Dziennik Chicagoski. [volume], January 27, 1898, Image 1

About Dziennik Chicagoski. [volume] (Chicago [Ill.]) 1890-1971

Image provided by: University of Illinois at Urbana-Champaign Library, Urbana, IL

                
Przegląd polityczny.
Chicago, 27 Stycznia 1898.
Poseł mikada japońskiego
w Paryżu rozwodził się przed
kilku dniami szeroko o spra
wie chińskiej. "My Japończy
cy — oświadczył on pewnemu
dziennikarzowi — uważamy
Chiny za pojęcie geograficzne,
obejmujące w sobie mnóstwo
ludów. Chiny nie są wcale
państwem w dzisiejszem zna
czeniu, które byłoby świadome
sił swoich. W wojnie z roku
1895 Chiny niczego- się nie
nauczyły i niczego nie zapom
niały. Zawsze jeszcze uważają
nas, zwycięzców, za swoich
wasali. Chiny nie są państwem
jednolitera. Patryotyzmu nie
ma tam żadnego. Wskutek ol
brzymich przestrzeni prowin
cye żyją odosobnione, każda
dla siebie, nie odczuwając nę
dzy i klęsk sąsiada. Ponieważ
Chiny są bardzo zadłużone, a
systemu podatkowego zrefor
mować nie chcą, więc prędzej
czy później muszą się zdać na
opiekę swych wierzycieli. Prę
dzej lub później mocarstwa
europejskie podzielą Chiny na
pasy, zostające pod wpływem
różnych państw. Japonia nie
^omieszka zająć uprawnionego
udziału w tej kombin&cyi, na
leżącego jej.Jest ona wielkiem
państwem wojskowem i mor
skiem, dzięki swej ludności,
produkcyi i przemysłowi. W
przyszłości może oię starać o
poparcie pokoju za przyjaznem
porozumieniem z Rosyą,w któ
rej, dzięki kolei syberyjskiej,
życie i cywilizacya będą silniej
krążyły".
t\ rr • • • \
-fan ivunno me wspommai
o Anglii. Rzecz prosta, jest
posłem w Paryżu. Za to p.
Diory, wiceprezes japońskiego
towarzystwa w Londynie, głó
wnie liczy na W. Brytanią. W
mowie publicznej zwracał on
najpierw uwagę na potęgę
Anglii na wodach chińskich.
Dzienniki, pisząc o moźebności
wojny kilku mocarstw euro
pejskich przeciw Japonii, za
pominają, że ta wojna musi
być koniecznie morską,źe musi
być prowadzona przez paro
statki, te zaś zależą zupełnie
od dostawy węgla. Otóż wszy
stkie ważniejsze stacye węglo
we, od Adenu do Hong Ivon
gu, są w posiadaniu Anglii. W
razie wypowiedzenia wojny
Japonii przez którebądź z mo
carstw europejskich, Anglia
ogłosiłaby się neutralną. W
skutek tego okręty stron wo
jących nie mogłyby się w na
leżących do niej stacyach zao
patrywać w węgiel, który jest
kontrabandą Wojenną. Japoń
czycy mają u siebie węgiel do
skonały i w znacznej ilości.
Wiadomo, źe dwa okręty nie
mieckie (księcia Henryka),
udając się na Wschód, już w
Portsmouth musiały brad wę
giel angielski. Nim książę do
płynie do Hong Kong, będzie
jeszcze musiał zaopatrywać się
w węgiel co najmniej dwa ra
zy. W razie wojny między
Niemcami a Japonią nie do
stałyby Niemcy węgla. Mie
siące, nawet lata,minąć muszą,
zanim Niemcy w Kiao Czau a
Kosy a w Porcie Artur zdołają
nagromadzić tyle węgla, ile do
prowadzenia wojny potrzeba.
Nieskończenie dłużej czekać
trzeba na węgiel z kopalń,
które w chińskich prowincyach
otworzyć zamierzają. Dla tego
wojna przeciw państwom, bę
dącym panami oceanu Spokoj
nego, przeciw Wielkiej Bry.
tanii i Japonii, albo -nawet
przeciw jednemu z nich, była
by dzisiaj przedsięwzięciem
bardzo ryzykownem".
