Newspaper Page Text
WCZORAJSZA CYRKULACYA MBk ΙΗΓ ■ ·1 B· ■ ■ ■ ■ Jψ 34,9791 DZIENNIK • v YBSTKRDAY'S CIRCULATION *rti No. 77 STRONIC 12 PIĄTEK DNIA 2. KWIETNIA NAD WISŁĄ Walki w Karpatach. AUSTRYACY W CHOCIMEM, AUSTRYAITURCYA PROSZĄ OPOKOJ..? Zastój na Zachodnim Teatrze; Działania Awiatyczne. Ofiary Blokady. Turcya w Walce. Fest Bismarkowski w Berlinie. Wojna Anglii z Alkoholem. Austrya skłonna do pokoju. Piotrogród» 2 kwietnia. — U rzędowe pisma zamieszczają wia domość, iż do rządu rosyjskiego nadeszły ze strony neutralnego pośrednictwa zapytania, na ja kich warunkach Rosy a byłaby skłonna zawrzeć pokój z Austryą. Starania te czynione są bez wie dzy Niemiec. Szczegółów nie do niesiono. Turcya skłonna do pokoju. Londyn, 2 kwietnia. — Dono szą z Szwajcaryi, ii przybył do Genewy z Berlina Dżiawid-Bej, który jeździł do stolicy niemiec kiej w celu naradzenia się z rzą dem niemieckim w sprawie no wej pożyczki wojennej dla Tur-! cyi; misya Dżiawida spełzła na niczem; przybył więc z kolei do Szwajcaryi, gdzie znosi się z dy plomatami, dowiadując się, na ja kich warunkach TurÇya otrzy— maćby mogła pokój ze strony Sprzymierzonych — oddzielnie od Niemiec. Turcya jest silnie za grożona ostatnimi czasy nieprzy jaznem względem niej zachowa niem się Bułgaryi ; na granicę buł garską sprowadziła Turcya masy wojska i pośpiesznie fortyfikuje Adryanopol. Walki w Polsce. Londyn, 2 kwietnia. — Punkt ciężkości walk europejskich prze sunął się ostatnimi czasy bar dzo wyraźnie na wschodni teatr wojny, gdzie zdaje się bardzo wa żne przyspasabiają się wydarze nia: Rosyanie rozwinęli gwałto wną ofensywę na całym obszarze ziem polskich i widocznem jest, że z nadejściem wiosny» przy ła twiejszych transportach wojsk pqmnożą jeszcze siły wojsk uży tych na linii bojowej — przeto Niemcy, aby tej masie naporu ro syjskiego stawić opór na gwałt sprowadzają wojska z Francy i i z Belgii i szykują je na liniach polskich. Hindenburg — wódz naczelny Niemców w Polsce żą dl coraz więcej i więcej żołnierzy — czując eię zagrożony przez Moskali, przeto komendy niemie ckie transportują już masy całe żołnierza z Flandryi i z Francyi do Polski: przez całe Niemcy wszystkiemi liniami kolejowemi ciągną olbrzymie wojsk trans porty —^ wieką część artyleryi ciężkiej zdjęto z frontu zachod niego i całe korpusy wojsk wszel kiego typu. Tem się w znacznej mierze tłóma'c£yć musi długi już zastój w walkach na zachodzie i zaniechanie od dawna wszelkiej na większą skalę ofensywy nie mieckiej. — W Polsce Rosyanie rozwija ją powoli ale silną akcyę w środ kowej Polsce w kilku punktach nad Wisłą i jej pobocznemi Bzu rą i Pilicą wojska rosyjskie prze szły już do zaczepnej taktyki- i statecznie prą na Niemców w kie runku zaohodnim. Komenda nie miecka zdaje się zdaje sobie spra wę z tego, że po wzięciu Prze myśla faktycznie centrum nie— miecko-austryackie jest bardzo narażone i prawdopodobnie woj ska te cofnięte będą, aby osłonić Kraków i granicę Śląska, oraz Po znańskiego. Jednocześnie ofen sywa rosyjska na skrzydłach w Prusiech na północy i w Karpa tach na południu trwa z niezmiej j szoną potęgą i stale robi postępy mimo niezaprzeczonych przej ściowyćh i chwilowych sukcesów niemieckich i austryackich. Piotrogród· 2 kwietnia. — 'W Karpatach toczą się walki wprost straszliwe : na bardzo trudnym te I renie, na drogach wąskich, stro I mych ośnieżonych, po lasach i górach pełnych przepaści pną się