z czasów wojny domo wej. Urodził się 'w Wilmington, Del. w. r. 1810. Pa, donoszą, że :ować i wybrali gdyż dokuczyła Drobne notatki I W Pittsburgu Fracn. Rolko w ski — pracujący w fabryce stali należącej do Carneg iego, złamał no gę przy pracy. Pittsbnrga. || W kamieniołomach w pobliżu Pittsburga Józef Sobol odniósł tak ciężkie uszkodzenia, że nazajutrz u marł w szpitalu. ! I Antoni Laskowski pracujący w fabryce stali Schoeneberga w Pitts burgu został tak ciężko poparzony, że z ran nie wyjdzie. I Barbara Brzozowska, Polka, zam. w Pittsbuzgu, porzuciła męża i dzieci i uciekła z gachem.,Kobieta już dawno prowadziła niemoralne życie. Wiadomości Miejskie. Odważny złodziej. Członek rodziny J. P. Ratley, zam. pn. 296 na Superior ul., zastał onegdaj wieczorem, w jednym z po kojów obcego człowieka. Schwytany złodziej, nie czekając dalszych nas tępstw, wyskoczył przez okno dru giego piętra na ulicę. Widocznie nic mu się nie stało, gdyż pobiegł dalej. Zdobycz jego była bardzo małą, zło żona po większej części z prezentów od krewnych. Z powodu ciemności nie można było rozeznać rysów zło dzieja, a wrięc jest mała nadzieja schwytania go. Przypa.dki em postrzelony. Michał Howard, James Dannen Michał Ryan i trzech innych męż czyzn wstąpiło wczoraj do saloonu Almond Bros. p. n. 189 na 95-ej ul. Ryan, który sobie kupił nowy re wolwer, wyciągnął go z kieszeni, odciągnął kurek i podał Jamesowi Dannon. Podczas oglądania broń wystrzeliła i kula trafiła Michała Haward w brzuch. Odwieziono go do szpitala, i jak twierdzą doktoro wie, żyd nie będzie. Haward jest robotnikiem, liczy lat 21 i mieszka p. n. 81 na 91-ej ul. Dannon'a i Ryan'a zaaresztowano. Drobne wiadomości. Trzech ludzi spadło wczoraj z 4go pietra budynku rolniczego w Jack son Parku. Nazwiska ich: Andrew Poison, zam. pn. na 59ej ul. ma po trzaskane ręce; W. P. Lappard,zam. pn. na 55ej i Halsted ul., ma poła mane żebra; i Alfted Johnson, zam. na 63ej i Evans ave., potrzaskany lewy łokieć. Wszystkich odwieziono do szpitala św. Łukasza. * Pan Piotrowski, zam. na Mil waukee ave., który, jak donosiliśmy, był zaskarżony przez panią, Ewę Ka rów o $ 10.000 odszkodowania za potwarz, miał wczoraj termin sado wy, na którym został zwolniony z zarzutów przez sędziego Adams. * W ,,European Hotel" p. n. 90 na N. Clark ul. próbowała się otruó niejaka pani Henry Ilatchet za po mocą większej dozy morfiny. Przy była przed dwoma tygodniami z St. Joe do tego hotelu, aby się spotkać ze swoim małżonkiem. Lecz ten nie przybył. To ją spowodowało do ode brania sobie życia. Doktorzy mają, nadzieję utrzymania ją przy życiu. * John Moore, którego onegdaj zaaresztowano za to, że chciał sobie \ odebrać życie, został przez sędziego Glennon skazany na $15 kary za „niemoralne prowadzenie się". Czy to go powstrzyma od samobójstwa?.. * Dr. Ostrowski i dr. Ekowski wyjechali wczoraj na stałe do Mil waukee. * Złapano wczoraj niejakiego Fr. Hayes na gorącym uczynku kradzie ży kur na rogu Peoria ul. i Austin ave. i zaaresztowano go. Przesłu chanie odbędzie się w sobotę wi są dzie policyjnym na W. Chicago ave. * Michał Haydek, krawiec, zam. p. n. 261 na De Coven ul.!, otruł się arszeuikiem. Pozostawił: liczną, ro dzinę. * Otrzymano już pozwolenie na budowę nowego kościoła drewnia nego, pod wezwaniem św. Stanisła wa B. M. przy 53ej ul. i Grand. Kościół