Newspaper Page Text
N. I Prezenta każdemu, |początek któremu się należały, razem z niniejszym numerem gazety zo stały wysłane. flgfPanu Teofilów! Denlow- \skiemu wolno kolektować abona !ment za „Katolika" w Iroxiwood, jMich,, oraz w Bremond Mich. jgjfZamó wionę z księgarni Katolika książki już także wysłane. Słowników znowu mamv większy zapas, tylko Kucharek braknie, Tych ostatni nakład iuż wyczer pany, i musiano rozpoczęć druk nowych, tak iż książki może dopie ro *a cztery tygodnie będą goto we. Pieniądze za ne, naprzód za łacone, nikomu nie i.fiin$. Ktcby am nie ufał, na iądanie każdego sasu pieniądze z powrotem ode brać może. RJŁEJlDARz" MIRY iKSKl na vok 1894 poślemy każdemu w podarunku, kto nam zapłaci za KATOLI KA $2.00 naprzód, lub tyleż za abona mentowy rok minio ny. Do tego dużego obrazkowego Kalen darza dodajemy w prezencie (za zapła cenie abonamentu) dwie książeczki: 1] PROROCTWO Mich aid y królowei *e Saby, 13 Sybiih. •2] Kaszubi pod Wiedniem piękna wierszowana powieść z czasów króla Sobka. Módl się i pracuj. Robotniku, tak mówi reli gia, tyś jest wielki! A wiesz ty czemu? Bo Bóg, przyczyna wszystkiego, nie wyniósł do tyla żadnej klasy w społeczeń stwie, iżby jemu była podob ną, jak klasę robocza. Przy patrz się tylko Bogu w stwo rżeniu i odkupieniu! W stwo rzeniu: nie jest że Bóg robot nikiem, kiedy rozpina lirma ment niebieski, kiedy kładzie ECT PA Redaktor i wybawca: ffliciMttaf HftwrdowttM.<p></p>wYPRZ twojej trzebujesz tylko oko podnieść ści w niebo, a tam ujrzysz twój obraz i poczniesz chwalić twoje powołanie, los twój tyś wielki, bo ty pracujesz jak Bóg, Pan twój! A religia dodaje: Ty nie tylko pracu jesz jak Bóg, ale ty jesteś współpracownikiem Bożym w tym wielkim warsztacie ziemi pracujesz ty z Bogiem. I rzeczywiście, kiedy Bóg świat stworzył, pozostawił dzieło swoje w pewnem rozumieniu nie dokończone nie jakoby czegoś brakowało w wadze, liczbie, miarze, lecz że stworzył wszystkie istoty z ich prawami, z ich przymiotami, chciał pozosta wić stworzeniom swoim, aby dokonały jego dzieła. Bóg wrzucił w ziemię jakby nasie nie życia, ale potrzeba pracy człowieka, aby owoc z tego dojrzał na ziemi. Bóg włożył kruszcze w łono ziemi, ale potrzeba ręki robotnika, aby je z głębin wydobył. Bóg zakrył w ziemi węgle, a robotnik rozłamuje je i wy dobywa na powierzchnią zie mi. Robotnik więc jest współ pracownikiem Boga może się z tego jszczycić, bo wszystko w pracy jego mu mówi: „tyś nie jest niepoiytecznym czło wiekiem, boś ty jest mężem pracy, a na rzeczy, do której ty w pracy rekę przykładasz, spoczywała kiedyś i wszech mocna ręka Boża Bóg był pierwszym robotnikiem, ty mu pomagasz przy jego dzie le on stworzył, ty prze kształcasz, przerabiasz on zaczał, ty kończysz. Patrz na Boga w odkupie niu: Przekleństwo dotknęło pracę, dla tego musiała znów być uświęcona, aby jej mozół był łacniejszy. I co czynj Bóg? Pracuje jeszcze przez lat łundament ziemi, a w ziemię radości. Wszystko cieszy się i wrzuca nasienie, glinę bierze (woła. Gdzież on? Czy na w rękę, aby ciało wszytkiej stolicy? Nr. 41. Winona, Minn., dnia 12 Października 1893 roku. człowieka stworzyć? Patrz, to I czele wielkiego wojska PGdzież jako robotnik i godności, tam. Mesyasz, Odkupiciel Kiedyś jest przy pracy, po-1 ludzi, zbawienie spółeczno ludzkiej, 30. Dnia jednego zwiastują wy słańcy niebiescy ziemi, że przyszedł długo oczekiwany malerikiem, biedniejszem,ani żeli dziecko robotnika, bo niema nawet kolebki, w któ rejby spoczął. Opiekun jego jest robotnikiem, matka jego robotnica, jego pierwsi wiel biciele są biednemi pastuszka mi. I jakiż sobie wybierze zawód? Jak jego opiekun będzie robotnikiem nie wy biera sobie zawodu, któryby mu najłatwiej szacunek u ludzi zjednał stawia się na najniższym stopniu w spółe czeństwie, chce chleb jeść, który zwilżył pot z jego obli cza spływający. On synem cieśli biednego, w cichej wiosczynie, Galilei chciał ludzi pouczyć, On, Syn Boga, że dla tego stał się narzędziem w ręku Boga, aby praca mniej uciskała rękę robotnika. BOŻE ZBAW POLSKĘ! (Entered at the JPostoffice Wi iono Minnesota, an „Second C'la.