Newspaper Page Text
MUENNIK CBUCAGOSKI DAILY Hf W·) hflwatlii W la U· Stal· ot lUlaota éslly ertept Baaday· toiJ i POLIS H FUBUSHING OOt rSAJIfS OF SÓaSCRJPTJONi r· ··········—···♦··##·#! »■■■■» ♦»«<·<>« — wicntAs 0.7i ta mantS (Η.·. Chicago py mail mmA 0.4 ' £25* & oę0 ŚC? te iCMada/brMijAer J.JÛ AB tettara «tiail b» iddrMMd Mi m POLISH PCBL1BHIXO OOk im at w. D(tMm ł*. chicaoo,αχ. DZIENNIK CHICAGOSKI _ Aearyki Nk. WYCHODKI OODKXA §W7l%»ki«m Wledxl·» 1 ś*lft 4 ΛΤ1ΤΙ . radakcra al· KIEOHiri WTMOML· ■ · ..■»»«»»««««w Kwartalni· .......v ■mf<i anto « .. W Chicago po^tĄ i gafarop* r*< Do Kanały rac Fleolsdse inaim tl*3Up«al«*l«fe al¥> _j nlewcnHj»^n oairay w » Ij ka ChicMtoânaeo'*· proelMT mmm KALENDARZYK. Jutro, 2go kwietni»: — Wielki Pią tek. àw. FJranciizk», UWAGL mmmmmm „Mały balot" JMSały balot*, który dnia 6-go [ kwietnia dostaną do ręki wybor cy i wyborczynie naszego mia eta, ęrócz zwykłego balotu z kandydatami na «rzędy miejskie, jeet nie mniej ni więcej jak 4 •topy długi, a dwie stopy szeroki i zawiera 13 fcwestyi. Były jni dłuższe baloty ρrawyborcze w Chicago, lecz nigdy t zw. „ma ły balot", przedkładający elekto rowi do zatwierdzenia, upoważ nienia lub uchwalenia różne kwestye publiczne, nie przekro czył w takim stopniu pierwot nych rozmiarów, które nadały mu pierwszą nazwę, później za mienioną na stałą i techniczną,co we wyborach nadchodzących. Kwestyi na tym balocie żaden obywatel nie zdoła przestudyo wać w urnie wyborczej, ani na wet gdyby mu pozwolono w niej siedzieć pół godziny. Z tego też powodu, aby inteligentnie głoso wać, powinien się każdy obywa tel } obywatelka zaznajomić z kwestyami na małym balocie po mleszczonemi, choćby tylko po wierzchownie, aby zrozumieć, dlaczego stawia krzyżyk obok wyrazu: ».Yes", a nie wyrazu: „No" lub przeciwnie. Dlatego więc poniżej w kilku słowach wyjaśniamy każdą x tych kwe sty! /po kolei w tym samym po rządku, w jakim umieszczone są na balocta W pierwszej kwestyi wyborca jest proszony o upoważnienie na wydanie przez miasto bondów na $500,000, która to suma ma być nżyta na «kończenie miejskie go szpitala dla chorób zaraźli wych. Szpital ten jest położony po drugiej stronie rzeki naprze ciwko domu poprawy, czyli „bridewell." Już poprzednio na tel cel upoważniono dwa wyda nia bondów na $500,000 z górą, Konstrukcya trwa od 2 lat. Jeże li proponowane wydanie nie zo stanie upoważnione, zakład nie będzie ukończony, a pół miliona! dolarów, już wydanych, będzie na marne wydane i miasto, jak dotychczas, będzie nadal pozba wione środków należytego opie kowania się wypadkami chorób zaraźliwych. Nowy szpital po mieści 1,000 pacyentów, wraz z mieszkaniami dla lekarzy i pielę gnarek. + Druga kwestya także dotyczy wydania bondów, lecz tylko na $60,000, która to suma byłaby przeznaczona na budowę dormi toryum i jadalni dla młodocia nych przestępców na farmie miejskiej Gage'a, gdzie już roz poczęto budowę budynku szkol nego, na co rada szkolna wyzna czyła $75,000. Dotychczas chłop ców, którzy zadarli z prawem po syła się do szkoły John Worthy, gdzie są w bezpośredniem sąsiedztwie z dorosłymi przestęp cami, wielu z których są zatwar dziali i