ten będzie dwupiętrowy. * Wszystkim polakom polecamy skład towarów łokciowych p. S. J. Szczecha pod numerem 729 Milwau kee ave. Popierajcie rodaka! !Zj POLSKI. ? Niezwykła sprawa we Lwowie. Szatan gry w ruletę i we Lwowie wynalazł swoją ofiarę! j W wypadku który poniżej podaje my, jaskinia gry w Monaco miała się stad portem zbawienia, a tymczasem była — jak z wykle — przepaścią zgu by i całkowitego upadku młodego człowieka, który pozycy% swoją, i wy kształceniem uprawniał spółeczeń p#Wo do jak najlepszych nadziei. Zdzisław Zarewicz, b. uczeń poji teChniki i urzędnik kolei Karola Lu 'iWika zasiadł przed trybunałem kar nym oskarżony o sprzeniewierzenie kwoty tysiąc kilkudziesięciu złr. Z. był kasyerem przy powyższej kolei, a chcąc pokryć niedobór, jaki wskutek jego lekkomyślnej manipu lacyi powstał, zabrał z kasy 300 reńj skich i udał się do Monaco z nadzie ją zrobienia tam majątku przy ru lecie. Zamiast tego stracić tam lę skro mną kwotę, a nie mając już po ćo wracać do kraju, zapisał sie do kolonijalnej armi francuzkiej. Był w Afryce, w Chinach, w To kinie, aż tęsknota za krajem, a może i wyrzuty sumienia spowodowały go, że się sam stawił do tutejszego sądu. Podczas rozprawy Z. przyznawał się tylko do sprzeniewierzenia sumy 300 złr,. podczas gdy akt oskarżenia podnosił defraudacyę na tysiąc złr,. Cztery miesiące więzienia i zni szczona tak świetnie zapowiadająca się przyszłość, oto kara jaką mu po dyktował trybunał za jego lekkomy ślny występek. Japończycy w Polsce. W Warszawie bawili w przeje ździe dwaj Japończycy, synowie księcia Arismana-Sentera, odbywa jący j)odróż po E^uropie w celach naukowych. Są to bliźnięta liczące po 20 lat wieku. Ostatnie trzy lata spędzili w Londynie, a od marca r. z. jeżdżą z nauczycielem swym Fran cuzem, p. Villebot, który od dawna już edukacyą młodych książąt kie ruje. Rodzina Arismana.Sentera na leży do arystokratycznych w. Ja ponii, ojciec zaś podróżujących mło dzieńców zajmował poprzednio sta nowisko wielkiego ochmistrza dwo ru mikada. Japończycy, przebrani po europejsku, jako bliźniacy są do siebie nadzwyczaj podobni. Turyści i ich przewodnik, p. Villebot. obje chali otwartym powozem miasto, a następnie udali się z dworca kolei terespolskiej do Odesy. Wspaniałomyślny magnat. Piszą ż Warszawy: W tych dniach Maurycy lir. Zamojski, ordynat, do szedł do pełnoletności, i objąwszy samodzielnie rządy, zaznaczył ich początek szlachetnym czynem. Or dynat przywrócił oficyalistom t. zw. ,,gracye'' czyli dożywotnie pensye emerytalne, od wielu już lat w do brach ordynackich praktykowane. Sprawa gracyi po śmierci poprze dniego ordynata, śp. Tomasza hr. Zamoyskiego, narobiła sporo wrza wy, ponieważ opiekun wypłatę do żywotnich pensy i wstrzymał. DROBNE ECHA. W Tarnopolu w Galicyi uczeń gimnazyumJan Szwed zastrzelił pro fesora Głowackiego w chwili, gdy opuszczał klasę, a następnie sam so bie wpakował kulę w czoło. Powo dem rozpaczliwego kroku było suro we postępowanie profesora. Ks. prałat Józef Krzemiński, proboszcz w Morawicy, otrzymał probostwo przy kościoła N. Maryi Panny w Krakowie. Wieś rycerska Kożuszkowo Wo la w Księztwie Poznańskiem ma być sprzedaną na subhaście. W powiECze węgrowieckim sprze dał p. Bolesław Moszczeński swój majątfek Wapno jakiemuś Niemcowi z Frankfurtu nad Odną. Ks. KardynaI Ledochowski nie wyznaczył 180.000 marek dla poz nańskiej dyeceżyi, lecz upełnómo v&y7'. -• . w.'