Newspaper Page Text
Z POLSKI CZTERNASTOLETNI CHŁOPIEC MORDUJE RÓWIEŚNIAKA Pelplin. — Wioska Niedźwiedź odległa kilka kim. od miasta Wą brzeźnia, stała się w d. 9 zm. miej scem wstrząsającego zbrodnicze go'czynu. W oborze należącej do majątku Niedźwiedź było trzech chłopców zatrudnionych czyszcze niem. Spór o lepsze narzędzia i gorąca wymiana słów między ró wieśnikami, grożącymi sobie, 'wi dłami i łopatami, a to Siłkowskim Stefanem, Rasielewskim Zygmun tem i Michalskim Franciszkiem, wywołały kłótnię i wspólne sza motanie ‘się. Rasielewski chwycił rydel i gro ził poraneniem obu, spokojniejszy Michalski zdołał wydrzeć rydel z rąk Rasielewskiego i schować, po C2łem nastał spokój i wszyscy trzej zajęli się ponownie przezna czoną dla nich pracą. Lecz zawarty pokój był tylko pozorny i chwilowo bo wkrótce pokłócili się znowu, a tym razem zawadjacki Siłkowski szczególnie nacierał na Michalskiego, grożąc przebiciem wydobytym z kieszeni, lecz zawsze zamkniętym nożem kieszonkowym. Noż ten ukradł pr^ed pot ro kiem pewnemu ogrodnikowi, a który służył temuż1 do szczepienia drzew. Był ostry, o długości o strza około dziesięciu centime trów, w blaszanej okładce. Spokojnego, potulonego już od dalającego się i bezbronnego Mi chalskiego Siłkowski pchnął o twartym noaem w okolicę serca. Raniony chwytając się za prze bity bok, z płaczem i trzykrotnie upadając wybiegł kilka kroków za oborę, poczem padł na ziemię, tracąc przytomność. Zaalarmowani krzykiem i pła czem, na miejsce czynu przybiegło dwóch dominjalnych pastuchów i rannego odwieźli do pobliskiego domu rodzeielskiego. Lee/ rana była niebezpieczną, bo śp. Michal ski po kilku minutach wyzionął ducha. Ostrze noża ciąć musiało serce, a dokładną przyczynę śmierci u stali sekcja zwłok. Na lewej pier si, pomiędzy trzeciem a czwarr. m żebrem widać wąską, nieznaczną ranę, podobną do lekkiego zadra śnięcia skóry. Tak na widok nie znaczna rana spowodowała utra tę ż'-'3’a l-t-letniego chłor-ca, któ ry będąc z natury cichym i sp -koj nyiu, był jłO< • -hą rodz-ió*\ oba . tak /«0'.jca jak i jeso ofiara, o puśmli niedawno szkoło Michal ski był wzorowym uczniem, pier wszym w klasie, gdy w przeci wieństwie do niego morderca był pierwszym, zbereżnitafem i nicpo niem i od dawna zdradzał swem postępowaniem zbrodnicze zamy sły. Przywołana z Wąbrzeźna poli cja aresztowała mordercę w do mu rodziców i osadziła w więzie niu. Sąd nad nim, nad chłopa kiem 14-łeiujui, to kwestja dla sę dziów trudna. Zwyrodniały zabójca, operują cy poprzednio na słabszym rydlem i widłami, wygrażający wpierw przez chwil ■ kilka zamkniętym' nożiem, a otworzywsazy go, mają cy odwagę topić ostrze w sercu baranka, to winowajca niepospo lity. — Gdzież źródło czynu, czy wrodzone zwyrodnienie lub braki w wychowaniu! Czyn powyższy niech się stanie przykładem dla Wszystkich ojców i matek. Niech zastanawiają się, czy dość uwagi zwracają na pra widłowe wychowanie swych dzia tek i czy postępowaniem własnem nie wcielają w duszę dziecka za rodków zbrodniczych występków takich lub podobnych. Niech ka żdy rodzic rozejrzy «ię, niech ba da każdy krok i czyn swego ple mienia, a zauważywszy małe zło, niech je tępi póki pora słowem i własnym dobrym przykładem. Rodzina śp. Michalskiego ściga na bywa nieubłaganem nieszczę ściem, bo ledwo zastygły zwłoki córki, zasyptóijej przy kopsniu piasku w Niedźwiedziu, a dziś pła czą nad zwłokami syna. AMERYKAŃSKO - POLSKA IZBA HANDLOWA. Statystyka bezrobocia. Dane statystyczne wskazują sy stematyczne zmniejszanie się bez robocia w woj. warszawskiem, łó" dzkicm, w Zagłębiu 'Dąbrowskiem i w Białymstoku : w Warszawie w i lipcu było bezroboczych 8,640, w grudniu zaś 5,220. W Łodzi było bezroboczych -w lipcu 45,000, w grudniu 37,000. W Zagłębui Dą browskiem było bezroboczych w lipcu 12,643, w grudniu 11,490. W Białymstoku było bezroboczych w lipcu 10,636, -w grudniu zaś licz ba ta spadła do 2,030. O tranzyt towarowy. W dniu 8 b. m. odbyła-się w Krakowie hiiędzynarodowa kbn ferencja kolejowa zwołana przez ministerjum kolei, z udziałem de legatów kolei czechosłowackich, austrjackich, miemieckich, węgier skieh, jugosłowiańskich, włoskich i szwajcarskich. Celem konferen cji była rewizja bezpośredniej ko munikacji towarowej między Pol ską, Włochami i Hzwajcarją. Monoplo zapałczany. Hala Ministrów przyjęła usta wę o monopolu zapałczanym. Pro jekt opracowany jest na wzór u' stawy o monopolu tytoniowym.— Ustawa zastrzega dla państwa przywóz, wywów i produkcję za pałek. MJtnopol rozciąga się na produkcję i handel z pierwszej ręki, t. j. sprzedasz fabryk; han del dalszy nie monopolizuje się. Przy ewentualnym przywozie za pałek — po uzyskaniu odpowied niego zezwolenia — “będzie pobie ralnym przywozie zapałek — po uzyskaniu odpowiedniego zezwo i lenia — będzie pobierana, prócz [cła, opłata monopolowo. Ustawa nakłada na zarząd monopolu obo wiązek wykupienia urządzeń fa bryk, zapasów gotowego towaru, jak również surowca i półfabry katów. Ustawa przewiduje opłatę w związku z "wprowadzeniem mo nopolu. Monopol może być wy dzierżawiony ^na następujących zasadach: 1. czynsz dzierżawny nie może być niższy od dotychcza sowego "dochodu z akcyzy; 2. całe wewnętrzne zapotrzebowanie mu si być pokryte produkcją krajo wą ; 3. ezęść produkcji, równa eo* najmniej 2-5% zapotrzebowania krajowego, musi być wywieziona zagranicę. Ustawa przewiduje o biożeiiie akcyzą również zapalni czek ; akcyza będzie płatna przy wypuszczeniu towaru z miejsca produkcji i będzie obliczana zale żnie od wagi.- Handlujący zapal niczkami będą obowiązani do re jestracji. Wywóz do Ameryki Południowej, Jak pisze w tygodniku PRZE MYSŁ I HANDEL, p. Z. Ł, kup cy w krajach Ameryki Południo wej, jak: Brazylja, Argentyna, Ekwador, coraz częściej zgłaszają się z ofertami nawiązania stosun ków handlowych z Polską. W Bra' zylji n. p. powstała spółka handlo wa złożona z-samych niemal emi grantów Polaków, która nawiąza ła stosunki handlowe z takiemi firmami jak Cegielski i “Unja.” Wywóz polskich nasion do-Brązy. Iji rozpoczął się również. W Ar gentynie znaczne tranzakcje za warł podobne przedstawiciel fir my Scheibler i- Grohman. Znaczne jest też