niebezpieczny wpływ wywierają na młodociane umy sł}*. Prócz tego budynek, w któ rym się ta szkoła mieściła, jest gwałtownie potrzebny na szpi tal dla dorosłych przestępców. Gdy na to superin. Whitman zwrócił uwagę władz miejskich, rada szkolna uchwaliła wydanie wymienionej sumy na budowę budynku szkolnego na farmie miejskiej Gage'a. Na miasto więc przypada obowiązek wy znaczenia funduszów na dormito ryum i refektarz. Nie ulega żad nej wątpliwości, łt chłopców trzeba usunąć od przygnębiające go i demoralizującego otoczenia w „bridewell". Jeżeli miasto nie wybuduje potrzebnych budowli, zmiana ta konieczna nie nastąpi i wydatek rady szkolnej będzie bezużytecznym. ♦ W trzeciej kwestyi propono wane jest wydanie bondów na $250,000 na dwa cele: jedna część przeznaczona jest na bu dowę zakładu dla przestępczyń, w którymby je można trzymać pod tymczasowym dozorem i u dzielić wszelkiej koniecznej opie ki ; a druga część na zakupno far my, któraby stanowiła część za kładu poprawczego (bridewell). Są to dwie oddzielne kwestye i nie powinny być tak ściśle zwią zane, tembardziej, że legislaturze Stanowej przedłożono projekt u stawy, upoważniającej miasto do założenia kolonii rolniczej dzie sięć mil lub więcej poza miastem, gdzieby przestępcy, skazani do domu poprawy za drobne prze winienia, mogliby czas spędzić na pożytecznej pracy na wolnem powietrzu. Obecnie wolno rtiia stu farmę taką założyć w obrę bie trzech mil od granic miej skich.Co zaś się tyczy budowy za kładu dla kobiet niemoralnych, nie ma dwóch zdań na tym punk cie, iż zakład taki jest bardzo pożądany. ♦ W czwartej kwestyi wyborca lub wyborczym ma udzielić lub wstrzymać swą aprobatę na wy danie bondów na $700,000 w ce lu powiększenia zakładu do nisz czenia odpadków obok Bubbly Creek, zakupionego i przebudo wanego przez miasto kosztem $500,000. Pod zarządem prywat nym miejsce to było cuchnące i obrzydliwe. Pod kierownictwem komisarza zdrowia Young'a, któ ry zarządza zakładem w imieniu miasta, smród i obrzydliwość zniesiono, a nawet zakład przy nosił mały zysk. Otóż, aby za kład powiększyć i ulepszyć, aby powiększyć dochody z produk tów pobocznych, na to ma elekto rat upoważnić wydanie bondów na rzeczoną sumę, z której także ukończonoby budowę zakładu do palenia odpadków przy 95-tej u licy i budowy drugiego „incyne ratora" na t. zw. „Goose Island." + Piąta kwestya dotyczy wyda nia bondów na $600,000, która to sama ma być przei miasto u żyta na zakupienie wybrzeży ką pielowych, ogrodów zabawo wych i „centrów" społecznych. Miasto dotychczas śmiesznie ma ło korzystało z jeziora, nad któ rego brzegami zostało tak szczę śliwie wybudowane. Liczba ma łych parków jest obecnie daleko od wystarczającej, więc to wyda nie bondów zasługuje na popar cia ♦ 'W szóstej kwestyi proponowa ne jest wydanie bondów na $663,000, na straż «pożarną, a w siódmej kwestyi $1,199,000 na departament policyjny. Nic pier wszy to raz umieszczono na „ma łym balocie" projekty zebrania funduszów na reformy, i ulepsze nia w tych departamentach, gwałtem się od dłuższego czasu domagające przeprowadzenia. Ostatnim razem projekty te ubi to, gdyż sumy żądane były zbyt wysokie. Chicago