«s" mailmntu* z POWODU PRZEPROWADZKI Sposobność do taniego zakupna towarów, jakiej tak prędko nie znajdziecie. Początek we WTo'u-iK, 26 WRZEŚNIA. Wyprzedajemy KAPELUSZE, GOTOWE UliRANIA, CZAPKI. Sprzedamy, nim się wyprowadzimy, w 30 dniach wszystek towar 10 do 50 proc. taniej, jak z.wykle. CHURCH & AUÓUSTIŃ, 62 E. 3cia ulica. I pytam się teraz, nie masz że w pracy czegoś boskiego? i Jeżeli rozważysz to sobie, 7e Jezus spędziwszy trzydzieści lat w biednym warsztacie, w Nazaret, rozpoczął pracę nad duszami, pracę odkupienia. Nie chce jej jednak sam dokonać szuka towarzyszów, uczniów, »le zkądże ich weź |mie? Może z pośród boga czów, możnych, uczonych? Nie, on ich szuka nad brzegiem jeziora, wybiera sobie dwunastu rybaków, dwunastu prostych ludzi, którzy żyli z ryb łowienia. I ci biedni robotnicy będą odnowicielami świata. Mesyasz, odkupiciel świata, i spoczęło chrześciaństwo. Ro Wszystkie serca zadrgnęły z botniku chrześciański! Chrys tus przez to. e jako robot wśród robotników Na ramionach robotników jest dzieckiem I robotnikowi więcej godności, lr y stus na^e w^ceJ uc^z'' Bóg wcielony nie wahał się i Emskiego chciał być kapła poświęcić trzydziestu lat pr :y, I jakaż chwała, jaki blask spły wa na pracę, której się ro botnik poświęca! Robotniku, nie zapominaj o tem, Bóg stał się tobie podobnym! Nie skarż się więc na los twój wspomnienie domu i warszta tu w Nazaret wieńczy skroń robotnika promienną koroną chwały i szczęścia! n e n W'- iv. robotników sobie wybrał na towarzyszów do pracy odkupienia, nadal ki dla robotnika, jakby mu nadać mogły wszystkie odznaczenia. Więc nie zazdrość tym, co wyżej stoją. Bogacz nie może mówić: tnój odkupiciel stał się boga ty jak ja. Mądry nie może mówić: mój Pan i Bóg trzy mał się tej szkoły, w której uczą mojej nauki! Możny nie może mówić: Bóg ,mój miał w rękach tę moc, zanim mnie ją oddał! Ale robotnik może mówić prawdziwie: Mój Bóg cierpiał jak ja cier. ię praco wał, jak ja pracuję był robotnikiem jak ja. Pałacem królewskim Jezusa, Syna Bożego, był warsztat biedne go robotnika berłem Jezusa było narzędzie biednego robot nika. Dla tego nie jest to żadnem podehlebstwem, kiedy ci powiem, robotniku: Jezus -y do ciebie aniżeli do innych za życia swojego robotnikiem, raczej: robotnikiem E.<p></p>EDANTE A8JBE» "KITOIilK.-t czyli 1 kapła nem bo trzydzieści lat był robotnikiem a trzy lata kapła nem Robotnik dla tego nie powinien zapominać, ze religia jest prawdziwą jego przyjaciółką, religia która go lpodnosi z poniżenia. Zanim Chrystus przyniósł na ziemię religią swoją, była praca niewolą i hańbą leni stwo odpychało pracę z dumą jako hańbę I dzisiaj,gdziejezu sa nie znąją, brzydzą się pracą. Bramini Indyjscy uważają, żeby się splamili, gdyby pracę podiąć mieli dzicy ludzie w północnej Ameryce uciekają przed pracą i zrzu cają ją na żony, z którenii jak z niewolnicami się obcho dzą. A i u nas, niestety, oddają cześć pracy tylko słowami schylają głowy pr?f.d bogaczami, nie przed tymi których ręce stwardły od pracy. Tylko religia złoci czoło robotnika promieniem skromnej wielkości, zdejmu jąc promień z czoła Jezuso- na urodził, że żył nich wegjo, aby z wśród koronę mejjo POLACY Katolik, AMERYKA 59 19 utworzyć na czoło robotnika. Religia to stworzyła ochron- do któr^i przynosi, matka dziecko kiedy Ma robotę religia zbudowała sierót po robotnikach, w których biedne druga matkę znajdują religia zbudowała szpitale i lazarety dl* chore go i cierpiącego robotnika. Religia więcej jeszcze uczyni ła: ona zamieniło warsztat w kaplicę i robotnika w grono świętych umieściła, pasterkę, służącą, rólnika. Religia ty siące dziewcząt, panien, mło