zapotrzebowanie firm ar gentyńskich na polskie drzewo, przytem warunki płatności były zupełnie dogodne, skoro płacić chciano za konosament, za pomo cą akredytyw w polskim banku. Ostatnio do ministerjum przemy słu i handlu zwrócił się ks. Jan Popowski, zamieszkały w Ekwa (lorze, a mianowicie Guayaquil’u, Ąpartado 43, z doniesieniem, iż kupcy w Ekwadorze poszukują katalogów i produktów fabryk polskich. Nurazie Chodziłoby głó' wuie o meble, ceramikę, szkło i kryształy, a także naczynia emal iowane i aluminjowe. Poręka handlowa dla listów Tow. kredytowego ziemskiego w Warszawie. W Dzienniku Ustaw Nr. 108 o głoszono rozporządzenie Ministra Skarbu według którego Rząd u dziela po ręki państwowej za za płatę kapitału listów zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziem" skiego w Warszawie na sumę 15 miljonów dolarów, płatnego wed ług planu umorzenia, ustalonego na okres Ib lat od dnia wypusz czeia, oraz odsetek w wysokości 8 od sta w stosunku rocznym. U" dzielenie tej poręki potwierdzi Komisarz Rządowy Towarzystwa przez umieszczenie napisu na od nośnych listach zastawnych. Stosunki handlowe polsko - aust rjackie. Stosunki polsko - austrjackie w r. 1924 ożywiły się znacznie. W roku 1923 wywieziono z Polski <lo Austrji towarów na sumę około 119 miljonów koron złotych. Ma* terjaty opałowe w tern przedsta wiały pozycję najważniejszą, a mianowicie 96 milj. koron złotych. Inne materjały surowe i półfabry katy, 12 milj. koron i wreszcie to* wary gotowe 12 miljonów. W tym. że okresie z Austrji do Polski wy wieziono towarów za 83 nHj. ko ron złotych, z czego fabrykaty go towe za 76 milj. Cyfry dotyczące pierwszego półrocza 1924 w po równaniu z pierwszem półroczem 1923 wykazują przewyżkę, a mia nowicie przywóz z Polski wynosi w pierwszym wypadku 75 milj., w drugim 53 miljony*. To samo dotyczy i importu do Polski. Na* torniast w drugim półroczu wzrost eksportu do Polski jest jeszcze znaczniejszy, co daje się wytłóma czyó wysoką walutą polską. Bezpośrednie taryfy polsko rumuńskie. Na podstawie ostatniej umowy polsko ‘ rumuńskiej ustalone zo stały taryfy bezpośrednie dla prze wozu towarów między Polską, a Rumunją, Poza węglem kamień" nym, brunatnym koksem, brykie tami z węgla, miałem węgłowym, ujętych w ramy normalnych taryf przewidziane zostały taryfy wyją tkowe dla następujących towarów za wywóz z Rumuriji tranzytem przez Polskę zboża, nasion strącz kowych, oleistych, pastewnych, wytworów młynarskich i otrąb, o" raz drzewa nieobrobionego i obro bionego. Również podlegają ta ryfie wyjątkowej artykuły wy wożo z Polski jak żelazo, stal, pół fabrykaty, wytwory przemysłu włókienniczego, szkło. Zakazany jest wywóz natomiast do Rumunji y Cli — pośredniej taryfy polsko ' rumuń skiej zaspokoiło potrzebny han dlowo-przemysłowe według przed wojennych norm taryfowych. Amerykańsko-Polska Izba Han dlowa, W, Erie Lork, Sekretarz, 953 Third Ave., New 'York City. ODEZWA Wydziału Z. S. P. w Am. d0 Wie lebnego Duchowieństwa, pol skich organizacji oraz Druhów i Druhen. Wielebni Ojcowie, Bratnie Nasze Organizacje, Druhny i Druhowie! Z okazji Walnego Zlotu Sokol stwa Polskiego w Warszawie, o raz z okazji piątej rocznicy odpar cia'bolszewików od bram Warsza wy, Sokolstwo w Polsce zaszczyci ło nasz Związek serdecznem za proszeniem, do wzięcia udziału tak w Zlocie Warszawskim, jak rów nie# w rocznicy narodowej. Na jnnutciv tc^o zsprosscni* Związku zadecydował doprowadzić do skutku. . Wydział wycieczkę Na posiedzeniu odbytem dnia 1 lutego, zadecydowano odbyć po dróż Linją Holland American, po nieważ linja ta daje nam jeden z najwygodniejszych i najlepiej u rządzouych okrętów, jakie kursu ją pomiędzy Ameryką i Europą. Okręt'“Vreendam” jest zupełnie nowy, to też urządzony jest pod łue wszelkich nowoczesnych wy magań. Kuchnia na tym okręcie dla wycieezkowców będzie dosko nała, kabiny czyste i wygodne, kapela przygrywać będzie podczas podróży. Słow|em, na okręcie znajdziemy to wszystko, co do spędzenia podróży wygodnie i przyjemnie jest konieczne. Wycieczka ma charakter urzę dowy i jest to pierwsza wyciecz ka zorganizowanego wychndźtwa, która odwiedzi Wolną Ojczyznę, a w' niej te miejscowości i to wszy stko, co jest godna* widzenia. Wycieczką Sokolą jest zaintere sowany Rząd Polski, Senat i Sejm tudzież najwpływowsze jednostki i organizacje tamtejsze. W War szawie jest zorganizowany głów ny Komitet przyjęcia Wycieczki, do którego wchodzą najpoważniej si Obywatele, a którego Protekto rem jest Pan Prezydent St. Woj ciechowski. Wycieczka wyjeżdża z New Yor ku dnia 18 lipca, 1925 roku, w Rotterdamie przesiada się z Okrę tu “Veendam” na Okręt “War szawa” i do Gdańska jedzie pod polską flagą. Okręt “Warsza wa” jest największym czysto pa sażerskim okrętem kursującym na Bałtyku. Wycieczka zwiedzi następujące miejscowości: historyczne nasze miasto Poznań. Cudowne miejsce na Jasnej Górze w Częstochowie, drogie każdemu sercu polskiemu jako miejsce, które Rwą cudowną mocą skruszyło notęgę szwedzką, Łódź, jedno z największych śro dowisk fabrycznych w Polsce, Górny Śląsk, by uścisnąć dłoń dzielnej braci górno-śląskiej, któ ra tak pięknie zapisała się na kar tach historji Nowej Polski, pra •its?* Pr*!fki ma. ny z bohaterstwa dzieci i kobiet Lwów, historyczne star miasto Lu blin, wreszcie w dniach 15 ś lfi sierpnia uczestnictwo w Zlocie Walnym w Warszawie i w innych uroczystościach narodowych. Po zlocie wycieczka zwiedza Wilno, słynie z cudownego obrazu Mat ki Boskiej Ostrobramskiej, z Wil na jedzie zwiedzić Pomorze i wra ca do • Gdańska, skąd okrętem “ Warszawa ” odjeżdża do Rotter damu a stamtąd okrętem “Veen dam" 9 września, wraca z powro tem do Ameryki, We wszystkich wyżej wymienio nych miejscowościach, zostały po. tworzone Komitety przyjęć z naj plywowszyeh obywateli Polski.— Rząd polski' poczynił różne ulgi dla Sokolej Wycieczki, jako to: w otrzymywaniu wiz u tutejszych konsulatów Polskich, zniżki na ko [lejach państwowych itp. Zatem kto pragnie z tych przywilejów korzystać, niech nie omieszka na desłać do biura Związku swego zgłoszenie na wyjazd z Wyciecz ką. Jeszcze raz zaznaczamy, że ulgi od rządu Polskiego otrzyma ją li tylko Ci, którzy wyjeżdżają z Wycieczką Sokolą, to jest któ rych Związek nasz zgłosi do władz polskich, jako • członków Sokolej wycieczki. Jakkolwiek jest to wycieczka Sokola, lecz Wydział Związku za prasza do wzięcia w niej udziału nasze Duchowieństwo, oraz człon ków bratnich naszych organizacji dając tem samem możność usłysze nia podziękowania Ojczyzny zor ganizowanemu Wychodźtwu, któ re w chwilach potrzeby niosło po moc swej Macierzy. Mamy na dzieję, że tak Duchowieństwo Pol skie, jak również bratnie Organi zacje wezmą w wycieczcie udział, przez wysłanie swych przedstaw i |cieli. Koszt przejazdu okrętem w obie strony klasą turystyczną sv raz z obsługą sokolą wynosi 185 dolarów. Ci, którzyby nie prag nęli z Wycieczką zwiedzać miej scowości wyżej wymienione, cza sem swym mogą tak dysponować, jak będą uważać dla siebie za naj lepsze. — Jeszcze raz. wzywamy I Drużyny Sokole na Wycieczkę,zaś Organizacje i Duchowieństwo, za w praszamy do wzięcia udziału takowej. Czołem! Dr. T. A. Starzyński, prezes; F. X. Szybatka, wice-prezes; H. Synnranka - Jóźwiak, wicc-preze ska; A. Oebula/sekr, ({en.; J. Kał ka, kasjer; F. Openehowski, re daktor; W. A. Pawlak, naczelnik^ i szef wycieczki. Wydziałowi; E. i*>zyinurp\v?»Kit K. Grodzicki, W. Borowicz, Druh ny: M. Korpanty i Ł. Plewa, Ks. A. Alaehniewicz; kapelan. 0 FAŁSZYWE BANKNOTY. Warszawa. — W przepisach wy danych ostatnio przez Bank Pol ski, dotyczących wymiany uszko dzonych biletów bankowych, u względniony został również tryb postępowania z fałszywymi bank notami. W razie przedstawienia w ja kiejkolwiek kasie publicznej lub prywatnej biletu fałszywego, al bo podejrzanego o sfałszowanie, należy bilet zatrzymać, % okazi cielowi wydać zaświadczenie, za wierające nazwę instytucji w której bilet został zatrzymany, nazwisko i miejsce zamieszkania ikaziciela biletu, wysokość od cinka z oznaczeniem serji nume ru, oraz podpisu kasjera, który bilet uznał za fałszywy'. Zatrzymany bilet *winien być natychmiast przesłany do najbliż szego oddziału Banku Polskiego. Bilety fałszywe Bank Polski kierować będzie do prokuratorji sądu okręgowego albo policji pań stwowej. Za zatrzymane bilety fałszywe okazieil-1 nie otrzymuje żadnego odszkodowania. Przy porannej gazecie. — Jadziu, w tej gazecie piaze | coś twój kochanek. — Który? Roztargniony ojciec. — Czy widziałeś, moje dziecko, I żebym ja kiedy < .jbił takie rzeczy Ibędąc małym chłopcem! .WVVVVV\WWW.VA*AV%,.V^WWAVWJWńVWAW. ^ Wspieraj J HEDGES “CLOt’HES CLEANER” Czyszczenie . Prasowanie - Farbowanie i Reperacja Niech “GEJORGE” Zrobi. On Będzie Cenił Twój Interes Główne biuro South Omaha Braneh 1210 So. 16th Ulica Roacland Teatrany Budynek Tel. “Atlantic 5100“ Tel. “Market 5000“ I^BUBSi^^l&iaSSSSBSISSSSSSmiBSS^BSSBgat Lavlol«ue, Mulyimil and Fonami * a mm m a iw Al liAlf Suitę 312 Peters Trust Bldg. OMAHA Office At. 4381 UWAGA...... Prosimy wysłać za prenumeratę jak najrychlej. Jeśli są jakie nieporozu mienia proszę napisać do wydawnict wa ażeby takowe były sprostowane. ocaoc=30no Gwiazda Zachodu 5029 So. 24th Street SO. OMAHA, NEB.