cieszy się i stotnie niepochlebną reputacyą z powodu swych starych i nędz nych więzieniach policyjnych a ze wzrostem miasta i straż po żarna powinna być stale powięk szana. Więc i przeciw tym pro jektom nie można z lekkiem ser cem głosować. Kwestya następna dotyczy •projektu zaprowadzenia dwóch szycht („two platoon system") w straży pożarnej. Projekt ten ma podobno silne poparcie Ame I rykańskiej Federacyi Pracy. Stra żacy jednakowoż tego -systemu nie bardzo pragną, gdyż urządzi li własne wśród siebie głosowa nie, które wypadło w proporcyi 2 do 1 przeciw systemowi. Obliczo no, że samo zaprowadzenie syste mu dwóch szycht kosztowałoby miasto $1,000,000, a prócz tego pozbawiłoby strażaków wielu przywilejów, jakimi się przy o becnym rozkładzie pracy cieszą. * Ostatnie cztery kwestye przed kładają wyborcom projekty anek towania do Chicago czterech przyległych przedmieść, a mia nowicie: dwóch wiosek, Clearing i Elmwood Park, miasteczka Blue Island, oraz małej subdywi zyi, obejmującej 14 akrów na północny zachód od granicy mia sta. Miasto na&ze już obejmuje 190 mil kwadratowych i zdawa łoby się, że na tych rozmiarach poprzestanie na czas dłuższy, tembardziej, że zazwyczaj takie projekty anektowania elektorat chicagoski zazwyczaj niedbale, choć dobrodusznie, aprobował, a elektorat interesowanej miejsco wości je odrzucał. Wobec tego że istotnie we wymienionych miejscowościach wyłoniła się 0 pozycya przeciw anektowaniu, e lektorat chicagoski powinien się w niniejszym wypadku głębiej zastanowić nad tem, czy pragnie w czasie obecnym powiększenia przestrzeni metropilii illinoiskiej. SUPUKACYE. Wysoko na ołtarzu w monstrancji wzniesiony Przenajświętszy Sakrament — Ciało i Krew Pańska! Odblask cudnej miłości i rozkosz niebiańska, Bij4 z Niego na zastęp wiernych rozmodlony» Wiara — miłość — nadzieja lud ten tu przywiodły, W owe progi gościnne pięknego kościoła; Wiara żywa, ta proeta, z której szydzi podły, Lecz potężna w strapieniu, jak miecz Archanioła! Ach, tą wiarą spłynęły najżariiwsze modły! Lud pomocy niebieskiej uzno jony woła...» Lubo dłonie mu ranią ciemiężenia kleszcze, Przecie żyje w nadziei, przecie wierzy jeszcze. Wszak to nasi poczciwi, którzy w grzechu głębie Rzucać życie nie zwykli, bo im Pan ostoją; Bo ich serca dotychczas czyste, ot gołębie, Bo się sprawiedliwości Bożej jeszcze boją; Bo wszystkie krzyże świata, cierpienia i klęski Znosi cicho, poważnie zapał ich męczeński. Już kapłan nad wiernymi w błogosławieństw chwili, Sakramentem Ołtarza krzyż powoli kreśli, A zebrani stokrotnie głowy pochylili, I westchnienia do Boga z wnętrza serca wznieśli. Ukorzyła się nisko twarda twarz kowala, Łzę z powieki otarły ciężkie dłonie cieśli.... Bóg do siebie zarówno wszystkim przyjść pozwala, Ciałem i Krwią Najświętszą na stopniach ołtarzy Wszystkich żywi, pociesza, bezgranicznie darzy. Po sekundzie milczenia zabrzmiały organy, Jak trąba dnia sądnego, w głos wielki, doniosły: Wnet uczucia klęczących z głosem tym się zrosły W akord najuroczystszy, łzą rozkołysany. „Niech będzie pochwalony Najświętszy Sakrament!" Huknęło pozdrowienie tak gorące z duszy, Że wypełnia świątynię pod jasny firmament O serca skamieniały, rozbraja i kruszy. Ach, przesmętne to pienia, kiedy lud w żałobie, Kiedy mu czoło, boleść bezlitośnie chmurzy; Jakąś grozę ukrywa, roś zasklepił w sobie, Co mu szczęście rozrywa — spokój ducha burzy. Jakaś gorycz w niemocy bytem ludu targa, Zwątpieniem lepszej doli los wżera się w trzewa. ,. .