Newspaper Page Text
NAUCZCIE SIĘ WŁADAĆ JĘZYKIEM ANGIELSKIM w Y. M. C. A. Szkole Angielskiej „Szkoła dla was, a nie dla zysku" Polscy i angielscy nauczyciele.—Diienne i wieczorne klasy. Najlepsza instrnkcya.—Bardzo niskie ceny. Hasz wiosenny termin rozpoczyna sie teraz!!! Zgłoście Mię do PROFESORA MICHAŁA SZYMAŃSKIEGO, Dyrektora Angielskiej Szkoły. Y. M. C. A. Division St. Dep't. róg Diyision ulicy i Marshfield Avenue. Jest To Dobrze Znanym Faktem że Najbezpieczniejszą, Najprędszą i Najtańszą drogę do wysłania pieniędzy do Austryi, Niemiec, Kosy i albo do innego kraju jest WELLS FARGO & COMPANY która ma 24 miliony dolarów kapitału, prowadzi inte res od 60 lat i jest JEDNYM Z NAJWIĘKSZYCH BIUR PRZESYŁAJĄCYCH PIENIĄDZE. Zap-ytajcie s!ę o ceny i piszcie do Wells Fargo & Company 51 Broadway { New York City. L. G. H. Powidła Dla Waszego Dobra! Uważajcie, że niektóre firmy naśladują na«ze L. G. H. POWIDŁA, nawet używa ją tak:ch samych czerwonych naczyń, ja kich my używamy. Kupujcie tylko L. G. H. POWIDŁA, jeżeli chcecie, smaczne i dobre. Nie dajcie się namówić, że inny towar jest równie* tak dobry, jak nasz; nie wierzcie temu nigdy. My rozpoczęliśmy wyrób tych L. G. H. POWIDEŁ przed 30 laty. Sprzedajemy tysiące funtów rocznie, go świadczy o Ich znakomitym gatunku. Utywamy tylko czystych owoców, czystego cukru i najle pszych przypraw.- Uważajcie na napis: L G. H. Brand Powidła. Wasz grosernik ma zapas L. G. H. BRAND POWIDEŁ, a jeżeli nie, to *13 wam o takowe postara.* Zawsze żądajcie: L. G. H. BRAND POWIDEŁ. Sprzed* w o e u fnty w gratem tek. Tftlafóa Jlonroe ISli. * M. F. DERENGOWSKI f PRZEDS1ĘE10KCA POGRZEBOWI Urządza okazałe pofrzah* tanim koaztam. Tint®fl aiz kompania Truatowe. Zirazrm wynajmoja pow» i* oa wwla, chrzciny Itd. 622 NortH Carpcnter ulica. Bila ko Front ulicy. H*pna«i«ko plabanii koAcloU Św. J«M KuMfi Telefon Monroe ST74. Dr. C. P. GierałtowBki Uł«y wszystkl* ckoroor Kublłt, I DiImL tp*yłh#W: Oczy, U«y, No« i Gtrdb Godziny: Od 1 do * po pot.; wieeumi odtdot IM Milwaukee «Te. *&£*£££££; DR. A. SZWAJKART Cfis: 1363 N. Ashland aia., rog BlackhawŁ Telefuu MonrM 3 i«*. GODZINY: 11-12 rano; e:30-9:30 wl«s«r. Mieszkanie: 3535 W. Civarssy itr Telefon Belmoat BSOM. GODZINY: do 9 rano: 1—& popcłudaiu. DR. F. KALACINSKI ftllMzkanle: 1034 N. Kobcy di Tcief n: Humboldt 4789 Ofla: 1250 Noble ulica Telefon; iloorue 885 rara:^sr,woafia ti csssa Te>fouT' Monroe Ml I Mooroe 1577. DR. T. Z. XELOWSKI Lekarz i Chirurg . ltS3 Milwaukee t?e. Chicago, II). Bedłtny oflsowe: od |t do It reno.- od 4 do j i od * 4o t wieczór: w oifdztole od 11 do Ił reno; • irody od II do lt fjno I od 4 do S popołudniu. Im. IS2 W»reiaa4 Teł. Lakt Vi«w SM3 łel#fon Monro* 484 DR. J. A. TRAIN LEKARZ I CHfRURG lacij choroby mężczyzn, kobłtt I dziooi Btaro 1 mieszkaoi*. itw W. uł!c*. pomiędzy OlraTer 1 Ho!t altc&łni Oodz. oiiaowe. 