Jednośc Polek = Unity of Polish women. [volume], February 03, 1925, Image 2

About Jednośc Polek = Unity of Polish women. [volume] (Cleveland, O. [Ohio]) 1923-current

Image provided by: Ohio History Connection, Columbus, OH

                
"JEDNOŚĆ POLEK
(Unity of Polish Women)
Organ Urzędowy Stowarzyszenia
Polek w Stan. Zj*4w.
Wychodzi w każdy Piątek.
Prenumerata roczna w Amery
ce fl.OO, w Europie $2.00.
Dla członkiń 60c. rocznie.
Wydawany przez
Stowarzyszenie Polek w Stanach
Zjednoczonych.
Wttelkie listy, korespondencję
1 p. adresować:
##09 Lansing ave. Cleveland, O.
TeL Bel: Broadway 3538
ZARZĄD CENTRALNY.
Preseska Ludw. S. Jabłońska,
3679 East 63rd Street
Tel. Academy: 671-J.
Godziny Ofisowe: Poniedziałek
od 1-ej do 2-ej po południu i od
7-ej do 8-ej wieczorem.*
Wlce-prezeska L. Kruszyńska,
3516 E. 72nd Street
Kasjerka Marja Panek,
1255 E. 82nd str.
Tel: Garfield 3893 J. X.
Godziny Ofisowe: W ostatnią
środę przed posiedzeniem Zarzą
du Centralnego od godz. 2-ej do
i-ej po południu.
Sekr. jen. L. H. Dzieweczyńska
6906 Ottawa Rd.
Telefon sekretarjatu: Broadway
291 J.
Godziny Ofisuwe: od 1-ej do 2
ej godziny po południu w każ
dy wtorek.
DYREKTORKI:
Mąrja Andrzejewska, 6908
Ackley Rd.
Eugenja Wielowiejska 4730
Turney Road.
Weronika Czarniak 6608
Gertrude ave.
Klara Tylicka 7110 Worley ar.
Kazimiera Cendrowska 8778
East 57i3l str.
KOMISJA TAKSACYJNA:
Marja Pansk, 1255 E. 82nd cu\
M. Andrzejewska 5908 Ackley Rd.
L. Kruszyńska, 3570 £. 72nd str.
KOMISJA KOŁKA OSZCZĘD
NOŚCI:
L. Kruszyńska, 8570 E. 72nd sfcr.
Klara Tylicka, 7110 Worley avc.
Posiedzenia Zarządu Centralne
go odbywają się w ostatni dzień
miesiąca, jeżeli w ten dzień posie
deenia przypadają w sobotę albo
w niedzielę, natenczas posiedzenie
odbędzie się o jede n dzień wcze
śniej, to jest w piątek w sali
szkolnej św. Stanisława.
Gr. 1, Tow. Św. Rodziny, Franc.
Hintz sekr., prot. 3932 E. 71
ul. Posiedzenia odbywają się w
każdy drugi poniedziałek mies. w
sali św. Stanisława o godzinie
7.30 wieczorem.
Or. 2. Towarzystwo Polek Matki
Boskiej Anielskiej. M. Gersz,
3635 E. 53 tli etr. Posiedzenia
odbywają się co drugi czwartek
miesiąca w sali szkolnej parafji
św. Stanisława.
Cr. 3. Tow. Opiekunek Korony
Polskiej. Klara Wieczorek,
sekr., 3672 E. 63rd ul. Posie
dzenia odbywają się co czwarty
poniedziałek o godzinio 7-ej
wieczorem.
Cr. 4. Tow. Polek »w. Jolanty.
Cr. S. Tow. iwiftej Moniki.
Marja Janka, sekr. 8785 £.71
str. Posiedzenia odbywają alg w
kaidą drugą niedzielę miesiąca
w sali nkolnej parafji św. Sta
nisława o godzinie 4-ej po po
łudniu.
Cr. 6. Tow. aw. Agnieazki.
S. Bartoszek, 8ekr. 4413 Mc.
Gregor ave. Posiedzenia mie
sięczne odbywają się w każdy
2-gi poniedz. miesiąca w sali
szkolnej św. Stanisława o go
dzinie 7.30 wieczorem.