· W każdem słowie i ruchu bije ciężka skarga, k Lud sercem zakrwawionem nie wesoło śpiewa. Jakżeż śpiewać wesoło, jak uśmiechem krasić Usta, które do płaczu ból nastraja srogi? Jakżeż się schorzałemu do fortuny łasić. Jeśli do ukojenia — zda się — niemasz drogi? Ach, w bezbrzeżnem strapieniu i dotkliwej męce Inną pieśnią boleściom felgo wać wypada: Do Jezusa w ołtarzu zwraca się twarz blada, Wyciągają błagalnie spracowane ręce; Jnż gorące westchnienia, jak ognista lawa, Wybuchają przebojem z cierpiącego łona; Zajęczała pieśń straszna, pieśń czuła, pieśń łzawa, Do błyskawic i gromów pomrukiem zbliżona; Drży w posadach wieżyca, zadrżał gmach kościelny, Jęk błagających i>łynie — szlocha z organami; „Święty Boże — Wszechmocny, Święty — Nieśmiertelny. Zmiłuj się nad nami!" Zmiłuj Ty się, o Pani©, nad tym'biednym ludem, Któremu pieklą wszędzie zatraceniem grożą. Iż dotychczas ni© zginął — to jedynie cudem, Iż się zrywa do życia — to potęgą Bożą. Wiatr jesienny zamiota na lazurach chmury, Tu i ówdzie dobrobyt jak to słońc© świeci, A wieczorem gwiazdeczki uśmiechnięte z góry Na tysiączne szczęśliwe spoglądają dzieci; Ale dusza rodaka w odwiecznej żałobie. Bo ją ogrom niedoli ustawiczni© gniecie, Niemasz dla niej ni słońca, ni gwiazdki na świecie, Wtedy tylko szczęśliwa — kiedy spocznie w grobie. Ratujż© ją, o Boże, kiedy pod mozołów Ciężarnym krzyżem trzykroć w drodz© życia pada! Niech ·ζ© jej czychająca krwiożerczo zagłada W zrozpaczeniu nie spycha do grobowych dołów. Wszakże zawsze gotowa by cierpki i znojny Oddać Tobi© na każde Twoje zawołanie: „Od powietrza i głodu, od ognia i wojny Zachowaj ją, Panie!" Już tak dzisiaj w około ściele się ziemia, Tak się czarno na karcie zapisują dzieje, Że na samo wspomnienie krew się w żyłach ścina, A bezdomnym włos z trwogi i zgrozy bieleje! Oby Polak był lepiej ni© dożył tej chwili, W której duszę mu dławią hiobowe wieści! W morzu krwi kraj ojczysty λ ντο go wie spławili. Wróg najświętsze relikwie uczucia bezcześci; Rozpacz w umysł się wżera, niby szpony sępa, I rozrywa na strzępy każdy poryw woli, Piersi suche przeszywa stal zimna i tępa. Stal goryczy —· zwątpienia.... Boże, jakże boli! Czemuż wiecznie, o Panie, gdy Ojczyzna płonie, Sterczą w niebo ku Tobie skatowane dłoni©!? Dłonie żywej istoty, rozumnej — człowieka! Czemuż Ty nas tak każesz od wieka do wieka? Obyś nam wreszcie winy zmazał i przebaczył.... A lud dalej pokornie zanosi błaganie: „Abyś nae do pokuty przyprowadzić raczył, Prosimy Cię, Panie." O wyrodni, łask Bożych niecni marnotrawcy! 