Newspaper Page Text
MMMMI MP'I" iII'I" H!»as -vr;jj, « ;^ '"v Xo s., TENTH YEAR. Chicago, IU., Poniedziałek dnia (i-go Kwietnia, (Apr.) 1908 "wwtJ Bok ( NIEPOŻĄDANA IMIGRACYA. WŁADZE NA ELLIS ISLAND BIORĄ SIĘ OSTRO DO PRZYBYSZÓW. Sprawa Uppita. — Młody rewo lucyonista rosyjski ma być wy dany w ręce carskich siepaczy. — Powodem jest. że nie dopeł nił warunków przy wylądowa niu. New York, 6 kwietnia. — Wła dze federalne biorą sie ostro do utrudnienia "niepożądanych'' emi grantów. Nietylko znajdujący się już w kraju podejrzani imigranci będą aresztowani i poddani ścisłemu śledztwu na Ellis Island, ale i no woprzybyli będą ostrzejszemu podlegali badaniu. Przed kilku dniami na żądanie federalnych inspektorów imigra cyjnych aresztowano tu Waltera Uppita, młodego Rosyanina, któ rego natychmiast przewieziono na Ellis Island. Jestto pierwsze are sztowanie dokonane na żądanie władz imigracyjnvch w związku z eskplozyą bomby na "Union Square1' podczas ostatniej de monstracyi niezatrudnionych. Jutro komisya śledcza przesłu cha Uppita, poczcm według wszelkiego prawdopobieństwa o deśle go z powrotem do Europy. Spodziewaj.'} się, że komisya przedsięweźmie później wiele in nych aresztowań. Uppita władze imigracyjne ma ją zamiar deportować, ale nic na tej podstawie, że jest anarchista, ^„ponieważ takie orzeczenie byłoby połączone z wielu trudnościami natury technicznej, ale po prostu dlatego, że przy wylądowaniu na ziemię amerykańską nie dopełnił wymaganych przez ustawę wa runków. Materyału dowodowego w ta kim wypadku jest o wiele łat wiej dostarczyć. Po prostu komi sarz i migracyjny Joseph Murray zamierza udowodnić, że Uppit z?hiegł z parowca rosyjskiego na ląd amerykański, nie poddawszy się poprzednio ustawą przepisa nemu badaniu na Ellis Island. Władze imigracyjne zażądały aresztowania Uppita natychmiast po wypuszczeniu go na wolność z aresztów policyjnych. Polieya bowiem zabrała go na swą stacyę podczas dcmonstracyi robotników pozostających bez pracy. Uppit znajdował się podczas cksplozyi bomby na "Union Square" nieda leko Silbersteina. w którego rę ku bomba eksplodowała. Ajenci tajnej policy i rosyjskiej twierdzi li, że rozpoznali w nim niebezpie cznego terorystę. Uppit się przy gnał. że jest rewolucyonistą, ale z terorystami nie miał nic do czy nienia. Oświadczył również, że jeżeli zostanie odesłany z po iwrotem do Rosy i, to tam znajdzie niechybną śmierć z rąk oprawców carskich. Rozkaz aresztowania go nastąpił po wymianie telegramów pomiędzy władzą i migracyjną na Ellis Island a ministeryum han dlu i pracy w Washingtonie. RUCH PAROWCÓW. Przybyły, Port Okręt Liverpool Bohemian Liverpool Etruria New York Lucania St. John Montreal Halifax Pretoria Southampton St. Louis Liverpool Victorian Halifax Virginian Odpłynęły. Liverpool Carthagienian Queenstown Cymric Halifax y Emp. of Ireland New York Louisiana New York St. Paul Telegraf bez drutu donosi: Z Sable Island iNoordam 2 Browhead K. Wilhelm II. WOJNA O TARYFY. NIEDAWNO ZAŁAGODZONE SPORY ZN6W WYBU CHAJĄ. "Norddeutscher Llloyd" zniża ce ny. — Do Europy za $15. — Niesłychane zmniejszenie się imigracyi. — Ludzie opuszcza ją Amerykę. — Okręty z Euro py przychodzą niemal puste. New York, 6 kwietnia. — Jak wiadomo, towarzystwo parowej żeglugi "Norddeutscher Lloyd" zniżyło ceny biletów międzypo kładu między