Newspaper Page Text
Strona 4. ::. .- , -_ - ---_- - -XX- N E ZA ”wR;› :_ s '/// b Ś ś s4o S WZ LŚ iźź E F A S SZI So SN PO AZ 2 ZA 5K Pd z gO RZyNA! *ke w C cz3 R gp| E : ! Dajciena Gwiazdkęßiżuterje ;; : Ż in . A PO ŚWIĘTACH PŁAĆCIE ch IL m h z! Ś h | 50c NA'TYDZIEN s 1 — 355 Pierścionek Djamentowy p- : % m $46.50 .ulwf ;[-Ęwwa|„q;m'fi: I I) z czystago biaogo stote, 1915- ]] SEŚ e h towy z pięknym kamieniem s6 '%;›4) Ś IĘ Płaćcie 50c tygod. Zegarek branzoletkowy z biał. zł. E T Fr Ośmiokantowy lub podłużny, 25 a i ZA, lat gwarantowane białe złoto, 16 i O @V;F?m kamieniowy werk $43.50 f Ę :"'-E.'.' '„, Śfż' : Płaćcie 50c tygod. Ś r 7" | : F Ż 5 SA ;, ' : — ,'f. O ż : S MG) R : £ U RSZ U $ " $38.60 Pierścień Djamentowy Zegarek Branzoletkowy Elgin 5 A $28.50 $17.50 ź „V Osadka z białego lub zielonego Najnowszy model — zegarek zl4 i5 -i złota, piękny kamień rźnięty karatowego złota białego Ś „Ę' Płaćcie 50c tygod. Płaćcie 50c tygod. Ś Richeieu Porło- — — , $22.50 Elgin za f wy Nascyjnik /47 Jł_ h f;- % „:1 l L/ ,'/ śr S xę«» A > — mo YZN, '._ W Sz !24 cale długi, za- Zx% F ćźj .JJĄŻ W] Otwarty płaski mo 1 mek zlB karato- ]%] ;f',* *„Żx.xęś' 4 del, koperty gwa -5 iał.. .M 2 7 s UAh „11/ rantowane 20' lat. F wego złota biał V : l@"/;/ , '„ ! Płaćcie 50c tygod. == NRo Płaćcie 50c tygod. Ś . WZZ : ó . xxx& : // ". Y | DN NY i : ZA | : /_______________/i k_Q——_—__:—___Ą I s.a* 11. Katz ) : Nwwue Z s', JUBILERZY I ZŁOTNICY - : : 105-107 N. CHARLES ULICA :' EBastern Ave.i 3 UI. Highlandtown z› NASZE śNar. 9-ej iD. Ulicy, 3parrows Point $ n1 - Light i Cross Ulica, South Bałtimore FILIE: IRoland Ave. i 36-ta Ulica h S. Radzimiński iS. Midura, Polscy Reprezentanci Ł'..'L*..". ATRR URTR RRR RRR RRR RRR RRR Un RU |- : ' ||::u *% / | i = s -ą == * ' =: Dobrej Kawy |5 = | 1 ; = ' Pdlega na Domieszaniu l Fo- do Twojej Kawy — * nZS IF k Chi | D | Franck Chicory (Franka Cykoryi) M - tak jak dodajesz soli do swojego pożywienia V Ona poprawia każdą kawę, czyniąc ją t . bardziej wyśmienitą, dając jej ten za -1 chwycają cy zapach i smak, zaktórym w amatorzy kawy się übiegają : l " x e. . Ł Pytaj Swojego Grosernika o Prawdziwą Franka Cykoryę—On ją ma Sprobój ją V V prosza zauważai samemu czy nie lepsza ż w © z Na każdej 4 waza;;a ,Fq Kwadratowey Ka!wy * Zo Paczce PoD SC / ll HEINR. FRANCK SONS, Inc., FLUSHING, N.Y. Y : WEBE j — JAN M. R j ? POLSKI POGRZEBOWY I BALZAMATOR B . | 'X 4 ? srrr sg ooor ge p | rfreheeirogrotente ) 6Y pogr | B S | .„ ), do najskrom: | ((( .