żołnierze, wzajem sobie odbiera jąc pozycye poszczególne — li nii bojowej rozwinąć nie podob na, są to walki epizodyczne, po tyczki odrębne, a bardzo krwa we, masy oiiar pochłaniające ; Au stryacy wszystkie przejścia gór skie znakomicie ufortyfikowali— mimo to jednak Rosyanie w oko licy Dukli, Łupkowa, Użoku stanowcze czynią postępy i woj ska rosyjskie przechodzą state cznie na węgierską stronę. W o statnioh dniach kilku walczono znowu pod Lutowiskami» Bali grodem, Wolą Miechowską, oraz w kilku innych punktach : w wal kach tych Rosyanie wzięli blisko 6000 jeńca i dwadzieścia f kilka dział austryackich różnego typu. — Dalej na północ przygoto wuje się ofensywa większo-pla— nowa nad Dunajcem, .Nidą, Pili cą i Bzurą. Wojska niemieckie muszą być teraz wyparte z Kró lestwa i z pod Warszawy — w o kolicach Pilicy, pod Opocznem wykonali Rosyanie potężnych kilka ataków na pozycye niemie ckie Meckensena, zmuszając go do cofnięcia się znacznego. Tak że i w innych punktach środko wej Polski ożywia się tempo walk, z^dawna zakrzepłe. Nad Wisłą i Niemnem ofensywa ro syjska rozwinęła się z siłą wielką i trwa w pełni — walki się toczą prawie wszędzie na pogratiiczu Prus. Niemców zmuszono wyco fać się z nad Bobru rzeki — Oso wiec znowu odparł zwycięsko a tak nieprzyjaciela, a nadejście w tę stronę wojsk rosyjskich zmu siło Niemców do odstąpienia od oblężenia i miasto jest oswobo dzone — po raz drugi już w tej wojnie malutka ta foreczka polo wa wstrzymuje zwycięsko nawa łę niemiecką. NA BUKO WINIŁ Doniesienia Anstryackie Wiedeń, 2 kwietnia. — Ofensy wa austryacka na kresie prawego skrzydła, na Bukowinie znaczny odniosła sukces: Rosyan pobi tych pod Czerniowcami i Zalesz czykami — wyparto z Bukowiny zupełnie, a armia austryacka, ści gając nieprzyjaciela wkroczyła do Bessarabii i zapuściła się pod Chocim — odległa dziś odeń led wie 22 mil. W Karpatach walki nieustanne· ale Anstryacy wstrzy mują z powodzeniem napór ro syjski nad rzekami Latorczą i Ondawą boje się toczą bardzo krwawe — ataki rosyjskie odpar te. straty nieprzyjaciela bardzo ciężkie. Dalej na północ w Polsce środkowej pod Inowłodzem po bito Moskali, odpierając ich linio wy atak na pozycye austryackie. Piotrogród, 2 kwietnia. — Co do wkroczenia austryackiego do Bessarabii — urząd wojenny ro syjski utrzymuje, że ten najazd jest epizodem, który już został wzięty pod kontrolę — pod M· lińcami i Seytowcami pobito Au stryaków i obecnie wypiera się ich z powrotem w Bukowinę. Kilka .batalionów austryackich dostało się w zasadzkę w stronach owych i w całości zostały zabrane do nie woli. Doniesienia Niemieckie. Berlin' 2 kwietnia. — Raporty niemieckie gołosłownie zapew niają, że w Polsce nic ważniejsze go w dniach ostatnich się nie sta ło, a stwierdzają natomiast, iż w miesiącu marcu wzięto na pol J. B. Pallasch wypożycza pieniądie I na realność, sprzedaje karty okryto· | we i realności. 1146 Noble ul. skim teatrze wojny do niewoli nie ; mieckiej ogółem 65,800 Rosyan... Zastój na Zachodnim Teatrze Wojny. I Paryż, 8 kwietnia. — Na ca- ; łym franko-belgijskim teatrze wojny małe są tylko potyczki do 1 zanotowania i przeważnie artyle- ' ryj skie działania. Pod La Pretre Francuzi zdobyli pozycye nie— niemieckie i miasteczka Fay-en— Hay — mimo kilku kontrataków nieprzyjaciela. Niedaleko Gom pierre wysadzono cztery miny niemieckie. Pod Berry-au-Bac ' wysadzono minę* w chwili gdy Niemcy w niej pracowali, po~ czem zaraz Francuzi poszli do szturmu na bagnfety, zdobywając pozycye nieimtekie na znacznej ' przestrzeni. Berlin, 2 kwietnia. — Niema ważniejszydllł^niesień z zacho dniego teatru wojny, Ks. Fryde ryk Wilhelm, następca tronu po · odbyciu dwutygodniowej kuracyi w sanatoryum w Poczdamie, odje chał z powrotem na front bojowy pod Verdun. Walki Napowietrzne Paryż» 2 kwietnia, W dniach ostatnich — wobec chwilowego zastoju działań wojennych na der ożywione zato działania awia tyczne rozwijają obie strony wo jujące. Z całego szeregu punktów Flandryi i Francyi -donoszą o wycieczkach rekonesansach i rej dach napowietrznych. I tak na Hoboken wykonali Anglicy atak lotniczy, bombardując tamtej sze niemieckie podstawy aAviaty czne i podmorskie. Inny angiel ski lotnik pod Zeebruegge rzucił pociski na dwa nury niemieckie, uszkadzając je. Belgijscy lotnicy latali nad Dixmuide, Handzae— me, Cortermarck i w innych punktach, ostrzeliwując kwatery nieprzyjaciela zadając mu szkody w ludziach i urządzeniach. Na południe od Dixmuide francuski lotnik Garros zwalił w walce na powietrznej aeroplan niemiecki na ziemię; nad Aisne rzeką ze strzelono inną niemiecką maszy nę. Pojedynki awiatyczne na ca łej linii — na porzątfku dzien nym. Londyn, 2 kwietnia, — Na Bałkanie również tylko awiaty czne działania są dziś do donie sienia : potwierdza się wieść o wy cieczce austryackiego lotnika nad Cetyn je. gdzie na pałac króla Mi kołaja rzucił Austryak kilka bomb, zabijając parę osób ze służby w podwórzu zamkowem. — Z Belgradu donoszą, że kil ku awiatorów serbskich zapusz czało się wczoraj w wywiadach na węgierksą stronę w kierunku Zemunia (Semlin), TURCYA W WALCE. W Dardanellach. Londyn, 2 kwietnia, —. Dono szą tu via Ateny, iź w Dardanel lach statki sprzymierzonych pod trzymują nieustanny ogień dzia łowy· a to by Turkom nie dać mo żności naprawiania szkód już po czynionych, oraz celem osłania nia statków wyławiających mi— ny. Z Bosforu donoszą, że statki osyjskie, które tam bombardo wały forty tureckie wjazdowe od strony Morza Czarnego — usu— ięły się z powodu niepogody, a e zaraz skoro tylko nastaną wa •unki sprzyjające szturm będzie ialej prowadzony. Statki te zni szczyły szereg cały portów i mia steczek nadbrzeżnych tureckich. iv Małej Azyi. Aeroplany rosyj skie cisnęły kilkanaście bomb na jrzedmieściaoh Konstantynopola, wywołując nie dającą się opisać panikę. y l Z pod Kaukazu. Piotrogród, 2 kwietnia. —Walk :empo pod Kaukazem ożywiło się już bardzo znacznie: w ostat— lich dniach marca stoczoną zo stała wielka i krwawa bitwa pod \rtuktur, gdzie Turcy stanowczą ponieśli klęskę, a ich straty w za jitych i rannych wynoszą ponad L2,000 ludzi. Zabrano też im wie e jeńca i zdobyto kilkadziesiąt Iział. Wojska rosyjskie posuwają się w głąb perskiej prowincyi As serbadżianu kn jezioru Uru uiali, gdzie wszędzie mieszkają \rmeńczycy. Raporty rosyjskie stwierdzają, iż wszędzie znale ziono ślady straszliwych nacjużyć spełnionydh przez Turków i Kur lów na ludności chrześcijańskich \rmeńczyków — spalone ich wsie miasta» drogi i pola zasłane roz rzuconymi trupami mężczyzn, do .vojsk rosyjskich chronią się zbiegowie z okolic nawiedzo— łych najazdem mahometan — przeważnie leobiety, dzieci star— :y. Zachodzi obawa, że w stro— lach tych około 20,000 chrzęści fańskiej ludności padnie ofiarą fanatycznych barbarzyńców, je śli ich wczas nie zdoła się poskro mić. W miasteczku Haftedan