Nowym Yorkiem a portami morza Śródziemnego do $15. Kompania ta zapowiedziała, że ceny jeszcze więcej zniży, jc 1 żeli kompanie włoskie nie poro żu mią się w tej sprawie. Włoskie bowiem linie żeglugi parowej nie chciały się porozu mieć co do cen za bilety między pokładu, czego oxl dłuższego cza su domagały się kompanie an gielskie i niemieckie. Włoskie to warzystwa dały do zrozumienia, że włoski handel i komunikacya winne być wyłącznie obsługiwa nemi przez krajowe kompanie, zaś zagraniczne towarzystwa 11 ważają to za zuchwałość. Handel i konsumcya w kierun ku zachodnim w miesiącu marcu był opłakany: — 23 linie trans atlantyckie przewiozły do New Yorku na 81 okrętach 3234 po dróżnych klasy pierwszej; 7^*4 podróżnych klasy drugiej i 23.828 podróżnych na międzypokładzie. Linię hambursko - amerykańską })rzez Hamburg w marcu przeje chało do New Yorku 2322 podró żnych, linią zaś morza Śródziem nego 639 podróżnych. Przez Bre mę linią "Xorddeutscher Lloyd ' przejechało do New Yorku 3$26 podróżnych, linią zaś morza Śród ziemnego 1246 pasażerów. Kom pania austryacko - amerykańska przewiozła do tutejszego portu w marcu 590 pasażerów; kompa nia holenderska 1979: "Red Star' 1754 podróżnych. Parowce linii hambursko - amerykańskiej od były z Hamburga tylko trzy po dróże; linia północno - niemiec kiego Lloyd u siedm podróży; kompanii austryacko - amerykań skiej 2 podróże, holenderskiej trzy podróże. "Red Star'' cztery podróże. Najmniej podróżnych przewiozły parowce kompanii "Atlantic Transport Line", bo zaledwie 70 głów. Wiele towarzystw żeglugi pa rowej powetowało sobie te straty liczniejszym powrotem emigran tów do Europy. Międzypokłady były szczelnie wypełnione emi grantami, uciekającymi ze Sta nów Zjednoczonych przed ciężkie mi czasami. Kompanie spodziewały się. że emigracya do Stanów zwiększy się w miesiącu kwietniu, ale gru bo się pomyliły, albowiem w cią gu tego tygodnia na zapowie dzianych 19 parowcach, przybę dzie tu przeciętnie na każdym po 400 pasażerów. W kwietniu roku 1907 przybyło do New Yorku 134.000 emigrantów. Gdyby na wet w następnych tygodniach kwietnia emigracya była liczniej sza. aniżeli w pierwszym, to je dnak w porównaniu z tym sa mym okresem poprzedniego roku będzie bardzo nieznaczna. Tymczasem kompanie oceani czne kłócą się o taryfy przewozu i nie jest wykluczonem, że nieda wno zakończona wojna znów wy buchnie ze zdwojoną siłą, ku stra cie towarzystw a korzyści i rado ści podróżnych. POWSTANIE W CHINACH. Hongkong, 6 kwietnia. — Na deszły tu wiadomości, że po wstańcy stoczyli bitwę z woj skijem prowincyonalnem, która trwjałi. 48 godzin. ZNOWU SAMOS/ID. ZNOWU DWA WYPADKI "LYNCZU" NA MURZYNACH. W Wesson, Miss., powieszono murzyna, który zastrzelił chłop ca. — W pobliżu miasteczka Bay Minette uczyniono to samo z murzynem, który popełnił gwałt na białej kobiecie. Wesson, Miss., 6 kwietnia. — Tłum ludzi liczący około pięćset głów dokonał samosądu na mło dym murzynie, nazwiskiem John Burr, który zamordował dwuna stoletniego białego chłopca. Według zeznania murzyna, o raz świadka naocznego, Burr chwytał na wędkę ryby w stawie młyńskim, gdy do niego zbliżył się chłopiec Karol Smith, syn plantatora. Murzyn pracował u je go ojca. Gdy chłopiec podszedł ku niemu dość blisko, murzyn prze mówił do niego i kazał mu się po patrzyć w górę na ptaka. Gdy