.. • •; cnił Ks. arcybiskupa Stablewskiefro do odebrania i przesłania ich :lo Rzymu. ; . W Warszawie w tych dniach zo stanie otwarty pensyonat dla kobi et na sposób angielskich „boarding houzes". Będzie to pensyonat dla kobiet nie mających rodzin. Każda z nich będzie miała osobny pokój, całodzienne utrzymanie i salon wspól ny do użytfejp. Założycielkami są dwie panie. Niemiła sprawa przed sądem rzeszy w Lipsku. Smutny przedstawia obraz gmina, której ludność żyje^ w rozterce z swym duszpasterzem, smutniejszy jednak daleko przedstawia obraz gmina, w której rozterki te nie by wają — jak być powinno — zała twiane drogą- wzajemnych ustępstw, ale z której one przenoszą się aż przed kratki sądowe. Takie smutne stosunki istnieją w Sztumie, gdzie ksiądz Stalinski [Nie miec] zawezwał przed kratki sądowe : jednego z swych parafian, właścicie- i la folwarku p. Osińskiego, za to, że tenże wzbraniał się składać przysięgi jako członek dozoru kościelnego av języku niemieckim i wyszedł natych miast, "stąpając głośno", z kościo ła, w którym akt składania przysię gi się odbywał, gdy ksiądz przysięgi w języku polskim od niego odebrać nie chciał. Przypuszczono, że może biskup warmiński nie pozwoli zała twiać tej sprawy przed kratkami są dowemi, ale w drodze polubownej ją każe załatwić. Stało się jednak inaczej. Pan Osiński stanąć musiał przed sądem w Suszu, który uznał, że p. Osiński dopuścił się obrażenia nabożeństwa, ponieważ akt składa nia przysięgi odbył się w kościele i stazaFgo na tr?y miesiące więzienia. Skazany nie poprzestał na tym wyroku, — ale wniósł o rewizyą wy roku przed sądem rzeszy w Lipsku. Sprawa jego toczyła się w tych dniach przed rzeczoną najwyższą instancyą sądową w Lipsku i zakończyła się dla p. Osińskiego niestety niepomy ślnie. W różnych pismach niemieckich znajdujemy obszerne sprawozdania z tego procesu. Dowiadujemy się z tych sprawozdań niezbyt wiarogod nych szczegółów, że pan Osiński miał żywić do ks. Stalinskiego wiel ką nienawiść, ża nawet przemyśliwał nad środkami i sposobami usunięcia go z Sztumu, że "o ojczyźnie nie mieckiej nie miał żadnego zrozumie nia", że w roku 1870 życzył Fran cuzom zwycięztwa, największa zaś "zbrodnią" jego jest fakt, że mimo, iż doskonale umie po niemiecku, w domu używa tylko język^ polskiego. W r. 1890 wybrany-zobtał p. 0 siński do dozoru kościelnego i dnia 9 sierpnia miało się .-odbyć podczas wielkiego nabożeństwa uroczyste za przysiężenie nowowybraEjych człon ków dozoru. Rota przysięgi w rytu ale kościelnym jest według zdania sądu suskiego spisaną'tylko w języ ku niemieckim. Według [panującego tam zwyczaju, nowowybjrani człon kowie dozoru przystępują do Sakra mentów św. P. Osińskifuczymł te mu zadość, nie spowiadał się jednak przed ks. Stalińskim, alei przed wi karym jego, według^ zeznania jego dla tego, ponieważ tenże postarał się nauczyć języka polskiego!. "Trzej nowi członkowie dozoru kościelnego stanęli — według sądu suskiego^— przed kratwami. ołtarza i ks. Staliński miał do nich mowe. Gdy następnie zdjął z ołtarza rytua:, zawierający słowa przysiagi i zwró cił się do mających być zaprzysiężo nych trzech obywateli, zapytał go [. Osiński, czy zaprzysiężonym zosta nie w języku polskim. Pytania sw<; go nie wypowiedział wprawdzie