Newspaper Page Text
i ——*wmmmim Z życia Polaków w Ameryce, " Z UWAG "ZGODY". Dziwnie się czasem układ?, myśli w głowach ludzi. "Wychodząc zobcho du, spotkaliśmy na schodach grupkę osób, z któremi prowadził ożywiony rozmowę jeden z socyallstów wypro szonych z sali. żalił się on na desjpekt, który go spotkał i argumentował w ten sposób: gdzież różnica? W War szawie pakują do cytadeli, a tutaj wy rzucają z sali. Nie chcąc zwiększać ogólnego rozdrażnienia, nie wzięliśmy wtedy udziału w tej rozmowie. Różnica jest wielka sz. obywatelu. W Warszawie sadza ludzi do cytade li moskal. Nie idzie więc tam a to, ezy moskal ma racyę czy nie ma. I dzie tylko o to, że moskal nic nie ma do gadania ani do robienia w Warsza wie, bo jest on tam nie u siebie, lecz Jak złodziej w cudzym domu. Cokol wiek moskal robi w Warszawie, czy prześladuje patryotów, czy utrzymuje porządek na ulicach, czy buduje szpi tal lub szkołę, czy aresztuje i sądzi zbrodniarzy, czy podnosi z bruku pod rzutka — wszystko Jest źle, bo nie moskal powinien gospodarować w Warszawie, tylko Polak. Na gruncie wolnym jest inaczej. Tutaj komitet najmuje salę za swoje pieniądze, zaprasza mówców jakich chce, uchwala, na co ma być zbierana składka i zaprasza publiczność. Ko mitet obchodowy jest tak samo wła ścicielem sali na czas obchodu, jak i my jesteśmy właścicielami naszych mieszkań, któreśmy sobie wynajęli. Publiczność jest tak samo gościem komitetu, jak gośćmi naszymi będą ci, których zaprosimy sobie dla zaba wy lub jakiej rodzinnej uroczystości. Od gości wymaga się, aby się zacho wywali przyzwoicie lub, jeżeli się im co nie podoba, spokojnie opuścili moją chałupkę. Jeżeli zaś między gości wci śnie się ktoś, co ma ochotę komende rować gospodarzem i w dodatku wrze szczy i straszy innych gości, to się go wyprasza za drzwi. Jeżeli nie chce wyjść dobrowolnie, to się go wyprd wadza. Takie prawo panuje na całym świecie, i źle bardzo świadczy o sobie ten, kto tego nie wie, lub udaje, że nie wie. A teraz przypuśćmy, że na salę ob chodową, zakradłby się jaki rzezimie szek, w nadziei, że się pożywi w razie zamieszania. Socyaliści robię, zamie szanie w przekonaniu, że służą, w ten sposób dobrej sprawie. Czyni się krzyk i hałas.Niechno by tylko taki rzezimieszek wrzasnął na całe gar dło — "pali się". Co by stało się wte dy? Setki kobiet i dzieci rzuciłyby się do drzwi i Bóg jeden wie, ile ofiar niewinnych mogłoby zginąć w ścisku 1 natłoku. Jest to prawdziwem szczę śclo/n 4. na sali pi* byro wtedy sini jednego człowieka złej woli, k;0ryby był gotów do popełnien?a takiej zbro dni. Lecz nie można nigdy licsyć na to. ie zawsze pójdzie tak gładko, jak poszło teraz. Między tłum złożony z paru tysięcy osób zawsze może wcis nąć się ktoś zgoła niepotrzebny i cze kać tylko na zamieszanie, aby dać folgę swym zamiarom. Zresztą, nie po trzeba i złego człowieka. Mogło jakie dziecko, nie rozumiejące tega co się dzieje krzyknąć: "fire" i wnet piekło rozpętałoby się na sali. Dajcie więc spokój panowie zrywa niu naszych obchodów. Nie wygracie z nami nigdy, bo nie posiadacie do te to żadnych kwalifikacyi. Sprawie swo jej nie usłużycie, bo złe środki źle służą każdej chociażby najlepszej sprawie. Zrazicie tylko ludzie do sie bie Jeszcze więcej, niż dotąd, a cza sem, przy szczególności, możecie na robić biedy, za którą będziecie moral nie odpowiedzialni wobec siebie i ca łego ogółu. o Z LA 3ALLE, ILL. O mlsyi w parafii św. Jacka donosi Jeszcze inny korespondent: Porządek misyi taki: rano o 5tej kazanie, potem msza św. dla wszyst kich, którzy idą do pracy. Potem msze śpiewane o 7 i 8 o 9 przy wielkim oł tarzu, a przy bocznych ołtarzach od 6 do 9tej, jedna po drugiej. Po sumie o 9tej kazanie. Po południu o pół Sciej poświęcenie rzeczy misyjnych o S część Różańca Św., potem kazanie. Wieczorem o 7:30 litania do Matki Boskiej śpiewana i Pod Twoją. Obro nę, potem kazanie, błogosławieństwo Najśw. Sakramentu, pokropienie ludu wodą. święconą, i zakończenie. W śro dę rano rozpocznie się słuchanie spo wiedzi. Wiel. ks. proboszczowi oprócz O- O- Jezuitów, wyżej wymienionych pomagać będą w słuchaniu spowiedzi lnabożeństwach następujący księża: dwóch O. O. Dominikanów 9 Toluca, 111., wiel. ks. Jan Kasprzycki, proboszcz parafii św. Stanisława z Chicago, ks. Jan Pie prob. św* Jadwigi z Chicago, ks. Serafin Cosiml proboszcz Matki Boskiej- Szk»piersnej z Chicago; ks. Jan Kisiński, Paweł Szepe, Paweł Gelinek, Zmartwychwstały z Chlpagj*. r ks. Wojciech OłszewskJ, proboszcz t Joliet, 111., ks. P. Szularecki z' Mil waukee, ks. Antoni Leks z Milwaukee a może 1 ich asystenci ks. Q6ra i ks. Cytronowski, ks. Jan Bieniarz z Ber lina, Wis., ks. Z. Woźny z Princeton, Wis., ks. W. Mscisz z So. Milwaukee, ks. K. Swoboda z Bessemer, Mich., ,ks. J. Rayski z Brighton, Iowa, ks. S. Zieliński z Owensrille. Mo., ks. S. "Nawrocki, z East St. Louis, Mo., ks. "Józef Cieśla* ks- |T)L Shqw, ks. P. - Henly, ks. Depta wszyscy i LaSalle, ks. Dillon z Peru, ks. Piechota i ks. Powers z. Sprtng Yalley 1 oprócz wy żej wymienionych, przyrzekło Jeszcze przyjechać kilku innych kapłanów. Jest to pierwsza prawdziwa ffiisya w naszej starej parafii, parafii matki kilku polskich parafii naszej dyecezyi. Rzeczy misyjne sprzedaje obywatel Kołodziej w kruchcie kościoła.a prze łożone Różańca św. w hali szkolnej. Siostry Felicyanki jako też p. Stani sław Nowakowski i chór śpiewacki wiele się przyczyniają, do podniesienia tej św. misyi, ozdoby kościoła i pod niesienia tych wspaniałych uroczysto ści. życie polonii w La Salle toczy 6ię zwykłym trybem. Najważniejszą, wia domością, godną, zanotowania w obe cnej chwili jest rozpoczęcie misyi w kościele św. Jacka dnia 6 maja, która potrwa do 14 maja. Mieyę urządzają O. O. Jezuici z Krakowa. Wierni za pełniają świątynię od wczesnego po- | ranku do późnego wieczora, a obszer- i ny kościół z biedą może pomieści* wiernych. Misya zakończy się dnia 14go maja o godzinie 7mej wieczorem wielką, uroczystością, w której wezmą udział wszystkie towarzystwa polskie w uniformach, regaliach i odznakach. Pominąć także nie mogę i tej oko liczności, że dzięki usilnej pracy ks. Dr. B. M. Skulika, wspaniała świąty nia św. Jacka będzie zupełnie wew nątrz odnowiona. W tym celu zawar to kontrakt na odmalowanie wnętrza świątyni z artystą malarzem, Janem Czajkowskim, dekorującym obecnie kościół św. Jana Kantego w Chicago. Dekoracya kościoła św. Jacka rozpo cznie się z końca lipca i ukończoną będzie na Boże Narodzenie. Równo cześnie zawarto kontrakt na filary marmurowe z firmą chicagoską "Art Marble Ci". Filary będą wykończono w krótkim czasie i b?dą wspaniałą o zdobą obszernej świątyni. 