Zajęcie Xiao Czau przez
Niemców nie drażni wcale Ja
po ńezyk ów, bo ci są przekona
ni, iz wrazie kłótni, nieprzy
} uszc?alnej zresztą, to zajęcie
z pewnia im ważne korzyści.
Japonia wprawdzie nie mogła
by wyrządzić Niemcom szkody
w Europie, ale Kiao Czau za
bierze, chociażby go Niemcy
jaknajsilniej ufortyfikowali i
uzbroili. Taki los fortec nad
morskich jest konieczny, gdy
są atakowane przez mocarstwa,
mające wyłączne panowanie
na danem morzu.
Telegramy Krajowe.
Z Kongresu.
Washington, 26 Styczn. —
W izbie poselskiej toczyły się
gorące rozprawy nad rozporzą
dzeniem generalnego pocztmi
strza, zmniejszającem we wiel
kich miastach liczbę listono
szów, ze względów oszczędno
ści. Przewodniczący komitetu
spraw pocztowych, posełLoud,
zapewnił izbę, że służba pocz
towa do dnia 15 Czewca w
niczem nie ucierpi a do tego
czasu zdąży'kongres przezna
czyć fundusźe, potrzebne za
rządowi poczty do opędzenia
wszystkich jej wydatków.
Wniosek o odjęcie szkołom
indyańskim rządowej subwen
cyi odrzucono 65 głosami prze
ciw 29.
W senacie debatowano uad
rezolucyą Tellera, ażeby obli
gacye rządu związkowego wy
kupować było wolno srebrem.
•Do porozumienia się w tej
sprawie dotąd nie przyszło.
Rozwód syna Hanny.
Cleveland, O., 26 Styczn.
Przeciw Danielowi R. Hanna,
jedynakowi senatora Marka
Hanny, wniosła żona Carrie
May skargę o rozwód. Powo
dem do rozwodu ma być za
niedbywanie żony i brutalne
obchodzenie się z nią. Para
pobrała się w r. 1887 i ma
trzech synów,liczących 9, 8 i 3
lata. Małżonkowie rozeszli się
przed trzema tygodniami i od
tego cza9U z sobą nie żyją.
Pomoc dla Kubauczyków.
New York, 26 Stycznia. —
Parowiec „Orizaba'' odpłynął
dzisiaj do Kuby, mając na
pokładzie 400,000 funtów ży
wności i 200,000 granów chi
niny. Zapasy te otrzyma kon
sul generalny Lee i rozda je
między biednych na wyspie.
Z Philadelphii nadeszła wia
domość, że tamtejsi groaernicy
wysłali dotąd 90,000 funtów
żywności, przeznaczonej także
dla kubailczyków.
Nieszczęście w kopalni.
Nanticoke, Pa., 26 Sty
cznia. — W szybie no. 2 w
Alden eksplodowały gazy
ziemne, skutkiem czego 6 osób
zostało silnie poparzonych.
Między nieszczęśliwymi znaj
dają się trzej Polacy, których
nazwisk na razie dowiedzieć
się nie można.
Złoto w Kalifornii.
San Francisco, 26 Stycznia.
—Podług urzędowego sprawo
idania, wartość złota wydoby
tego z kopalń kalifornijskich
w roku zeszłym, wynosiła
$17,621,959. Colorado prze
wyższyło Kalifornię, gdyż wy
dobyto tam szlachetnego kru
szcu za $18,326,554.
Gość z Honolulu.
Washington, 26 Stycznia.
— Prezydent wysp Hawaj
skich przybył dzisiaj dotąd i
został przez sekretarza stanu
Shermana powitany w imieniu
rządu Stanów Zjedn. Na dwor
cu oczekiwały przyb} cia gościa
trzy oddziały konnej policyi, i
które odprowadziły p. Dole
do hotelu Arlington.Tu odwie
dził gościa z Honolulu prezy
dent McKinley w towarzyst
wie swego prywatnego sekre
tarza p. Porter i pułkownika
Bingham. O godz. 4 minut
15 rewizytował Dole prezy
denta McKinley w Białym Do
mu.
Konwencja fluau8ist6w.