|— na wszelkie T d A BAR spoasjacjcpa [) j 1803 BANK ULICA Telefon, WOlfe 6787 [R seee eee "PRYWATNY AMBULANS w T NC | . (o Eoezeziezieziewcn cniii cział © 5 ! - ka Betl k -5 i 1-5 Gwiazdka Betleemska z-ś | TRAR TRS TE E RTR EEE RTRT SĘETA TNZE TSR RT NETRTE RTN TR TRZR Ż«ź«%„«f«/a@f ąx%”ww„m*%&ć - e 2 2 e Śww@fv&/«”/@*?** sz % +* .. — —*- **;**”*fmiż A Śg%?@%;łgśg-›?"f'›:«:;›::5:5:5:5:„::g:g:5;;;;:5:5:5?:ąE:E:E›f:5:5.';:5:5:5:5:5:;;5:;:'?::::43?:.:?::'5:':2:,›--:5:5:5_;-;:5;'.;;:5:::5›5:5:5:5:;:;:;,;: P:: SAD R DR Z :EiEl:AS:s:s:ĘĘ(:Ę:s:3:3:3:i:l3;.ĘlŁE:;:s_:s:s:s:7:l:2;ss3:3:l:f:iz'lłg"*"iź:-'łIJIEIĘEZŚE:E:Ę:E::-_-~~ AA 3 sAA ke se sz z e eÓR NC *h&śąxg›ęź: ś O 1 5% .. * , »›(%Ś@@@ %MŚ&*)»?› EDW j o ;«ij&”y”›:*;i***w Ś"% ! rg.@ł”,«'«'v›xsem ;›„ ee s e 8 e PA [- ZS Z RA OE E Z R O SE BR PR R R P R ś O C A ORR Y NAA | *ꔫ**&—f»v›s I s 54 . "" — e i YAD 354@'4:'11'-4:%:-5:1;' «„ĄBŚK'WH BO S O ! * 000- ORA Z P PAR S n POO u ORNS e ŁOC :- [CSE O J'v,›;&( AZ R NĄ DR R EOARA eĆ j --»:--:-'-:;:;:;3?:3.-..:. ŻŚ EŚ ›:::ą,s::;:—- ":3:;:5::;..:E:::.b,?'j:?.%'?r,a:::::~:.'.«'"-„:-,:-,g7:::ąź:_›.«.›„-,-::=:':=::.::-:;:;›;:;:;:3:_-:5:;:;::;:;:;:::;:;:;:-:.›4;:;:;:;:;:?.:--: b ORA O: SR OJ ;:;—;-;:;;;:;:'::›;62:*::;M›'—::::_:::;::.::;:,:.::;:;;::::.ęg:;ą;:.f.:; NĄ '&ąęą„ B 008 e :g*» s 8 ››. So e " ?Sirśif%źfśiśiśe;'?ss;ffirśiłśśś;:.:;::.::;ś'i%*;s›' . 'Wxśf&„? S .-555.:235;5›-.:;3;ij:fśs;'s?aEeśai;ł;:';ł;ł:&;?.?ś;::~5:::5:ź;:;= p -BE „śvfś%, gg%?› ś N o < -0 e 8 - «”s»* ' %»'Że%@% P ż s —.;:;.-.- ": "Ż -.;::_.;:›.;._›.;_;._,›:;:-_—. zTO t:;:;:;:;':;:;:Ś:-::::;:::;:;:::;:Ę:;-;:;:.::4:.;-_-.- ZRZ ':;:;:::;:;:;E:;:—:-.-:›g—s:':—::-:::::;:;;gś-'~.›.--.'f:izi›*,-::::::-'›'"=:i'-* ;i.'-::?ś;;af;ą'-:i:- k Z SR ZN "SA CR ÓRZ ir OÓ :555553EEŚE:ŚŚŚŚŚŚŚĘEŚ?EĘ:'EŚŻŚ;:EEŚŚ:Żi" E Ę«;ź ĆE e RC l E Śj* Ż ;'l':s-„.:s:s'"'ifti:śł'.i:›s:3'›..::E:E:E:i'fąź%f?'.Ę(.'ŚE›:'S'Ę:"!:ĘSĘEl*;?Ś'SS&;;@ĘE;?,_."v›„E;l;E:E:EĘ:?:E:ĘŚl.'-'-'-ŻjE;Ę:?e5:53?53353'›:@5;35:%:5:?3'5.'5. zdioo PU R T RSA S —ś:.;śaf;ięfgą:;s;z;e;;:;;:;;.sfż-*f-'„;::;:_?. e Ł 5-1 %Ko›%*&śi” e se e sz e e U ;&;;g ś„wą**;%@”@%›%%%% sęg © 5 e e o o np 05 © t Żf&; ą&”%gś<sg›> f*%”;; 0? %?; EŚŚ se *«% ą Ą LRAW SRS SA SS ÓNU u: oRA ORA ONANIE ORNN CA EEE 1 O AR n E RRA . R UL RR %.źś Ż›%&; ŚŻ& „Y%?* Ż?(%%;* 4 :Ś 0 e $ ' - . - ?”'%'ś *%f»%„; se es5S SR ':I:Z:%›śą;łiś:i:!:5:!,'.;';:::;:;';:;:;:;'; B OO ATATR R Y O ORA ZRD RS E s S z e O one-8o S S %% Aze A gi URA sZB O A SĘ ;'ss2s:'sss:'sEsEśiśłjśgfźśźsśśśfg%;?ś;;%;s::_:=s;s;3;: . v%«” SE ZE O Xą”« e _ż—?f;f?z?e ;?5% Ą z e4N ERT M D L W 1 ] *x *„›ś w ”%'›*_«.„Wś;*„**›%«„r„ e e Ą R | %;”*ś%;”;%w AL 0 b "Ł Na całem niebie, jak wielkie ono, : Bo na promyku tym dziś Anieli Wśród gwiazdek złotych, co na niem płoną, Zdobrą nowiną ku nam zlecieli . Jedna ma taki powab uroczy, _ I unoszeni skrzydły lekkiemi, Że wszystkie :inęci ku sobie oczy. r Krążą dokoła po naszej ziemi. .