2 DETROIT, MICH. Na wschodniej stronie miasta ist nieje znane tow. Polek, którego członkinie opiekują się chorymi,opu szczonymi i osobami pozostającemi w nędzy. O działalności towarzystwa tego donosiliśmy nieraz, że działalność ta jest skuteczną i cenioną, stwierdzają podziękowania niżej zamieszczone. I tak jedna osoba pisze: "Serdeczne podziękowanie "tow. Polek" za opiekę i pomoc nad nami, biednemi sierotami. Niech Wam Bóg stokrotnie zapłaci. — Katarzyna Pło węc." Druga: "Zasyłam serdeczne po dziękowanie "tow. Polek" za kilka krotną pomoc pieniężną. Obecnie o trzymałam za $2.50 artykułów spo żywczych. Bóg zapłaó. — Anna Wol nowska". Trzecia: "Bóg zapłać "Tow. Polek" za wspomożenie mnie w biedzie. — Anna Okoń". Jak widzimy z powyższych podzię kowań, to tow. Polek nie siedzi bez czynnie. Jest to rzecz bardzo chwale bna i godna naśladowania — wspie rać żądnych pomocy i opuszczonych. o Za znęcanie się nad żołnierzami. W Koblencyi stawało w ze szłym tygodniu przed sądem dwóch podoficerów, oskarżonych o poniewieranie żołnierzy. Oska rżonego Muellera skazano na 4 miesiące więzienia. Przy przesłu chach sądowych powiedział 011, że, skoro wstąpił do odnośnego pułku, jego towarzysze go poin formowali, iż trzeba żołnierzy wychowywać biciem. Przełożeni oskarżonego również bili żołnie rzy. dla tego oskarżony mniema!', że bicie jest dozwolone. Oskarżo nego Binsa skazano na 8 miesię cy i tydzień więzienia oraz na dc gradacyę. Świadkowie zeznali', żb w kompanii prawie nie było żoł nierza, któregoby Bins nie ponie wierał. Niejednego żołnierza o skarżony poniewierał przeszło sto razy. Działo się to przez kilka lat. W tym procesie nie przedsta wiono jeszcze wszystkich przy padków poniewierania, lecz to czą się dalsze dochodzenia co do przypadków, które będą przed miotem nowego procesu; sąd ma stwierdzić mianowicie, kto wstrzymywał żołnierźy od poda nia zażalenia przez całe -lata. — o j > pZICNNI^fWęA^GSKt . liUłd WycTiodŹI o iil-rftłu stronicach. . Z v ■ * • Upominki dla wszystkich. 594-596 Blue Island Avenue, pomiędzy 18-tą i 19-tą Ulicą. Upominki ' dik wszystkich. . Uprzejmie zapraszamy was do wzięcia udziału w naszej PIERWSZEJ UROCZYSTEJ i Wielkiem Latowem Otwarciu, w Sobotę, linia 13-go Maja, 1905 r. KWIATY. KONCERT. Upominki dla wszystkich. DYPLOMACI W STOLICY AUSTRYI. ł W jednym z dzienników wie deńskich'' znajdujemy notatkę o zagranicznych dyplomatach prze bywających w Wiedniu. Dzien nik wiedeński -twierdzi, że przed stawiciele obcych mocarstw bar dzo szybko przyzwyczajają się do stosunków wiedeńskich, czego dowodem jest chiński ambasador Jan-Czeng, który przybył do Wiednia dopiero przed kilku miesiącami, a już czuje się tam jak w domu. Życic w stolicy Au stryi jest miłe, ale równocześnie drogie, na co żalą się nawet dy plomaci, rozporządzający niezłe mi dochodami. To też tylko ci dy plomaci mogą żyć na wielkiej stopie, którzy posiadają prywa- j tny majątek. i Przedstawiciele " pierwszorzę- > dnycli mocarstw w Wiedniu są bez wyjątku bogatymi ludźmi. Ale i pensye ambasadorów są znaczne. Przedstawiciel Anglii w Wiedniu pobiera rocznie około 300,000 koron; francuzki ambasa dor ma 180,000 koron, ale z tego musi płacić tytułem czynszu za pa4ac przy placu Lobkowitza 40,000 koron. Mniejsze państw* oczywiście nie tak szczodrze 0 płacają swoich dyplomatów. I tak poseł szwajcarski, Martheray, pobiera rocznie tylko 40,000 fran- | ków, a są dyplomaci, mający je szcze mniejsze płace. Podobno pod względem finansowym naj gorzej się ma aimbafador turecki, który od szeregu lat pobiera tylko część swojej płacy. Życie towarzyskie ma być naj ruchliwszem w ambasadzie nie mieckiej, gdzie prócz wielkich wieczorów odbywają się wolne od przymusu etykiety obiady i tak zwane wieczorki piwne. Również i francuski ambasador, markiz Reverseux, jalooteż angielski jego kolega;, sir Francis Plunkett, od znaczają się gościnnością. — W ambasadzie rosyjskiej panuje ci sza skutkiem' nieszczęśliwej woj ny i rozruchów wewnętrznych w państwie rosyjskiem. Podczas u roczystości dworskich, jak wogó le w wypadkach, gdy ciało dyplo matyczne występuje zbiorowo,na czele jego stoi dziekan, to jest najstarszy w służbie dyplomata. Dziekanem ciała dyplomatyczne go w Wiedniu jest ambasador tu recki, Mahmud Nedim basza, ale ponieważ na dworze austryackim oddawna' papić?ki nuricyusź 'rrra pierwszeństwo przed, w.szystkjmi dyplomatami, więc rzeczywistym ,<ł?ię}ęąneiri jest nuncyusz X. Gen-r u*Śśifto - Pignatelli. O wie le wygodniej, niż przedstawiciele I wielkich mocarstw, żyją dyplo- I maci państw drugorzędnych. ( Przedstawiciel Rumunii, ks. Ghi ka, nie żyje na wielkiej stopie, urządza skromne, ale bardzo po szukiwane przyjęcia", a zwłaszcza jego muzyczne wieczorki mają li cznych i chętnych gości. Przed stawiciel Belgii również jest lu biany w Wiedniu i posiada zna komitą.... kuchnię. Pośród szerszej publiczności cieszy się popularnością amba sador Stanów Zjednoczonych, Bella-my Stover, który swoją ele gancyą imponuje Wiedeńczykom. Serb-ki poseł dr. Vuicz należy do najtęższych głów pomiędzy dy plomatami z Bałkanów. — Am basador chiński, Jang - Czeng, jest wielkim amatorem piwa. Członkami ambasady japońskiej •bardzo żywo zajmuje się obecnie opinia publiczna. Ambasada ja pońska w Wiedniu mieści się w domu pod 1. 3 przy ulicy Albrech ta. Ambasador Nebueki Makino, brunet o sympatycznym wyglą dzie, jest żonaty. Członkowie am basady japońskiej odznaczają się nadzwyczajną pracowitością i powagą. Wszyscy władają języ kiem niemieckim. Do międzynarodowych zwy czajów należy pomiędzy innemi i to, że przedstawiciele mocarstw, które wiodą z sobą wojnę, nie witają się nawzajem. Wkrótce po wybuchu wojny rosyjsko - ja pońskie spotkał się Nobueki Ma kino na schodach Opery wiedeń skiej z dwoma członkami rosyj skiej ambasady. Rosyanie chcieli przejść .bez powitania", ale Maki no ukłonił się, a członkowie am basady rosyjskiej musieli odpo wiedzieć również ukłonem. W ten spdsób Japończycy przełamali przesąd, czy zwyczaj dyplomaty czny. W Wiedniu — pisze autor ar tykułu — ambasadorowie i posło wie muszą bardzo często stykać się w sprawach służbowych z hr. Gołuchowskim. Przedstawiciele zagraniczni podnoszą nadzwy czaj miłe formy obejścia hr. Go łuchowskiego, który żyje w przy jaźni z niektórymi obcymi dyplo matami, np. z francuskim amba sadorem, margrabią Reverseaux. Rił* Klinika Oczu w szpitalu Małki Bożej z Nazaretu róg Learitt ul. i Haddon Are. W każdy Poniedziałek 1 Czwartek o godzinie %3-ciej po południa. . DZIENNIK CHICAG09KI 'test jedynym dziennikiem pofsklm w j Ameryce który podaje otttsłeóo&i «iw©» j j| cyrkulecyę. ' %'j \ 'i * » ' •• - • i: Iv-- - , '-.l.; . :!. _ - - • . . - . - . < DOBRE GROSERIE 828 Mtlwailne te. Fomidory, 3 funtowa puszka 7c Cukrzona "korna", 2 funtowa 6c Groch, 2 funtowa punzka 6c po uki puszka roi po "Stryki". 