8d > 10 rsno. Udo 3 południu i Odo9 wiecsoreak Dr. E. F. Napieralski, Lckan 1 Chirurg. K«zjdrnrja i ofl«: 165* W. 18-U ul., Paulina ulicy. W Ipw« P. Ch}< : Rano oó tt_lt i Sacramento ave. Telefon: Ctnai 1161. Dr W. J. SiemłnowlCk 8p«cTalI»ta w Chorobach Kobie cych, Dziecięcych 1 Akuszeryl. Ofta: ta«e MILWAUKEE AVE nsprreclw Wieboldt— Od 4 <1o " włrc^oren) T* lef»>o Monroe IMO — W rezydencrł IWO® ĄrraltKfe At®., róc Rob«v poflel *<ec/dr do Mrtna W ote4*ie>»4r> *ei po południa tylko ' tcyt TeleJ.o do lej popoiudaiu Hue Dr. A. Pietrzykowski Leczy choroby mężczyzn, kobiet I dzieci see MILWAUKEE AVE róg v>ot>-r Av«du«. Telefon Sili Monro*. Ofisowe godziny: Dr. K. Żurawski 4G30 So. Ashland are. Godilny: od 1U-1S rmno I tui 7-9 wlarsófw R EL!ANCE BLDG. 32 N. STATE STU r.cM./lur od 5-6 po południa. W nMliUlf tylko po aprz*dnleoi piirołumleam łlę< .PECYALNOSĆ: Cbor*by ckira*. wtmarjtmt i BOCM-f.cioW«i Dr. W. A. KUFLEWSKI 1800 W. 18 al. GodziDy: od 2 do 4 i od 7*do 8 wiecz. TeL Canal 253 1366 N. Robey Godziny: od 10 do 12 i od 8:30 do 9:30 TeL Humboldt 6 Dr. SL Boguszewski 8709 Comioercial Avenoe Telefon South Chicago 711 SOCTfl CHICAGO. ILLINOK DR. S. R. PIETROWIC! ' -T»ł»C -y -»ŁTUTA. j chorób wcwnftranych i aernowych. iOfli: 115* S. Ashland m-, r6| DMiha «V T»^Hansboldt OB.Oodz. 1 do > t od 6:80 do I wlcaa Mieszkanie: SUS Cwln* Tlmc*. OfU: J M W. Black- | Ofi»; >00 9. State DV. fe«Vk. Tóg Holt ara. Ad^.uŁFokW-10 Mi.t Od I do 0 raa* I -R«t>«b-lic Bld» i W,MwwHtt Oodz, Ido 4 popoŁ i LiCKiin. łc ouirogu mi^ju Dr. FR. FRONT DOBIJA Były asystent Kliniki Wiedeńskiej. Ucsj wnyrtkie cfcereły Bfłeija, kikitt i dueci. Ofis i mieszk. 3058 Diversey Ave. T«L Irtrlnc Pk. 11073 lab Irrłuc Pk. 895 Ofis: Home Bank Building Róg Mtlw«ak«« I Aahtend bt«s. Godziny od »• do 7:30 wieczorem. Macie ja*4 raoi-Z vlo ai/rteua.ua. — Pajcl© ogłoszenie drobne do DZJ jNNI* KA pHICAGOBKIEGO a utdxlv icle sl« er'+Vlm r»ynltat^rr Kazae •. leiKia ui /.eaMę.il(iist«u ame j rykańsite reklamuj* ale stale t utiiztr. nie. bo reklama jest >odpor» każde m fwletnle rozwijającego się Interesu. Polscy kupcy t przemysłowcy naślado wać ;>owi"-i innona -t twrów 1 od*, szać Cif w DZIENNIKU CZIICAGOSKiJU. WŁADYSŁAW UMIŃSKL Samolotem naokoło świata. Podrdś laniattycana. (Ciąg dalszy) Ale inżynier widząc, że rozmowa przybiera nie bezpieczny obrót, zwrócił ją ?ręcznie na inne tory. — W każdym razie „Kondora" nie można po zostawić w wodzie, bo motor się popsuje od słonej piany morskiej. A ani ja, ani Jerzy.. . — Ani ja! — dorzuciła Edyta. — Ani miss Edyta nie zamierzamy wyrzelrać się świetnego przedsięwzięcia, które nas ma okryć sławą; daj więc pan rozkaz, kapitanie, ażeby wy ciągnięto z morza samolot. — Tak, mój ojczc, każ to zrobić... — Sam jestem ciekaw obejrzeć to arcydzieło, o którego istnieniu olbrzymia większość ludzi do tąd nic nie wie. f Ruszono się wreszcie od uczty, która przy ko szu doskonałego szampana i wetach wyszukanych przeciągnęła się parę godzin, i całe towarzystwo, z milionerem na czele, wyszło na pokład. ..Złota Strzała" kołysała się łagodnie na ocea nie, nie poruszając śrubami. Samolot unosił się za ledwie na powierzchni, ale lada moment mógł za tonąć. Nie było więc czasu do stracenia. Bolton ka zał marynarzom poprzywiązywać linki do wielkie go. sztucznego ptaka, i w godzinę potem „Kondor" leżał już na pokładzie yachtu. Jerzy przy pomocy in żyniera zajął sie rozebraniem