Newspaper Page Text
m' -· ■·.'?» - ■-.» . ■» ►«•'li ·:- · . » · ·'·>. · · ·!■ , I], ψ IHi, IIIUUJIJP ΤΓ' ■·:·-? arfSBr, ·-;··' ·'. / »>-? · \: : -f· ^τ-;'ί^ , " ' : •■•-^y ' ^ : ■ ψ - · ·■■ ΗΡτβΡο^ΓIî* κ#·^ ■ iHHSiÉâlBiweKx4-ι . VJ · r ·,· EHTKRKD AS 3EC0ND-CLASS MATTBR DHCBMBBR 2.-TH. ...0, AT THE POST OFFICE AT CHICAGO, OiJNO.S. UNDBR ACT OF MARCH 3-RD. \ 77 KUPUJCIE LIBERTY BONDS" II J Nr. 231. WTOREK DMA 2. PAŹDZIERNIKA — (TUESDAY. OCTOBER 2.) 1917 ROKU. (3c ZA NUMER.) ROK XXVIII. Londyn pod Gradem Bomb Niemieckich. Wielkie Rejdy na Stolicę Anglii. Rejd na Sztutgart. Walki na Włoskim Froncie. Bitwy we Flandryi i Francyi. Co się dzieje w Rosyi. INNE TELEGRAMY. WIELKIE REJDY NA LON DYN. Londyn, 2. października. — Wczorajszej nocy Niemcy wyko nali naj-wię-kszc — zdaje się — rejdy na stolicę Anglii i jej brze gi południowo - wschodnie: czte ry wielkie grupy aeroplanów prze leciały kanał i rzucały pociski, starając się d&stać ku Londyno wi, 3 grupy przedarły się istot nie przez obron ontyawiatycznych linie nadbrzeżne, przez ogień ba teryi angielskich i bombardowały stolicę, zwłaszcza jej dzielnice po łudniowe. Strzelanina dział anty awiatycznych i bombardowanie miasta trwały dwie i pół godziny! Szósty to rejd w ciągu ostatnich dni kilku. Około siódmej· wieczo rem pokazały się samoloty nie mieckie nad Essex powiatem i zdążały ku Londynowi w czte rech licznych oddziałach. Działa angielskie bombardowały je za wzięcie i zmusiły aeroplany nie mieckie do zawrócenia, lecz kilka maszyn jednak zdołało się dostać nad południowe dzielnice miasta i tam rzucać zaczęły pociski. Ró wnież nad Kent powiatem poja wiła się grupa maszyn niemiec kich, lecz ta nie zdołała się we drzeć wgłąb lądu. Pierwszy atak na sam Londyn był około godzi ny 7:4ó, drugi około 9tcj ; do lOtej były aeroplany niemieckie w okolicach Londynu i nad brzega mi południowymi ; szczegółowych raportów o wyniku bombardowa nia niemieckiego niema jeszcze—J wiadomo tylko, iż 9 osób zostało zabitych, a 42 pokaleczone w gru zach poniszczonych przez bomby niemieckie budynków. Aeroplany angielskie walczyły z napastnicze mi maszynami lecz i o tem niema jeszcze pełnych intormacyi — wiadomo tylko, iż w okolicach Dovru zestrzelono jedną maszy nę niemiecką REJD NA SZTUTGART. Paryż, 2. października. — W odwdzięce za rejdy niemieckie Francuzi wysłali silny rejd na Niemcy i dotarli aż do miasta Sztutgart w Wirtembergii, gdzie rzucono CłiO funtów explozywôw. Sztutgart jest fortecą, leżącą o koło stu mil od granicy francu skiej ; rejd miał przebieg zupełnie pomyślny — znaczne szkody rrządzono. WALKI WE FRANCYI I FLANDRYI. Paryż, 2. października. — Nad Aisne silne działania artyleryi; pod Ailles odparto nagły atak niemiecki; w Szampanii Francu zi dzielnym atakiem złamali o brony niemieckie pod Yille-sur Tourbe.przyczem poniszczono u iządzenia okopów niemieckich i jeńców sprowadzono. Na obu brzegach Mozy Niemcy wykona li bardzo silne liniowe ataki, któ re jednak zniesiono i odparto >. wielką stratą nieprzyjaciela, w jednym tylko punkcie nieprzyja ciel zdoła} wedrzće się w pozy-· cye francuskie, lecz tuż potem potężnymi kontrataki wyrzucono go znowu i linię zreorganizowa no silnie — tak jak była; wzięto przytem garść jeńców. Pod Brave -en-Laonnais mała wycieczka francuska kilkunastu żołnierzy sprowadziła 14tu jeńców nie mieckich z przeciwległych pozy— cvi nieprzyjacielskich. Awiatyka irnacuska pilnie pracuje; onegdaj 12 maszyn niemieckich zniszczo no, lub uszkodzono, nadto bom bardowano bazy niemieckie w Fresnoy-le Grand. Thîenville, Me zieres i Dieuze, a w Belgii Rou lers i Courtemarck. — Na liniach belgijskich