Indianapolis, 26 Stycznia.
—Zjechało się dotąd 400 przed
stawicieli świata finansowego,
dążących do popierania pro
jektów reform finansowych.
Bankierów nie było między
nimi więcej, niż dziesięciu. W
liczbie delegatów znajdował
się profesor ekonomii społecz
nej przy uniwersytecie Har
vard we Washingtonie. Kon
went uchwalił rezolucyę, po
pierającą bil reformy finanso
wej, przedłożony w kongresie.
Przyjęto rezolucyę jednogłoś
nie.
Wspomniany bil pragnie
utrzymać walutę złotą; pod
nieść kredyt Stanaw Zjedn. do
najwyższego stopnia; ustano
wić system papierowych pie
niędzy, zapewniający im pełną
i jednostajną wartość; utrzy
mać wartość srebrnych dola
rów na równi z dolarami zło
tymi; uniknąć wycofywania
papierowych pieniędzy z kur
su; uciekać się do wydawania
procentowych obligącyj tylko
w razie koniecznej potrzeby.
Dwaj przyjaciele.
New York, 26 Stycznia. —
Max Bernstein z Cleveland był
przez długi czas przyjacielem
Pawła Jackotsa. Jackobs po
siadał mały saloon i kupował
zawsze wódkę od Bernsteina.
Przyjaciele Jackobsa musieli
zwykłym porządkiem rzeczy
zostać przyjaciółmi Bernsteina.
Byli to obywatele Saul Cohn i
Hirsch Koppelman. Pokazali
oni Bernsteinowi złoty piasek,
a jubiler oświadczył, że piasek
ten je^t 16to karatowem zło
tem. Byli gotowi sprzedać ten
piasek, gdyż potrzeba im było
pieniędzy. Za namową przyja
ciela Jackobsa wycofał Bern
stein z banku $3,000, zacią
gnął §10,000 pożyczki na swój
dom i kupił od Cohna i Kop
pelmana wielki i ciężki worek
złota, wart $20,000. Pozby
wszy się pieniędzy, pozbył się
Bernstein i przyjaciół. Przenie
śli się wszyscy trzej do New
Yorku, a Bernstein został w
Cleveland z workiem złota
bez wartości. Nie był to bo
wiem piasek złoty, lecz — o*
piłki mosiądzu.
Telegramy Zagraniczne.
Wymówki gazet.
Londyn, 26go Stycznia. —
„Pall Maile Gazette" czyni
wymówki rządowi, że nie wy
syła na wouy chińskie dosta
tecznej ilości okrętów. Flota
niemiecka utrzymuje tam obe
cnie równowagę między flota
mi angielską i japońską, a
francuską i rosyjską. Cesarz
Wilhelm przybiera na siebie
rolę rozjemcy w obec Anglii i
Rosyi. Jeżeli flota angielska
na wodach chińskich nie zo
stanie wzmocniona, nie zapo
biegnie się tem wojnie.
Rewizja na okręcie.
Londyn, 26go Stycznia. —
Angiekka kanonierka „Lap
wing" zatrzymała w zatoce
Oman parowiec Beludżystan
w tem przekonaniu, że znaj
dzie na nim broń i amuuicyą
przeznaczoną dla powstańców
w Indyach. Pokazało się, że
broń i amunicya była przezna
czona dla różnych firm rosyj
skich. Musiano okręt puścić
wolno.
Dalszy ciąg demonstracyj.
Madryt, 26go Stycznia. —
Hiszpański okręt wojenny
„Vircay" otrzymał rozkaz wi
zytowania portów amerykań
skich^ Pozwolono oficerom w
Havanie wziąć udział w bau
kiecie, który generalny konsul
Lee zamierza urządzić na cześć
oficerów krzyżownika „Maine".
Od przyszłych Kortezów za
żąda minister floty wyznacze
nia 40 milionów dolarów n&
wzmocnienie floty hiszpań
skiej.
Chińscy piraci.