zna leziono 700 ciał pomordowanych mężczyzn w Urumiah 800 tru pów naliczono. Oprócz tego jest iviclka masa okaleczonych okrop nie, a w dodatku grasują choro by epidemiczne, które już co naj mniej 2000 ludzi pochłonęły. Ofiary Blokady. Londyn, 2 kwietnia. — Nury niemieckie operujące koło Beachy Head zatopiły znowu dwa stat ki i to w okolicznościach w naj wyższym stopniu oburzających— stwierdzono bowiem, że Niemcy nie dali statkom przestrogi ni czasu nawet tyle, by się załoga schronić mogła na łodzie. Pierw szym z zatopionych okrętów jest angielski parowiec ,»Seven Seas" z Londynu, na którym zginęli wszyscy oficerowie i cześć zało gi — ogółem 11 osób. Drugim za topionym jest parowiec francu ski „Emma" z Bordeaux, z zało gi jego 19 osób utonęło, a tylko 2 uratować zdołał torpedowiec angielski, tamtędy przejeżdżają cy. W obu wypadkach stwier dzono, iż Niemcy nie przestrze gli załogi o zatopieniu okrętu.W całej Anglii istnieje opinia, by Niemców schwytanych na ich zbrodniczej grasantce morskiej karać jak zbrodniarzy zwyczaj nych, nie jak żołnierzy — szu bienicą. Londyn, 3 kwietnia. — Torpe dowiec angielski aresztował sta tek holenderski »,Lodewijk" v. Nassau", pod zarzutem, iż jest on przemytnikiem na rzecz Nie miec. Statek zatrzymany ucńo— dził i stanął dopiero pod groźbą ognia, a kapitan nie mógł się wy kazać papierami. Okręt wiózł o— l«j. ; Rotterdam, Holandya, 2 kwiet nia. — Statki holenderskie i cały ruch handlowy Holandyi bardzo silnie cierpi wskutek blokad i zaj mowania okrętów — pomiędzy Holandyą a Niemcami faktycznie wszelki ruch handlowy jest kom pletnie wstrzymany: straty stąd duże a opinii publicznej wzburze nie — wielkie. (Dokończenie str. 7ej). I > .. Stany Zjednoczone, żadaja odszkodowania. Dochodzenia w sprawie śmierci Threshera ,Prinz Eitel' przygotowuje się do odjazdu Uwięzienie Swobody ma być niesłusznem. Mexykanie mordują cudzoziemców. Eksplozya w fabryce prochu. ODSZKODOWANIE ZA „WILLIAMA FRYE". Waszyngton, 2 kwietnia. — Departament stanu przesłał wczo raj kablogramem do Berlina pro test przeciwko zatopieniu ame rykańskiego żaglowca „William P. Frye" przez niemiecki krążow nik „Prinz Eitel Friedrich", żąda jąc równocześnie wypłacenia od szkodowania za zatopiony statek. ,»Wm. P. Frye" przedstawiał wartość około $300,000. Nota zaznacza, że komendant niemieckiego krążownika postą pił w tym \yypadku bezprawnie, gdyż na pokładzie żaglowca nic było żadnej kontrabandy. Panuje tu ogólne przekonanie,, że rząd niemiecki wypłaci bez dłuższych zwlekań i pertraktacyi żądane od szkodowanie i w ten sposób cała sprawa zostanie załatwiona. Przesłaniem tego protestu rząd waszyngtoński <lał nowy dowód, że jak z jediiej strony jest zde cydowany przestrzegać jak naj ściślej polityki zupełnej neutral ności, tak z drugiej strony żąda uszanowania praw swoich, o któ re upomnieć się potrafi. Stany Zjednoczone żądają wy płacenia odszkodowania właści— • . · · « · φ cielom jedynie za okręt, nie zaś za jego ładunek, gdyż przepro wadzone dochodzenia ^wykazały, iż znajdująca się na nim pszenica była już zakupiona i nie należała do obywateli amerykańskich. Niemiecki ambasador hr. Bern storff wyraził się, że komendant „Prinza Eitla" popełnił „mimo wolny błąd", nie mając pewności, jaki ładunek wiezie zatopiony statek. SPRAWA THRESHERA. Waszyngton, 2 kwietnia. — U rzędnicy departamentu 9tanu o świadczyli dzisiaj, że Stany Zjed noczone będą żądać od