Newspaper Page Text
Bozwój socjalizmu. Na "święto majowe" urządził berliński dziennik/ "Vorwaerts" ankietę o rozwoje ruchu socjali stycznego w ważniejszych pań stwach europejskich i zamieścił artykuły poglądowe przywódzców tego ruchu w odnośnych krajach. Ze względu na informacyjną stronę tych artykułów, podajemy je kolej no w streszczeniu. I. SOCYALIZM WE FrANCYI. Pisze o nim jeden z przywódz ców głośny twórca własnego syste mu komunistycznego Jules Gues de. Według niego było stronnictwo robotnicze we Francyi aż do mię dzynarodowego kongresu socyali stycznego w Paryżu w r. 1889, na którym uchwalono obchodzić po wszechnie święto 1 maja, tylko małą 6ektą. Propaganda zrewolu cyonizowała już umysły, kadry były potworzone, ale nie udało się jeszcze pociągnąć szerokich mas pod sztandar socyalistyczny, wiel ka masa hołdowała jeszcze "bur żoazyjnemu radykalizmowi". Po kazuje to statystyka wyborcza. W roku 1881 padło we Francyi 27,902 głosów na kandydatów socyalistycz nych, 1885: 31,968 głosów, 1889: 47.,147 głosów. Dopiero po pierw szem "święcie majowem" poczuł się socyalizm we Francyi siłą. W r. 1891 przeprowadził do parlamen tu pierwszego posła swego, Lafar gue'a; w wyborach komunalnych w r. 1892 zyskali socyaliści 157,000 głosów i zdobyli zwycięstwo w 29 reprezentacyach miast, między in nemi w Roubaix, Marsylii, Nar bonne itd. W sierpniu 1893 podję li socyaliści w wyborach do parla mentu walkę w 90 okręgach wybor czych, otrzymali wtedy 221,804 głosów i wprowadzili do izby 7 po słów. W wyborach w r. 1896 zdo byli 300,000 głosów i zdobyli magi straty miast Lille, Calais, Roaune itd. W całym szeregu innych miast wtargnęli do rad miejskich. W wy borach parlamentarnych w 1898 r. postawili kandydatów swoich w 113 okręgach, zdobyli 330,753 gło sów i przeprowadzili 14 posłów. II. Socyalizm w Belgii. W przemysłowym przeważnie >bił socyalizm alkie postępy, pgo przywódz ców, Emile Vandervelde do berliń skiego "Vorwaertsu", nie było przed 10 latyv prawie wcale znać socyalizmu w Belgii. Istniało wte dy łjakie pół tuzina socyalistycz- j nych stowarzyszeń kooperatyw nych, obok nich pewna liczba To warzystw zapomogowych i kilka syndykatów robotniczych. Istnie nie organizacyi robotników obja wiało się przez urządzanie straj ków, z których pierwsze miały krwawy przebieg. Strajki powsta wały peryodycznie, zwiększały się z każdym rokiem i coraz głośniej domagano się powszechnego prawa wyborczego. W roku 1893 musiał rząd, jak pisze Vandervelde, "kapi tulować przed presyą ulicy" i wobec wielkiego strajku, w którym brało udział 200,000 robotników, "musiał przyznać" powszechne prawo wyborcze, "pogorszył" je tylko przez t. zw. wotum pluralne (inteligeneya i zamożni obywatele mieli po 2 i 3 głosy). Mimo to wprowadzili socyaliści zaraz w pierwszych wyborach, przeprowa dzonych na podstawie tego syste mu, w październiku 1894 roku 28 posłów, którzy otrzymali razem 350,000 głosów. W wyborach roku 1896 i 1898 zdobyli przeszło 500 tysięcy głosów. Liczyli już na to, że w wyborach tegorocznych uda j im się obalić rząd konserwatywno katolicki, lecz ten przy pomocy kilku radykałów przeforsował t. zw. proporcyonalny system wyborczy, tak, że tegoroczne wybory, dnia 27 