wszy stkie punkty stoją w gwałtow nym ogniu — Niemcy bardzo sil nie bombardują belgijskie pozy I cye, Belgowie odpowiadają god nie, awiatyka również nie spoczy wa i wraz z aliancką bazy niemie ckie w Belgii ostrzeliwa. Londyn, 2. października. — Xi eu port we Flandryi stoi w og niu dział niemieckich; na Ypres Mcnin drogach Niemcy wyko nali onegdaj zrana silny atak li niowy, który został odparty w zupełności, a nadto Niemcom ba terye angielskie straszliwe straty zadały; po odparciu ataku Angli cy atakowali i wrócili z gromadą jeńców. Njemcy ponawiali atak kilkakrotnie w ciągu dnia i w la sku Polygon udało im się zająć dwa mniej znaczne punkty wysu nięte angielskie, pozatem odpar to ich wszędzie ; pod Bullecourt, Lens i St. Quentin działa grają bez spoczynku dniem i nocą.Mimo mgieł, panujących stale awiaty— ka we Flandryi pracuje intensy wnie — aeroplany alianckie czy nią zdjęcia z baz niemieckich, na kótre się następnie kieruje ataki i ogień bat ery i dalekonośnych an gielskich; nadto rejdy i bombar dowanie z aeroplanów baz owych jest nieustanne: ostatnio Gontro de zbombardowano ; rzucono tam j 11 ton pocisków, dalej bombardo wano z aeroplanów Cambrai i tani tejsze aerodromy. W utarczkach napowietrznych zniszczono czte ry a uszkodzono ośm maszyn nie mieckich ; 5 angielskich nie wró ciło. W ciągu miesiąca września Anglicy wzięli Niemcom 3-296 jeń cóav, w tem 146 oficerów, nadto zabrano im 11 dział, w tem trzy' ciężkiego kalibru, 57 moździerzy okopowych i 377 mitralicz. Berlin, 2. października. — We Flandryi krótko notuje raport nie miecki wytężone działania arty leryjskie ze stron obu, oraz odo sobnione. lokalne potyczki ; we Francyi, nad Aisne i w Szampa nii w kilku punktach walczono z ożywieniem i wzięto jeńców fran cuskich ; awiatyka bardzo czynna — 14 maszyn alianckich zniszczo no onegdaj. WŁOSKI FRONT. Rzym, 2. października. — Au stryacy na wyżach Bainsizza wy konali pełno-liniowc, bardzo po tężne kontrataki, które jednako woż zostały wszędzie odparte z masą strat nieprzyjaciela; w cią gu zeszłotygodniowej ofensywy wzięte/w trzech dniach jeń ców, w tem 63ch oficerów. W Al pach, w okolicy Adamcllo, po do linach utarczki i podchody ; w dwu takich starciach Włosi wzię li Austryakom jeńców i zapasy znaczne prochu ; Palmanova, Ac quileia, Ancona — były bombar dowane przez austryackic acro j)lany — bèz większego rczulta-' tu. WSCHODNI FRONT. Berlin, 2. paździejnika. — Sy tuaeya bez zmiany; na rosyjsko runiuńskim froncie strzelanina działowa w odosobnionych punk tach — bez rezultatu widoczne go. Piotrogród, 2. października.— Wojska rosyjskie w okolicy Kyg: znów się wydatnie posunęły, od bierając Niemcom pozycyi i tere iru około tysiąc yd., w kierunku wsi Spitale. Potyczki trwają na północnym odcinku częste, na re szcie linii przeważnie działowe toczą się walki. — Z Macedonii donoszą, iż tam nod Crną toczą się artyleryjskie roboty — bez przerwy, a w okoli cy «Monastyru dwie wycieczki buł garskie znieśli Włosi, zadając straty znaczne nieprzyjacielowi. INNE TELEGRAMY. CO SIĘ DZIEJE W ARGEN TYNIE? Buenos Aires, 2. października. — Prezydent Irrigoyen uważa wi docznie wytłómaczenie ze strony Niemiec szpiegowskiej afery pos ła niemieckiego Luxburga — z* wystarczające, oświadczył on, iż nie chce pozwolić na wciągnięcie Argentyny do wojny przez Sta ny Zjednoczone, a raczej zamie rza zwołać kongres republik połu·, dniowo-amerykańskich. celem po wzięcia wspólnej irietody postę powania. Oświadczenie wyraźne tego rodzaju Irrigoyen złożył de legacyi jednej z organizacyi do magających się, jak zresztą cala prawic ludność kraju zerwania z Niemcami. CO SI? DZIEJE W