aeroplanu. Odjęto mu skrzydła- ster przedni i tylni, pozostawiono sam szkielet bez śrub, i przeniesiono go do kajuty Je rzego, który niepokoił się ciekawością marynarzy, tłoczących się formalnie dookoła i przyglądających się chciwie jego dziełu. Kiedy „Kondor" znajdował się już zabezpie czony przed spojrzeniami ciekawych, Jerzy zbliżył się do inżyniera i dał mu znak, żeby się z nim usu nął na bok dla bliższego porozumienia się. Burnet, przeczuwając, że idzie o coś ważnego. skorzystał z pierwszej lepszej sposobnosci i udaf się na tył statku, gdzie stał twórca samolotu, pa trząc na fale rozbijane śrubami. — Jestem! — rzekł, przysuwając się na sam kraj/pomostu. fAle Jerzy nie odpowiedział, patrzył w dal za myślony głęboko. * — Czy pan spostrzegłeś co nadzwyczajnego? — zagadnął inżynier. — Nie, nic! — odparł człowiek-ptak, budząc się z zadumy. ' • — Zapewne mamy się naradzić! — Tak. kochany inżynierze; w tym celu we zwałem pana tutaj. Czy nikogo niema w pobliżu." — Nie, jesteśmy sami. • — Można w takim razie mówić swobodnie. Je szcze mi nic przeznaczyli kajuty» inaczej tambym wolał pogawędzić. . - — Nic nie szkodzi, mówmy i tutaj: szum i ło skot śrub głuszy każde słowo. ' — A więc słuchaj pan... Jutro rozpoczynamy na nowo naszą podróż. — Jutro? — zawołał ze zdumieniem inżynier. — Ależ zjiajdujemy się na pełnem morzu. — A czy nie ma jakiego lądu w pobliżu? — Są wyspy; lecz pytanie/czy. Hinton zechce się zatrzymać dla nas. — Poprosimy o to uprzejmie mister Samuela Hintona. Bądź pan gotów i uprzedź Nilsa. W tej chwili zbliżył się kapitan Bolton i roz mowa urwała się nagle. — Kapitanie — odezwał się inżynier — czy nie moglibyśmy wylądować na parę godzin na jednej z wysp Aleuckich? Musimy zmontować napowrót nasz samolot. — Katastrofa nie odebrała wam odwagi, jak widzę! — zawołał marynarz, śmiejąc się przyjaźnie. — Ja sądzę, że toby się dało zrobić. Powiem mister Samuelowi. Jak było do przewidzenia, milioner wzbraniał się. Miał mało czasu. Natomiast zaproponował na szym żeglarzom napowietrznym powrót do Chica g°. . • . . ^ — Pokazaliście światu, że istotnie potraficie latać! — rzekł. — Dość na pierwszą próbę. Teraz cieszcie się, żeście nie połamali karków, albo nie u tonęli i nie kuście więcej Boga. Ja postaram się, żeby wynalazek dobrze sfinansować. Airman potrząsnął głową. — Nie idzie mi tyle o pieniądze, ile o dar dla cierpiącej ludzkości.-Sądze, że mój samołót zniesie granice, zbliży przyjaciół, uniemożliwi do pewne go stopnia panowanie silnych nad słabszymi ; to moje marzenia i żądania, wobec których sprawy ma teryalne są drugorzednemi w moich oczach. — Bardzo pięknie pan mówisz, ale nie przyło żę ręki do tego, co uważam za sprzeciwiające sie moim obowiązkom. Muszę przeszkodzić wam w tem przedsięwzięciu szalonem. Zginiecie napewno, jeże li nie w morzu- to w pustyniach Mongolii, albo gdzie wśród gór Himalajskich, czy syberyjskich i wasz wynalazek wraz z wami będzie stracony dla przyszłych pokoleń. Xa to nie pozwalam, a jeszcze bardziej jestem przeciwny temu, żeby mój ukochany syn miał się razem z wami narażać na śmierć, albo na kalectwo. Airman milczał. — „Złota