Vancouver, B. C., 16 Sty
cznia. — Parowiec Coptic
przywiózł bliższe wikdomości
o napadzie chińskich j piratów
na kolonię europejczyków w
Hai Fang. Rozbójnijcy napa
dli na osadę 15 Grudnia. Za
ich pojawieniem się guberna
tor schronił się do fo'tu, któ
rego załoga była zbyt słabą,
ażeby dobrze Uzbrojonym na
pastnikom stawić czoło. * Pod
palono miasto w czterech miej
scach. Równocześnie fcajął inny
oddział piratów wieś Ambio.
Na jego czele szedł starzec po
między czterema chorągwiami,
na których widniały hasła:
„z woli nieba" i „śmierć euro
pejczykom1'. Na pomoc zagro
żonym przybyła j kompania
francuzkiej piechoty, która pi
ratów rozpędziła, wziąwszy
wielu z nich do niewoli. Na
drugi dzień rozstrzelano 10 z
nich na tem miejscu,na którem
piraci zabili Francuza Gau
thier.
Rozkaz z Petersburga.
Sebastopol, 26 Stycznia.-—
Z Petersburga nadszedł roz
kaz, ażeby część floty morza
Czarnego udała się niezwło
cznie na wody chińskie.
Pierfygza ofiara polityki Wil
helma.
Berlin, 26ęo Stycznia. —
Marynarz Szulz z okrętu Kai
ser stał na placówce w Tsimo,
na granicy niemieckich po
siadłości w Kiao Czau. Tam
znalazł śmierć z rąk ludu
chińskiego. Wysłano na miej
sce popełnionej przez Chiń
czyków zbrodni oddział wojsk
marynarskich.
ludwik Tisza umarł.
Budapeszt, 26 Stycznia. —
Umarł dzisiaj hrabia Lndwik
Tisza, urodzony w roku 1832
brat sławnego prezesa mini
strów, Kolomaua Tiszy. W
roku 1871 sprawował urząd
ministra robót publicznych. Z
powodu zasług około odbudo
wania Szegedynu nad Cisą,
zburzonego podczas ogromnej
powodzi w roku 1879, otrzy
mał tytuł hrabiego Szegedynu.
Stosunki na Kubie,
Havana, 26go Stycznia. —
Wzmocniono posterunki poli
cy i przed gmachem amerykań
skiego konsula i w przystani
okrętów, ażeby zapobiedz roz
ruchom na wypadek, gdyby
załoga okrętu „Maine" chciała
wylądować.
Generalny konsul Lee rewi
zytował kapitana Siegsbee na
krzyżowuiku „Maiąe." Zbli
żającego się do okrętu konsula
powitano salwą z armat.
Miasto jest na pozór spokoj
ne, lecz rząd obawia się rozru
chów, gdyby załoga okrętu
„Maine" miała się pokazać na
ulicach. Sprowadzono do Ha
wany dwie kompanie wojska i
oddział artyleryi z prowincyi
Pinar del Rio. ^
Przybył ęlzisiaj dotąd nie
miecki okręt,,Charlotte" i an
gielski krzyżownik, który stał
przedtem w porcie Key West.
Kronika Miejscowa.
— Proces Luetgerta. — Wczoraj
adwokat Harmon przedstawił kilku
świadków, którzy po dniu 1 Mija
widzieli kobietę podobną do Luet
gertowej. Każdy z tych świadków
inaczej opisywał toaletę, kolor wło
sów i wzrost tej kobiety, każdy plą.
tał się w krzyżowych zapytaniach.
Harmon żądał także pewnej zwłoki,
gdyż dwóch takich świadków z dale
ka ma przybyć we Czwartek: sędzia
Gary odmówił zwłoki i oświaiozył,
iż skoro przybędą, rozstrzygnie, czyli
mają być przesłuohani. Dziś podo
bno ostatni Świadek obrony ma skła
dać zeznania,
HHHHHHHIHk
—Żałoba w mieście. — Dziś od
południa, wedle rozporządzenia bur
mistrza, zamknięte będą biura miej*
■kie (z vryjatkiem departamentów
policji, zdrowia i straży ogniowej),
z powodu, iż odbywać się będzie
pogrzeb zmarłego onegdaj Hirama
Jonesa. Wczoraj popołudniu odbyły
s:§ żałobne posiedzenia rady miej
skiej, poświęcone pamięci zmarłego
byłego aldermana Hepburna i Hira
ma Jones?.
