Newspaper Page Text
Co... “Stary Wiarus” Mówi: a t a t 0 Tym i 0 Owym * ▼ ▼ ▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼ Tr w er w T#r ▼ <r Tr Prześladowania w Polsce i /cA Polityczne Oblicze. Wojna dzisiejsza, która swym zasięgiem objęta już świat cały, w ten czy inny sposób wpłynęła na zmianę naszego losu, mniej lub więcej zmieniła nasz tryb życia, pozbawiła nas do tychczasowych zamiłowań i przyzwyczajeń. Oczywiście nie wszyscy znaleźli się w tej samej sytuacji. Położenie żołnierza angielskiego czy amerykańskiego, który znajduje się we włas nym kraju i co kilka miesięcy spędza parodniowy urlop ze swą rodziną, lub nawet gdy walczy gdzieś w Egipcie to jest przy najmniej spokojny o los swych najbliższych—nie da się nawet porównać z sytuacją, w jakiej znalazł się żołnierz polski na gościnnej, lecz obcej ziemi angielskiej, zdała od swej rodziny i nękany troska n najbliższych. Nierówny także jest dotychczasowy wkład poszczególnych społeczeństw biorących udział w tej wojnie. Społeczeństwo amerykańskie znalazło się w stanie wojny od niedawna, jest najdalej od teatru wojny i przez to najmniejj odczuwa jej skut ki. Społeczeństwo angielskie odczuło już silnej gospodarcze skutki wojny i jeśli poważniejsze trudności ekonomiczne zo stały unikięte i potrzeby wszystkich Anglików są zaopatry wane w dostateczny i sprawiedliwy sposób—należy to za wdzięczać ich wspaniałej organizacji i dyscyplinie. Ponadto społeczeństwo angielskie przeszło okres niezwykle silnych bom bardowań i liczba ofiar, szczególnie w miastach przemysłowych Anglii, byłą bardzo znaczna. |*' A jednak czy można porównać sytuację Anglików z tym co się dzieję w krajach okupowanych przez Niemców? A terąz weźmy pod uwagę okupowane kraje Europy. — Czechosłowacja została zajęta bez jednego strzału. Gdy całe dzielnice Londynu leżą w gruzach, gdy Warszawa nie tylko bombardowana z powietrzu, lecz i ostrzeliwana niszczycielskim ogniem artylerii, jest jednym olbrzymim rumowiskiem. Na Pragę czeską nie spadła ani jedna bomba, ani jeden pocisk. Czechosłowacja cierpi wielkie prześladowania i wszelkie pa triotyczne elementy są tam bez litości niszczone, ale Czecho słowacja ma swego Hachę, ma rząd, ma swych urzędników w administracji, szkolnictwie i policji, ma przemysł, który pracuje niegorzej niż przed wojną i zatrudnia niemniej niż przed wojną robotmków. _ Ale nie tylko Czechosłowacja ma swego Hachę. Norwegia ma swego Quislinga, Francja ma swego Petaina, król Leopold pozostał w Belgii, lokalne rządy istnieją w Danii, Ho landii, Grecji, Jugosławii. Cała Europa cierpi niebywałą nędzę i prześladowania, ale w całej Europie istnieje tylko jeden kraj skazawany wyrokiem niemieckiego oprawcy na zakładę, je den kraj, który rządzony jest bezpośrednio przez Gestapo, kraj, który nie wydał ani jednego zdrajcy i który z cierpenia uczynił swą narodową ideologię. — Tym krajem jest Polska. oą to rzeczy prosie, jasne i zestawienie to narzuca się sa mo. A jednak nie zawsze je sobie uświadamiamy, mówiąc o walczących narodach, okupowanych krajach i prześladowanej Europie. Mówiąc o prześladowaniach w Polsce musimy przede wszystkim pamiętać o ich specjalnym charakterze. Czechosło wacja potraktowana została przez Niemców jako protektorat. Okupacja Francji, Holandii, Belgii, Norwegii, ma charakter przejściowy. Niemcy nie mają może zamiaru rządzić bezpo średnio tymi krajami, ani ich kolonizować. Zajęte one zostały dla celów strategicznych i w niemieckim planie organizacji Europy mają one wyznaczoną rolę elementów kierowanego przez Rzeszę niemiecką organizmu polityczno-gospodarczego. Prześladowania w tych krajach mają charakter—jeśli można tak się wyrazić—porządkowy. Celem ich jest brutalne—dla