chłopiec to uczynił, mu rzyn zmierzył do niego ze strzel - by, trafiając go w głowę. Następ nie trupa dziecka wrzucił do sta wu, poczem uciekł. Wnet jednak pochwyciła go polieya. Nad sa mem ranem, kiedy pochwyconego polieya odprowadziła do wiezie nia, tłum ludzi wyrwał go z rąk stróżów bezpieczeństwa i powie sił ria tiajbliższem drzewie. Mobile, Ala., 6-go kwietnia. — Murzyn Walter Clayton, pracują cy jako więzień w składach pew nej kompanii drzewa, w zeszłą so botę dopuścił się gwałtu na pani Jos. White, liczącej lat 20. Tłum obywateli złożony z 75 mężczyzn, wydarł go z rąk policy i i dokonał na nim samosądu w pobliżu mia steczka P.ay Minette. Clayton dopuścił się haniebne go czynu w mieszkaniu pani White, odlcgłcnt od Lorley o sześć mil. Tam też został aresz towany. Gdy urzędnicy policyjni odprowadzali go do więzienia po wiatowego w Bay Minette, tłum ludzi odbił im murzyna, poczem go powiesił. Niewiadomo jednak, gdzie się trup powieszonego po dział. TEŚCIOWA ZASTRZELILA ZIĘCIA. Portsmouth, Ohio, 6 kwietnia. Pani Marva Rumcr strzeliła z rewolweru do swego zięcia, Al berta Gibbs, liczącego 27 lat, i ciężko zraniła go w płuca, po czem usiłowała odebrać sobie ży cie. Gibbs był nałogowym pija kiem. Żona i teściowa usiłowały z szynku zabrać go do domu, gdy ten rzucił się na kobiety z nożem. Wtedy teściowa udała się po re wolwer i gdy Gibbs ku niej po stąpił z nożem, wypaliła doń z rewolweru. Następnie, w przekonaniu, że ero zabiła, strzeliła w zamiarze n 7 samobójczym do siebie, ale kula poszła bokiem. KOBIETA ZASTRZELILA BANDYTĘ. Montgomery, Ala., 6 kwietnia. Pani Ed Jones zastrzeliła tu ban dytę murzyna, który włamał się zeszłej nocy do jej mieszkania. Murzyn walczył z ojcem pani Jones i chciał starca przez okno wyrzucić, gdy* z boku przybiegła pani Jones i wystrzałem z rewol weru murzyna położyła trupem. PROHIBICYA W NASZEM SĄSIEDZTWIE. South feend, Ind., 6 kwietnia. Z rozporządzenia zarządu miasta wszystkie saluny w mieście były wczoraj Jpozamykane. Urzędnicy miejscy^oświadtzyli, że na przy szłość wszynk trunków w nie dzielę Jedzie wzbroniony. ZAMORDOWANIE POLSKIEGO STARGA. OFIARĄ ZBRODNI PADL 73 LETNIJAN SMOLEŃSKI W ST. PAUL, MINN. Morderstwa dokonał współloka tor starca, niejaki Fred Eshle w celach rabunku. Okropne szczegóły zbrodni. Różne d ofcne wiadomości krajo we. St. Paul, Minn., 6 kwietnia. — Policya tutejsza wykryła, że były więzień, Fred Eshle. liczący lat 47, zamordował niejakiego Jana Smoleńskiego, 73 letniego starca. Zamordowany mieszkał razem ze swoim mordercą. Eshle się przy znał do zbrodni, oraz do tego, że przechowywał w domu trupa za mordowanego przez dwa tygod nie. Morderstwa, jak twierdzi, do kona! po pijanemu. Popełniwszy jednak zbrodnię, obrabował star ca z $70. Pieniądze te nie wyszły mu na dobre, ponieważ w kilka dni ktoś mu je skradł. W zeszłą sobotę doniesiono po licvi. że Smoleński zaginął. Poli cya przeszukała jego mieszkanie, z którego wypuściła na wolność (twa psy Smoleńskiego. Jeden z psów, dostawczy się na wolność, ugryzł dziewczynkę. Policya na tychmiast psa zastrzeliła. Eshle. usłyszawszy strzał, w mniemaniu, że policya czyn jego odkrvła. umknął. Przedsięwzięto •r 1 v jeszcze raz dokładne przeszuka nie domu i w piwnicy znaleziono trupa starca. Nie'bawem Eshla a resztowano i osadzono w więzie niu. POLICYANCI