0 duszo wykształcona, lecz w zasługi pusta! Tyś szydziła z miłości najżarliwszej Zbawcy, Tyś Go brała blufnierczo na szydercze ust*. Póki ciało odczuwać mogło sproeność chuci, Dla Cię jedna się wiła — upodlenia droga; Z tobą wielcy, rozumni, niedowiarstwem struci Bunt podnieśli, drwiąc sobie gorzko z Pana Boga, Że Bóg spojrzał z wysoka zatroekanem okiem Na występki i grzechy ziemskiego padołu, A ujrzawszy rozsianą na polu szerokiem 1 z pychą wzrastającą niewiarę pospołu, I zdumiawszy się wielce, ii dobrodziejstw krocie Roztrwoniła bezmiary owa glina prosta, Nie pozwala Już dalej szerzyć się podfocie, · .■ ■ : .v ·'·, i, .·' ·. ·· <■ ; ·· . i': ·, .4*4»-.ii*·· · ·.»· . J' ■ y : ' i li·. Lecz świat krnąbrny i dumny ręką boską chłosta, Wstrząsają kulą ziemską, trwożnie kataklizmy, Katastrofa nawiedza rozwydrżone kraje! Jako promień słoneczny poznasz w tęczy pryzmy, Tak Bóg światu w karaniu poznawać się daje. «4 Ha, człek wyjrzał na światło z upodlenia dołu, Przekonawszy się wreszcie, że grzeszył za wiele; Czując, iż Jest li tylko ot — garstką popiołu, Rozpoczyna serdeczną pokutę w popiele. Patrii rozpustę, niewiarę, butę u pręgierza Zmiażdżyła w proch pokory jedna zbawcza trwoga; Nieszczęśliwy, kto w ręce wpadł żywego Boga, Komu Pan sprawiedliwość za życia wymierza. Ach, do ziemi nagnij-że nadętego ducha Póki czas, póki chwila przebaczenia błyszczy! Niechże go bezpowrotnie od ziemskich bożyszczy Myśl przyszłości odrywa i płomienna skrucha. Patrz! lud uniża czoła, jak kłosy po kośbie, Przed Majestatem Bożym Jedną dolą skuty, O Ty chwasty ze serca lemieszem poknty Wyorz na słońce łaski! W uniżonej prośbie Nie obawiaj się z ludem lica skropić łzami: „O Jezu — Jezu — Jezu! zmiłuj się nad nami." „A ty, Panno Najświętsza, droga Matko nasza, Kiedy grzbiet krwią rzęsiście spływa pod razami, Kiedy brzemię niedoli gnębi nas — przestwarza, Przyczyń się za nami!" · κ. T. z. ŁfJTKI I ŁATKI. I. IV, 1915. Iszego kwietnia, kwietnia pierwsze go! Rzecby więc trzeba coś „prawdziwe go"! Tedy słuchajcie: Dziś — koniec wojny — I jutro będzie świat Już spokojny. I Prusak wygrał, zdobył Kamczatkę, I Wdział z radości — koufederatkę! I Moskal wygrał, w bojów ferworze Z ogonem pod się wlazł w — Białe Morze. .. . Wygrała Anglia — zwycięża Turka, Niepolitycznie w.... Azyę go sztur ka; Francya i Serbia — wszystkie wy grały Aż z entuzyazmu — zbankrutowały! Ach, z naszej Polski — niedole pierzchły' Dni się złe, srogie na wiek za mierzchły I dola nam się jasna rozświetnia!.. (Szkoda, że dzisiaj ,.pierwszego kwietnia!.... ) A tu, w Polonii, tu w Ameryce, Warchoły stare poszły na nice! Nastała zgoda i myśl rozsądna Zapobiegliwa, porządna, rządna.. Precz przepędzone wszelkie cym bały; Prasie się nowe czasy rozśmiały, Bo nikt nikogo nie rwie za grzdykę, Bo nikt nikomu nie wlazł w me trykę, Bo nikt nikogo „coś zacz" — nie pyta, Nikt z kryminału pióra nie chwyta, Nikt nie „przyprawia", nikt nie „zie leni", Nikt się nie tuczy z cudzej kieszeni; Odjechał Iko, pocichły pieski Nawet pomądrzał — pan Gapiszew ski. A w „Pomniejszonej" kochana kli czka Ze stołecznego zlazła śmietniczka I cicho poszła — klnąc swe turba— cye, W szczytnej odstawce — prafi repu tacye; Faktotum-drektor — Zlod-nicki Nu chym Skądś chrzest oberwał — zabiegiem suchym, Aleć spuchnięty potem wygląda I już w familii chrztu nie pożąda.. , Widząc tę skruchę, naei czerwieńce Dadzą wotywę modlić w podzięce I za przykładem tamtych się