przykładu—tłumienie wszelkich objawów buntu, który mógłby utrudnić plany niemieckie przez dywersję na tyłach, ułatwienie aliantom desantu wojsk itp. Prześladowania w Polsce nie są środkiem ani doraźną me todą polityki niemieckiej. Mają one charakter naukowo zor ganizowany i są celem same w sobie. Polska jest owym Le Dcnsraumem—terenem niemieckiej ekspansji i kolonizacji. Pol ska jest Niemcom potrzebna nie tylko dla strategicznega celu walki z Rosją. Jej obszary, jej bogactwa mineralne, lasy, uprawne pola i Wisła—stanowią podstawę niemieckiego planu osadnictwa. Tu—nad Wartą, Wisłą i Bugiem osiąść ma “po zwycięskiej wojnie”' żołnierz niemiecki jako zdobywca, jako pan. Na przeszkodzie realizacji tego planu niemieckiego stoi ele ment polski, stoi polski chłop, robotnik i inteligent. Komplętna ... zagłada tego elementu—oto cel polityki niemieckiej na ziemiach polskich. Stąd odrębne fornjy metod prześladowczych stosowanych w Polsce przez niemieckiego oprawcę. Czyś takić metody nie mieckiej polityki, niespotykane po za Polską w żadnym a oku powanych krajów—jak masowe mordowanie młodzieży i dzieci lub deportowanie ich wgłąb Rzeszy, jak sterylizowanie kobiet i wysyłanie ich do niemieckich domów publicznych, jak obni żanie cen napojów alkoholowych, masowy kolportaż pornogra ficznych wydawnictw, popieranie niemoralnych filmów i więjp wisk teatralnych, zakładanie domów gry jtp. czyż takię, powtarzamy, metody nie mówią same za siebie, Czyż niedosta tecznie wskazują, co niemiecki oprawca w Polsce ma na celu? Wiadomości o prześladowaniach w Polsce zajmują wiele miejsca w prasie wszystkich wolnych ftąrodów. Nie ma dnia by prasa nie doniosła o jakichś nowych zbrodniach i okrucień stwach niemieckich na zlęmiach polskich. Czy* jednak ból hib oburzenie jakie te wiadomości w' nas wywołują niemają zbyt powierchownego charakteru? Czy wielu z pośród nas, czyta jąc przy śniadaniu w porannej gazecie wiadomość o masowych rozstrzeliwaniach w którymś z miast iMilsIcirh, potraf; sobie wyobrazić skrwawione kulami niemieckich siepaczy ciała kilku nastoletnich chłopców, potrafi zdąć sobie sprawę z rozmiaru bólu i nieszczęścia ich matek? Zobojętnieć można z czasem na wszystko, czyż wolno jednak zobojętnieć tym, w których ży łach płynie krew polska—na los ich braci? Dlatego też nigdy nie jest dość pisać, mówić i pamiętać o zbrodniach dokonywanych w Polsce. My—wielomilionowa rze sza rozsianych po świecie Polaków—nie zapominamy o tych zbrodniach. Winniśmy jednak zawsze mówić i przypominać o nich naszym anglo-saskim przyjaciołom, tłotnaczyć im charak ter, podłoże i cel niemieckich zbrodni. Nie żądamy qd nikogo litości ani współczucia. Sami prze cież nie załamujemy rąk, lecz chcemy poprostu bić się aż do zwycięstwa, w które głęboko wierzymy. Żądamy jednak jed nej rzeczy, która nam się słusznie należy—żądamy sprawied liwości. Krew niewinnie w Polsce przelana i lata męki i cier pienia—muszą być sprawiedliwie wynagrodzone. Nie w imię zemsty—która nie jest uczuciem chrześcijańskim—lecz w imię sprawiedliwości i przyszłego pokoju—nie tylko już Europy— lecz świata. . - _TADEUSZ SZADOWSKI. Z Parafii Niep. Pocz. UaJa córeczka pp. J. Robak zosta ła ochrczona w niedzielę po południu. Dziecko otrzymało imiona Dolores Anna. Podawali do chrztu pani Ce cylia Nykiel z pańrfm James Bar nett Szeregowiec Jan Schab c Camp Hood, Texas, bawił tu ną urlopie, od wiedzając tu swą tonę, krewnych i znajomych. Zamieszkiwał tu u swych teściów, pp. A. Skocz na Arbor ul. Pp. Fr. Swetala, ich córka Jean z Deer Park Błvd., p. J. Swatzki z 80. 