- : A choć maluczka, choć tak wysoko, _'* ~ I nawiedzając ludzkie siedziby, *- [ „ Choć się osłoni mglistą powłoką, Ten w kryształowe pałacu szyby, | Przecież cudowny blask jej promyka ów w oszroniałe kmiece okienko I „ Dziś do każdego serca przenika. '* Zajrzy i puka leciuchną ręką. ; A każdy niesie nad swoją głową N Odzwierciedloną gwiazdeczkę ową, < * . Co zwiastowała, Iśniąc w Betleemie ' z : SU ZI S YA IR B S SNU Że Bóg Miłości zstąpił na ziemięł Oi SAR PBR o e oo DAN eDB TAG SE RA 6 E PAŁ AA PoD y E yr URA OK SA NS PoN ' W Rocznicę Urodzin Adama Mickiewicza ! 'Nie przeto Polsko, Ciebie błogosławie, | Żeś zamki swoje dźwignęła i grody, IGdzie, jak ciągnące ze słońcem żurawie Obce szły rody. Lecz, żeś przybysze tuliłaą swej ziemi, Braćmi ich czyniąc i syny swojemi... Nie, iżeś chowała mi białe, Gniazda mojego prastare obrońce, Lecz — że te orły za wolność sławę 'Twoją, latając w słońcu, | Nie zniżyły lotu, aż w błękity łPowiał nareszcie — sztandar niezdobyty | Marja Konopnieka. | Tak jakoś dziwne się złożyło, że gdy wrogowie :nasi spuścili na iPolskę ciężkie wieko trumny w roku 1795 myśląc, że wymazać ją z karty Europy, wymazać ją będą mogli i z sere, umysłów jej | synów, w trzy lata po ostatniem 'rozbiorze ojczyzny przyszedł na świat król słowa polskiego, jego prorok, moralny przewodnik i wzór niedościgły szlachetnego o bywatela, który słowem swojem, potęga. genjuszu rozsławił imię |swego narodu, a poezję spolską' wzniósł naą najwyższy szczebel doskonałości, dając nam najwyż! szy utwór ducha wieszczego, naj I większą chlubę każdego narodu — dając nam polską epopeję _na.-! wskroś narodową. Człowiek ten lchciał, aby poezja jego, pieśń je go, była arką przymierza między , dawnemi a młodemi laty, — chciał w niej złożyć swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty, ag także broń polskiego rycerza. Po wiedział on, że ł 'Płomieńi rozgryzie malowane dzieje Skarby mieczowi spustoszą złodzieje ' Pieśń ujdzie cało, |tłum i piewca chciał: ! piewca chciał: | wskrzesić postacie zmarłej przeszłości.?”” I a ognie i zapał swej duszy chciałx przelać w serca słuchaczy poto, aby | ”Jedną chwilę tak górnie przyżyli, Jak ich przodkowie niegdyś całe życie.”” Człowiek ten ukochał ziemię polską, wszystkich Polaków, znał cierpienia narodu, bo w Dziadach tak mówi o tem: V Ja i Ojczyzna, to jedno, Nazywam się miljon, be za miljony Kochanr i cierpię katusze. e Jak syn na ojca wplecionego w koło Czuję całego narodu cierpienia. . Miłość swoją wyraził w takich słowach : Ta miłość nie na jednym spoczęła czło (wieku; i