b. m. odbędą się na zasadzie tego nowego prawa wyborczego. Van dervelde ma jednak nadzieję, że i te wybory wzmocnią pozycyą so cyalizmu belgijskiego i przyczynią się, w razie przeprowadzenia także I znaczniejszej liczby posłów liberal nych, do zupełnego osłabienia większości "klerykalnej". Socyali sfyjzne towarzystwa zawodowe roz pijają się według niego pomyślnie, w wielu miejscowościach przemy słowych istnieją zbudowane przez [iocyalistów "Doiny ludowe", sło rem siła stronnictwa w ostatnim bzasie podwoiła się. VP IM W WlOi SOCYAUZM W WŁOSZECH. Stosunki włoskiego socyalizmu tak w "Vorwaertsie" berlińskim przedstawia jego przywódzca, zna ny poseł Filippo Turati: Obecnie przebywa stronnictwo socyalistycz ne w Włoszech bardzo burzliwy peryod. Od roku 1891 do 1894 ro biło wielkie postępy. Z rozruchów na Sycylii i w innych prowincyach skorzystał wtedy Crispi i przepro wadziwszy szereg ustaw wyjątko wych, urządził hurtowny pościg na socyalistów. Stronnictwo mściło się nowemi sukcesami wyborczemi, które sprawiły, że liczba posłów socyalistycznych się podwoiła, a liczba wyborców potroiła. Ustawy wyjątkowe padły w części. Pozo stawiono tylko prawo o przymusom wem przesiedleniu, zwane włoskim Sybirepv Ruch socyalistyczny wracał na normalne tory, gdy roz ruchy w roku 1898 dały rządowi nowy powód do rozpoczęcia nowe go prześladowania. Wszystkich wybitnych 'stronników socyalizmu uwięziono lub wydalono z kraju. * Niektóry chskazano na 12—15 lat więzienia. "Tysiące towarzyszy za ludniało galery, 6etki poszły na banicyę". Agitacya wśród ludu i zwycięztwa wyborcze socyalistów pootwierały zwolna więzienia i ga lery. Obecnie jest socyalizm w Włoszech w stadyum rekonstytuo wania się. Poseł Turati posądza jednak rząd, że zamierza lud po zbawić powszechnego prawa wy borczego i zaprowadzić absolutne rządy w zarządach miast, z. który oh liczne mają już władze socyalisty czne. Dnia 3 kwietnia r. b. socya liści mieli 15 posłów w izbie. Od niedzieli ma ich 16, gdyż Medyo lan wybrał sooyalistę. Skrajna lewica, składająca się z socyali stów, republikanów i radykałów, jest silnie zwartą i liczy 58 człon ków na ogólną liczbę 508 posłów. Pewna solidarność objawiła się w ostatnim czasie także z członkami "lewej opozycyi", która liczy 150 członków. Lecz ponieważ wśród nich jest wielu oportunistów, go niących za portfelami ministeryal. nemi, więc pomoc ich jest proble matyczną. Socyalizm prżyjął się iyJUko. w niektórych prowincyach w src skie, n. p. prowincya Emilia. Me dyolan jest sercem i głową ruchu socyalistycznego. Zarząd tego mia sta jest w ręku socyalistów. Nato miast południowe Włochy są zu pełnie w ręku rządu i stanowią główną jego siłę. Działalność stron nictwa musiała sif ograniczać w dziedzinie walk parlamentarno politycznych, skutkiem czego nio mogło się ono należycie ekonomicz nie i organizacyjnie rozwinąć. Z Niw Ojczystych. Dygnitarze kościelni. W sferach duchowieństwa kra kowskiego krążą kombinacye w sprawie obsady stolic biskupich w Galicyi. I tak: ks. biskup Puzyna zostałby arcybiskupem lwowskim, biskupem sufraganem we Lwowie ks. Sapieha, biskupem w Przemy ślu ks. Pelczar, biskupem sufraga nem w Przemyślu ks. poseł Fiszer, biskupem w Tarnowie ks. Walczyń