23 ul. i pani W. Swetala z South 2# ul. pojechali w niedzielę samochodem do Leavenworth, Kansas, gdzie od wiedzali szeregowca Roberta Krakow skiego i szeregowca Mateusza Swe talę, którzy służą tam w armii ame rykańskiej. rasowie Ryszard Trawicki z Coast Guards i William Buckley z m&iy narkl odwiedzają tu krewnych i zna jomych. Zamieszkują tu u pp. W. Buckley na Bancroft ul., rodziców marynarza Buckley. Pani M. Budna z So. 25 ul. odwie dza krewnych i znajomych w Ashton, Nebr. Zamieszkuje tam u swej córki 1 zięcia, pp. L. Jamrog. Grono krewnych i znajomych urzą dziło w czwartek wieczorek pożeg nalny na cześć p. Floyd Herek, któ ry opuścił Omaha udając się do armii Wuja sama. Pani W. Czerwińska i pp. E. Czer wlńscy z Ashton, Nebr., odwiedzali krewnych i znajomych w Omaha. W niedzielę rano zmarł śp. Bro nisław Neneman, przeżywszy lat 58, zamieszkały pn. 2772 Arbor mi. — ! Śmierć opłakują żona Gertruda, dwie | córki, pani Magdaline Dogoda 1 pani ! Lealie Johnson, brat Hipolit Neneman i troje wnucząt. Pogrzeb odbył się w Środę rano z domu pani Dogoda pn. 2777 Arbor ul. do kościoła Niep. Pocz. Po odprawieniu mszy św. ża I łobnej pochowano zwłoki na cmenta ; rzu św. Jana Kantego. Pogrzebem zajmjowali się Bracia Staśkiewlcz. Niemcy Ogałacają Pol* *kę z Żywności Londyn. — W czasie obchodu Do żynek, Grelser wygłosił w Inowrocła wiu mowę, w której stwierdził, że w 1942 r. z Warthelandu wywieziono do Rzeszy 700,000 ton zboża i taką sa | mą ilość kartofli. Nazista ów wyra J ził nadzieję, że w 1943 r., cyfra ta zwiększy się do miliona ton, oraz do dał, że w roku bieżącym Wielkopol ska zajęła pierwsze miejsce wśród wszystkich prowincyj niemieckich, Je żeli chodzi o eksport produktów rol nych. Oświadczenie Greisera Jest wyraź nym przyznaniem się, do jakiego stop nia władze niemieckie ogołacają te rytoria polskie, wywożąc z niej żyw ność do Rzeszy. Zamawiajcie WĘGIEL na zimę TERAZ . . . Szybka Dostawa CINEK WĘGLE I PASZA CENA—JAKOfiC—USŁUGA 24-ta i Q ul. Market **266 —..ni.. i ,t CO WYSYŁAĆ ŻOŁNIERZOM NA GWIAZDKĘ? Chodzi tu tylko o żołnierzy znajdu jących się po za granicami kraju. — Brygadier Clayton S. Adams, szef poczty wojskowej, bawiąc w Omaha oświadczył, że ludność cywilna szwan kuje pod względem znajomości, co na leży wysyłać żołnierzom, jak dokąd wysyłać. “Przedewszystklem nie wysyłajcie żadnych ciast i jajek wielkanocnych," powiedział generał Adams. To samo odnosi się do wszystkich innych wik tuałów. żołnierze dostają dobre i zdrowe jedzenie 1 nie potrzebują żad nych wiktuałów z domu. Należy bowiem wiedzieć, że takie paczki są zbyt ciężkie i w dodatku zanim paczka dojdzie do żołnierza, Wiktuały znajdują się już w stanie zepsucia i muszą być wyrzucane. Nie wysyłajcie również gotówki w kopertach. Listy takie często giną jak każda inna korespondencja i żoł nierz nie otrzymuje pieniędzy, a wy syłające traci je również. Pieniądze należy wysyłać przekazami poczto wymi. Nikt na tym nic nie traci w razić zatopienia poczty lub innego wypadku w którym giną listy. Co należy zatem wysyłać naszym wojakom za morzem? Gen. Adams prosi o mydło. W krajach zamor skich, gdzie znajdują się nasi chłop cy, panuje wielki brak mydła Dobry zapas mydła będzie najlepszym pre zentem dla każdego żołnierza. Rów nież należy adresować paczki Jak naj staranniep. Każdy szczegół adresu jest bardzo ważny. Zmyłka jednej małej liczby, kieruje paczkę do zu pełnie innego obozu, gdzie daremnie szukają adresata. Oczywiście pocz ta wojskowa nie ma czasu na poszu kiwanie żołnierza w wszystkich obo zach i wobec tego paczka taka nie dochodzi do rąk adresata. Także waż r nym jest, ażeby paczka była jak naj staranniej opakowana. Wiedzieć na leży, że droga jest długa i nie zbyt delikatna. Przerzucanie paczek z miejsca na miejsce wymaga mocnego opakowania. W innym razie cała pa czka ulega zniszczeniu. Weźmy sobie