Strzała" — mówił dalej milioner — zawiezie was do Yancouveru, gdzie wszyscy wsią dziemy do pociągu pośpiesznego... Jerzy potrząsnął głową. — Nie, panie, my musimy jechać dalej i do kończyć naszej podróży; dałem słowo, że jej do konam i nie cofnę się! — Xo, jeżeli pan .chce koniecznie, trudno mi pana zatrzymać; kładę jednak stanowcze veto przeciwko udziałowi Edwina^ — A czy szanowny pan mówił już ze synem? — Już go o tem mojem postanowieniu uwia domiłem. — Zgodził się? (Ciąg dalszy nastąpi). WIESŁAW SCLAVUS Ugodowcy (CAąg dalszy.) Schwytano zbrodniarzy,' królobójców. I patrz, taki Żelabow staje, aby się bronić, i staje się proku ratorem. Ustanowieni sędziowie, aby skazać, słu chają przerażeni siłą, jaka przed nimi stanęła, wy straszeni widmem przepaści, wykopanej przez wie ki despotyzmu. Wyrok był krótki, bo wydano go bodaj przed' zwołaniem sądu. Następca wydał naj surowsze rozkazy. Rozpoczęto wnet pościg pie kielny, bezwzględny. Dla jednegcj podejrzenia gu biono dziesiątki, więziono, katowano całe rodziny! Mury Kronsztadu i Szliselburga rozstępować się musiały, aby pochłonąć gromady, napędzane przez żandarmerve... A mimo to rdzenia wyrwać nie • w » * zdołały. Przypomnij sobie sławne dzieje Degajewa, który pośród szpiegów i całej sfory psów gończych zdołał się przez lat tyle ukrywać! I dziś. dziś, mi mo wiedzy swej i woli, każdy inteligentniejszy u mysł, każdy samodzielnie myślący Rosyanin jest owym łatwo zapalnym materyałem, czekającym na iskrę... Państwo dotąd lawiruje, szuka modus vi vendi dla kwestyi robotniczej i udaje, że jej chce bronić przed kapitalizmem, stara sio w mundury a czyny lada półmedrka wystroić, byle uleczyć go z ,.wolnodumja." Lecz środki się wyczerpują, wszy stkich przekupić, zwyrodnić niepodobna. .W pań stwie takieni każda szkoła, każda bakalarnia, każdy skrawek papieru jest zarzewiem „niebłagonadzież nosti"... Kacap rosyjski, ciemiężony, wyzyskiwa ny, choć do ..białego"' cara się modli, potrafi i lubi nucić sławną „Dubinuszkę", która doradza „pałkę" na ,.wrogów i carów'' i wzywa naród do łączenia się. Ilu za „Dubinuszkę" poszło w katorgę, ilu zmarniało na barłogach więziennych! A przecież w końcu samodzierżawie musiało zatkać uszy i ,,Du binuszka" po Wołdze rozbrzmiewa! Spytasz, dlaczego ci to przypominani." no dzieje naszego socyalizmu są w ścisłym związku z rosyjskim. Zajścia nad Newą nie mogły i u nas po zostać bez echa. Socyalizm miał między nami od dawna wiernych sprzymierzeńców, lecz byli oni bezsilnymi. Społeczeństwo nasze, od lat tylu wal czące nie o jakość bytu, lecz o byt sam, nie reago wało. nie zdawało sobie sprawy, aby poza czystą rewolucyą narodową mogła istnieć inna, ważniej sza. któraby zadowoJnić mogła także ideały polskie. U nas ludzie bali się poprostu, a bodaj że boją się jeszcze do dziś dnia jednego tego wyrazu „socya lista." Zadanie było trudne. Garść ludzi, gromadka bez środków materyalnycli, bez punktu oparcia i w dodatku najmniej przygotowana do apostol stwa ! Gdyby u nas komu powiedziano, że przyszłość •ijasaa- fyćeć. będzie w szczepieniu idei wszechludz kich, odwróciłby się od tak przemawiającego ze wstrętem, jak