— Ekspedycya do Klondike. —
Dzisiaj wyjeżdża z Chicago do San
Francisco panna dr. Luella Day,
przełożona szpitala swego nazwiska,
która od 12 lat poświęca się praktyce
lekarskiej. Będzie ona doktorem
ekspedyoyi złożonej z samych zresztą
mężczyzn, a wybierającej sę do Ala
ski oelem zaprowadzenia telefonicz
nego połączenia pomiędzy Diwson
City a Dyea. Eicspedyoya, do której
należy kilku poszukiwaczy 7łota
obeznanych ze stosunkami w Klon
d'ke, wyruszy ze san Francisco d. 1
Lutego.
—Napomnienie z gOry.—is)pmnsj&
służby cywilnej otrzymała wczoraj
ze sądu wyższego stanowego urzędo
we upomnienie, by stosownie do
rozstrzygnięcia tego sjjdu, natych
miast obsadziła urzędy szefów pod
rzędnych departamentów. Komisya
wypełni polecenie, skoro tylko odno
śne egzamina się odbędą.
— Komitet śle dczy senatu.—
Wczoraj zakończyło się śledzwo za
rządzone przez senat stanowy, i ko
mitet Berry'ego odroczył się sine
die. Na sam ostatek przesłuchiwano
szi-f* polioyi Kipleya, który przyznał
się, że wpłynął na komisyę służby
oywilnej, ażeby do polioyi przyjęto
napowrót t, z. "Star LeayuerB",
niesłusznie usuniętyoh z departamen
tu w czasie poprzedzającej admini
itracyi.
— Bohater. — Na ulicach Hal
sted i O'Neill wczoraj wiele csób
szło po szynach kolei ulicznej, z po
woju że nagromadzone po obu stro
naćh wały śniegu w wielu miejtckch
były nie do przebycia. William Buck,
zwrotaiczy kolei ulicznej, któi-y m ał
stanowisko na rogu tyoh ulic, spo
strzegł około 8 goJziny jak egji
mężczyznę idącego po tych szynach i
widocznie w inyśhch pogrążonego,
podczas gdy z ulioy O'Neill szybko
się zbliżał wagjon kolei elektrycznej i
groził owemu człowiekowi przejecha
niem. Nadaremnie odzywał si^dzwo
nek wagonu, nadaremnie wołali inni
przechodnie: ów człowiek tak był za
myślony, że nie zwracał na to uwagi.
W ostatniej sekundzie wreszcie Back
pośkoczył na szyny i pchnął przeoho
dnia tak silnie, że t9iiże odleciał w
bok na kupę śniegu. Wtedy Buck
chciał skoczyć w bok, ale poślizgną
wszy się upadł, i w tejżs chwili zo
stał przejechany i pokaleczony tak
mocno, iż wkrótce potem umarł w
swem mieszkaniu pn. 71, 19.h str.,
dokąd go zawieziono.
— Nadużycia w urzędzie wody.—
„Grand jury" rozpoczęła ^ozcraj
śledztwo w sprawie nadużyć popeł
nionych w departamencie wcdy za
czasów administraoyi Swifta. Ś'edz
two głównie jest skierowane przsoiw
byłemu szef jwi tego departamentu,
Frankowi E, Naye.
— Ważne dla sądóto policyjnych.
— Kontroler Waller zamierza wziąć
się energicznie do zreorganizowania
sądów policyjnych i przede wszyst
kiem pozawierać z sędziami policyj
nymi kontrakta, na mooy których
ci sędziowie pobieraliby stałą pensyą,
a miastu musieliby oddawać wszy
stkie dochody z „należytości sądo
wych." Już S .vift próbował zmusić
sędziów policyjnych do podpisania
takich kontraktów, ale mu się to nie
udało.
— Nagła śmierć. — Wczoraj
przed pafudn em 56letni Anton
Sjhoer zgartywał śnieg przed swoim
domem pn. 1280 Whipple str., gdy
nagle krzyknął i upadł. Kiedy nad.
biegli jego członkowie rodziny, któ
rzy krzyk usłyszeli, Schoer już nie
żył. Umarł nagle na paraliż serca.