te rady do serca! Ge nerał Adams wie co mówi. Ma on do świadczenie jak nikt inny w tej spra wie. Stosujmy się więc do jego po leceń i nie narażamy samych siebie na niepotrzebny koszt a żołnierzy na tUKyp\I M PAtroera wwrw»»i|» List Od P. Antoniego Dulackiego Kilka dni temu otrzymaliśmy list od szeregowca p. Antoniego Dulackie go, byłego prezesa miejscowego Klu bu Kazimierza Pułaskiego i energicz nego działacza wśród młodszej ge neracji polskiej w Omaha. Pan Dulacki jest stacjonowany w Camp Carrabelle w Flory odzie. Do nosi, że dobrze mu się powodzi i ży cie wojskowe przypadło mu do gu stu. Wędrował od obozu do obozu i w tej. wędrówce zwiedził szmat wiel kiego kraju, ale ta część Florydy, gdzie obecnie przebywa, nie zachwyca go wcale. Nazywa ja tg częścią kra ju, o której nawet "Pan Bóg zapo mniał". Tęskni jedynie za jesiennymi popisami drużyny futbalowej uniwer sytetu Creighton. Najlepszym dowodem, że p. Antoni Dulacki interesuje się żywo sprawami polskimi, wynika z tego, że w załą czeniu przesłał obszerny wycinek z pewnego pisma z Michigan, które po dało serię długich artykułów o po dziemnej Polsce, jej akcji przeciw Niemcom i o Polsce walczącej prawie na wszystkich frontach alianckich. Artykuły te są ozdobione dobrymi rycinami, przedstawiającymi lotni ctwo polskie, flotę polską i armię. Panu Dulacklemu dziękujemy za pamięć, zasyłając mu jednocześnie jak najserdeczniejsze życzenie dalsze go powodzenia w armii Wują Używanie Telefonu Podczas Wojny Możecie nam pomóc służyć wam samym i wysiłkowi wojennemu przez obserwo* wanie następujących dobrych praktyk telefonicznych: 1. POSŁUGUJCIE SIĘ WASZĄ KSIĄŻKĄ TELEFONICZNĄ. • Jeżeli nie jesteście pewni co do numeru te lefonu, poszukajcie go w książce. Wołaj cie Information” tylko, gdy nie znajdziecie numeru w książce telefonicznej. 2. ODPOWIADAJCIE NA WE ZWANIE TELEFONICZNE i NATYCHMIAST. Gdy jednak telefonujecie do kogokolwiek. dajcie tej osobie podostatkiem czasu, ażeby przybyła do telefonu. Nie zawieszajcie za raz słuchawki telefonicznej. 3. WSPÓŁDZIAŁAJCIE NA LI NIACH “PARTY LINES”. Pamiętajcie o Złotej Regule na liniach zbio rowych, która opiera się na zasadzie traktuj i nnych, jak inni powinni traktować ciebie. NOKTHWESTERN mt-t.t. i TELEPHONE COMPANY STEFAN BIGA Narożnik 38-ma i “L” ulica Ma. 1323 South Omaha, Neb. Agencja Gazet Polskich 1 Księ garnia. Wino lecznicze Gon££ Najrozmaitsze Lenlmenty 1 Maś cie, jak słynna maść Stania. Mydło na zbolałe nogi. Herbata Sevea tina 1 wiele innych ziół i Kremów. GRZECZNA POLSKA usługa. Możemy... sprzedać wasz dom za gotówkę. Kup cy na rynku. Telefonujcie dzisiaj! JAN WOZNIAK, Market 3553, albo AMOS GRANT COMPANY, Atlantio 8380, 212 South 19-ta ul. Najwięk sza agencja sprzedaży domów. \n\n Czfic waszego zarobku jest wuq Oszcz$dnoscu| “Save - a . Bit. of - It” 3 Procentu Commercial Savings & Loan Association ZALOCONY 4-00 MABCA 1881 4824 South 24-ta ulica FA<jrS YOU NcVtK KNEW!// Bv Bob Dart ' OF ATLANTIC CrtX w^kcac&a aOCKT OF hackney's see tnjrant and sea food psoouct Can put a toes TER 1D St HP i M SO SECONDS BY SCRATCHING THg REFLEXES of rr<9 . BACK. JWC1S KKP< ik n INTO HIS JAWBONE WITH \ Lamauet man ef forty E\lO APS WHITE MAN1# r jhk DSHTISTRY. 1 1U \ a**-1 r ,|N ANCIENT SIGNAL. HORN,CAST ABOUT 2.700 TEARS AGO IS AT PRESENT ON EX* r NlftlTON AT THE AMERICAN MUSEUM OF natural HISTORY... This'liMS", CAST by DANISH VIKINGS IS BELCvSD to BE The oldest of ALL ME musical instruments. \HE FJSH-THAT tiAS LUNGS' lAFBCAN IUNGCI6H WA» • ) IN A CAK£ OP MUD MADE A Tin can AND RfiMAMED M U*S"Nv 1 \="~i * seYtwu, wvurnns. j \WH6M TUg CAN ARBIVED M VcMCAGa-ncPtfN was \F0UN0 to* ALNC WSCEy \AC6U0PHANC ^^UKE COCOON OPT ■B IT'S OWN <» MAKING/