od wyrodka, jak od świętokradcy. Więc z konieczności trzeba było udać się do komi tetu międzynarodowego, z konieczności u obcych trzeba było szukać pomocy, z konieczności u nich uczyć się organizacyi. agitacyi. W towarzyszach nie można było przebierać. Kto przychodził, ten był dobry. Więc oto naszło się mrowia różnego — wielkich ludzi, wielkich umysłów i charakterów i wielkich nicponiów!... Trudno było ich rozeznać. Pracowaliśmy w ciemni, w której czasem, a często nawet, nikczemność uchodziła uwagi. Zdra dzano nas. niszczono, denuneyowano, a my nie wie dzieliśmy, że i ten działacz żarliwy i ten towarzysz oddany to szpiedzy — płatni przez żandarmeryę. Wreszcie owoc dojrzał... Zabiegi a praca lat kil kunastu wydała owoce... Dzisiaj... „Polska par tya socyalistyczna" rozwinęła swój sztandar. Wiesław słuchał słów doktora ze wzrastającą uwagą, z wyrazem najgłębszego podziwu. Słuchał i prawie uszom własnym nie wierzył. Skądże doń mógł przemawiać tak, skądże świadom był tylu szczegółów? Dowodził, jakby znał wiele rzeczy, których przeciętny filister by nie wyrozumiał. Doktor umilkł. Wiesław oczy szeroko otwo rzył, niby chcąc sie przekonać, zali to nie sen. nie mara go łudzi — a w końcu odezwał się z wysił kiem : — Doktorze! Skądże pan!?... — Ach, tak! — rzekł doktor. — Dziwi to pa na? Wyjaśnię ci to kiedyindziej. Teraz zawierz moim słowom. Nie mieszaj dwóch rzeczy roznycu.i nie każ, nie plam czystych idei niegodziwościami Cisa czy innego. Oni dziś są już złamani. Między nimi zostały tylko plewy same prawie; co lepsze, wcielonem zostało do nowej, do naszej partyi... Rozumiesz teraz? To ich ostatnie podrygi, mają jeszcze pod ręką kilka oplatanych ofiar i robią so cyalistów. Nie pozostaje im nic innego, jak w koń cu zadenuncyować samych siebie... Zresztą są oni, mimo swej wiedzy, lichymi pionkami w naszym ręfcu !... 1 — Ten wyrok? — szepnął Wiesław. — Był wydany przez nas na zbrodniarza. Czło wiek ten zgubił dziesiątki! Żandarm w najgorszym gatunku, udawał w ostatnich czasach konduktora, szpiegując swych kolegów. Nie przekonywuje cię to jeszcze? Wiedz, że 011 to właśnie podrzucił kom promitujące broszury podczas rewizyi u Wortlów ny... Wiesz teraz!... Więc na przyszłość pamię taj, że... miałeś nieszczęście dostać się między o prawców i na tem koniec. — A zatem ten komitet cały?... — Nie jest komitetem polskiej partyi socjali stycznej !... — Panie! Wierz mi, to mi przynosi ulgę!... Teraz dopiero rozumiem te półsłówka, te ruchy, ta jemnicze niedomówienia, owe myty o jakimś Wart manie... pewno nie mniej... — Nie sądź człowieka, którego nie znasz — przerwał oschle doktor. — A zatem Wartman istnieje? PRAWDZIWY BULL" Durhawi TYTOŃ DO PALENIA Czterdzieści papierosów u- każdym 5 centowym muślinowym woreczku. Tytoń ten jest używany pr/.ez mi liony robotników i jesi uiubionyin tytoniem do palenia przez serki milionów, gdyż uznaą jro ja'co najlepszy gatunek, posiadający właściwości, jakich inne tyto nie nie mają. Dziesięć zwykłych zrobionych pa pierosów kos-tuje •"> centów. D/.ies ęć leniej zrobionych pupie-' rołów kontuje Uceofiw. D**cm®<5 bnrdz.iei kosz/.own* eh papierosów U'»szruje contó.v, Buli Drrhani tvtort wystarczy na •R»j.il{ oujlepsK ch papierosów. Ksiąźec/ka hibulek do papierosów DARMO do każdeero f> cento wogo nuiślinowcyo woreczka tytoniu. *$/acKure/h ,k< Je;,' . ;• ai*OCfc CW/Nfcfc BV r.