kaja Ta, warta tyle co tamci, zgraja. Tak w całej naszej wody szklaneczce Cisza jak w starej deszczówki becz ce. Nawet ja sobie palec zwichnąłem, I „na wetrzymanie" w pisaniu wzią łem: Mam przestać skrobać a kpić z bliźniego!.... Lecz — Państwo! — to dziś — „kwietnia pierwszego"! hak. Chicago potrzebuje „przeczyszcze nia" w administracyi, począwszy od samej góry, w radzie, jej składzie, w departamentach, urzędach, insty tucyach, na ulicach, po zaułkach, w domach i dokoła domów prywat nych. ❖ ❖ Ogrom roboty!.... Pytasz — jak temu podołasz? Nie bój się; jakoś pójdzie, choć nie odrazu. Zacznij tyl ko: weź w rękę miotłę i zamieć przed własnym progiem, a potem porząd nie głosuj przy wyborach, jak na de mokratę przystało. ❖ ❖ ❖ Z państw wojujących każde grzecz nie się tłómaczy Wujkowi Samowi, iż zmuszone było zrobić to, lub tam to, co Ameryce nie na rękę — a na kieszeń szkodzi; ale żadne z tych państw nie okazuje — ani nawet nie obiecuje poprawy. Λ φ Δ Gdyby kobiety mogły sobie wzajem przez telefon pokazywać nowe stro je przy każdej zmianie sezonu, to tak teraz n. p. nigdybyś panie bracie nie dostał połączenia. ❖ Ψ ❖ Gdy kobieta dochodzi do przekona nia, że na świecie wszystko jest do niczego, musi jej coś nowego brako wać w garderobie; jeśli mężczyzna wygłasza tę samą opinię, — nieza wodnie. chory Jest na wątrobę.... ❖ o v Nauczyciel w szkole: No, dzieci wy liczcie mi parę gatunków stworów niższych — zaczynając od Jasia Ci cimierakiego.... 1 ❖ ❖ ❖ Dlaczego mali ludzie tak często żenią się z wielkiemi kobietami? Bo ja wiem— Chyba dlatego, że się bo TUTAJ JEST WASZ BANK ~ —, Tu jest ten bank który pomaca oszczędzać wam ła two, chociażby dochody wasze najmniejsze były. Chowajcie po trosze z waszych dochodów — a cho ciaż najmniejszą część. Nie wiecie kiedy pieniądze będą wam bardzo potrzebne. Teraz jest czas rozpocząć za oszczędzać. Otwóżcie konto oszczędnościowe u nas. Wybierzcie sobie bank który jest bezpieczny i odpowiedni. Idźcie do takiego banku gdzie możecie się rozmówić w swoim języ ku — gdzie wchodząc, czujecie się jak w domu. Rozpocznijcie z $1 jeżeli inaczej nie można, lecz zrób cie początek. Depozyta $1 albo więcej przynoszą 3% na rok, płat ne co pół roku. INDUSTRIAL SAVINGS BANK 2007 BLUE ISUND AVE., CHICAGO, ILL DOGODNY. OTWARTY W SOBOTĘ WIECZOREM OD 6 DO 8. DOKTOR A. LITVIN βοκ Mir wAiTifKF AVFNI1E róar ELSTON AVENUE Koszt jest bardzo mały. $1 za lecze nie z medy cyną włącz. Leczy choroby mężczyzn, dam i dzieci właenemi medycynami Zwraca apecyalną uwagę na wszelki· chroniczna choroby. Godziny ofleow·: Od 9 rano do 9 wieczorem każdego dnia. We czwartek popołudulu wy. łącznie leczy choroby kobiece. Telefon Mouroe 5734. Odwiedza pa cyentów we dnie i w nocy Każdego cza su gdy zażąd. «■ saatarxato i SPECYALW*. MKŻCZYZN i ΚΟβΙΒΤ ^/llOrOD V brly molaspec7alnrrfcl*praesortunie tl lmt w tr«) ^ ^ ciłsłe wyJeorytem wielu pacjentów w Ohioaca. klórsr pcMâtem wydawali «woje oiçàko lapncowaoa pieniądze besekatoenł· W moim oflsieZMjtaJf ·Ις najnowsze WYNALAZKI i ΑΡΑΚλΤΤ o» boduiłe i te «Mate. Ony mofe ■% pnyttepoe dla k*ide*a Wszystkich paoyeatdw iaasa OSOhlici*. JatfU vaaa dofctdr vu