Niemiec satysfakcyi i odszkodowania za śmierć amerykańskiego obywate la Threshera który zginął gdy nur niemiecki zatopił okręt „Fa— laba", na którym się on znajdował — o ile ma się rozu mieć śledztwo nie wykaże, że Threslier zginął wskutek włas nej nieostrożności. W szczegól ności chodzi obecnie o stwierdze nie czy komendant ,»Falaby" nie stawiał oporu niemieckiemu nuro wi i czy ten ostatni dał dosyć czasu na ratowanie pasażerów. Sprawa Threshera może się wi kłać i długo ciągnąć z powodu stanowiska, jakie zajmuje praw dopodobnie rząd niemiecki, twier dząc, że Thres'her sam był wi nien, gdyż wiedział, że „Falaba" może być torpedowany przez nie mieckie łodzie podwodne, odby wał więc podróż na własne ryzy ko. Amerykańscy ambasadorzy w Londynie i Berlinie prowadzą do chodzenia w sprawie całego zaj ścia. „PRINZ EITEL FRIED RICH". Newport Newe« Va., Z kwie tnia. — Kapitan Thrierichens za mierza, jak się zdaje, uniknąć in Λ -— ternowania i wypłynie na pełne morze — nikt jednak nic wic w jakim kierunku. Zapasy towarów, o pozwolenie zabrania których zwrócił się do rządu waszyngtoń skiego przewyższają znacznie i lość, potrzebną do odbycia podró ży do Bremy lub Hamburga. Sa mego piwa zabrał „Prinz Kitel" na swój pokład 20.000 butelek. 7. kominów jego wznosi się dym, palą więc widocznie pod « kotłami, ale przypuszczają tu, że odjazd nastąpi dopiero w nie dzielę. — Brytyjski krążownik „Suffolk" zatrzymał amerykań ski holownik ,.Defiance" i żąda! informacyi co do ,.Prinza Kitla", ale mu iadnycb -nie udzielono·. W OBRONIE SWOBODY. Waszyngton, 2-go kwietnia.— Rząd waszyngtoński polecił swe mu ambasadorowi w Paryżu Sharpowi, aby pizeprowadził do chodzenie i nie spuszczał z oka sprawy Raymunda Swobody, u więzionego pod zarzutem roz myślnego wzniecenia ognia na statku „La Tourainc". τ\ _ r r-> Τ, JL/1, U· JJ, X lUlij Ο/ΛΙ L/1UI u handlowego, oświadczył, że wskazano mu na Swobodę jAo na człowieka, który może w Pa ryżu oddać znaczne usługi usiło waniom biura, zmierzającym do podniesienia handlu krajowego z Francyą. Były ekspert celny Mac Lea twierdzi, iż uwięzienie Swo body jest owocem intrygi, wyni kłej z zazdrości i «konkurencyi handlowej. Mianowicie Swoboda starał się o nawiązanie bezpośre dnich stosunków handlowych między rządem francuskim a tu tejszymi fabrykantami, aby w ten sposób uniknąć niepotrzebne go płacenia komisowego — otóż ci, którym zależało na udarem nieniu planów jego» spiknęli się na niego i wprowadzili w obecne kłopoty. Mc Lea twierdzi, rów nież, że Swoboda dopiero w o statniej chwili zdecydował się na podróż parowcem „La Toura ine". Miał on zamiar jechać an gielskim okrętem „Lusitania", a zmienił ten zamiar, ponieważ mu zwrócono uwagę, że może mieć wiele kłopotów z przewozem rzeczy przez kanał Angielski, je śli pojedzie ,'Lusitanią". Z MEXYKU. El Paso, Tex., 2 kwietnia. — W ucieczce z, Mexyku przybył tu R. H. Aitkin# który twierd/.i, że żołnierze Carranzy zamordo wali przed dwoma miesiącami L». Smitha z Houston, Tex. i Roscoe Billingsa, obywateli amerykań skich. Depesza z Torreon donosi, że żołnierze Villi zamordowali dwu Syryjczyków, Salomona Nigri i Rafaela Fereze za to, że mieli przy sobie fałszywie pieniądze. Kupcy ci zgłosili·się z zapyta niem, czy pieniądze» które mająf| są dobre i za to spotkała ich śmierć. Waeryngwn, 2 kwietnia. — Ce lem zabezpieczenia życia i mie (Dokończenie ne str. 7ej). ■·· lilii iiiiÉliri II II iMiiMÉi