>:i-ęSK iTHCAMERłCAN TOBAJJCO COHf^iiP % Nowa Perfection Płyta do rozgrzewania r i jest wielce dogodna wszystkim, którzy używają New Iter/ectioR immyj i t.v; i mt? i Oil Cook-steve W tym roku sprzedajemy Nowy F^erf ection Broił er Nowy F^erlection Toaater Nowy Perlection Griddle każdy zrobiony specyalnie do używania na Nowym Perfection Piecu. Z tvmi przyrządami l nowym Petfertion ze szkl»nnymi dr»wiumi stalowym piecykiem. Nowy Perfection iesr tale Kompletny 1 dobry Jak piec węglowy. Nadto jest czyściej szy i tariszy. Dużo ludzi używa New Perfection przez cały rok. Z iliac/cie fn riec ii sweuo ku pen. Jest £licTnie wykończony. S» dmtrie emul. komi ny. tu rku sowo-nieb le skie. Takie irubineto wy wieiz?h. spuszcza no police. pręty do fi ranek. itd. '/. I. 2 lub :< brenen-mi. Kuchar ska książka Darmo z każdym piecom Hlbo poślemy pocztą za na desłaniem 6o na kosz ta pr/.esyłki. STANDARD OIL COMPAiNY (An Indiana Corporation) 20,000 zadowolo • nych pacyftntow jest aoaui tecznym dowodem, źo nasza Naukowa Metoda egzaminowania i naprawia nia wszelkich nieprawo ści ócz, jest Jedyną odpo ' " V ^ wiednią metodą ao egrzami nowania waszych ócz i dopasowania .wam okularów. Nie jest to zwyczajne próbowanie ócz lecz Naukowa Egzami nacya przez fachowców. Nasza własna toczarnia na miejscu. Przyjdźcie i zobacz cie jak toczymyszkła do okularów. Najkompletniejszy i najpiękniej zakład Optyczny w mieście Chicago. Zajanjcay cale 3 ptr. Weźcie elewator. 801-803 'jHLWAUKM flV£ COĄ. CH!CAQOAVt Dr. Tekla M. Maturzyńska 1245 Milwaukee a?e., róg Ashland a?«. (Continental budynek) * Polecwn się Szta Ponuiej Publiczności.-wnzeiKie p/*cb Pierwsza polska w7konujęp.dłufrn»Jnowszezosvstemu i KwurantuJęwUow# Dentrstka w Chicafo Godziny ofUowe: Od o-ei rano do 8-ej wieczore«L * " «V niedzielą do godziny 4-ej popołudniu. II WARSZAWA !j diiccct ppcT^npurvfl v\ J) BUFFET, RESTflURflGy/l I KAWIARNIA Przekąska ciepła i dmnn cały dzień. — Koncert co dzień wieczo rem o goclz. 7-mej za wolnym wstępem do restauracyi. — Poleca się dwie pierwszorzędne restauracye na perwszem i drukiem pi<p trze, które są zawsze do usługi Szanownej Publicznoćoi. FTR. KENDZIORA 1203 Milwaukee Avenue. >«■ Telefon Motroe 572J (Ja Lecze Mężczyzn i Kobiet. KoS££ocye (Nie płaćcie za bezskuteczne leczeni*. • Nie wyleczony — nie płać) CHOKOBY JttęŻCZYZN: Nerwowość. Utrata sił. Nadwe rężenie. Zatrucia krwi. PZ.CCA. A6tma. Bronchitis. Płu co wp ohoroby narewno wyleczę moj$ najnowszi metody. — ZATRUCIE KHWI i wszystkie choroby skórne. Jak Wy rzuty, Eczema, Wrzody. Świerzbr, Puchlina. Przeciągają ce się choroby. CUOBOBY KOBIECE: Chronione I ner wowe choroby kobiece leczę na stałe. EGZAMIN AC Y A 1 PORADA DARMO Przyjdfcte do mego oflsu l pomówcie ze mn% w zaufaniu. Mo&tcia mówU do mnie po polaku. Jn wam dam najlepszy por^f DR. ZINS, 183 N. Clark uL p0^T<£JiŁe GWiiay: 8 raas d» 8 wieciorra. NieJiieie. 8 rww d« 4 popołidjtu.