Newspaper Page Text
iny oczy S dusze otwarte. yf społeczeństwie pelskiem bardziej, niż gdziebgdi na ówiecie, panują niena wiście, aazdrośei, ckęó ubijania za wszelką cenę ludzi pracy wy bitnej, gdyż iny nienawidzimy wyższośoi wszelkiej, zdolności, szczęścia nawet i powodzenia ludzkiego i cli ci cli byśmy to wszystko zawsze ściągnąć, pod nogami mieć, z /usługi o be&zeó i zdeptać. Straszne to... 1 nie rozumiemy, że czy niąc tak, szkodzimy całości swej narodowej, jak najfatal nioj. Aby ubić kupca - polaka, niesiemy grosz do żyda, łub greka, aby ubić kandydata - polaka ]x>pieramy irlandczy ka, aby ubić pracę wybitna społeczny, dając jej ciej>łe u znanie i poparcie — podsuwa my )>od nią przyczyny niskie, brudne, trujemy dusze praco wnika oddanego, aby opuścił ręce i padł 4kzmęczony," albo może podniósł je i przeciął nić tak piołunowego życia... A korzyść ogółu w tem jaka? O to co lepsze, wrażliwsze usu wa się i odchodzi, zaś co zu chwałe, brutalne, idące do własnycłi celów kieszenio wych pcha się na]trzód, intry guje, gnie się, pochlebia, poli tykuje — no i zwycięża... A shuu h - roMiyce nagno i za trucie życia społecznego, ro snąco obniżanie sumienia o gółu i jego opinji, rosnące lekceważenie obcych dla na rodu, który ubija wśród sie bie tych, co najdzielniejsi, a sam fcię przedstawia przez to ubogi, ciemny i zły. Miejmy świadomość dróg naszych i skutków )H>stcpowania i wy rywajmy bez litości trujące chwasty błędów takich z na szego życia. O/o ni fl ya ś cli wali my sin i na po powołujemy się przód obcymi? Imiona naszych wiel kich wyliczamy, a gdyby ich nio było 1 dziś tu — w Ame ryce — czy nic podnoszę nas i Polski imienia wszyscy nasi znani szeroko, dzielni, prawi pracownicy z tego Indu pol skiego tu? Ozy ich nie widzą obcy i nie cenią? A im więcej cenią ich i i?n więcej ludzi ta kich mamy— tom lepiej i wy żej stoi ogół. Popierajmy więc " i uznawajmy wszędzie swoich, bo sława i dobro ich — to sła wa i dobro narodu. 0 światach idących do szan. sióstr - członkiń. Podajemy przepisy gospo darcze na święta, gdyż tuk zwyczaj polski każe i trady cya mówi nam o pełnych sto łach i obfitych zastawach, czynionych zawsze w Polsce na święta. Niestety — czasy to inne, które dziś przeżywa my, czasy — najbliższo do męczeństwa Chrystusa, do drogi krzyżowej, którą w tc dnie wielkie, broczęc krwią męki idzie też nasz naród- Nie mofcemy w tem miejscu nie powołać się na wezwanie wy dane do wiornych w Króle stwie przez arcybiskupa War szawy J. E. ks. Rakowskiego, który zastrzega się, iż w tym roku nawet poświęcenia zwy kłego święconego nie będzie w obec niedoli i nędzy panują cej w kraju. 