Nie ną jednej rodzinie, nie na jednym ' ! (wieku, !Ja kocham cały Naród! Objałem w ra : (miono. Wszystkie przeszłe i pszyszłe jego po (kolenia. Przycisnąłem tu do łona Jak przyjaciel, kochanek, małżonek, jak (ojciec Chceę go dźwignąć, uszczęśliwić Chcę nim cały świąt zadziwić! Cóż żądał za takie umiłowanie narodu, jego przeszłości. krzepie nie i dźwiganie serc naszych? Czy sławy, hołdów posągów, po mmików ?... Nie, on daleki był od tych myśli... On pragnął jak to zaznaczył w zakończeniu Pana Tadeusza, aby w całej Polsce, w mieście i na wsi, w pałacy i pod strzechą słomianą czytywano książki jego, bo mówi: : TYGODNIK JEDNOŚĆ-POLONIJA ?O gdybym kiedyś dożył tej pociechy, Żeby te księgi zbłądziły. pod_ strzechy, Żeby wieśniaczki kręcąc kołowrotki Gdy odśpiewają ulubione zwrotki: Gdyby też wzięły wieśniaczkido ręki Te księgi proste, jako ich piosenki.?” a za całą sławę milszy mu będzie: ””"Wianek rękami wieśniaczki usnuty Z modrych bławatów i zielonej I'uty.”l Człowiekiem tym powiem na reszcie jest nieśmiertelny!| wieszcz Polski Adam Mickiewicz. Adam Mickiewicz ujrzał świa tło dzienne w dniu 24-go grud nia 1798 roku w übogim dworku szlacheckim w Zaosiu koło No wogródka na Litwie. Pochodził z niezamożnych rodziców. Oj ciec poety, Mikołaj Mickiewicz był adwokatem, czyli jak wów czas mówiono rejentem, należał więc do palestry t. j. do licznej rzeszy prawników, którą syn o piewa w Panu Tadeuszu. Matka Barbara z Majewskich Mickiewi lczowa, byłakobietą prawdziwie -religijną, kochała bardzo swe 'ldzieci i miała duszę wrażliwą na piękno przyrody, dlatego też nie- Ichęt'nie przeniosią się w 4 lata po |urodzeniu Adanma do Nowogród 'ka, aczkolwiek ten niewiele mia sto przypominał. Syn odziedzi .czył popożność matki i jej wrażli iwość na piękno przyrody i prze :chował o niej do końca życia naj itkliwsze wspomnienia. Ojca stra :cił w młodym wieku, jako chło ipak 10-letni, wychowaniem syna kierowała zatem matka. Prócz oj ca i matki wielki wpływ na roz wój umysłu małego chłopczyny miała służyca Katarzyna Gąsie wska, śpiewaniem pieśni ludo ']wych i stary służący Grzegorz, tzwany z powodu zmyślania roz , lmaitych opowiadań Ulissesem. I Sam poetą tak trafne scha ,'ra:kteryzował swoje całe życie: ””Polały się łzy czyste, rzęsiste |Na me dzieciństwo siełskie, anielskie | Na moją młodość górną i chmurną |Na wiek męski, wiek kleski.?” ! W roku 1812 przypatrzył się Człowiek Który Nie Pali l Dobra, poczciwa ręka wyciąga się do mnie z papierośnicą, | — Pozwoli pan? — Dziękuję; nie palę. -| — Ach, tak, pan niepalący? | — odzyw się mój bliźni, już . |[nawpół ironicznie. ,| Pan niepalący. Cóż to bowiem jznaczy ? Znaczy to innemi słowy : .