ski, ks. biskupem krakowskim były arcybiskup wileński ks. Hrynie wiecki. Sąd niemiecki. W Inowrocławiu przed sądem ławniczym stawał ponownie prezes "Sokoła" nadgoplańskiego w Kruś wicy -p. Bednarski, w sprawie prze krocaenia uBtawy o zebraniach i towarzystwach. W styczniu r. b. odbyło się w Kruświcy walne rocz ne zebranie Tow. "Sokół", na któ rem dokonano wyboru nowego za rządu i zmieniono ustawy. Sekre tarz "Sokoła" p. Ł. zawiadomił o dokonanych zmianach komisarza policyjnego kilka dni później, niż przepisuje ustawa, i za to otrzymał prezes mandat karny na 30 m., se kretarz na 15 m. Sekretarz karę zapłacił, prezes p. Bednarski od wołał się do sądu. W rozprawie są dowej obniżono p. B., który sam się bronił — karę na 15 m. Od stwierdzenia, czy "Sokół nadgo plański" jest towarzystwem poli tycznem, odstąpiono, gdyż sprawa o to toczyć się będzie 31 bm. przed najwyższą instancyą w Berlinie,do której odwołał się p. Bed poprzednim procesie. Śmierć wskutek pob W Krakowie poniósł wskutek pobicia parobek Jan wienko. Głowienko był zatrudnio ny w "Hotelu Europejskim", a ełuźbodawcą jego był radny miasta p. Łapiński. Przeciw p. Łapiń skiemu, jako podejrzanemu o po bicie Głowienki, wytoczono już śledztwo. W sprawie tej podaje krakowski "Naprzód" następujące szczegóły: od kilku dni krążyły po mieście pogłoski o pobiciu, wzglę dnie zabiciu sługi przez "chlebo dawcę", a pogłoski te dziś są już przez władze sprawdzone. Jan Ła piński, przedsiębiorca budowlany, właściciel wielu domów, i hotelu Europejskiego, napotkał parobka hotelowego, Jana Głowienkę, śpią •cego w jednym z pokoi hotelowych. "Występek" ten oburzył Łapiń skiego tak wielce, że rzucił się na śpiącego i bił go niemiłosiernie, używając do tego trzepaczki, czy też innego narzędzia. Zbity i posi niony Głowienko zachorował i le żał dzień cały w hotelu, a w piątek rano przeniesiony został do szpi tala św. Łazarza. Nie pomogła mu jednakże pomoc lekarska, i w kil kanaście godzin nieszczęśliwa ofia ra zwierzęcej brutalności, wyzio nęła ducha. Sekcya zwłok wyka zała, że Głowienko umarł skut kiem pęknięcia kiszki, będącego następstwem silnego uderzenia. Całe ciało pokryte było sińcami Jan Głowienko liozył 30 lat życia, Sprawę tego haniebnego czynu od dała policya w ręce prokuratoryi. Pokąsani przez psa wściekłego. Widownią niezwykłej katastrofy był Rzeszów dnia 2 b. m. W dniu tym zabity został w sieni domu karnego przez dozorców więzień pies łańcuchowy, jako podejrzany i o wściekliznę. Przy zabijania tego psa, został dozorca sądowy Łukasz Kaszuba ukąszony w prawe udo. Dochodzenie przedsięwzięte wyka zało, że pies podejrzany, był włas nością Ludwika Wołoszyna, trzy many na łańcuchu, zdradzał od pewnego czaBu niepokój i rozdraż nienie, i już 1 maja b. 10 letniego Franciszka Około godzimy pół do urwał się z łańcucha chłopaka Ign. Kowalskiego, a gdy iia krzyk tegoż wybiegli domowni cy Wołoszyna i chcieli psa uwią zać, pokąsał sługę Helenę Sterze ga. Następnie ukąsił służącą Ma ryannę Chabaj, zadając jej ranę na biodrze lewej nogi, długą na 2 cm., a potem rzucił się na Anielę Dra guła i Rachelę Amkraut, na któ rych szozęśliwym trafem podarł tylko ubranie, nie zadawszy im ża dnej rany. Pokąsał dalej Włady sława Koszackiego, ucznia VI kla sy gimnazytflnej i ucznia VII kla sy wydziałowej, Stanisława Ku charskiego, zadając mu dwie rany na lewej łydce, przechodzące przez całą grubość skóry aż do mięśni. Sekcya psa zabitego wykazała ob jawy wścieklizny. Nieszczęśliwych odesłał magistrat zaraz do zakładu dra Bujwida w Krakowie. Zarzą dzono również surowe środki ostrożności przeciw rozszerzeniu się zarazy. Nowy cios. Gdy przez pewien czas nie było nic słychać o sprzedaży dóbr pol skich komisyi kolonizacyjnej, spo łeczeństwo nasze odetchnęło, i po cieszało się nadzieją, że co miało paść, już padło, że to co z pierw szego pogromu przez kolonizacyę z większej własności ziemskiej oca lało, na zawsze też już pozostanie w naszem posiadaniu, a optymiści przewidywali, że po dniach upadku nastanie czas odrodzenia, że mno żyć się będą teraz wypadki odku pywania ziemi z rąk obcych. Co najważniejsze zaś, pocieszano się, że wzmogło się już i poczucie obo wiązku, owa siła moralna, która przed kurczeniem ziemi ojczystej Strzeże tak samo jak przed każdą inną zbrodnią. Tymczasem oka zuje 6ię, że były to nadzieje zwo dnicze, że zawsze jeszcze znajdują 6ię między ziemianami naszymi lu dzie, którzy bez potrzeby nawet, z zimną krwią gotowi każdej chwili oddać ziemię ojczystą w ręce, z których odzyskać jej już nie może my. I tak znów donoszą o wypad ku takim. W powiecie wągrowiec kim sprzedał pan Moszozeński pię kny * swój majątek Niemczynek 2 órg kcariisyi kolonizacyjnej 75C. XX) marek. Co go do tego onilc, nie wiadoma, prawdopo mie Wysoka oena, jaką dała ko lya. jBolesny to cios, a podobno nifl ostali w tym roku! Że takie |rypadl^ znów zaczynają się mno &yh, tei iu winna niemało tąkże tfpinia jubliczęa, która zbyt po błażliwie jeszcze traktuje kurczy ciefi. Niechże się ocknie wreszcie i wystąpi z cafy bezwzględną suro wością! A Ł :—? * ' Z księgi głupstw. Nie ufaj bracie kobietom, i • Bo to są wielkie ewodnice, Jeśli Chcesz zmysły postradad, To Ei^ zakochaj w kobiecie. ^ Zregjuły treymaj »lę zdała, Jeśli cl spokój twój drogi; -; Zbliżygz~Stę — albo ożenią, Albo połamią Ci nogi... nftę to drogie przytrafi; • To.młiejsza, flrosną się kości, I^ca,;gd^ ożenisz się, bratku, SprBW pcfgrzeb twej spokój noścl. yfe ' lekach średnich. izeskiej donoszą o sze przypominających wieczne, tem jaskraw •najWyższych niemal sfer arystx krącyi krajowej. Oto dymisyonoi ►any rotmistrz 14 pułku dragonów,\ ^ugtost baron v. Koller, syn byłego; lamiestnika Czech, ba rona Kolbtel w lutym r. b., w chwili, gdy powracał z pogrzebu ministerstwie] 1> j w — lekarze, wyznaozeni przez rząd, uznali Augusta barona Kollera za najzupełniej zdrowego na umyśle, zalecili natychmiastowe jego wy puszczenie ze szpitala i niezwłocz ne zniesienie kurateli. Bezpośre dnią przyczyną wszystkich tych niecnych zabiegów były jakieś nie porozumienia spadkowe. Aleksan der baron v. Koller otrzymał już dymisyę, prawdopodobnie jednak sprawa na tem się nie skończy, lecz doprowadzi do procesu kryminal nego, który na skandaliczne fakta rzuci jasne światło. Wynalazki Szczepanika. W Brukseli ukonstytuowało się towarzystwo francuzko - belgijskie "La textile Szczepanik" z kapita łem 2.300.000 franków. Towarzy stwo obejmuje patenty Szczepani ka we Franoyi i Belgii na wybija nie wzorów tkackich i urządza trzy fabryki: w Roubaix, St. Etienne i Lyonie, Do rady zarządzającej na leży ośmiu najwybitniejszych prze mysłowców na polu tkactwa. Pre zesem jest Leon Dehruyn, który przez 12 lat był. ministrem prze mysłu i robót publicznych w mini sterstwie Vanderperboom. Francya i Belgia wydają rocznie na wzory tkackie 22 miliony. Wedle systemu Szczepanika, będzie można opędzić to pół milionem i jeszcze zaoszczę dzić dużo czasu. Próby, przedsię brane przez towarzystwo w ciągn kilku miesięcy, wykazały, że wyna lazek Szczepanika jest epokowym I w przemyśle tkackim. Wystawa w Wiedniu. Wielka wystawa elektryczna od będzie się w Wiedniu w 1903 roku. Urządzeniem jej zajmie się wie deńskie Towarzystwo elektrotech I niczne, które w ten sposób chce uczcić dwudziestoletnią rocznicę swego istnienia. Jak wiadomo pierwsza tego rodzaju wystawa od była 6ię w Wiedniu w r. 1883, po której to Towarzystwo powstało. Prezydentem komitetu przyszłej wystawy wybrano prof. Schlena, urządzona zaś ona będzie w Pra terze. HH^MKpencer. Filozof HH^^Irencer obchodził 80-tą rocmic^swoich urodzin. Pierwszą swą praoę ogłosił przed laty czterdziestu. W uroczysto ściach brali udział uczeni wszyst kich^ krajów. O, jest okrutna salachetnych Golgota, Na której giną pospołu z łotrami Dlatego tylko, że ich nędza plamią Zo Ids poskąpił im—złota! <• Wiktor OomwlicJci. Nasze agentury. CHICAGO, ILL. W północno-zachodniej dzielnicy (w XVI wardzie), gdzie się mieści główne nasze "Biuro, interesanci zechcą się poro zumiewać wprost z admlni6tracyą "Dz. Nar." p. n. 006 Milwaukee av.,—biuro otwarte codzień od 8-ąj rano do 8 wieczo rek " / * \W północno-zróbodniej dzlalnicy, w XV wardzia -{lak zwane "Jadwigowo" etc.) ł^g^nwura mieści się p. n. 27 Kosciu szKost., u ob. Jana Nowaka. W połudnlowo-zachodniej dzielnicy, w IX wardzie, (na Wojciechowie) filia" na TBza mieści się w składzie p. J. Chmielić-' kiego, p. n. 683 W. 18th et., oraz u ob. j. Kozłowskiego, 750 W. 19th st. W tejże stronie miasta, w X wardzie, (na t. zw. Kazimierzowie) agenturę objął ob. L. Serwatklewicz, 1526 — 22nd st. W tejże dzielnicy miasta, w VI war dzie, (na t. zw. "Bridgeporcie" agentura „Dz. Nar." mieści się w lokalu ob. M. Ilernacki, 910 82 ga ul. W 291 80 wardach (na „Town of Lake") agentura mieści sle: w aptece ob. B. Za lewskiego, p. n. 4647 Ashland ar., I w lo kalu ob. Andrzeja Nowaczewskiego, 1842 48th st. Mertz, 4759 Frazer st, (w bal wierni). South Chicago, III. Ob. Wojciech B. Dudek, 8702 Commer cial av., So. Chicago, 111. Downers Grove, 111. St. Bobowski, Downers Grove, 111. Pullman, 111. Ob. F. Wyrzykowski, Fulton Blok.F, 13., Pullman, 111. Hawthorne, IU.! okolica. Ob. F. Młyniec, care of Polish Church, Hawthorne, (Hyman P. O.) I1L Kankakee, 111. Jos. Makowski, 433 Indiana ave. Kan kakee, 111. Hammond. Sobieski, East Chicago 1 Whiting. W. Lewandowski, 43 W. Ogden street, Hammond, Ind. Crasrin. IU. W. Palterek, 1241 63 Court,, Cragin, Iii. La Sali6*/Bern, Springvalley i okolica. H. K\mHmŁ££ Orosatst., LaSalle, I1L Bend, Ind. Piot^^^^B", "25 Chapin st., South Bend I Pa. ^^^^_.in. Pa. 1 okolica. 