BANDYTAMI. Filadelfia, Pa., 6 kwietnia. — Wielką sensacyc wywołało tu a resztowanie czterech policyan tów, którzy przyznali sic, że wspólnie z kilku bandytami two rzyli bandę rozbójniczą. AVczoraj zjawił się w tutejszej policyi pe wien plumbiarz. nazwiskiem Wil liam A. Frost, który oświadczył, że w jego mieszkaniu owa banda odbywała swoje posiedzenia. Frost przyznał sic również, że z owymi czterema polieyantami brał udział w wycieczkach rozbój niczych. Rabusie nie 'byli bardzo (wybredni i brali, co im pod rękę wpadło, a więc zwoje dywanów, maszyny do robienia lodów, ka pelusze "panarna"> lekarstwa pa tentowane i t. d. POPULIŚCI PRZECIW BRYAN'OWI. St. Louis, Mo., 4 kwietnia. — Podczas wczorajszego .posiedze nia narodowej konwcncyi populi stów przyszło do starcia pomię dzy zwolennikami P»ryana a jegó przeciwnikami. Stałym przewod niczącym wybrano Geo. A. Hon neckera z New Jersey. Przyjacie le Bryan a chcieli wybrać "jenera ła" Coxcy, tymczasowego prze wodniczącego, stałym przewod niczącym, ale im się to nie udało. Przyszło do głosowania, podczas którego Honnecker otrzymał 486 głosów, Coxey zaś 281. St. Louis, Mo., 4 kwietnia. — Na obradującej tu konwencyi na rodowej populistów indorsowano kandydatury Thomasa E. Watso na z fGorgii na prezydenta Sta nów, a Samuela Williamsa z Vincennes, Ind., na wiceprezy denta. MORDERSTWO Z POWODU NIEMIŁEJ PIOSENKI. St. Louis, Mo., 6 kwietnia. — Jakiś nieznajomy mężczyzna za strzelił na ulicy niejakiego Reese Bell, który w towarzystwie żo ny i dzieci przechodził po Chou teau ave. Bell n^cił piosnkę, któ ra się owemu mężczyźnie nie po cjobała. Zabój.:a po dokonaniu ' czynu umknął. NOWA ZBRODNIA PRUSKA. PARLAMENT NIEMIECKI U CHWALIŁ USTAWĘ O ZGROMADZENIACH— PO LAKOM NIE WOLNO BĘ DZIE NA WIECACH MÓ WIĆ PO POLSKU. Berlin, 6 kwietnia. — Parla ment niemiecki 200 głosami prze ciw 179 uchwalił przedłożenie rządowe, mocą którego w całem państwie niemieckiem nie wolno na wiecach publicznych przema wiać w innym języku tylko w nie mieckim. Ust.^va ta skierowana jest przedewszystkiem przeciw Polakom, a w drugiej linii prze ciw Francuzom w Alzacyi i Lo taryngii, oraz przeciw Duńczy kom w Szlezwiku. Wyjątek uczyniono jedynie dla zjazdów międzynarodowych i zgromadzeń przedwyborczych. W ostatecznej dyskusyi i głosowa niu brał udział niezwykle wielki zastęp posłów, których na kom piet Izby składający się z 397 członków zebrało się 382. DysJknsya trwała do god z. 10-c] w Inocy. Przeciw przedłożeniu głosowali Polacy, socyaliści i cen trum katolickie. Za — wszystkie inne stronnictwa, nic wyłączając liberałów, którzy się zaprzedali rządowi. Ogłoszenie wyniku głosowania przyjęły stronnictwa opozycyjne głośnymi okrzykami pogardy dla party j rządowych, dobrowolnie o kuwających lud w niewole. (W sprawie tep odsjdamy czy telników "Dziennika Narodowe go'' do naszego artykułu na str. 2-ej, zatytułowanego "Nowy cios" — przy.p. red.). MAŁŻEŃSTWO KSIĘCIA ABRUZZÓW. Rzym, 6 kwietnia. — Wczoraj w południc przybył tu książę A bruzzów i zamieszkał jako gość króla w pałacu kwirynalskim. Dziś złożył wizytę królowej wdo wie Małgorzacie, u której spę dził całe popołudniu. Powszechnie twierdzą, że wi zyta księcia Abruzzów w Rzy mie stoi w stosunku, z zamierzo nem małżeństwa księcia z amery kańską milionerką, panną Kata rzyną El kins. Do Rzymu