|Więc jakiś dziwak... djabli wie -|dzą, może bzik. Nie pali. Bądź , |co bądź nienormalny! Nie pali — znaczy to kiedyin .|dziej: *Aha! więc nie da się z : |nim zrobić interesu. ' Człowiek, który przyjął papie rosa, staje się bowiem jakimś |lepszym przystępniejszym, sym |patyczniejszym. ;| Ten człowiek, który odtrąca pa pierosa, buduje odrazu jakby : iprze-paść między sobą a drugim l bliźnim. j Wiadomo, że lubimy najbar l[d.ziej tych, którzy są do nas po ' |dobni. Dlatego niepalący są na o li gół nielubiani. )| Pewna kobieta powiedziała mi | — Pannie pali? Ale to chyba pannie jest mężczyzną. Tak więc wrażliwy chłopiec pochodowi ar mji Napoleona i z ciekawością wmieszał się w oddziały legjoni stów polskich, którzy pod wodzą ks. Józefa Poniatowskiego, szli na Moskwę a tę chwilę i nadzie je polskie do przywiązania odma lował z całą wiernością w Panu Tadeuszowi. W roku 1815 wyjechał na uni |wersytet w Wilnie, gdzie miał sławnych profesorów i gdzie mło dzież sama, wiedziona szlachet nemi pobudkami organizowała się w związki koleżeńskie miłośni ków cnoty i miłośników nauk czy li Filomatów i Filaretów. Duszą tychże był A. M., który w tym okresie młodości górnej tworzył! wiele poezji, wysławiających ha—l sła filareckie: ojczyznę, naukę, cnotę. W roku 1818 poznał i po-, kochał w Tuhanowiczach, mają tku swego przyjaciela Michała Wereszczaki siostrę jego Mary lę, już wówczas zaręczoną z W. Puttkamerem. Poeta pokochał ją całą duszą i to uczucie rozwi nęło w nim i spotęgowało talent poetycki. W tym czasie w świecie umy słowo-literackim toczyła się wal ka między hołdownikami starych form w poezji, wzorujących się na poezji dawnych Greków i Rzy mian, ą więc poezji nieszczerej, chłodnej i sztucznie uczuciowej. Z drugiej strony stanęli do walki młodzi, o gorącem sercu i wzio |słych porywacVh, którzy wołali, że czas porzucić wiarę w szkiełko |i oko, i ogłosili: R ”"Cyrkla, miary i wagi i Do ntartwych użyj brył Y | Mierz siłę na zamiary „ Nie zamiar według sił.”” | Głosili oni z Mickiewiczem, że: ””Czucie i wiara silnej mówi do mnie, I Niż mędrca szkiełko i oko, | A ehoć widzisz świat w proszku, w każ- | ' (dej gwiazd iskierce: Nie poznasz prawd żywych, nie oba (czysz eudu J Miej serce i patrzaj w serce!?” iszanse niepalącego .wobec płcil lżeńskiej zmniejszają się o całą je j s[g płec., ', i Zdaje się jakby te dumy paląl cych łączyły się w jakiś jeden o błok przyjaźni i sympatji... ' ' Dwaj palący, tak jak dwaj pi , |jacy, jakoś lepiej się rozumieją. Stanowisko niepalącego jest przy i |kre na tym świecie, gdy nie przyj : |muje papierosa staje się niezno . |śny, gdy przyjmuje i z przezwy , |ciężeniem pali, — to jeszcze go rzej — staje się naprawdę śmie .