Gr. 7. Tow. Królowej Jadwigi.
M. Mroczyńska sekr., 5713 Ger
trude st. Posiedzenia odbywają
się w każdą czwartą niedzielę
miesiąca w sali szkolnej parafji
Niep. Ser. N. M. P. o godzinie
4-ej po południu.
£r. 8. Tow. Iw. Genowefy.
Helena Jaśkowiak, sekr. 3598
54th str. Posiedzenia odbywa
ją się w każdą 3 niedzielę mies.
na pierwszem piętrze szkoły św.
Stanisława ar. 18.
Or. 0. Tow. Matki Bos. N. Pom.
T. Jesionowska sekr., 6610 For
ttmu ave. Posiedzenia odbywają
się w każdą czwartą niedzielę
mies. wsali szkolnej św. Sta
nisława o godzinie 2-ej po po
łudniu.
Gr. 10. Tow. Krzewienie Oświity.
Stefanja Moore sekr., 3989 E.
71st str. Posiedzenia odbywają
się w pierwszy poniedziałek każ
dego miesiąca o godzinie 7.30
wieczorem w domu panny Brzo
zowskiej pn. 3728 E. 65th ul.
Gr. 11. Tow. Wolność Polek.
H. Michalska, 7414 Worley av.
Posiedzenia odbywają się w każ
dy pierwszy poniedziałek mies.
w domu prezeski p-ni Kneblc
wicz, 6207 Beialey ul
Gr. 12. Tow. Polek św. Klary.
Weronika Lange 6904 Park av.
Posiedzenia odbywają się co
drugą niedzielę w sali parafial
nej Najs. Serca Jezus po niesz
porach.
Gr. 13. Tow. świętej Anny.
J. Jarzembowska, sekr., 6302
Francis av. Posiedź, odbywają
się w każdą czwarta niedzielę
miesiąca w sali szkolnej św.
Jacka o godzinie 4-ej po połud.
Gr. 14. Tow. świętej Urszuli.
'W. Orzechowska sekr. 958 E.
77th str. Posiedzenia odbywają
się co pierwszą niedzielę mies.
w klasie szkolnej św. Kazimie
rza o godzinie 2-ej po połudn.
Gr. 15. Tow. Ognisko Domowe.
W. Tomkalska sekr. 8114 Me
dina avo. Posiedzenia odbywają
się w każdy pierwszy czwartek
mies. w hali szkolnej św. Ka
zimierza o godz. 7.30 wiecz.
Gr. 16. Tow. Polek Iw. Matyldy.
M. Mularz sekr. prot., 3583 E.
5I?th str. Posiedzenia odbywają!
się w pierwszą niedzielę mies. I
o godzinie L'.30 po południu w
sali szkolnej św. Stanisława.
Gr. 17 Tow. Polek św. Franciszki, i
Fran. Golubska, 6913 Lansing!
ul. Posiedzenia odbywają sięj
po czwartej niedzieli miesiąca i
co poniedziałek w sali szkolnej
św. Stanisława o godz. 7.30
wieczorem.
Gr. 18. Tow. św. Kazimiery.
A. Nowakowska sekr. protok.
7405 Indiana ave. Posiedzenia
odbywają się w każdą trzecią
niedzielę mies. w sali szkolnej
św. Stanisława o godz. 2- ej
po południu.
Gr. 19. Tow. Polek św. Klary.
P. A. Symanowaka 752 E. 24th
str. Erie, Pa. Posiedzenia odby
wają się w pierwszą niedzielę
mies. o godzinie 4-ej po połud
niu u pani M. Majewskiej p. n.
2217 Ash et., Erie, Pa.
Gr. 20. Tow. Polek św. Heleny.
Sf. Wiśrae-reks, 38C9 E. 7I?t
Gtt. Posiedzenia odbywają
każdy trz»ci czwartek mies.
M. Lewicka sekr. prot. 7426
Osage ul. Posiedzenia odbywają
się we czwartek po drugiej nie
dzieli u prezeski, pani Walko
wiak pn. 6509 Hosmer ulica o
godz. 7.30 wieczorem.