mają przybyć w tych dniach hrabia Turynu, ku zyn królewski, oraz książę Aosta i książę Genui. Wszyscy ci człon kowie domu Sabaudzkiego odbę dą wspólną naradę co do ewen tualnego małżeństwa księcia A bruzzów, któremu to związkowi są podobno zasadniczo przeciwni. BALONY WOJSKOWE. Washington, D. C., 6 kwietnia. W niedalekiej przyszłości zosta nie utworzony korpus żeglugi na powietrznej przy marynarce Sta nów Zjednoczonych. Podobny korpus sygnałowy istnieje już przy naszej armii lądowej. tW Toledo buduje się już je den statek napowietrzny, który w m^ju zostanie oddany do wy próbowania komisvi, złożonej z oficerów marynarki. iW szkole marynarki w Anna polis ma być również włączonych do programu nauki, nauka o statkach napowietrznych. POWÓDŹ W OHIO. Cincinnati, O., 4 kwietnia. — Rzeka Ohio wezbrała tak silnie, że przekroczyła linio niebezpie czeństwa t. j. 55 stófl KRWAWE WYBORY, WALKI NA ULICACH LIZ BONY. Wojsko strzela do demonstran tów. — Kilka osób zabitych i rannych. — Wynik wyborów. —Republikanie zdobyli około dwudziestu mandatów. — Nie sprawiedliwa ustawa vryborcza zapewniła reakcyi wielkie ko rzyści. Lizbona, 6 kwietnia. — Wczo rajsze wybory miały rano i yopo łudniu przebieg spokojny; wie czorem jednak wybuchły w sto licy poważne rozruchy, które skończyły się przelewem krwi. W kilku częściach miasta równocze śnie, widocznie według- z góry u łożonego planu, zebrały się tłu my do demonstracyjnych pocho dów. Rząd jednak spodziewał się rozruchów i natychmiast zjawiły się na ulicy wojska. Tłumy wi dząc to. natychmiast przystąpiły do ataku i poczęły ciskać na żoł nierzy kamieniami, a nawet strze lać z rewolwerów. Wojsko dało kilka salw, skutkiem czego bruk pokrył się trupami i rannymi. I lość ich dotąd nie jest jeszcze znana. Oprócz Lizbony tylko w mia stach Anjos i Al can ta wydarzyły się rozruchy. Na prowincyi prze bieg wyborów był w ogóle spo kojny. Demonstracye niezadowo lonej ludności ograniczały się tam do vvygwizdywania policyi i reak cyonistów. Głosowanie odbywało się, zwyczajem krajowym, w ko ściołach : urn wyborczych strzegli uzbrojeni policyanci. Udział w wyborach był liczniej szy niż kiedykolwiek. Dlatego też liczenie głosów więcej czasu wy maga i szczegółowy wynik wy borów nic będzie wcześniej znany niż we wtorek. Pewnem jest jed I nak, że większość w przyszłej Iz bic mieć będzie zjednoczenie stronnictw reakcyjno - monarchi cznych. które, o ile dotąd wiado mo, na 146 mandatów zdobyły ich 99. Republikanie, którzy w poprze dnim parlamencie posiadali tylko dwa krzesła poselskie, obecnie mieć ich będą dwadzieścia. Byli by oni niewątpliwie odnieśli o wiele waltiiejsze zwycięstwo, gdyby nie niesłychanie reakcyjny podział okręgów i ustawy wybor czej, która prawo do głosu* daje jedynie umiejącym czytać i pi sać. Tymczasem w Portugalii jest 80 procent analfabetów. Republikanie mieli najlepsze widoki w stolicy, ale i tu za szkodziło im celowe prze?