|sznym. al Człowiek, który nie pali, nale ży do zakresu tych indywidjów, . ,którzy w zimie chodzą bez kape ; lusza, takich którzy nie używają -!miłości, nie piją nie jedzą mięsa Inie opowiadają pierznych dowci ) |pów. 7|. Jeżeli takie indywidjum obu i |rza się, że musi oddychać powie itrzem zanieczyszczonem papiero - semi, to staje si ęnadętym i obu - |rzającym inpertynentem. -| Zamiast tego taki niepalący i le razy wejdzie w towarzystwo i palących, powinien się zapytać: :. — Przepraszam, że nie palę ; iczy to nie przeszkadza państwu? SR R RRR, 7C, + D TRZE RFE YSR E P T TTR ZA ZN , żADAJCIE PRAWDZIWYCH SZYNEK ! * SHAFERA ! h' jeżeli chcecie dostać pożywnych i smacznych, jakich nigdy nie kosztowaliście. Telefonujcie do nas jeżeli wasz grosernik nie trzyma — % SHAFERA SZYNEK i SPECJALNYCH PRO DUKTóÓW MIĘSNYCH, % my was powiado . . mimy, gdzie je możecie nsbyć. TELEFON WOLFE 9700 ,' Shafer £ Co., E. Lombard St., frum sth to Bth, Balte ' U S enann==="=i=i n nn"="""="="="="="="=rżżni=li""""""="="="=żśnónn=""r"="c==""==nn"s==żnćnn=="r="r"r="="="=ż="r="="=ni====i====i=n="="rn=i==n""t"nń tc o n T ETT YAS E 3Y" S SEP TE PLN TMBĘ TRS UR TSELS TE TŁ,( STE SE PY ST UC ST SS SE EMI C K 68* TE WZ FE IPTS TE PPPS YP ZE NN LTD ń | 5 d O A i lh KO NAS ch R Y ; Gdnawiacz Obuwia V B o J i ważajcie na to miejsce: |! " £ U le na tm .. | ś AAA : e © (Ś%;k i':. CA i Ogłoszę tu Specjalności! |' ” l8 _ Filja 1834 Eastern Ave. ' $ | l UGUUR URUR UNUR UUU UR NL U RUR UUU UUU UUU URUR UUU ! (Z=R====="=n nn n=="="n"" NY eei V) Zdrowe, szczęśliwe dzieci : EEE . ! * g:ar:%g; ' 1 dorosłe osoby zna]dm_ą się w tych ' srzę%z SES/Ą domach gdzie ! o 33 | "" DRA. PIOTRA !g | , !ą ! _ !! i | i i jest lekarstwem domowym. Jest to pierwsze, podręczne lekarstwo l: ! matki, gdy którekolwiek z jej drogich czuje się chore. lłe:st zawsze . l bezpieczne i niezawodne. Znajdziecie je w apteczkach milionów | : domów, tu 1i za granicą. I I Sporządzone z czystych, zdrowie dających korzeni _i ziół, nie i i zawiera szkodliwych składników, można śmiało je dawać dzieciom jak ' ! i młodzieży. oraz i starszym osobom mającym delikatny organizm. Ę l Aptekarze nie mogę wam go dostarczyć. Po dalsze informacje piszcie do I i DR. PETER FAHRNEY 8 SONS CO. | . 