4 4 Niech każdy z was weź mie kawał czarnego chleoa i z nim sv ręku przyjdzie do świą tyni na nabożeństwo i tern, co ma, podzieli się z tymi, którzy go nie maję." Oto wskazów ka dla nas i tu — sytych i u branych, aby w te święta uro czyste, jakim podobnych jufc nigdy może mieć nie bę dziemy — nie pozwolić so bie na zbytki żadne, na dogadzanie łakomstwu, pi jaństwu, objadaniu się sma kołykami i opijaniu się trunkami, gdy tyfus głodo wy kosi nasz naród, gdy nie alkoholem, ale krwią serdecz ną podlewa się dziś jego za grożone wszędzie życie. Wy— matki - Polki, zacne żony, u trudzone życia pracownice o gamijeie wzrokiem niedolę straszliwą narodu i bądźcie o bywatelkami. Nie pozwólcie na zbytki w waszych domach, nic trwońcie grosza na stroje lekkomyślne, kompromitują ce w tych czasach naród mrą cy z głodu, ale oszczędźcie co można i dajcie na chleb, daj cie na odzież, dajcie cent na dziatwę polską, która tam w Polsce mogiłkami swemi u ściela nasze wielkie, smutne, stratowane pola. Oszczędzaj cie, nie chlebem i piciem tyl ko żyje człowiek, po stokroć — nie, duch ludzki sięga wy żej, duszą obejmuje zaświaty, które nas czekają, i gdzie sąd nad życiem naszem, składa się i rośnie. Nie czyńcie zbyt ków, polskie kobiety. . . Oto Komitet odzieży stoi i błaga was o pracę, grosz, pomoc... Oto Tow. Matek dla dzieci wzywa was—chodźcie do nas, ofiarę dajcie, pracujcie wraz z nami na ratunek polskiej dziatwy... Oto Komitety roz maite, loterje, koncerty, obeho dy wzywają nas ze stron wszystkich i o ofiarę proszą... Dawać musimy — dawać chciejmy, bo to obowiązek nasz wielki i nakaz i rozkosz serca . .. Niechże święta wiel kie co idą, te rozpamiętywa nia Krzyżowej Męki Chrystu sa otworzą serca nasze toż na odczucie i zrozumienie krzy żowej dziś krwawej męki Na rodu naszego i niecb w nas o budy.ą, jak potrzebę wzniesie nia dneba wysoko od ziemi, tak i rozkosz wielką dawania, ratowania najbliższych— tam naszych od zaguby i wywłasz czenia. A więc — nie czyńcie, serdeczne siostry - członkinie, wielkich przygotowań «lo ja dla i picia, oszczędność dziś — niecli dumą naszą będzie, naszym rozumem i naszg, wyż szością nad tymi, co bezmyśl nie trwonię, grosz drogi na wydatki zbyteczne. Budźmy obywatelkami istotnie, a przy kładem uczmy dzieci swe, Jak żyć i ofiarę czynić dla na rodu. Z PÓL WIELKIEJ WOJNY. Wielkie zapasy pod V er cl un wciąż trwają ze zmieniłem szczęściem, to nieracy, to fran euzi podejmują ofenzywę i znów odpierają. Niemcy mieli stracić pod tą twierdzą 200, 000 ludzi w zabitych i ran nych, franeuzi wynaleźli nowe straszliwe działo, które pra wie dorównywa haubicom nie mieckim. Artylerya ich i tak znakomicie niszczy szeregi niemieckie, wszelako niemcy, choć bardzo wolno i ze sirata tanii <»<rromnemi—jednak kil ka fortów wzięli i posunęli się ku twierdzy, ostatnio zajęli wieś Haucaurt i klin obron ny fortecy co budzi w nich wielkie nadzieje. Na wschodzie wielka kampania rosjan ku zepchnięciu niem eów 7, linji Ryga - Dźwińsk została nieco zatrzymana, wal ka idzie w okolicach jezior Narocz i JSosno, zaś nad Stry pą — zaeiyta walka artyleryj ska; austryacy są wypierani w pobliżu Tarnopola i pozycyi swych wrócić nie mogą. Nad morzem Czamcin turecka Tre bizonda osaczona jest przez rosjan potężnie; nie długo pe wno i rzymać się potrafi. Tym czasem submaryny niemiec kie, topiące nowe okręty neu tralne \ zbudziły ostre oburze nie Holaudyi i Szwecyi, zaś ITolandy.; nie na żarły mobili zuje swe wojska na granicy, Szwecya też grozi. Grecy a znów ż;.ula, by