Gr. 22. Tow. Polek św. Cecyljt.
C. Rygwalska, 6G19 Form an ul.
Posiedzenia odbywają się we
wtorek po drugiej niedzieli mie
siąca w sali szkolnej św. Stani
sława o godzinie 7.30 wiecz.
Gr. 23. Tow. Polek Gwiazda Wol
ności. Teresa Folarón sekr
uubci. ereatt oiarou seKl'. i
4271 E.
96
ul. Posiedzenia od-!®
bywają się co trzecią niedzielę
miesiąca
Gr. 24. Tow. Polek tw, Ryty.
H. Orzechowska, 5604 Lenton
ul. Posiedzenia odbywają się co
drugi poniedziałek mies. w sa
li szkolnej św. Stanisława o go
dzinie 7.30 wieczorem.
Gr. 25 Tow. .Polek św. Kozalji,
Julja Wojtkiewicz, sekr. 8559
E. 74 ul. Posiedzenia odbywają
Się w ostatni czwartek mi^siqea
w gali szkolnej św. Stanisława,
o godzinie 7-oj wieczorem.
Gr,\?«' T,°w*
Polek
N'
S. Bednarska, 3733 E. G9th str.
Posiedzenia odbywają się po
trzeciej niedzieli we czwartek,
w szkole św. Stanisława o godz.jGr. 27. Stow. Polek «w. Barbary.!
7.30 wieczorem.
P-
N' M* P*l
poludniu. y
Gr. 28. Tow. Jedność Polek.
II. Stożew8ka, sekr. 8409 So
wiński ave. Posiedzenia odby
wają się co trzeci wtorek mie
siąca w i-ez. pani Podraża p. n,
8307 Pulaski ave.
Gr. 30. Tow. Pojek św. Elżbiety.
M. Wiśniewska 1041 Herron ul.
w Pittsburgh, Pa. Posiedzenia
odbywają się w drugą niedzielę
miesiąca w sali szkolnej Niep.
Serca N. M, P. o godzinie 2-ej
po południu.
Gr. 31. Tow. Córy PoUlri.
II. Czaja sekr. 3603 E. 78 th
str. Posiedzenia odbywają się w
czwartek po trzeciej niedzieli
mies. w sali szkolnej św. Stani
sława o godzinie 7-ej wiecz.
Gr. 32. Tow. Miłość Polek.
Stef. Sobczyk, 3808 W. 13tb
str. Posiedzenia odbywają się w
trzecią niedzielę miesiąca
Frankicwicza przy
W*
13-ej
Gr? Polek Kr.
M. Piotrowska sekr. 3868 E. 71
str. Posiedzenia odbywają się w
każdy wtorek miesiąca w sali
szkolnej św. Stanisława o godz.
7.30 wieczorem.
Gr. 34. Tow. Polek św. Kunegun*
dy. A. Brothers sekr. 3577
E. 74th ul. Posiedzenia odbywa
ją się w pierwszą niedzielę mie
siąca o godzinie 2-ejpo połud
niu w sali szkolnej św. Stani
sława.
Gr. 35. Tow. Promienistek.
H. Matia, 8,121 Sowiński ave.
Posiedzenia odbywają Bię co 3
środę miesiąca w dkalach człon
kiń podług alfabetu.
Gr. 36 "Krakowianki". B. Kaczma
rek. sekr. prot. 7209 Canton a*".
Posiedzenia odbywają się co kii
dy 3-ci piątek w miesiącu w
domu prezeski.
Tabela Stopniowego Podatku.
oS
4
CS
i
250
et
O O e
16
17
18
19
20
21 I
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
Uwagi Stowarzy
szenia Polek w
Stan. Zjedn,
Nie myliłyśmy się bynaj
mniej pisząc, żc nasze zacne
pracowniczki na polu wer
bunkowem zbierają swe plo
ny zasług należytych. Jstnie
je stanowczo zwrot ku lep
szemu i o tern wiedza do-
nasze Polki, a że
prac a ta pożyteczna natra
fia na stałe przeszkody, to
rzecz jasna. My od powzię
tych starań i zabiegów nie
odstąpimy i nie spoczniemy
wpierw, aż nasze szeregi
wzrosną i spotężliieją w na
leżytą siłę.