ą#zcnie podmiejskich miejscowości do miejskich okręgów wyborczych. Stronnictwo to wniosło już wiele protestów o nadużycia ze strony rządu. WRZENIE W JAPONII. Tokio, 6 kwietnia. — Wiado mości nadeszłe tu z Seoul, stolicy Korei, donoszą, że powstańcy ko reańscy gorączkowo zabierają się do działalności. Tajny radca Yun zażądał, ażeby walkę z powstań cami prowadziło wojsko koreań skie. a nie japońskie. Następnie zaprotestował przeciwko obdarza niu urzędami cudzoziemców. Japoński wielkorządca (książę Ito, przybędzie do Korei we wto rek. CARNEGIE DAJE ZNÓW $5.000.000. Toledo, O., 4 kwietnia. — Zna ny filantrop Andrew Carnegie przyrzekł dodać do ustanowionej przez siebie fundacyi dalszych $5,000,000. Z procentu tego fun duszu będą korzystali profesorzy uniwersytetów stanowych. \ • • Ter} prawdziwie sprzyja gaze cie, ktp kupuje w składach ogła szaj ątych się w teł gazecie. USTĄPIENIE ANGIEL SKIEGO PREMIEI CIĘŻKO CHORY SIR CA1 BELL-BANNERMAN PODi SIĘ DO DYMTSYI. ^I | Król Edward, bawiący za grari* cami kraju, przyjął dymisyę. Premierem zostaje Herbert quith, dotychczasowy kanck skarbu. — Niezwykła sytuacj' polityczna. Londyn, 5 kwietnia. — Ogbj szono tti dziś urzędownic, że cifl^ ko chory premier, sir He Campbell - Bannermann, podał ^ię do dymisyi. Premier rezygnacyę tę przesłał królowi Edwardowi' do Biarritz, słynnej miejscowo^: klimatycznej na granicy francy sko - hiszpańskiej. Król zgodzi się na żądanie premiera i wezwij natychmiast do siebie domniema nego następcę Bannermann 1, Herberta Asquith'a, dotychczas^ wego kanclerz^ skarbu. Zwyczajem, przyjętym w An glii. równocześnie z premierem podali się do dymisyi wszyscy mi nistrowie, wskutek czego powsta ła zupełnie niezwykła sytuacy; t król bowiem bawi ,'poza krajem, w którym niema ani premiera, aiif gabinetu. Asquith udał się dziś do Bia-if ritz, skąd niezawodnie powróci ?a dni kilka, by sformować nowy_ rząd. Panuje ogólne przekonani j, że z dotychczasowych ministró v dwóch lub trzech zaledwie pozo stanie na swych st?nowiskach. W każdym razie zatrzyma swą. teki sekretarz Stanu dla siyaw S[i granicznych, Grey. rza skarbu obejmie po p. Asquit i prezydent Iżby handlowej Lloyć George. Asquith uchodzi za człowiek|| wielkiej energii i politycznego dc - świadczenia. Karyerę rozpoczął od najniższych stopni urzędni czych. Jest on dziś obok lorda j Rose berry najwybitniejszą osobi«| sto.ścią stronnictwa liberalnego. ' W polityce uchodzi za wyraźneg) imperialistę. NIEMIŁE SĄSIEDZTWO NEAPOLU. i wi Neapol, 6 kwietnia. — Na pćł wygasły wulkan Solfatara w pc bliżu Pozzuoli, na nowo zaczyn i: być czynnym. W odległości 25'f stóp od krateru starego utworzył się nowy krater, z którego doby-' wają się kłęby gęstego dymu 1 pary. Panuje tu przekonanie, zc gdy Wezuwiusz przestaje by: czynnym, Solfatara zaczyna zio nąć ogniem i lawą. REWO LUCY A NA HAITI. Port au Prince, 6 kwietnia. —.... Ponieważ nie zbrała się odpowie dnia liczba senatorów i członków izby niższej, przeto przepisane , konstytucyą rozpoczęcie obra< i kongresu nie może się rozpocząć' z dniem 6 kwietnia. Rozpoczęcie sesyi zostanie prawdopodobnie o dłożone na kilka t3rgodni. Rząd w dalszym ciągu czyni a-' resztowania rzekomych spisków ców. Liczba aresztowanych w o statnich tygodniach ma być bar dzo znaczna. Chodzą pogłoski, żt ^ rząd na skazańcach będzie wyko nywał wyrok śmierci przez ścię cic. a nic przez -ozstrzelanie, jal; ■ dotychczas. Pogłoska ta powsta*! ła stąd, że u stóp portu narodo wego znaleziono trupa bez głowy W konsulatach francuskim i " niemieckim coraz więcej osóf szuka schronienia. WIELKIE SPRZENIEWIE RZENIE. Madryd, 6 kwietnia. — Ulotnij się stąd pewien starszy poborca podatkowy z prowincyi Almerif (sprzeniewierzywszy $400.000.