al» w jieozrt to pr*y jdfoio do m α le. ' m PORADA. DARMO flOBKUrn MmU od P-UJ rmoo i_ W ponledłlalklf środy 1 >101 ad M do 7<«| od P-«J do 1S-«J w potadało. UB, POLSKI SPECTALBTA dL, róg N. Durban al, Ją wycofać z Interesu, kiedy Jeszcze pora. Ψ ♦ Φ Pogoda à zimno kąsa, Jakby w lutym było "Wiosenne się marzenie w marcu nam marzyło. Marzną uszy, kup węgla — ,wszak „marzec" pochodzi Od „marznąć" — nie od „marzyć"! . Wiesz acan dobrodziej? Swisco powstrzyma to Wielka butelka na próbę Darmo. Łnple* Jest lrltnjąc% Świeco powstrzymuje łupież prędko. spowo duje porost nowvch w>osów, i prawne* tiwya I ipłowulyn wiciom, icb D»tur»lny i miody Wolor. Świeco powstrzyma wybadanie włosów, łysi nę. łupieże, pękające włosy 1 wszystkie dolegli wości skalpu. SwleooSOcl 1.00 butelki, na sprzeda! w apt·· kach 1 departamentaoh lekarstw. BUTELKA DARMO KUPON Możecleotrzymaó wielką butelkę ..Swlsco" dr próbę, bez żadnych kosztów przesyłki, przez tylko wypełnienie swego nazwiska l adresu na tym kuponie. 1 przysłanie do »wis co Halr Treatment Co. δββΟ P. O. Square. Cincinnati. Ohio 1 przysłać βο w znaczkach na pokrycie w części kosztów pakowaaia. Tysiące skorzystali z tej oferty. Nazwisko Adres Mlattto Sun ....R. F. D. awwwwwwwwww WIELKA OFERTA WYTNIJ TO Tm obra zek IJjogt poetki oó NEBÓ ' Pa· pt«rosów .«■a t« tamą «artoM po pop gotów· ką lob pc·· 20 u ta. Prie ozytaj ku Ofartats kończy al« SI tradila I9l8 P. Lorillard Go.,NewYort Gity Dla n o ta 1 et Dr. Sieminowicz założył lecznicę, gdzie leczy epe cyalnie cho roby kobie ce bez o pera cyi. Ofla 1815 W. Dlrliiloa, róg Milwaukee ai od 8—8 wleci. W oiede, od 10—11 rano Telefon Monroe *731. M lMftk. ι 4105 Κ. ▲▼·(* Aft. Τ·Ι. Irrłne B»37. Pnyl"»·J· HI '> ImirIct mMh I ckm i imltcrl Tańsze niż olej rycyno wy lub gorzkie sole eku eczołejeze — mniej ezkodliwA — η makii.) ą jak cukierki. — Stanowczo wolne ud niebezpiecznych drbgeryi ΙΟ do· asa lOo 8posób użycia: Popfjźć tabliczką I ezkianką w<,dy popłukać; dla dzieci tabliczki vr troszce wody. Wytnijcie toogloazeule 1 weźcie do wa szego aptekarza, — oo wam aią o te ta· bleclki postara. PIENIĄDZE!! Można zaoszczędzić przez zakupywanie swo icji zegarków, dyamen łów, ślubnych obrączek i t. p., u starej i znanej firmy Kracker i Kosiński, 1019 Milwaukee Ave. blisko Augusta ulicy Dla wygody kostumerów z dalszych okolic nasz skład otwarty w każdą niedzielę do 12 w południe. Warto pamiętać adres bo nasz to war dobry, a ceny niskie. Ludwik Pinderski ADWOKAT Moj· Sil do 324 Unity B14g. Mt Castrai 710» I 7IM AatoaMU U-4N 127 S. Dearborn «L ilwiiii od 7 de * rakój *04 Hm* Mn· Bid». Telefon Moorue ββΐ. 19225 Ν. Ashland Ν. L. Piotrowski APWOKA.T Praktykuje wo wszystkich sądach Ofie: 155 N. Clark ul. narożnik Randolph (Ashland Błock) F*k4 307, 3ck pi«tr·. Tel Cwtral 7071 tAm m Staraj Kn)· DR. F. FRONT-DOBUA Byty Milwt kliaiki WUdadâkfcJ i BcrllAski·/ ŁMD IU}PI QMfOlJ BązaZ/tH, MM I βηΜΙ JŁrt^ł, 1164 Milwaukee av«b lu*· Dirisloa «I TMtfn ImmM 1ΤΠ +<MiasUt»ê* Utwki I Ji4« «wtWI Dr. L. Tabexteki Lekarm I Chirorr ans W. IM *. Il mil I» Γ·*ι I Vm4 T.L ùdM V»odtluj oilsow7ri-10 ruo; i—4 popolmdcU 1 y· T«j wIkww. v Ι&λΙ imMUIi .xi»: