Newspaper Page Text
w «* [nu Mir j&eP 'Otaa rolM Weekljr Ib I ttae BO . . . . Offlclal Organ I ot Pr' jettM and Orgaalzattoo. ■- 2 Gazeta Polaka Praż Polaków dla Pola ków. Najwięcej, Najlepszych Wiadomości w Najmniejszej Objętości Stronic. '- Si OMAHA, NEBRASKA, 6-GO MAJA (MAY), 1938 VOL. (ROK) XXXIII. Rada Polonu Sym bolem Jedności Praca Obywatelska i Zdobywanie Wpływów Jest Sprawą Hono ,rJ ru. Rozwój Polski Naszą Dumą. , Chicago, Ul.—Dwudniowy zjazd do roczny Polskiej Rady Mtędzyorganl zacyjnej, która odtąd ma się nazywać Rada Polonii Amerykańskiej, uchwa lił rezolucję, w której zawarł swoje kredo i wskazał kierunek drogi, po której Polonia Amerykańska winna iść i po której kroczyć będzie. — Oto wyjątki rezolucji: My, przedstawiciele zorganizowa nej Polonii w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, oiywłcnł wielką ideą, będącą podstawą siły i wielkości naszej, a wynikającą z plemiennego dziedzictwa pokoleń I ze spuścizny pierwszych pionierów Wychodź twa, li ch walamy następujący wspólny wyraz - naszych myśli I dąteń: Tylko silna, zorganizowana, twórcza Polonia moie być czynnikiem wartoś ciowym dla Stanów Zjednoczonych 1 Rozwój potęgi Macierzy jest ftród lem naszej dumy narodowej. Jest wspólną podstawą narszych poraj Związani tysiącznymi węzłami wspólnoty duchowej z braćmi naszy mi w Polsce 1 po całym twtecłe u znajemy, le celem naszych poczynali Jest służba narodowa dla dobra całej Polonii Amerykańskiej, obrona do ' brego imienia Polski, I praca wydat na dla utrzymania przyszłych poko leń przy polskości. Jako współtwórcy dobra I kultury MnerykaAskleJ stwierdzamy, te praca obywatelska zdobywania wpływów I znaczenia w tym kraju. Jest sprawą naszego honoru narodowego I nasze go rzeczywistego Interesu społecz nego. Apelujemy do całego Wychodztwa polskiego w Stanach Zjednoczonych, aby w roku bletącym zespoliło wszy stkie swe siły uprawnieniem organi zacji na zasadach ka motel obywatel skiej, realnych celów I solidarnej pra cy. Jesteśmy świadomi wielkich bra ków I naszych niedomaga*, ale tei świadomi Jesteśmy wielkich zadań. Jakie przed nami stoją, 1 wielkiego niebezpieczeństwa, Jakie nam, Jako Wychodźstwu grozi, Jiścll dzisiaj nie będziemy myśleń o Jutrze. Byznes Wzywa Nowy Ład Do Zaniecha nia Wojny Washington.—Przedstawiciele byz nesu I | •zemyshi, w liczbie 2,500, ze brani na 26-tym dorocznym zjeźdzle United States Chamber of Com merce, naglą o zaniechanie wielu faz polityki Nowego Lądu, włączając wy dawanie pieniędzy przez rząd, 1 po-i wrót do "tradycyjnego amerykańskie-1 go systemu byznesowego.” Liderzy byznesu ostro zganili dok tryny Prezydenta Roosevelta i złożyli odpowiedzialność za depresję u progu Białego Domu. Ta “klinika byznesowa” przypisała bołąszkl ekonomiczne kraju nadmier nemu mieszaniu się rządu do prywat nych przedsięwzięć, nierównomierne mu opodatkowaniu, nadmiernemu wy dawaniu pieniędzy przez rząd, groź bom dalszej kontroli federalnej i kon troli, chwiejnej polityce 1 brakowi prywatnych lnwestycyj spowodowa nemu przez obawę. Urzędnicy Izby Handlowej przy rzekli zakreślić bojowy program obli czony na dźwignięcie struktury eko nomicznej kraju, oparty na zbiorowej akcji 1 pobudzeniu inicjatywy pry watnej. Piękne Przedstawienie w Szkole Robbins Podczas posiedzenia Macierzy Szkol nej—P. T. A. w szkole Robbins w ubiegły czwartek i piątek wieczorem wystawiono piękną sztuczkę zatytu łokaną "THE ADVENTURES OF TOM SAWYER”. W zespole aktor skim znajdowali się następujący Po lacy: Pan Franciszek Łakoma, były Bekretarz protokółowy Klubu Puła skiego, pan Antoni Koralewski i pa ni F. Łakoma. Pierwsi dwaj wystę powali w głównych rolach. Bardzo i się chwali, ie młodsza generacja pol ska zajmuje się takimi sprawami. i < ... ■ NIEDZIELA 8-go MAJA, 1938 DZIEŃ MATEK Drogie 84 chwile rodzinnej miłości,— Błogie oczne U—I w czole chatki ... Szczęście Jaśnieje działaj w owej włości. Odzie tli alę tycie ukochanej matki . . . Wlec ale cieszymy bez chmury na czole— Radośnie czcimy matlce w a wojem kole . . . Kto z tracił matkę—w aeren jeat Inaczej . . . Smutek rwalada w jego tycia progu. Ten ból odczuwa—i chwile rozpaczy. Smętne westchnienia dziś zasyła Bogu ... V I ulu ula teku M» per 1>. purpura— Po stracie matki—okala po chmura . . . I diii zapłacie niejedna sierota— Tuląc do łona woniejące kwiatki . . . Na widok których rodzi się tęsknota— Do ukochanej . . . tam w niebie swej Matki . . . I wzrok n tapla sierota w obłoku— i A ha tkliwości połyska w jej oku. Czczo dzisiaj wszyscy—młodzieńcy i dziatki— Tę postał drogą po szerokim globie . . . I serce bije na wspomnienie: Matki, Co żyje Jeszcze—lub spoczywa w groble . . . **;-■ Niw-Jmj cześć i ładzie, połslciej Matce chwała, Bo Ona w serca miłość życia wlała . . . CieW wielka Tobie, 'Matko Polko droga— Za miłość, wiarę, którąś w nas wszczepiła. Bo koi rany—jak balsam od Boga,— Miłość gorętszą dziś dla Clę zabiła . . . Śpiew na cześć Twoją wszędzie się rozchodzi. Wielbią Cię, Matko, sercem starzy, młodzi. —F, T. RAJCHEU O Równe Prawa Dla Polaków i Niemców Polacy w Niemczech Domagają Się Praw, Jakimi Cieszą Się Niemcy w Polsce. Polacy ci Nie Mają Swego Rzecznika w Reichstagu. Warszawa—Otrzymane w Polsce! pisma polskie z Niemiec zamieszczają artykyły, domagające się wzajemnoś ci w stosunkach mniejszościowych. Zawarte uroczyste pakty między Polską a Niemcami gwarantują mniej szościom narodowym, polskiej w Rze szy a niemieckiej w Rzeczypospolitej Polskiej, równe prawa. Tymczasem, kiedy Niemcy na polBklej ziemi cie szą się pełną swobodą, korzystają ze wszystkich praw narównl z innymi o bywatelami polskimi, posiadając swych przedstawicieli w parlamencie, półtora miliona Polaków w granicach Rzeszy, zamieszkałych na swej od wiecznej ojcowiźnie, nie posiada żad nego oficjalnego przedstawiciela pod rządami Adolfa Hitlera. Jak ludność polska w Rzeszy do maga się wykonywania zasady wza jemności, mimo ostrej cenzury nazi stowskiej, między Innymi czytamy: "My, Polacy, w Niemczech, gdy mówimy o wzajemności, nigdy nie mamy na myśli, by warunki życiowe Niemców w Polsce sprowadzono na tory, po których my pędzimy nasz byt narodowy, pragniemy wyrównania nie w dół, lecz wzwyż. A nam brak Je szcze wielu tych swobód, jakiem! się cieszą. Niemcy w Polsce , , , Niemcy w Polsce mają możność z trybuny Se natu wygłosić swe żale przez usta swych senatorów Wlesnera i Haaba chs, mianowanych z łącki Pana Pre zydenta Rzeczypospolitej. ‘ A Polacy w Niemczech? Sprawa przedstawicielstwa polskie go w Reichstagu jest. naszem zda niem, do dziś kwestią otwartą. Chce my'wlerzyć, że w sprawie tej nie pa dło jeszcze ostatnie słowo. W każdym razie przedstawicieli swych w Reich stagu do dziś dnia nie posiadamy.’’ Posiedzenie Gminy Podaje się do wiadomości wszy stkich delegatów Gminy nr. 7, Unii Polskiej w S. Z. P. A., iż zebranie Gminy odbędzie się w przyszły po niedziałek dnia 9-go maja, o godzinie 7r30 wieczorem w Domu Polskim. Uprasza się, ażeby wszyscy delega ci przybyli na to zebranie, gdyż aą nadzwyczaj ważne sprawy do za łatwienia, sprawy takie, które nie cierpią żadnej zwłoki. FRANCISZEK P. KAWA, prezes WAWRZYNIEC KRZEMIEŃ, sekretar “Gwletdzie W Koronacja Matki Bos kiej w Parafii Św. Franciszka W niedzielę dnia 29-go maja w ko ściele św. Franciszka odbędzie się do roczna koronacja figury Matki Bos kiej z okazji zakończenia nabożeń stwa majowego. W tym roku zasz czyt dokonania aktu kcrasacj! padł na pannę Klarę Herdztnę, córkę pp. J. Herdzina, która jest jednocześnie I wiceprezeską sodalicji panien w pa- j rafii św. Franciszka. Asystentkami I panny Klary Herdzina będą członki nie z starszego oddziału sodalicji. Dzień Matek będzie obchodzony jak w przeszłości. Sodallcja Panien przy stąpi w tym dniu do komunii św. pod czas mszy odprawionej w Intencji ma tek. Każdej członkini musi towarzy szyć matka. Innym pannom towarzy szyć będą zastępczynie. Każda panna 1 każda matka będzie miała przypię tą czerwoną różę. Przygotowaniem wszystkiego zaj mują się urzędniczki sodalicji. JEAN SANIUK, sekretarka. Posiedzenie Zawiadamia się, Iż tow. św. Stani sława, gr. 2104 odbędzie swe regular ne miesięczne posiedzenie w następ ną niedzielę, dnia 8-go maja, zaraz po sumie w sali zwykłych posiedzeń. — Uprasza się, ażeby wszyscy członko wie stawlll się na to zebranie. FRANCISZEK T. WAWRZONEK, sekretarz prot. Ce “Stary 'i Wiarus” Mówi: NA DZIEŃ MATEK Wyraz “matka” był dla największych ludzi świata najświęt szym i najszacowniejszym po wyrazie “Bóg.” Powiadamy “naj- < większych ludzi,” ponieważ bez najwyższego poszanowania dla matki nikt nie zdołał się jeszcze wybić ponad swoich współ czesnych, ani zdolnościami, ani zasługą. Tylko dzieci kochające i szanujące swoje matki nad wszy stko w świecie wyrastają na wielkich i szanowanych obywateli kraju i całego świata. Historja ludzkości dowodzi nam, że tylko te narody po stępują naprzód w swoim cywilizacyjnym i kulturalnym rozwo ju, mężnieją i potężniają pod każdym względem, które pielęgnu ją kuit matek. Upadły i wymarły, ongiś najpotężniejsze narody, z tej ! głównie przyczyny, że w dobrobycie swoim zapomniały o czci dla matek. Potężną była starożytna Hellada, potężny był starożytny Rzym; potęga ich jednak upadła, narody te zdegenerowały się i wymarły z chwilą zaprzestania kultu dla matek. Dlaczego narody chrześcijańskie stanęły na czele cywili zacji i kultury całego świata, choć są mniejsze liczbą i młodsze cywilizacją i kulturą od pozostających w pogaństwie najwięk szych liczbą narodów azjatyckich jak np. Chińczycy i Hindusi ? Dlaczego się to stało ? Bo Chrystus Pan w swoiei nauce i swoim przykładem nietylko przywrócił dawną pogańską cześć dla matki, ale ją podniósł do największych, nieznanych dotąd ludzkości wyżyn. Moglibyśmy w nieskończoność przytaczać przykłady z his torji dawnych i współczesnych narodów, oraz z życia poszcze gólnych rodzin, dowodzące niezbicie, jak wielkie szczęście przy nosi narodom i jednostkom część dla matki. Kto nam nie wie rzy, kto sądzi, że przesadzamy, niech zajrzy do historji po wszechnej, lub historji jakiegokolwiek na świecie narodu, albo niech się przyjrzy uważnie życiu sąsiadów, a przekona się, że tylko tam jest szczęście i powodzenie, gdzie matka doznaje na leżytej czci i posłuchu. * Tak było, tak jest i tak będzie, czy nam się to podoba, czy nie, ponieważ wypływa to z niezmiennych praw natury całej, nakreślonych przez Stwórcę wszechświata. Chcesz być szczęśliwy, chcesz by ci się dobrze powodziło na świecie, to czcij i kochaj całem sercem swą matkę za jej ży cia i po jej śmierci, pamiętaj przy tern, że tylko jedna istota na A świecie kocha ęTę prawdziwą szczerą, bezinteresowną nieza-. wodną i niezmienną miłością, a tą istotą jest MATKA. Miłość matki nic i nikt ci nie zdoła zastąpić, bo nikt nie potrafi tak , czule, wiernie i z tak wielkiem poświęceniem kochać jak matka. I nie w jednym dniu w r&ku należy matce okazywać pa mięć, wdzięczność i cześć, ale zawsze, wszędzie i na każdym kroku, od kolebki aż do zgonu. Kto tego nie czyni, ten sam siebie unieszczęśliwia, ten nietylko matce, ale przedewszystkiem sobie samemu wyrządza największą krzywdę. [Dokończenie na Stronicy 4-tej] ZARZĄD WYDZIAŁU CENTRALNEGO Siedzą od Ciszek Kawa. Stoją od Jakób Mróz. World-Herald Phota lewej ku prawej: Wiktoria Cturej, Stanisław «»"»< Frań-.* tewoj ku prawej: Józef Haiski, Władysława Brzeńska, rowyzsza rycina przedstawia za-1 rząd nowo zorganizowanej Centrali Polonii w Omaha, który został wybra ny na posiedzeniu delegatów i dele gatek polskich towarzystw 1 klubów w czwartek wieczorem ubiegłego ty godnia. Prezesem Centrali jest pan Stanisław Karnaś, urzędnik w znanej kompanii elektrycznej Nebraska Pow er Company; pierwszą wiceprezeską jest pani Wiktoria Ciurej, znana dzia łaczka narodowa i obecna prezeska Klubu Niewiast Stowarzyszenia Do mu Polskiego. Drugim wiceprezesem jest pan Franciszek P. Kawa, komen dant miejscowej Placówki 42-ej Sto warzyszenia Weteranów Armii Pol skiej; sekretarką finansową jest pa ni Władysława Brzeftska, znana oby watelka polska i delegatka z Jednej z grup Związku Polek; sekretarzem protokółowym jest pan Józef Halski, znany obywatel Polonii i obecny se kretarz prot grupy 117 Unii Polskiej w S. Z. P. A. Skarbnikiem jest p. Jakób Mróz, obecny prezes grupy 117 Unii Polskiej i zasłużony działacz or ganizacyjny. Zespół delegatów i delegatek posta nowił na czwartkowym posiedzeniu, że dyrektorium Wydziału Centralnego ma się składać z wszystkich delega tów i delegatek organlzscyj należą cych do Centrali. Każde towarzystwo upoważnione Jest do dwóch delega tów wzgl. .delegatek. Na posiedzeniu czwartkowym przed stawiony był również plan działal ności Centrali. Wśród pierwszych za dań Centrali są sprawy Jak Dzień Polski w Omaha, Obchód Kazimierza Pułaskiego, Jak ulepszenie Parku Pu łaskiego, Jak angażowanie polskich sił nauczycielskich do szkoły przygoto wującej przyszłych obywateli amery kańskich w polskiej dzielnicy, Jak udział Polonii w dorocznej wystawie stanowej przez wystawienie ekspona- * tów polskich, Jak popieranie importu polskich towarów i rozpowszechnianie tychże wśród kupców polskich i nie polskich, Jak popieranie polskich kan dydatów na urzędy publiczne. Szanowni Delegaci 1 Delegatki *. wielkim zapałem przyjęli ten program, przygotowując się do szczerej pracy w Centrali i odpowiedniej agitacji w swych poszczególnych towarzystwach 1 klubach.