W naszym zwartym ze
spole istnieje jedna myśl na
leżytej wzajemnej współ-
Prac*r
szą niedzielę mies. w hali War-I
mieńskiego o godzinie 2-ej
1
Barbcrton, Ohio. W. War- -i i*A
i 11-, a nr t. 'a takiej pracy jednolitej, u
rmnska 1114 W. Tuscarous. Pc
siedzenia odbywają się w pierw-j
szczerego działania,
ZC1WCJ
1
SZCZCiej
dzicwic
cie,
O i O
•20
21
40
42
43
44
46
47
48
49
51
62
54
56
57
59
61
63
66
68
70
73
76
79
82
85
88
92
96
60
63
64
66
69
70
72
74
21
22
23
23
24
26
26
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
37
38
40
41
43
44
46
48
50
52
54
58
62
66
70
74
80
83
85
88
91
93
96
98
77
101
104
107
9
78
81
84
86
89
92
95
99
I Ul
114
118
I 122
126
I 131
I 135
14C
145
151
157
163
169
I 176
102
105
110
114
119
123
128
132
100
104
108
Od wszystkich członkiń obroto
wy fundusz płacony jest 7c. od
członkini i 5c. na organ co mie
siąc.
Wstępne od asekurowanej su
my $250 $2.50 od $500
$2.60 od §750 $8.00 od
,31000 *S.00. Karty podróteo
vr
lokalu prezeaki pu. 8809 E. 71
str. o godz. 7.30 wieczorem.
Gr. 21. Tow. Polek św. Weroniki.
25c. Zmiany certyfikatów 50e.
Odsuspcndowania 25c.
nikt nie
posiada mocy nam odma-
pejwiać lub zaprzeczać. Zna-
doskonale nasze zadanie
a ft, r. oo ,|i nasze posłannictwo i od ta
A. horomanska 1737 E. 33rd!, ....
str. Posiedzenia odbywają sięj Piac3
zwartej jednoli
w każdą pierwszą niedzielę mie-.tej
zdążającej do jednego
•iąca w lokalu sekretarki 1426
E. 83rd str. o godzinie 1.80 po
południu.
wspólnego celu, żadna złość
nienawiść i upartość zacie
trzewionycł* latot nie jest
zdolną nas powstrzymać lub
zniechęcić.
Bynajmniej nie zazdro
ściemy innym organizacjom
pomyślnego wzrostu i roz
woju i byłoby z naszej stro
ny nierozsądnem tego rodzą
ju postępowanie, lecz też w
pierwszej mierze starajmy
się o pozyskanie nowych
członkiń do naszych szere
gów i przyznać musimy, że
posiadamy bardzo podatne i
wdzięczne pole popisu tu w
naszem mieście. Nie wiemy
naprawdę komu przypisać
tę oziębłość i lekceważenie
.lEBNfltóe PÓLEK
w sa- dotychczasowe. Nie tylko
etki, lecz tysiące niewiast
S
Polskich w swej
nieświadomości zapisuje się
do obconarodowych organi
zacji ubezpieczenia na
śmiertnego, czego o organi
zacjach tak zwanych Liłe
Insurance nie zawsze moż
na powiedzieć.
W polskiej organizacji u
rzędowym językiem jest ję
zyk polski. Na posiedze
niach każdej członkini przy
sługuje prawo zabrania gło
su w kwestjach zawiłych al
bo niezrozumiałych. Dla ja
kiej więc przyczyny nasze
Polki, stojące do tej pory
na uboczu, zapisują samych
siebie i dziatwę do wrogo
do nas usposobionych obco
narodowych organizacji. Po
uczają nas częste wypadki,
że przy zapisywaniu się pra
wie w każdym wypadku czy
nią jakieś tam odciągania i
odliczenia, a tego przecież
niema w polskich organiza
cjach.