NIEM CZECH? Londyn, 2. października. — W Essen, gdzie się znajdują olbrzy mie fabryki Kruppa armat i .ma szyn wojennych wszelkiego ro dzaju, przyszło do ogromnej de monstracyi kobiet na rzecz poko ju: demonstranci, wśród których kobiety stanowiły ogromną więk szość, wybijały okna w ratuszu i w budynkach rządowych, woła jąc, że chcą pokoju, aby im zwró cono mężów, ojców, synów, bra ci! Władze wezwały wojska na uśmierzenie demonstracyi, w re zultacie kilka kobiet zostało pora nionych. Demonstracya została spowodowana rozgłoszeniem wia domości. iż kanclerz Michaelis nic chce ogłosić warunków, na jakich by Niemcy do pokoju były goto we. . Amsterdam, 2. października.— W* Berlinie przygotowują wnio sek do parlamentu, skazujący na opuszczenie Niemiec wszystkich obco-przynależnych. choćby neu tralnych, a to dla wielkiego braku środków żywnościowych. — Ces. Wilhelm — jak donoszę gazety niemieckie — oddał rzeko mo znaczną liczbę swoich osobi stych kosztowności i klejnotów do banku państwa z poleceniem, by funduszy za nie uzyskanych zużyto na częściowe ulżenie dłu gów niemieckich względem in nych państw i krajów. Z FRANCYI. Paryż, 2. października. — No wy minister zapasów wojennych, Long oświadczył w Izbie Deputo wanych, iż rząd znosi system dwu dni bez mięsa dotąd praktykowa ny, a zato zaprowadzi się system kart chtlebowych. Rząd nowy pre miera Peinlevc-go bardzo dobre robi wrażenia i cieszy się popar ciem i sympatyą wszystkich par / ty i, a zarządzenia jego spotykają się z ogólną aprobatą. CO SIĘ DZIEJE W ROSYI? — Piotrogród gotuje się do od pierania rejdów awiatycznych niemieckich : urządzają wielką li czbę obron antyawiatycznych na wszelki przypadek. Jenerał Hur ko został skazany na wygnanie za list do ex-cara. w którym wy rażał mu swą lojalność; wyjechał on już —via— Sybcrya i Archan giclbk. Γ· v - "<L . . V ... KAŻDY BĘDZIE PŁACIŁ Z Teatrów Wojny. Miasto Londyn najechane przez eskadry awiatyczne nie mieckie, bombardowane silnie; kilka osób zabitych, kilkadzie siąt rannycti; szkody znaczne. W odwecie Francuzi puścili rejd napowietrzny na Sztut gart w Niemczech, a nadto sze reg baz niemieckich zbombar dowano potężnie. Włosi odparli kontrataki au stryackie na Bainsizza, wzięli znów sporo jeńców. We Fransyi i Flandryi walki toczą się uparte, bez wydatniej szych jednakowoż zmian na li nii. Otwarcie Sejmu. Kazanie ks. Górskiego zAmsterdam, N.Y. Obecnych 38 delegatów. Dr. Smykowski marszałkiem, Jan Jankowski sekretarzem. Odezwa do Zarządu Zjednoczenia. OTWARCIE 35 SEJMU ZJE DNOCZENIA P. R. K. (Własny telegram „Dziennika Chicagoskiego.") Schencctady, Ν. Y., 1 pazdzier l ika. — Trzydziesty piąty Sejm Zjednoczenia P. R. ,Κ. ρ. o. Β. S. j. został dzisiaj otwarty formalnie c godz. 9 rano. Delegaci zebrali się w hali parafii Najśw. Maryi Panny i pomaszerowali do ko ścioła, gdzi-y o godz. 9 :30 rozpo częło się uroczyste nabożeństwo. Mszę św. odprawił ks. St. Bu bacz z North Tonawanda. Χ. V. w asystencyi ks. A. J. Mazurkie wicza 7. New Haven. Conti., iako flyakona i ks. Fr. X. Guzy z Buf falo, X. Y. jako subdyakona. Ka zanie sejmowe wygłosił ks. Ant. Górski z. Amsterdam, Χ. V. KAZANIE. Kaznodzieja powitał zebranych delegatów jako członków Zjedno czenia przestrzegających prawa i porządku i surową dał naganę tym, którzy najprzód zwołali Sejm na dzień inny, aniżeli prze pisuje konstytucya i Sejm po przedni naznaczył, co byłoby u czyniło Sejm nieprawnym a wszelkie jego uchwały nieważne mi, a później starali się zupełnie pozbyć się Sejmu, usiłując go od łożyć nielgalnie. Z wielkiem współczuciem opisywał następ nie straszne stosunki panujące w Polsce i zachęcał delegatów do wiernego spełnienia obowiąz ków przyjętych. W czasie Mszy św. śpiewał solo pan Wroński. OTWARCIE W SALI. Wkrótce po Mszy św. dclcgaci[ zebrali się w sali sejmowej, a o godz. 10:30 dyrektor Zjednocze nia Józef Pionke Sejm otworzył i poprosił, ks. Górskiego z Amster dam o odmówienie modlitwy. Po tem zamianował komitet do spra wdzenia mandatów, złożony z pp. Adamkiewicza, ks. 