Z Ziem Polskich.
Poznań.— Urządzenie za
kładu pod nazwą: "Wyższej
Szkoły realnej" w gmachu
niedawno zniesionego gimna*
•
zyum realnego imienia Befrge
ra, jest zapewnione. Gimna
zyum to przeszło z etatu miej
skiego na etat rządowy i za
mieniono je na gimnazyum t.
z. humanistyczne, z głównym
wykładem języków łacińskie
go i greckiego. Otwarcie tego
nowego zakładu "Wyższej
Szkoły realnej" nastąpi dopie
ro dnia 1 kwietnia 1899 roku.
Wykonanie projektu zależnem
jest jeszcze od uchwały sejmu,
gdy się to stanie natenczas o
każe się potrzeba wybudowa
nia nowego gmachu gimnazy
alnego w zamian za ów gmach
Bergera. Kolegium szkolne
zaprojektowało część placu
Grolmana przy bramie Rycer
skiej, ale fiskus wojskowy
placu tego ustąpić nie chce.
Jerzyce starają się także o taki
zakład i zaproponowano plac
położony w pobliżu Zwierzyń
ca, na którym dotąd p. Szer
mer urządza widowiska t. z.
ludowe — ale projekt ten nie
dozna uwzględnienia, bo mia
sto Poznań chce mieć taki za
kład w obrębie własnego tery
toryum. Zupełnie stosownym
byłby plac przy bramis Wil
deckiej, naprzeciwko nowego
gmachu Szkoły budowniczej.
Polacy są na Górny mSzląz
ku. — Przyznała to obecnie
sama władza, a stało się we
dług "Katol ka" tak:
"Po orędownikach powiato
wych (Kreisblatach) wzywa
obecnie komisya wojskowa
władze miejscowe, abv przy
pominały wszystkim młodzień
com zobowiązanym do służby
wojskowej, że mają się zgłosić
w właściwym czasie do głów
nego spisu rekrutów. Na koń
cu owego orędzia fjest nastę
pujący ustęp: "W ostatnim
czasie epostrzedz było można,
źe w spisach oznaczono wszy
stkie o^oby, umiejące po nie
miecku, za Niemców, bez
względu na to, czy osoby te
pochodzą z polskich rodziców,
czy nie. Tymczasem władza
wojskowa trzeciej instancyi
uznała to pojmowanie rzeczy
za mylne i nakazała w przysz
łości w spisach oznaczać przez
"P11 za Polaków wszystkich
tych, którzy pochodzą z pol
skich rodziców, mówią narze
czem polskiem jako językiem
ojczystym, bez względu na to,
czy oni władają językiem nie
mieckim czy nie".
Ciekawość, co na to powie
dzą wszyscy ci, którzy wbrew
niezbitym dowodom z dziejów,
fałszują historyą, twierdząc, że
Szlązk był i jest od wieków
ziemią niemiecką, zamieszkałą
przez "ludność niemiecką, mó
wiącą po pohku".
Wiec polsko katolicki w
sprawie zaprowadzenia regu
larnego nabożeństwa polskiego
w kościele ś w. Sebastyana w
Berlinie, odbył się wśród tak
licznego udziału, że obszerna
sala p. Wieczorka nie mogła
wszystkich pomieścić. Zebra
ni uchwalili następującą pety
cyą.
„Prawowierni katolicy-Po
lacy z parafii św. Sebastyana
w Berlinie, zebrani dnia 9go
Stycznia 1898, zwracają się do
W. Eminencyi z uniżoną proś
bą o zezwolenie na zaprowa
dzenie kazań polskich i nabo
żeństwa dodatkowego w języ
ku polskim dla parafian Pola
ków, którzy nie są obeznani o
tyle z językiem niemieckim,
oby mogli zrozumieć słowo
Boże głoszone w tym języku.
Liczba katolików Polaków w
parafii św. Sebastyana wynosi
około 3000 dusz. Życzenia
nasze dotychczas nie mogły
być ziszczone dla braku du
chownego, któryby znał język
polski. Obecuie jednakowoż
ta przeszkoda nie istnieje, i dla
tego żywimy nadzieję, że W.