O
O
o
2
OJ
o
w 5
W to
2 S a
«4 «J t-
2 i
fl
O.
1 O. S
Zastanówmy się przejo
poważnie, zanim postawimy
jaki krok stanowczy. Uczyń
my raz przecie rozbrat z do
mokrążnymi agentami. Po
siadamy własną, dobrze pro
sperującą i sumiennie prowa
dzoną instytucję, do nrej też
skierujmy nasze siostry i pa
nienki, niech w nasżem gro
nie zwartem współpracują i
działają skutecznie dla na
szego Stowarzyszenia Polek
tej pięknie i pomyślnie roz
wijającej się organizacji. To
też starania nasze podwój
my, a owoce naszej aczkol
wiek mozolnej pracy okażą
się owocne w rezultatach.
WAŻNE ZAWIADOMIĘ.
NIE.
SPRAWOZDANIE.
Z ofiar złożonych do Towa
rzystwa Dobroczynności
przy par. św. Stanisła
wa do 20 stycznia.
ży­
a później przekonuje
się po niewczasie, że Polska
organizacja jak Stowarzy
szenie Polek daje lepsze wa
runki, dogodne i czuwa su
mienhie nad wypłatą
Klub Polskich
Panien $25.00.
Polska Izba Hand
lowa $25.0d.
Towarzystwo św. Anny
złożyło $25.00.
Apostolstwo Modlitwy
złożyło $20.0(f.
po­
Zarząd Zjedn. Matki Bo
skiej Cz. $
15.00.
Tow. Króla Mieczysława
I-go $10.00.
Tow. Króla Jana Sobies
kiego gr. 2 $10.00.
Tow. św. Wojciecha, gr.
6 $10.00.
Tow. św. Jolanty^ $10.
To. św. Andrzeja $10.
Ministranci $10.
Tow. Cleveland Society
wyasygnowało $10.
Tow. św. Józefa $5.
Tow. Patrjotycznych Po
lek gr. 49 $5.
Tow. M. B. Anielskiej $5.
Tow. Matki Boskiej Nieu
stającej Pomocy grupa
9 $5.
Tow. Opiekunki Korony
Polskiej $5.
Tow. Trzeci Zakon $5.
Tow. św. Stanisława $5.
Tow. Adama Mickiewicza
złożyło $5.
Tow. św. Rocha, grupa
58 $5.
Tow. św. Michała grupa
$5.
Tow. św. Jana Chrzcicie-J
la gr. 6 $5.
Tow. Serca Jezus $5.
Tow. św. Klary $5.
Tow. św. Wacława $5.
Tow. Gw. Pułaskiego gr.
Tow. M. M.
'l
Xiniejszem xa prasxam
wszystkie członkinie Towa
rzystwa św. Moniki, gr. 5,
Stowarzyszenia Polek w
Stanach Zjednoczonych, że
przyszłe posiedzenie odbę-
I
dzie się w niedzielę dnia 8
i~
lutego b. r. w górnej hali!
szkolnej Św. Stanisława na i
drugi-1 pi«tae punktualny
o godzinie 2-e, po południu.,
Upraszamy na,uprzejmy
drogie 1 zacne siostry, azoby,
nie, bowiem bardzo ważno i
sprawy mamy do załatwię-!
nia. Kfedu siostra niechaj i
przyprowadzi zc sob, now:!
członkinię na to posiedzenie.
Z Siostrzancm pozdrowię
niem
M. Bykowska, prezeska,
M. Janka, sekretarka pr.
Zawiadomienie.
Na posiedzeniu Towarzy
stwa "Promienistek" gr. 3Ś
Stowarzyszenia Polek w Sta
nach Zjednoczonych, odby
tem dnia 21-go stycznia ob
rany został nowy zarząd na
rok następny 1925, w skład
którego weszły następujące
członkinie: Eugfeaja Wielo
wiejska prezeska, Helena
Lewandowska wice preze
ska, Helena Matia sekretar
ka finansowa, Leokadja Jab
łońska sekretarka protokó*
łowa, Florentyna Sokołow
ska kasjerka, Irena Bacław
ska, Helena Filipska, Eleo
nora Kaczmarek dyrek
torki.
Helena Matia,
Sekretarka finańs.
Wstępujcie w Sze­
regi Stowarzy­
szenia
jcsteśmy w
K rkleństwii
ii..BEZDOMNA/.
I, czjii
T^v. Polek Wzajemnej
Pomocy $5.
Tcfcw. św. Anfcniego $5.
ToW. Legjon Pol. Srzel
ców $5.
Tow. św. Jadwigi $5.
w Tow. Rozwój Polek $5.
Tow. św. Genowefy $5.
Tow. św. Weroniki grupa
75 $5.
Tow. Córy Polski, grupa
31 $5.
Tow. Ognisko Młodzieży
gr. 44 Zw. Pol. $5.
Tow. ł£azimierza gr.
18 $3.
Tow. św. Bronisławy $2.
Parafja
irsV.
Powieść 2 naszych czasów.
To r2ctJsz} na uol po
y"y''kt0rZy
80
W'Cd^' P°lCm na8t"Jl!
naJfrozcJ-
ZC los
p'^
0
Stanisława
złożyła $53.IG.
Ofiary złożone przez pol
skie składy lub osoby poje
dyncze będą ogłoszone na
przyszły tydzień, jeżeliby
którzy polscy adwokaci lub
lekarze, oraz większe pol
skie składy chciały złożyć
jaką ofiarę, to proszone są
o przesłanie takowej jak naj
prędzej na ręce proboszcza
ks. Kałamaji, lub też na rę
ce urzędników Toarzystwa
B. Trzeciak, prezesa, F. A.
Pawłowskiego, sekretarza,
lub też do kasjerki, M. Łap
ka, East 54 ulica.
Wszystkim powyższym
Sz. Toarzystwom, które zło
żyły swe ofiary ^na cel tak
szlachetny, w imieniu Towa
rzystwa Dobroczynności za
syłam serdeczne podzięko
wanie Bóg zapłać.
"Ofiara Pięknej Grzesznicy"
F. A. Pawłowski,
Sekr. Tow. Dobroczyn-*
ności.
NA SPRZEDAŻ Dwu Fami
lijny Dom o 5-u pokojach
wanna na każde mieszka
nie, elektryka, gaz. Zgło
sić się p. h. 6827 Lansing
Avenue.
,dlodacll
strzel ode8zU? pyU jed(m z nich
Nie mya Mwct 0 tem sie
otworzyć a wtedy rozpocznic się rozpac
ka odpowiada hcre2t
flęboka
S* Wfyfcy
1.°
zlla
SWJch
bardzo
smut-
Jhva
waI
Uciekał nie możemy, bo
00
-odpo-
si!
tlszil'1
^ecj^wam sprzedać życie swe jak
Poddaniu siy, wobec tego,
więzienie.
KU0K"1 U(^Z1
1
w'"'-
na
gę Ijczyc moze. Lccz cóz tu męstwo pomoże? Wobec oblę
żenia strzelców są oni bezsilni. Głodu nie można zwalczać
prochem ani kulami.
Schrońmy się tu do sklepienia mówi Rudobro
dy z udanym spokojem bo oni te drzwi napewno już
wkrótce rozwalą.
Przemytnicy w milczeniu idą za nim. I Borsuk o
puszcza swe miejsce obok drzwi i schodzi na dół po
schodach.
Może by kogo postawić do podsłuchania pod sa
memi drzwiami? radzi Borsuk.
Nie potrzeba odpowiada Rudobrody jak
oni na górze drzwi rozwalą, to my i tu usłyszymy, a z
nienacka nas napaść nie mogą..-
Ulokowawszy się w pracowni Borsuka, patrzą się
wszyscy ponuro przed siebie. Żaden nie ma nadziei ra
tunku, ale mimo to nie słychać tchórzliwych skarg.
Tak upływa kilka godzin. Rudobi$dy. i towarzysze
jego zawinęli się w płaszcze i
^cli odwa-
rozłożyli ąię
gpaó jednak nie tnogą, bo niepewność nie daje zmrużyć
oka.