'Mazura, Kie wacza, J. Luczerka ze Syracuse, Tużyńskiego ze Schcnectady i pani Cieślewicz z Buffalo. Nastę pnie odroczono Sejm na 30 mi nut. WYBÓR URZĘDNIKÓW SEJMU. Zaraz po otwarciu Sejmu dele gat Rybicki wystąpił ze zarzuta mi prawniczymi, ale bezskutecz nie. Komitet mandatów złożył sprawozdanie, że obecnych było 36 delcgaótw (później jeszcze dwu przybyło). Od delegatów przyjęto przy sięgę i przystąpiono do wyboru urzędników Sejmu; marszałkiem został obrany dr. Smykowski, wi cemarszałkiem Kaźniicrczak, se kretarzem Jan Jankowski, a wicc sekretarzem K. Jcsiołkowski. Dr. Smykowski podziękowaw szy za wybór, w przemowie swo jej do delegatów wyraził ubole wanie nad zamięszaniem, jakie po wstało przy zwoływaniu Sejmu, a delegatów zachęcał, by kiero wali się rozsądkiem, jakoteż ścis łem stosowaniem się do konsty tucyi i ustaw. ODEZWY I TELEGRAMY. Na wniosek obyw. X. L. Pio trowskiego krzesło zamianowało komitet do ułożenia odezwy ty czącej się odłożenia Sejmu dc dnia 8go października. Do komi tetu weszli; ks. Mazurkiewicz, Stefanowicz, Starzyk, ks. Giizy. Albert Singer, J. liazacki (?) i N*. i. Piotrowski. (Tekst odezwy o trzymacie jutro.) W ysłano również telegram do fE. ks. Disk u pa Khodcgo z proś bą. by raczył zaszczycie Sejm swoją obecnością *dnia bgo paź dziernika. Ponadto wysłano następujący telegram do Sejmu od Zarządu i dyrektorów Zaządu: „Uwiada mia się niniejszem i oznajmia pa nom, ze oó Sejm Zjednoczenia ze brał się i został otwarty dnia dzi siejszego w Schcnectady wedle przepisu konstytncyi i zgodnie / · uchwałą poprzedniego Sejmu, ja koteż, że sesyę niniejszego Sejmu odroczono do 8 października li) 17 Sejm uprasza Panów i każdego z Panów, bv przybył na sesyę dnia b października i przedłożył swoje sprawozdanie, jak tego wymaga konstytucya. Nadto Sejm upra sza. byście Panowie pocztą roze słali lub rozesłać kazali odezwę Sejmu do wszystkich delegatów Zjednoczenia, którą to odezwę prześle Panom pocztą sekretarz komitetu, p. Stefanowicz z Buffa Ιο." ODROCZENIE. Q godz. ο:1ΰ popołudniu na stąpiło odroczcnic Sejmu do po· niedziałku, dnia 6 października o godz. 9 rano. Pomiędzy delegatami panuje duch jak najlepézy. W szyscy czu ją się szczęśliwi, że Sejm otwo rzono tak uroczyście i są prze świadczeni, że wszystko zakoń czy się jak najlepiej. Miejscowa Polonia robi wiel kie przygotowania do przyjęcia delegatów w przyszły poniedzia łek. Wszyscy tu byli wielce roz czarowani i zaniepokojeni, gdy się dowiedzieli, że Zarząd usiłuje Sejm odłożyć do roku przyszłego; teraz zaś wszyscy czują się szczę śliwi. Pan Adamkiewicz opowiadał, że przed wyjazdem z Chicago rozmawiał z prezydentem Zje dnoczenia Rostenkowskim, który mu oświadczył, że skoro Sejm od roczy się na miesiąc, to Zarząd zgodzi się na to, by przybyć na Sejm. Nad tą propozycyą jedna kowoż wcale się nie zastanawia no. Kierownicy akcyi są przekona ni, że znaczna większość obra nych delegatów przybędzie tu w przyszły poniedziałek. Po odroczeniu się Sejmu przy było jeszcze dwu księży jako de legatów. a mianowicie " ks. Wal. ïïligicr. z Xorthampton, Mass. i ks. B. Sławiński z Easthampton Mass. . i r Korespondent. KALENDARZYK. Jutro, 3 października: Św. Kąndy. da. — Św. Dyonizyusza b. — Ś£ dwu ICwuldów. mm. — Św. Gerarda. < " Λ