2501 Washington Blvd. CHICAGO, ILL. '! (Dostawiane wolne od cła w Kanadzie) UE == """ """ """ NE | PATEUJ T SPEMP TŁT UTN POY SE TJ ST TP TA SE SL ŁRS SSS KPY E PPJ PT TTT TCG OST CHEMSY SRT PC WTD LT EP TIŁ PP DULJASZY PC NI ORJ WLE ESJESSKO OO T LENY E PUR FR BZE | CTSPTSTYRWWYY € TPUT ZFTSFA ZĘSCDT W "GT TE TYEOWD LDT EEE ZRL CL "WJ SE PW TTP YT PPS SDN CTL SET WSS TU US FE TRT SY PTRT TTŁ ST TU ZA O TIUSEYS DT TILNT Ę %TC LC PP RGT TP N TGTR YĘTR THE EUREKA LIFE HNSURANCE COMPANY of BALTIMORE jest to stara, zaopatrzona w legalne rezerwy, akcyjna spółka übezpieczenio wa, która wypłynęła juśż z niępewnych ekspórymentów i weszła na jasną ścieżke pomyślnego doświadczenia, Kompanja ta .stnieje od 40 lat, znajduje się pod pod zdrowym i pewnym kie rownietwem, bogatym w doświadezenie handlowe, progresywnym i ambit nym równomtfernie, a opartym naą pewnych i fundamentalnych zasadach. Mamy szerokie pole i wielkie sposobności dla młodch ludzi, którzy | ehcą sie nauczyć interesu übezpieczeniowego TTT ST SRJ TRLR TE TM IZ TTS ZF T TRT ETTESN: TB TODCN TO ESE"T MST JB EEE TSB JIT YC ST TTT EEE ZIT CT TT EEE TE FE FAPATY PNESE TRTD RAT OD E PST SC OY GLG SMU TYC F TTT UE PZRL PFE TWI YNY TTŁ EE( BT IAR "Y WRPED ST RC E yIJTCU SE D EEE SSS LC ZRY EEE ZE | i /,f/]]::?„..—„„-;„_._r_,._›.›.','„ syyi Y zyANka: „„___ą__xx i /,//f'/ Każda kobieta powinna się szczycić, q&xą ”m | [] posiadając piękne włosy. Łupież ni- 8 4? ,ś_ GR i /'," szczy jednak paękny_awygląd takowych. NŚ : V C) f- Kujfjles | NA | I z =R '-Ą'x 1 jest śmiertelnym wrogiem łupieża. Y ,X;-x— Y Ą ) Pielęgnujcie skórę głowy i włosy s) g oa .X'X E l 'Wasze przedtym, niż ten ukryty paso- kż ;3::;_: M J K żyt wyźre korzenie włosów, pokryje ś /X_x S I ! k głowę Waszą brudra. białą, łuszczącą K © "%J_ę” H się substancją i zp. woduje wypadanie " 1 z R D E włosów. ATA : N NI $ ł i: Kupgxe Ruffles dziś jeszcze w aptece x = /! Waszej za 65c butelkę. 75c pocztą : / i! wprost z laboratorjum. j Ń Ż . F. AD. RICHTER £ CO. /„ / : i Berry 8x South sth Sts, / ! X Brooklyn, N. Y. ,'& k | = = > /UN X ! eri ner rr e Z Eee yo ZN ZDT TE W WAM p Z ! ICI O ł j ' | | Czytajcie Ogłoszenia! oor eee ke 000 e oooi A 6 "ASTENByS gl !es | sl skYA ZN - KR_ EuS A US D E OSTEIBAS U : 1855 E eei lplkrzyć bof tzzesłknd br y rrir el ei | TRADE MARK USR b 64 %54 oi L JB se ( *KN IT < S © g 8 ras * . *>DUCAD : " | ZROBIONE Z DOBREJ WEŁNY -| V/ (* 1Y MIĘSZANEJ Z BAWEŁNĄ [44 VULV Siedemdziesiąt lat reputacji -/ ; B Y— A Dobrze pasuje — dobrze się nosi - [| l 4 | Q V G Protekcja przeciw zaziębieniu i cią- RA J5 głych dreszczy. y( g D | | Gwarantowany przeciw skurczeniu się | B e ee [ | Cieńszej, grubszej i najgrubszej jako- | | R ści. OSIEM GATUNKOW. A „$2.25 do $3.00 na sztukę ') | — - Żadajcie w każdymskiepe. - IT 7[ | | Glastonbury Knitting Co. l b s. Ww Glastonbury, Conn. bi - F E Próbki otrzymacie darmo. BN g . | AŁ Hurtowni Dystrybutorzy '. SAr IA LU ' | ( JoRNSON BoYDkcOo.BALTIMORE| ( m AL / ROBERT REIS £ U "SuiTS. CO., NEW vozx | 3