Wtem rozlega się wśród ciszy głuche uderzenie
młota o ścianę. Wszyscy zrywają się na równe nogi.
Teraz oni zaczynają! woła Rudobrody i rozka
zuje swym towarzyszom. Przygotujcie się do tańca!
Wszyscy przemytnicy, ilu ich jest, chwytają za
broń swoją.
Na górze we wieży rozbrzmiewa coraz silniejsze u
derzenie młota. Widocznie przybyli już rzemieślnicy i
wzięli się zaraz do roboty.
Jeden po drugim z olbrzymich, kwadratowych ka
mieni odpada od muru, pod silnem uderzeniem
•młota,
przy pomocy różnorodnych haków i narzędzi, a z pod
walącego się muru, ukazują się żelazne drzwi.
Strzelcy tryumfują. Z nabitą bronią stoją po za
gorliwie pracującymi rzemieślnikami, jak gdyby nie
magli doczekać
się
chwili rozppczęcia walki.
na ziemi. Ale
a
Po
chwili drzwi zupełnie ogołocone są
Chotlźcie
ślusarz przypatrujć się bacznie konstrukcji. Mina jego
iiósępniejergdyż nie może nigdzie odkryć zamku.
P6 krótkiej naradzie, odwalają robotnicy ^.dalej
mur naokoło drzwi i niebawem ukazuje im się owa mfi
ła, żelazna płyta, kierująca mechanizmem drzwi.
ślusarz, olbrzymia postać, podnosi z siłą- ctęśki
swój młot i spuszcza go na żelazną płytę. Drzwi wzru
szają się w posadach, ale nie rozchylają się, gdyż Bor
suk zasunął „je z zewnątrz.
Na dole przy schodach zebrali się wszyscy prze
mytnicy. Stoją oni cicho i śledzą z naprężeniem postępy
wrogów swych na górze. Broń w ręku przygotowąną ma
ją do wystrzału.
Będą oni'wkrótce mieli drzwi roztwafte! mówi
Borsuk kłapiąc zębami.
Nie tak prędko jeszcze. pociesza Rudobrody i
kaze pogasić światła. Po chwili panuje wokoło egipska
ciemność.
^rze trzask," skrzypienie, rygiel od wnętrza od
skakuje z łoskotem, a drzwi otwierają się na oścież.
Baczność, wtecz! dał się słyszeć donośny głos
oficera.
W tej chwili podchodzi z dołu w gęrę grad kul
z nabitych strzelb przemytników/Odbijają
nak wszystkie o mur, gdyż strzelcy na rozkaz komendąn
ta swego wczas się jeszcze cofnęli.
7~ Wychodźcie na górę! woła oficer do przemyt
ników. Poddajcie się, widzicie przecież sami, że na
mc wszelki opór.
Dziki szyderczy śmiech i straszne przekleństwa są
całą odpowiedzią na to.
rr 77
Lecz przemytnicy nie dają się zfapać na te obiet
nice i odpowiadają krzykiem dzikim przekleństwami.
Wejdźcie tu na dół i weźcie go sobie! szydzą
przemytnicy.
-.Nie chcecie? odpowiada oficer dobrze, wi^^
was wszystkich każę powystrzelać. y
Ponowny wybuch szyderczego śmiechu. Strz^y
pienią się ze złości. Oficer powstrzymuje ich tyfró z
wielkim trudem.
Otwarty atak ze strony strzelców byŚJtóSf -dla nich'
zgubny, gdyż wystawiliby się tylko na strzały swych
wrogów, których w ciemności absolutnie iwzpoznać nie
mogą, podczas gdy sami stoją w jasnem świetle, dzień
nem.
Coś jednak począć muszą. Oficer powziął już plan
walki, którym podwładnym swyrat szeptem donosi.
Nagle spada w dół jasno paląca się pochodnia i za
trzymuje się na ostatnim stopniu schodÓ-W
lej.
Przemytnicy rofają się wste.r/.. |e«*z .strzelcy mimo
to ich i w t#.j samej chwili
równocześnie dw& wystrzały.