aijaiici ustąpili z Salonik ze swemi wojskami, na eo oni nie godzę się. Sło wem wojna zapewne powię krzy się wkró',cti o nowe pań stwa walczące. Wyprawa kuna Stanów Zjednoczonych n i Meksyk po myślną jest dotąd, gdyż ban da Yilli rozbita, a sam on u cieka w góry z resztę, swych kamratów. Niebezpiecznie .je dnak ścigać go dalej, gdyż można trafić ua zasadzkę, lub zostać odciętym, przy tein wojska meksykańskie mogę, uderzyć na amerykanów, wis też zapewne wkrótce wycofa ne one z Meksyku bodą. Co do Ojczyzny naszej była ona na ustach kanclerza Nie miec w wielkioj fcgo mowie w parlamencie, w której powie dział, że nigdy z pewnością Polska i zabrane kraje pod władzo barbarzyńskiej Ti osy i nie wrócą, a podobno bawar ski król Lnitpold objeżdżał dwory i jest upatrzony na kró la polskiego, jak piszę gazety, naturalnie pod łaskawy opie kę i straży GermanjL Z dru giej strony aljanci wyrażają się, że los Belgji, zarówno jak Polski blisko im na sercu le ży... Tymczasem komisya budowlana w "Wiedniu orze kła, iż potrzeba do 2 mil jar dów koron, aby odbudować tylko budowle w Galicy i, nie mówiąc o ziemi, dobytku, go spodarstwach. D;dej z Galicyi wyemigrowało do Rosyi około 100,000 głów, zać zupełnie bez dachu pozostaje około 60,000 rodzin. T<ikie straszne spusto szenie w samej Galicyi, nie mówiąc o Królestwie, które przecie ucierpiało najstraszli wiej. Trwanie wojny zapowia dają Niemcy na .jesień, za£ aljanci mówią, iż niemcy mu szą być złamane. f7 _ i • i ^ • Łittuu lun ze enauaim Zjedn. jest zaostrzony obecnie bardzo; prezydent ma oddać decyzję w ręce kongresu, zai niemcy amer. grożą., iż wybio rą takiego prezydenta, jakie go zechcą, a ubić potrafią so bie niemiłego. Cliiny burzą się przeciwko Yuan-Szi-Kaj'owi» który już miał się koronować na króla, a rokosz tak się sze rzy , iż oświadczyć musiał, że koronować się nie będzie, a zosteuiie po staremu, lecz i tak nie chcą go i może zrzucą zu pełnie. Japonja o&wiadcza wierność swą aljantom, a groźne miny robi w stronę A meryki. Amerykę też ostro krytykowano w parlamencie Niemiec, iż tylko złoto zgar nia z tej wojny, w której ludz. kość krew leje. Na ogół sym patyi nie wTielc dla St. Zjedn. w Europie, wszyscy się krzy wią za niezdecydowaną poli tykę i robienie tylko biznesu )\a te.i klęsce świata. OLEVELAND, O. Zawiadamiam członkinie To w. '4 Polek Postępowych,'' gr. 87 Z w. Pol. w Am., że wspólna spowiedź Wielkanoc na odbędzie się w sobotę, dn. 15 kwietnia, a Komunia św. dnia ltigo kwietnia na drugiej mszy św. o <*odz. wpół do 10 tej. Każda członkini ma się stawić w niedzielę o Otej na sali zwykłych posiedzeń z od znaką, skgd udamy się na mszjj św. Od togo zwolnić mo że tylko choroba, lub praca przymusowa, zaś nieobecność podpada karze i będzie ukara na zgodnie z prawami konsty tucyi naszej. — Z szacunkiem, F. Kozłowska, sekr. prot. STEUBENVILLE, OHIO. Zawiadamiam Pian. siostry tow. "Pod Hasłem R<5k 1 Ojczyma." Lft posiedzenie swoje odł>ęda.ie się w1 Awiątoczny poniedziałek, dnia 24go kwietnia, o godzinie l«zej po połu dniu. — Z szacunkiem, A. Kaczanov* »ka. sekr. prot.