1578 Tioga st, Shamokin, Iclphla. Pa. i okolica. fowik, 1921 N. 5th st, Phila 'orski, 737 S. Front st, Phila Fa. [ttsbnrg, Pa. 1 okolica. Moke, Pa. 1 okolica. v Ob. P. Lech, 222 Hanover st, Nantico ke, Pa. Mt. Pleasant. Pa., 1 okolica. Ob. P. Głowacki, box 75 Mt. Pleasant, Pa. Jersey City, Passaic, Elizabeth 1 Ho bofcen, N. J. Tadeusz Psarski. Bayonnne, N. J. i okolica. K. D. Wiśniewski, 84 E. 22nd street Bayonne, N. J. Trenton, N. J. i okolica. Ob. W. Brzeziński,, 203^ Federal st., Trenton, N. J. Detroit, Mich. i okolica. M. Krzywdziński, 758 Dubois st, De troit, SI Ich. Calumet, Mieli., i okolica. Ob. Jan Adamski, 2002 Calumet ave., Calumet, Mich. St. Louis, Mo. i okolica. Fr. Skupski, 1120 Cass av., St. Louis, Ma _ _ Brooklyn, N. Y. Jos. Jankowski, 482 Warren st., Broo klyn, Ń. Y. * Schenectady. N. Y. i okolica. Ob. Leon Wolski, 547 Centre St., Sche nectady, N. Y. Dunkirk, N. Y. i okolica. F. Rutkowski, 59 Middle Road, Dun kirk, N. Y. Buffalo, N. Y. i okolica. C. Morawski, 110 Beck st Buffalo, N.Y. Binghamton, N. Y. Karol Szypulski, 40 De Russey st, Bing hamton, N. Y. Ashland, Wis. i okolica. Ob. A. F. Piniachowski, 114 14 ave. E., Ashland, Wis. Milwaukee, Wis. i okolica. J. Kwaśniewski, 654 Becher et, Mil waukee, Wis. Kenosha. Wis i okolica. K. Nowacki, 170 Lemon str., Kenosha, Wis. Ponuabnck, Terryville i Bristol, Conn. J. Salomon, Pequabuck, Oonn. » Meriden Conn, i okolica. K. Krajewski, 25 Grant st., Meriden, C°nn- ^ . . „ Waterburry, Conn, i okolica. Ob. Adam Kuźmiński, 30 Abbott ave., Waterburry, Conn. Cincinnati, O. i okolica. A. Borucki, 1551 Cutter St., Cincinnati, Ohio. Toledo, O., i okolica. A. Gorczycki, 180 Dexter st, Toledo, O. Hartford, Conn, i okolica. W. E. Rexj^- 84 Potter street, Hartford Conn. Brcmond, Tex. i okolica. Ludwik Kochanowicz Bremond, Tex. Baltimore, Md. i okolica. Jan Herman, 1523 Eastern ave., Bal timore, Md. S. Reichel, 315 S. Carolina st., Baltimo re, Md. Dnlntli, Minn, i okolica. And. Szlachciak, 113 First avenue, Du lut, Minn. North Seatle, Wash. Karol Schmiedenhausen, 1610 First av., North Seatle, Wash. New Bedford, Fall River, Fonton Mass. Warren, Providence. W. A. Petzl, 86% Blick St., New Bed ford, Masa. Boston, Newton, Mass. J. Romaszkiewicz, Williams st, New ton Upper Falls, Mass. KAZIHFRZ slużyński, pierwszy .. ..POLSKI 8KEAD ... Eapelnszy Męzkfoh I przyborów toaletowych! Tttfej, Bił gfaltfNbllf t Prayjdicto aią p»««jco»»ót 633 Milwaukee Avenue, bllzko Augusta ulicy. DR. JOZEF P. ZALESKI, 4647 S. Ashland Avenue. 60DZIXY OFISOTVEf od 8 do 9ej rano; od 1 do 2ej po południu; od Gej wiecaorem* NA BRIDOEPORCIE: w aptece ob. Kalinach (w domu Piotrowskiego), 3121 8. Morgan etr., od 8 do 5ej po południa. STATE nsary. 76 E. Madison St., CHICAGO, ILL. Kadźcie się starych lekarzy. ukończył z wys.,i:im odznacza niem niemieckie i amerykańskie uniwersytety, ma ułaęoletnio doiwiadoaenie, jeel autorem, profesorem i specyalistą w leczoniu sekretnych, nerwowych 1 chro nicznych chorób. Tysiące młodych ludzi uratował od niechybnej śmiorct, przywró ciwszy im męzkość i uczyniwszy ich szczęśliwymi ojcami. TTfr»ar»rvn<ł nerwoweortahlenia,nadużyciesy^raa,wjwer U L'lu-vUllcl lil\. Z>lVUoL j pane siły życiowe, przewrót w pojęciach, nie* chęć do towarzystwa, brak energii, przedwczesny upadek ducha i kuaąze* To wszystko jeat skutkiem grzechów młodości i nadużycia. Choćby choroby tebyiy do piero w rozwoju, to pamiętać należy, że rychłor dojrzewają. Nie dajcie się powodo wać wstydeih, lub dumą, aby usunąć te choroby. Niejeden młodzienieo zaniedbywał leczenia, aż było zapóźno i śmierć zażądała ollary. 