zbjjt głośno, ale mimo to słowa jego sły szane były i przez osoby w dalszem znajdujące się oddaleniu. Przy tych słowach zbliżył się w nieprzyjazny sposób [in feindlicher Weise] <^o kratek. Gdy proboszcz na pytanie jego odpowiedział odmownie, obró cił się, przeszedł cały kościół wżdłuż aż do drzwi głównych i wyszedł k kościoła. Ponieważ z natury ciężki ma chód, przeto kroki jego słyszane 'były w całym kościele. Powstało ztąd wielkie zamieszanie w kości ele. Wyrok sadu suskiego, przedłożo ny sadowi rzeszy w Lipsku, opiewa dalej tak: . i "Sąd uznał jako stwierdzone, że oskarżony Osiński skutkiem wywo łania zamieszania [Unordnung], roz. myślnie przeszkodził w nabo::eń. stwie. Że akt ten ma charakter sa kramentalny, nie jest potrzebnen. dla karygodności czynu. Główną charakterystyką nabożeństwa jest cel uczczenia Boga. ' 'Pośrednio za wiera już każda przysięga uczczenie Boga, gdy powołuje się Ha niego, jako na najwyższą- powag^. Ten: sa mem,że w tym przypadku proboszcz, akt składania przysięgi włóczył do mszy, najświętszego aktu kościelne go katolików, i to w obecności wiizy stkich parafian, nakazuje uważaóten j akt przysięgi, jako główny cel ciłe go nabożeństwa. Proboszcz postępo wał dalej w zgodzie z przepisami ry tuału a nawet na specyalnepolecenie swej przełożonej władzy. Oskarżony wywołał za tem nieporządek [Unord nung] w kościele i tem samem p szkodził w nabożeństwie; postępo nadto rozmyślnie i z całą świadoijno ścią skutków". Tak opiewa wyrok sądu skazujący pana O. na 3 miesiące wię zienia. Przed sądem rzeszy repiezento oskarżonego radzca spraw Herr, który protestował, jak<j>by składanie przysięgi było aktem bożeństwa i nadtp podniósł, że zostali przesłuchani różni wie podani ze strony p. O Dla prokuratora rzeszy p. ulegało wątpliwości, Je_ przysięgi HTe iest czystem ministracyjno-prawnym, ale aktjem religijnej natury i dla teg<j> oskarżo ny słusznie został ukarany. Skut kiem tego sąd rzeszy oddalił re zyą. Czy wyrok sprawiedliwy?. Chyba nie!.... • ze vał suskiego Tał ści na nie świadko 3ińskieE Galii składa .. . aktem So nie nie ad wi Ostatnie Telegram Ogromny pożar. St. Louis, Mo. 22 września. Dzisiaj wybuchł w powiecie Billi agf ogromny pożar fcjk (prajirie fi:'e) Szkody ogromne. Wypadek kolejowy Minneapolis, Minn. 22 — Z Sibley la. dóiosz%, że na kolei Burlington, pomjędzy Ocheyda września. Sibley, o litej w nocy, pociąg warowy złożony z 16 wozów, sp z nasypu kolejowego'. Trzech ludzi zabitych Cholera w Europie. i 'j to- ! kdł ; I Hhmburg, 22 września. — Uizę h ren dowy cyrkularz podaje 180 now wypadków cholery, z tych 97 śmier telnych. Hawre, 22 września. —[Wczdraj były cztery nowe wypadki chole-y Petersburg, 22 września. — 32 nowych wypadków cholery, z któ rych 12 śmiertelnych zameldowino urzedownie. Osznści. Madryt, 22 września. — W San Sebastian, dwu oszustów przed:sta wiło się jako agenci ,,Credit mcbi lier" i po zebraniu §20.00Ć w depo zytach uciekli. Morderstwo, j Louisville, Ivy., 22 września Arthur Watson zabił swojsj, narze czoną, i przebił matkę jej. Powodem zbrodni było to, iż matka nie chcia ła pozwolić na ślub z Watsonem Armia zbawienia. m Toronto Ont. 22 września. Czł kowie, którzy odłączyli się od Ariiii Zbawienia (Salvalvin Army.) ufrvro rzyli nową, sektę pod nazwą,,,TIni ;ed Christian workers". 300 delegatów było obecnych.