Eminencya przyjmie przychyl
nie naszą uniżoną prośbę, i ze
chce ułatwić tysiącom katolic
ko polskiego lodu, przywiąza
nego gorąco do swej wiary
świętej, zrozumienie głoszone
go w kościele słowa Bożego i
wykonywania obowiązków re»
ligijnyck."
Według „Dzień. Beri." pe
tycya rzeczona nie zostanie
wysłaną, jak proponowano,
wprost do księdza kardynała
Koppa, lecz na ręce jego za
stępcy w Berlinie, książęco,
biskupiego delegata ks. Neu
bera z prośbą, aby ją poparł.
Wszyscy obecni petycyą pod
pi sali,a nadto wyłożoną będzie
w kilku lokalach polskich w
Berlinie. Przebieg wieca był
spokojny i poważny.
Kraików.—Licytacya mebli,
obrazów i win, pozostałych po
Czesławie Kieszkowskim,przy
niosła na rzec7, wierzycieli
przeszło 2.500 złr. Pozostało
do sprzedaży 10 parcel budo
wlanych w Krakowie przy
ulicy Czystej; parcele te mają
bardzo korzystne warunki,
ulica bowiem, do której doty
kają, jest skanalizowaną, wy
brukowaną i ma oświetlenie
auerowskie, z tych więc powo
dów parcele te po sprzedaży
powinny przynieść kwotę 70
do 80 tysięcy złr. Na parce
lach tych cięży dług jednej z
krakowskich instytucyi finan
sowych w kwocie przeszło
82,000 złr. Wierzyciele mają
jeszcze do ściągnięcia pewne
udziały Czesława Kieszkow
skiego w przedsiębiorstwie pa
noramy „Berezyna", oraz na
leży tość,«dotychczas nieustalo
ną, za wykonane przez niego
roboty około budowy drugi
go toru kolei Krasne-Bku
rzawa, wreszcie kaucyę z te
tytułu w kwocie 5.000
Wymienione wyżej poz) •
mają służyć na pokiycie zo
-wiązań Czesława Kieszkc
skiego.
W Przemyilanach w G;
cyi otwarto przed kilku dnia
mi i poświęcono nowy gmACi
szpitala. Zamiar założeniu
szpitala w Przemyślanach z
funduszów składkowych po
wziął ś. p. Hilary Treter i
pierwszy zapisał swą wkładkę.
Za nim poszli inni, zapis ś. p.
Waleryana Czaykowakiego
przysporzył 9.000 złr., a ofiar
ność gmin, coroczne ofiary
Rady powiatowej Towarzy
stwa zaliczkowego i datki roz
maitych osób sprawiły, że oto
teraz szpital za powszechny
uznany i pomieścić mogący 42
chorych— oficyalnie otwartym
zostaje. Kierownikiem szpita
la zamianowany został dr.
Dyonizy Markiewicz.
Inowrocłaio. — Fizykiem
tutejszego powiatu mianowany
został p. dr. Jansen, flzyk po
wiatu strzelińskiego.
W NalcU odbyło się zebra
nie przedwyborcze Niemców
wolnomyślnych, na którem
przemawiał naczelny redaktor
„P08. Ztg.", p. Wagner, potę
piając hecę antipolską i go
spodarkę junkrów.
W Lesznie odbywać się bę
dzie wystawa ornitologiczna.
Otwarcie nastąpi 26 Lutego.
Rz. hat. dyecezya w Odessie*
—Krakowski „Czas" otrzymał
prywatną wiadomość z Rzymu,
iż skutkiem układów pomiędzy
Stolicą apostolską a Rosyą,
utworzono dyecezyę odeską, a
pierwszym jej biskupem mia
nowany został ksiądz biskup
Simon.
Przeciw konkurencyi niedo
z wolowej zawiązali się kupcy
w Tcftwie w Towarzystwo,
które swoim nakładem utrzy
muje adwokata, aby na koszt
swój ścigać sądownie tych
kupców, którzy chwytają się
środków niedozwolonych celem
zwabienia ku sobie odbior
ców,
Mogibio. — Miasteczko na
~ -"i" ' v —
tAAl mwmmrnmt*
sze będzie w tym roku obcho- Śj