Newspaper Page Text
LIGA P£ACY I MASZA PRO. DUKCYA. " Mała i stale obniżana ustawami i zarządzeniami władz wydajność i wytwórczość pracy w Polsce znajduje s;ię dziś na tak niskim poziomie, jak rzadko gdzie w świec ie — pisze inżynier p. P. Drzewiecki. Ankieta dokonana przez: Ligę i pracy wykazał, iż Polska, jedy nie wskutek 46-godzinnego dnia pracy, gdy cały świat przyjął 48 godzin — i większej niż u sąsia dów liczby świąt, pracuje o mie siąc krócej na rok. Gdy się zwa ży, iż wydajność pracy była i jest w Polsce niska, a organiza cja jej gorsza, i że ostatnią usta wą sejmową pracownicy mają za pewnioną 14-dniową bezczynność w roku w terminach, ustalonych przez pracowników, co wywołu je, że przedsiębiorstwa dla unik SSęCIS dcZOrgouiZiSJi ZauliriEaj^ przerywać całkowicie pracę na 14 dni w ciągu roku — to jest wi . doczne, że wydajność pracy i wy twórczość w Polsce kurczy się do rozmiarów, które Polskę w współ zawodnictwie ekonomicznem po zbawiają jakichkolwiek szans po wodzenia. Społeczeństwo, nieuświadomio ne w kwestyach ekonomicznych, * okazuje na ogół niesłychaną obo jętność wobec powyższej sprawy i jest to tem bardziej smutne, że Taki sani jest względem niej sto sunek rządu i‘ ciał prawodaw czych. Próżniactwo w Polsce jest za bezpieczoue ustawami, wzbrania jącemi pracować dłużej ponad o kreśloną liczbę'godzin bez wzglę du na wydajność pracy, i karzę pemi surowo za to przestępstwo nawet tf tym razie, gdy praca po nad ustawową normę odbywa się na podstawie dobrowolnego po rozumienia pracodawcy i robotni ka i bez jakiejkolwiek szkody dla slego. Strajkowanie nawet w instytu cyach publicznych i użyteczności ogólnej, pomimo zakazów prawa, zyskało sobie prawo obywatel stwa w Polsce, gdyż wolność pra cy, prawami zabezpieczona, nie znajduje opieki należytej w rze czywistości. Kościół od lat przeszło dziesięć ograniczył znacznie liczbę świąt, rozumiejąc doniosłość wzmożonej pracy, ostatni sejm, rząd i społe czeństwo są jednak innego zda * nia i do dziś dnia ludność świę tuje w takie dni, które w innych państwach o ludności katolickiej i niemniej od nas religijnej, są i dniami zwykłej pracy. j Ody zastanowimy się nad taką; nalitrk* w doiTSZa cych wydajności praacy, to prze konamy się, że niema w tem nic dziwnego. Bo wszak sejm nasz, oparty na wyborach powszech nych, jest dokładam odbiciem poglądów społeczeństwa, a rząd odzwierciedleniem woli sejmu. Wobec tego ani rząd, ani sejm, będąc jedynie emanaeyą nieuświa domionego ekonomicznie społe czeństwa, nie może wydać ż sie bie nie takiego, eoby sie było • zgodnem z, błędnemi pojęciami ■ ekonumieznerni ogółu, tem bar dziej, że w sferach poselskich gó ruje chęć doraźnego dogodnienia wyborcom. , W państwach, yr których pano wały. rządy autokratyczne, moż na było narzucie z góry jakąś i deę poźyteszną, odbiegającą na wet od opinii ogóhi, dziś zaś “z dołu” społeczeństwo demokraty czne, a ciemne, może oczekiwać tylko ustaw, odpowiadających stanowi nieoświeconych umy słów, » więc często nawet zgub nych dla państwa. Jasnem jest, że wobee takich warunków Polska nie może wyjść Zwycięsko * 'tych zapasów eko nomicznych, które, jako skutek długotrwałych zapasów orężnych prowadzą obecnie z sobą narody całego świata. «• .1 • innych państwach co praw; da również nie brak tych błęd ■ nych pojęć ekonomicznych, rów nież i tam spotkać można niezro zumienie znaczenia pracy dla ló sów narodu, ale słychać tam je dnocześnie glosy przeciwne ludzi ! uczciwych, którym istotne dobro narodu leży na sercu. Posłuchaj my, co naprzykład powiedział so cyalista francuski Albert Thomas: “Należy przypomnieć całemu społeczeństwu polskiemu, że zba wienie- leży w wytwórczości. — Preez z rozleniwieniem! Niech żyje pracowitość! Obecnie. Fran eya znów pracuje energicznie — znów wytwarza, produkuje i ani myśli o bolszewickich demago gicznych gruszkach na wierzbie.’’ tAibo socyalista niemiecki Maks Schippel (Sozialistisclie Monat shefte): “Jedynie spotęgowana praea i obfite zapotrzebowanie rynków mng$ uwolnić robotni ków niemieckich od obecnych męk Tantal, a zatem przedłuże nie czasu pracy jest właśnie naj bardziej potrzebne samej klasie robotniczej.” 8ą to głosy rozwagi, które f « nas ze strony lewicy jeszcze się nu* prolrmazA. A wggak i ni nawot w Rosyi sowieckiej zaczyna aię budzić zwrot przeciwko nierób stwu, kóre Rosyę zniszczyło. Od roku 1919 Tow. Liga pracy prowadzi wytrwałą walkę z nie róbstwem, wj rażającą się w pro pagowaniu słowem żywem i dru kowanem zasad, iż jedynie wzmo żona wydajność pracy i prawidło wa jej organizaeya mogą wypro wadzić kraj z opłakanego stanu gospodarczego, jy którym się o becnie jnajduje i doprowadzić do dobrobytu i potęgi, ku czemu Polska posiada wszelkie warunki. Ta jednak akcya Ligi pracy jest niezmiernie trudną, gdyż propa gowane basła nie schlebiają ni skim instynktom mas i mówią im o obowiązkach obywateli, a nie o ich prawach i przywilejach, to też nie cieszą się popularno ścią i powoli tylko wyżłabiają so bie uznanie. Nie zrażając się napotykanemi trudnościami i biernością społe czeństwa. Liga pracy bezustan nie dąży do rozpowszechnienia .swych idei. Jej działalność wydawnieza roz winęła się znacznie. Wydrukowa no cały szereg prac, broszur, o dezw, pism ulotnych, znajdują cych coraz szersze rozpowszech nienie. Do dziś wydano ogółem b koło 200 tysięcy egzemplarzy. O próez tego z ramienia Ligi pracy wypowiedziano przeszło 300 od czytów na całym obszarze Rze czypospolitej, których wysłueha ! to około 60 tyżsięey osób. Każda | sprawa, dotycząca zwiększenia wydajności pracy, rozważana pu blicznie była przez Ligę praey o świetana i popierana n rządu i sejmu. Poprawa jednak stanu rzeczy w Polsce zależy od całego społe czeństwa i jego zrozumienia — co niestety bardzo powoli postę puje. DECYZYA NACZELNIKA. (b) Przypuszczenia, ii pierwszy Naczelnik nie zechce kandydować na stanowsko Prezydenta Rze czypospolitej , sądząc z ostatnich depesz, sprawdziły się. Dnia 5 b. ra. Naczelnik zjawił się na posiedzeniu czterech klu bów .parlamentarnych, które in dorsowa|j- jego kandydaturę, i oświadczył, iż kandydować nie zamierza, podkreślając, że decy zya jego jest ostateczna. * * * Jakie są rzeczywiste powody deeyzyi Naczelnika, nic pewnego powiedzieć nie można, to nie mniej jednak na podstawie pew nych danych snuć można przypu szczenia. Naczelnik nie stawia swej kan dydatury nie z obawy, iż w wyborach zostałby pobity, albo wiem ustosunkowanie sił w Zgro madzeniu Narodowem wskazuje, ii zostałby niewątpliwie wybrany, — lecz dlatego, iż siły czysto pol skiej prawicy i lewicy w Zgroma dzeniu Narodowem są prawię że zbilansowane, aj więc z' w.f ury rzeczy wybór jego byłby zdecydo wany przez mniejszości .narodowe —a Naczelnik Piłsudski, ze wzglę du na gwe wielkie zasługi, poło żone dla odrodzenia Polski, winien być wybrany większością czysto polską, s;|S,' Decyzyą swoją Naczelnik pod kreślił wyraźnie, iż nie ubiega się on o zasztyeyty, lec/ że naj wyższym celem jego jest dobro i rozkwit Polski, Nie* chce <»n, by osoba jego była kością niezgody pomiędzy zwalezająeemi się stron nietwami, i dlatego dziś ustępu je, pozostawiając Polakom zu pełnie swobodną rękę w wyborze Najwyszego Przedstawiciela, — stwierdzając jednocześnie, jak bezpodstawne były wszelkie o sknrżeniu rzucane przeciwko nie mu, iż władzy swej nadużywał do agitaeyi za sobą. Pod rządami Naczelnika Pił sudskiego Polska przeszła szczę śliwie przez naajkrytyczniejszy o kr#i, l»o okres utrwlani granie, stabilizowania stosunków z państ wami ośeiennemi i zaprowadzania wewnętrznego ładu i porządku.— To też dccyzya Naczelnika nie jest t]7tH łt»lf rłl» | I.J. - - * n- » wnrni, Jim Itłtl glaby być dwa lub trzy lata te mu, kiedy to Polska osaczona ze wsząd wrogami musiała zakładać podwaliny pod gmach młodej pań stwowości. • * j Deeyzya Naczelnika zapadła w i momencie, kiedy Polska znajdu je się już na czystyc choć je j szcze bardzo burzliwych wodach. | Naczelnik Piłsudski ustępuje z najwyższego stanowiska nie dla jtego, aż<|by obawia! się ciężaru, jaki spadnie na jego spracowane j barki, gdyż nie takie ciężary on dźwigł. Ustępuje dlatego, |>y wzięć naa się jeszcze większy cię żar — nauczyć Polaków jeduo jści i zgodnej pracy dla Ojczyzny j i przygotować ich do zakończe Inia działa wielkiego króla Wła ; dysława Jagiełły, — dokonać ą jnii Polski z Litwą i położyć kres i j niebezpieczeństwu, jakie stale ! ifrozi Polsce od zaborczego Krzy żaka. j POTRZEBA AGENTÓW w każdej miejscowości, stała pen-1 jsya, 50 tygodniowo oraz komiso we. Jeżeli chcesz pracować, Adre suj : Lock Box 503, Buffalo, N. Y. i * | POTRZEBUJEMY ludzi w każ dym zakątku, gdzie Polacy zamie j szkują do rozpowszechniania świa itowej sławy “Kai wary jskiego ’ ’ |Wina Leczniczego, “Staropolskie jgo” Miodu Leczniczego, tudzież i ! innych Lekarstw domowych. Pra |ca lekka, a zarobek stały $65.00 tygodniowo. Pisz natychmiast po1 informacye do: D. Wróblewski, 180 Ave- C. (G. Z.) New York ! City. ' ' ! PASTWISKA NA BFBZEDA2! Ażeby Bkończyć wyprzedaż cale go majątku, sprzedamy 160 ak rów pastwiska pomędzy Genoa i Fullerton, Neb. Po bliższe infor-j maĄ'e, oraz miejscowość piszcie | do E. C. MeDefiuott, 1202 W. O. W. Bldg., Omaha, Neb. * TEK AZ JEST CZAS WYCZYŚ CIĆ WYPRASOWAĆ I EEPEEO WAÓ. * ‘ • 1 Wasze obranie na Święta. Jeśli chcesz najlepszą robotę wykonaną pozwol GEORGE.OWI zając się tweni zambwieniem Lepsze ezyściele i Farbiciele dla szczegółowych ludzi Krawce i Ka pelnsze dla Mężczyzn i niewiast także; . ■ ■ V Pracownia i główne biurona 24tej 1 O ul. j Agencye w każdej okolicy GROROR O. HEDOIS Prezes i Manażer FRED O. WILMOTH Sakr. i Kasyer ' • ’ y Tylko zatelefonuj Mar. 2880 lub Hamey 5862 i— NIECH “GROROR” WAM PRA .CR WYKONA, OM WIR JAK.. Wielki Zapas Nowych Trzewików NA GWIAZDKĘ = Obuwie dla całej familii po oszczędzających cenach. v; Trzewiki dla chłopców i dziewcząt wytrzymają wszystkie inne obuwia. Bardzo ęiękny zapas pońcżoch dla wszystkich dzieci. LOYAL SHOE STORĘ *■ 2721 So. 24ta ul. Na drugi stronie od poczty Naczolnik Piłsudski prz pom niał Moskałom Wieliż, Uśw.atę i Wielki Łuki, Polska pod jego rządami i wodzą wypełniła testa ment Batorego — rozbiła Mosk wę i na długie lata zabczp.C yła sobie pokój od wschodu. Dziś pozostaje Jej zabezpieczenie so bie pokoju od zachodu, albo wiem podstępny Prusak nie daje za wygraną i szykuje się do zgniecenia nienawistnej mu Pol ski. Naczelnik Piłsudski, który' zawsze umiał patrzeć daleko w przyszłość, widzi i dziś, co grozi Polsce,, i dlatego schodzi dobro wolnie z piedestału, by przygoto wać Naród do wielkiej rozprawy z zaborczym Prusakiem, by zgo towane mu nowy Grunwald, gdyż inaczej ani Polska, ani Europa, przy istnieniu nawpół pokonane go gada krzyżackiego, nie będą miały trwałego spokoju. * Decyzya, jaką powziął Naczel nik Piłsudski, została podyk towana wielką miłością dla Pol ski i serdeczną troską o Jej przy szłość i tylko jaka taka może być uważana. Dobrowolnie zrzeka się on zaszczytów i honorów, bo wielka przyszłość Odrodzonej Oj czyzny jest mn droższą ponad wszystko, bo % nic nie może być tak drogiego i.wielkiego, czego by on dla tej wielkiej idei nie po święcił. A że taak jest dowo dzić tego nie potrzeb, gdyą całe życie jego było jednem poświęce niem się i pracą dlaa Polski, Przez deeyzyę swoją Naczelnik Piłsudski nie kończy swej misyi— rozpoczyna on tylko inny jej o Piłsndski ursta w oczach Naro du do rozmiarółw olbrzyma. A kto dziś tego nie widzi, ten nic nie widzi. Zobaczy to dopiero I wtedy, gdy zwycięzca z pod Ki-| jowa i Warszawy stanie się drn gim zwycięzcą z pod Grunwaldu — gdy polskie pułki pod wodzą się z pułkami francuskiemi w Ber linie.' * ' WSÓŹBY Mówi stary, śpiewa młody, Żem przystojna, żem wesoła' Żal się Boże mej urody, i* j Ody do męża szczęścia zgolą! Kama nie wiem, eo się dzieje ? Czy mi kto czarami szkodzi T - Już trzy lata nitkę sieję, Nikt po wianek nie przychodzi. Czasem idziem jedna z drugą Wróżyć, jaki los nas padnie, I nad stawem lob nad strugą Bierzem w garści piasek na dnie. Ta ma kamyk — więc mularza, Ta gwoździe — kowal oczywisty; Mnie się zawsze już tak zdarza, Że w mej garści piasek czysty. Wiem co zrobię; odżałuję, Pójdę, w mieście farby kupię, I wzorzysto' pomaluję Wielkie kwiaty na chałupie. - j Gdy już ten znak nie pomoże, Taka widać wola nieba; Mej mlodośei żal się Boże! Starą panną zosta4 trzeba. Jan Nepomucen JaśkomfcL ‘ ■ ,:aFa Sugestya P Na Święta ,’i£V ' S(:ą Ą j • ‘v;, Mamy wspaniały wybór KUTROWYCH NASZYJNIKÓW i .SZARKÓW po wielce zniżonych cenach. Jeden z tych naszyj ników lub szarf ów zrobiłby gustowny jakotcż pożyteczny po darunek na święta dla matki, siostry, kochanki "lub drogiej przyjaciółki. POLAR TRADING & TANING CO. 6026 South 26ta ulica; South Omaha, Nab. Skład otwarty w ka*d% Sobotę po południu. * Czyś Zakupił Twój Puritan Malt Hop FIavored Sugar Syrup Na Święta? ' .. / Duź« 9-cio dniowa wyprwtdaż rozpoczęła się we -* wszystkich hurtownych układach tego miasta. $p«. V . • cyalne ceny Gwiazdkowe na osobnych kuflach i ca l.vclr pudełkach. Zakup dzisiaj. Sprzedawane przez Jerpe Commission Co., Paaton Oallagher Ćo.,' McCord-Brady Co. ; . X . -■[ j H. J, Hughes Co. . •Dyamenta Zegarki ■* Pierścionki Paciorki Perłowe^Lawalie-j ry, Sz piłki, do ^Krawatek Spinki do Mankietów Pu kiele do Pasków, Kolczyki, Różarf cc, Zegary, Cut Glass, Srebro, Ivory Sets, Mesh Bags, Fountain^Pens, Złote Ołówki. * v..-? SOriAr Na wyitawie obmów. — Patrz, mężu, jaki oryginalny krajobraz impreayonutyczny I i (Maż. ogladajac jakiż portret). ~ dozwól mi wpierw, żonusiu/*”* obejrzeć portret autora tego kra A jobrazu, bo jeszcze nigdy nie wi * działem malowanego ~ wariata! '• i