2 funtowa puszka •, • ...5c Anana*y (pine-applee), Q#% puszka po O U Pieczony bAb, 8 funtowa puszka po Campbell zupa, puszka po fu Mika na placki. Annt Jemina. 2 funtowa paczka Makaroni, Red Cross, funtowa c « paczka U U American Family mydło, A p kawałek *ru Sól, 8 funtowy worek Modre, kwartowa A* butelka Oli Ammoola. 5c 6c 7c 8c lc Kksza x "korny", | q Pylt's Poarlia«, .4c Oold Dnst, 3c Ualt Food (potrawa słodowa), 5C Santa Claus mydło, „,...2C kwartowa butelka. !saza funt. yl«'s paczka. fold Dna paczka. Lale Foo< paczka anta Cla kawałek. Dobra palona kawa, I Hn funt | I Ub Bakera Premium czekolada, H funta Runktl Bros. kakao, puszka hi Wilbora kakao, puszka Campbell przyprawa do sałaty, r n butelka UW Price proszek do pieczenia, I Qp V4 funtowa paszka I 9li Milk proszek do plecztnla, z mleka, -T* 1 fantowa pasek* f u Szczotki do szorowtolt, C n sztuka Ob I3c 828 MILWAUKEE AYENUE. Dr. Geo. Hulla Polski Dentysta Dobrze wyfcont je wszelkie pn ce podług najnc wszfco system 1 po nAjnuuycb cenach. 606 West 18- ul., umS^uc, Godziny oflaowe: od 8eJ rano do 0 wlecz. W Niedziele od 8 rano do 12 w południ®. DR. F. H. BOOTH, 281 W.HOBTH 1TENUE. Telefon Honroe 605. Godziny oflsowe: rano do godziny 9:30, po południu od 12—1 i 6—7. H»L» W»M ",X!f Duża 1 wygodna hala do zabaw, wesel 1 noslo dzeń. niezrównana do pr^etawi^ń teatralnych, ma zupełnie nową eceneryą, także do weeel po> eiadbt oeoboą hal* do jerisen wrax z kuchnią. Ceny przystępne. Zgłosić rl« do Zarządr.ey A. Urbańskiego, "ftJSiTuc. Joint A. Orb, Prezydent, Thiodołz Oihne, Wlce-pre*. 1 ki«yer, Julius B. Schiller, Sekretarz. CONRAD SE1PP, CEBRÓW AR sai tkletos boutb 85IX wilCAOOi Św. Wincenty nakarmlającj alerotki. TYGODNIK: Wychodzi co Piątek p. t. "SIEROTA" na korzyfló sierotek polskich podoptekaŚW.WINCENTEGO. To pisemko powinno znajaować slą w każdym polskim domu. Zaprenumerować można każdego czasu od początku bieżącego roku. Piszcie p > numer okazowy, który cnętnie wyayłamy ca dar mo. Adres: "SIEROTA" 81 INGRAHAM BT., CHICAGO, ILL. DR. N. SCHRAYER. POLSKI DENTYSIA. Doórie wykonuje wszelkie prace podłup najnow •sego syetsma, 1 po najolźszej cenie. 688 MILWAUKEE ATE. I CENTER. ClodzlnT oflgowe: od 8 rano do 9 wiec/.. W niedziele oJ 0 r«no do i po pot Br. I. J. Krzemiński LEKARZ I CHIRURG. Ofis i mieszkanie: 627 Milwaukee Ay. GODZINY: Od 8—12 rano. Od 2—5 po poł. 1 po 7-mej wieczorem. - TELtFOS MON BOK 2*80. - 00 UDANIA się Teatru niemało się przyczynia elegancki program. U sposabla widzów do mi łego przyjęcia występu amatorów. p RZYNIEŚCIE swoje następne propramy do naszej drukarni. Zrobimy je Jak naj lepiej, dlatego, te mamy do ustawienia takowych wszelkie najnowsze czcionki, obwódki, ozdoby,, ltp.; a co do szybko ści, to przodujemy innym drukarniom, bo mamy nato ulep I ezone ł pospieszne ; pwsy. •. fi...: .,v , drukarnia UU48 W.,DW»k>n St. 0§$ofnrty,aowUmttioęodz. Bm»J i 4 Ogłaszajcie «i< w* Dxl#n, ChicagwWm.