Jeden z towarzyszy Rudobrodego pada z jakiem
na ziemię.
Na górze rozlega się okrzyk radości, podczas gdy
przemytnicy strzelają na oślep wśród przekleństw, nie
trafiając nikogo.
Rudobrody chwyta obojętnie zranionego towarzy
sza swego i ciągnie go na bok, a dwaj inni zanoszą go
do warsztatu Borsuka.
Tymczasem z góry rzucają strzelcy coraz nowe pa
lące się pochodnie, tak, żełi Rudobrody z.bandą swą co
raz dalej w głąb cofać się musi.
Powstaje na nowo wymiana kul. Nu górze padi
jeden ze strzelców, ale i przemytnicy mają zrtÓw
nego ranionego.
Walka wre godzinami. Węszcie ustaje huk strza
łów. Przemytnicy cofnęli się tak daleko w głąb, a znów
strzelcy nie mają od'wagi zejść na dół.
Rudobrody zbliżył .się tymczasem _ze }łwą %$r&j>$
do drzwi, prowadzących do grobowca.
Upływa cały dzień, a strzelcy nie podejmują no
wego ataku.
Jest to widoczne, że oni nas chcą trzymać'w oblę
żeniu, nim głód nas do poddania zmusi mówi Bor
suk. Chodźmy do warsztatu, widocznie nie grozi nam
teraz żaden napad z ich strony.
Rada jego zostaje przyjęta. Wchodzą oni do pra
cowni i zamykają mocno drzwi za sobą. W grobowcu
zaś zostaje dwóch towarzyszy na straży i zmieniają się
od czasu do czasu.
Tymczasem jeden ze zranionych wyzionął ducha.
Wynoszą trupa jego dó grobowca i Wkładają do spróch
niałej trumny. Działa to bardzo przygnębiająco na resz
tę przemytników.
Rudobrody i Borsuk milczą tak samo. jajk^i ich to
warzysze. Nie mają oni już ani kawałka chlębą^Co dalej
Począć?
Do djabła woła Rudobrody czy$^amy się
dać jak lisy głodem zamorzyć? Czy mamy tu lak długo
siedzieć, dopóki nie zemdlejemy z osłabienia, aby nas
strzelcy mogli powyciągać na górę, jak nowonarodzone
dzieci? Musimy się ną wszelki sposób jak najprędzej
stąd wydostać.
I dać się co do jednego powystrzelać przery
wa mu Borsuk to z pewnością ani jeden z nas cało
by nie wyszedł.
Co za tchórz z ciebie gani gó Rudobrody.
Wolę dać się zastrzelić, niż umrzeć głodu albo zh6#
na szubienicy.
Banda jego przyklaskuje mu W dowód aprobaty
jego twierdzenia.
Tak jest, spróbujmy odzywa się jćdjgfa z nifch
W nocy najlepsza na to pora
.Cfyg dalszy nastąpi
i
muru, a
cię
one jed­
P8y! woła Rudobrody ochryple.
Zbliżcie się, jeżeli macie odwagę.
Z trudem tylko wstrzymuje komenderujący oficer
fi wy oh strzelców, którzy palą się do walki. Nie chce on
jednak niepotrzebnie narażać ich życia i nakazuje !m
spokój, woła znów w dół:
Wydajcie mi waszego herszta, Rudobrodego, a ja
za to wam wszystkim życic daruję i puszczę na wolność,
będziecie mogli pójść, gdzie zechcecie.!
n
dół \n\n "JEDNOŚĆ POLEK
(Unity of Polish Women)
POLISH WEEKLY
i Olfwitl Organ of the Association
of Polhk Women of U. S.
Published Every Friday
-M.I
Subscriptions ..in America $1.00
per year, in Europe $2.00
per year.
Published by
Ik* Association of Polish Women
of United States.
Address al correspondence to:
680S Lansing ave. Cleveland, O.
Tel. Bell Broadway 35.38.
Kntered as second-class matter
%pril 26,193, at the Post Office
at Cleveland, O., under the Act
of March 3, 1879.