7oratfliwfl płinrnW jak zatrucie krwi w różnym stopnia -w Leli el/ill VV t3 I/JIUIUUY pierwszym, drogim'i trzecim; nabrzmie wanie gardła, uosa, kości i wypadanie włosów, jak również struktura, ej atitis t orchitis, wszystko to leczymy prędko, starannie 1 wytrwale. System kuracyl tych chorób w ten sposób urządziliśmy, że chory nie tylko czuje ulgę, ale zostaje zupeł nie uleozonym. Zastanówcie się, dajemy zupełną gwarancję kompletnego wyleczenia choroby, której podejmujemy się. Jeżeli kto mieszka po za miastem Chicago, niech napisze, a wyślemy mu arkusz z zapytaniami. Jeżeli chory właściwie opisze swoją chorobę, to wyleczymy go listownie. Lekarstwa gą opakowane w skrzynkach w ten sposób, że nie zwrócą niczyjej ciekawości. Lekarstwa darjpo w wyzdrowienia. Zapraszamy do naszego zakładu takich chorych, których nikt poprzednio wyle czyć nie potrafił, aby spróbował naszej metody, która nigdy nikogo jeszcze nie wiodła. Godziny ofisowe: od 10 rano do 8 wi W niedziele tylko od 8 do 12. f-*-- = Fp,. Vcdvar?ka ii. FABRYKANCI....^. Marmurowych, Granitowych I Kamień Pomników, Nagrob1 - . r OfrodMń 1 nsnystkiero w ten zakres wc PO CENACH MOŻLIWIE NAJNI Statuy są naszą specjalnością. Za pracę ręozjrmy Pomiędzy czesko-polskim katolickim no» wym i starym cmentarzem napracciw bra^ my nowego cmentarza. NILES, COOK CO., ILL. ™»>»M"p.iS S. TYRAKOWSKI, Zegarmistrz i Najlepsze miejsce do zakupywania Zegarków, Pierścieni^ Kolczyków itp. Ślubne obrączki dostaniecie u mnie / - taniej i prawdziwe złote. Wyrabiam odznaki dla towarzystw dobrze i tanio. 715 W. 18-ta ulica, v Chicago, 131. Fotografie.... Jedyny pierwszorzędny zakład na północno-zachodniej stronie miasta, urządzony na wyższą ska lę i wzorowo, udoskonalany stale od lat 11-tu; zadowolni każdego tak sumiennemi cenami, jakoteż artystycznem wykończeniem ro bót w najrozmaitszych stylaoh. W. NIKLAS & Co. 539 ffliłwaukea av.. ♦ FRANK HAIDUK, | Polski przedsiębiorca pogrzebowy, jg Kontaktob Budowxiczv. 0 >'a Składzie węęlo i di zon o. 8756 Exchange fve., So. Chicago. & Tel. So. Chicago 252. 5 O Środek na suchoty. Warnera białe wino z syropu smolnego, najlepsze lekarstwo na kaszel, wyleczy przeziębienie, jeśli używany w czas, w jednym dniu. 125c. i 50c. | Dr. K. MIDOWICZ, j ♦ Telefon Monroe 495 wolny. ♦ f © $ Miekzkaxi2 1 Ofis : + % 699 Noble St., róg Blackhawk Si. 2 » ♦♦♦♦♦♦ Fr. Gremberkiewicz, Nowy Skład Rzeźniczy. Wielki wybór róż 11070 mięsiwa, wr;dlin, kiełbas i drobiu. Wezystko świeże i smaczne. [Ssl 1006 N. Hoyne Ave., Chicago. FR. BACZMARZYŃSKI, 1012 Koyne Ave* Najlepsza sposobność dostania dobrego "WISE BEER" z browa«u J. Phors* Brcs. ....POPIERAJCIE SWEGO KODAKA.... Fr. Baczmarzyfiskiego. OTWÓRZCIE OCZY! Wasz stary znajomy H. KVASNICZKA otworzył nowy skład mebli, pleców itd. pod no. 1333 W. 22nd Street. przy California Ave. ' V . , I