dzieńców, mężów, kobiet wyprowadziła od pracy na męczeństwo wychodź dornv dla 1 wadziła. do nieba wpr:» (Ciąg dalszy nastąpi.) PŁACIĆ ZA KATOLIKA! DELEGAT Papieski Amy l»isknJ» Satolli kupił lm w Washingtonie na rezydencyę, który był zujmywany przez sedzieg) Bradley a nieedyś bvł własnością Stephana A. Douglas, gdy tenże był senatorem stoi na rogu »ł nocno-zachoduim ulicy '27 1 (i. A. więc obecny adress Papieskiego delegata- Most Rev. F. Archbishop Satolli D. T. The Catholic Univer sity, Washington D. C., a potem będzie tytuł ten sam. adres zaś Northwest corner of 2nd C. J. Street. Niechaj wszyscy katolicy o tom wiedza. Ks. Brueu, proboszcz z Kear ney, Nebr., były aseystent przy katedrze w Omaha, został wybra nym jako student do uniwersytetu Washingo.-'iskiego do doktoryzacyi na dwa luta. Maturalnie bedzie t.o dian środkiem do przyszłego Biskupstwa. Niech sio stara dostać, do tamtego Uniwersytetu Polak, u będzie dobrze dla niego rodaków. Oiijwieksiy teatr ua Farnaru ulicy 1 ljtej. Wielkie straty. Trzech broniących strużnikiSw niebez piecznie pokaleczonych zostało, a jeden zabity. Znaleziono go w gruzach aż po ugaszeniu. Strata na 8225,000 a zabezpieczeniu wy. nosi tylko §90,000. W tym samym budynku wielu innych ludzi stratę poniosło, jako J. E. vVoods 810,000, Fuel Co £500., M.Ruddy £1000., golarnia $1,500., Drum S5.0U0., Wittig §3500., Dr. Jack man £"2"0o., Allens/taugh S30U., budka z owocami $t'00., Snowlan Co. $5oOO. Uszkodzenie budynku gazety World Herold $10ou. Nie wiadomo, czy to straty Towarzy stwo zabezpieczeń pokryje. najlepszą i wę Rok 8. sposobność, dobize nauczyć się prowadzić interesu, mieć dobrv zarobek i lepszą przyszłość na pewno, szczególnie młodzieńcy i dziewczyny, co już trochę umieją czytać i pisać po angielsku. Niech idą lo Omaha Commercial College 1 zapłacą $(»U.30, a mogą uczyć się tik długo, aż zdolnymi będą do wszystkiego. O bliższe szczegóły mogą pisać do Adams Pizanow skiego, Omaha Commercial College, Ooiaha, Nebr. DOCHODY wystawy świato wej coraz bardziej 8ię powiększają, skuro teraz i farmerzy mapą czas ~Ą zwiedzać. W ,,Dniu Chicago* kim" około apół miliona ludzi wystawę zwiedziło. OKROPNY wicher nawiedził w zeszłym tygodniu stany po łudniowe, szczególnie Louisianę 1 Florntę. Straciło przy tom źyoie kilka tysięcy ludzi. ZE ŚWIATA BARCELONA. t) Paździor. 1 k Anarchista Pallas, który w Niedzielę dnia 21 Września rzuć':! i'.wie bomby do generała Martinez Campos celem zamordowania tegoż, został dzisiaj na mocy wyroku ądu wojennego rozstrzelony. Ostat nio 2-4 godziny znajdował sic sic Pallas w kaplicy wojskowej (•idy mu wyrok przeczytano wzbra niał się ulekknąć, lecz podpisał kopię wyroku nadiunieniaiąo, że podpisuje wyrok śmicci swych sędziów, irdyż jest przekonany, że koledzy śmierć jego pomszczą Księży, starających się nakłonić go do modlitwy, wyszydzał i nieehciał z nimi rozmawiać. W nocy leżał Pallas na tóżku w kaplicy, śpiąc od czasu do ozasu obok niego stało kilku w bagnety uzbrojonych żołnierzy a cokolwiek dalej klęczało kilkunastu zakonni ków, modląc się za niego. Na około kapMcy stały posterunki. Rychło rano odprawiono za ska zanego w kaplicy mszę Św., której wysłuchali oficerowie i szeregowcy jednego pułku 1 wojennego. 1 dla W OMAIIA, Nebr., spalił sie oficerowie sądu Krótko przed dziowiatą godzi ną oficer dyżurny oznajmił skaka nemu, iż godzina śmierci jego się zbliża, 1 w towarzystwie księdza wyprowadzono go pod ekskortą pułku piechoty na miejsce egzekul oyi w pobliżu zamku Monjnich. Plac egzekucyi otoczyło z trzech stron ivojako pod bronią a czwartą stronę, mur, zajął skazany. W środku tego czworoboku stało 6 żołnierzy z oficerem, przeznaczeni do wykonania wyroku. Odwach za prowadził skazanego na miejsce na którern umrzeć miał, 1 posta wiws-jy go twarzą do muru a tyłom do wojska, cofnął się. Komenderu jący oficer kazał nabić, przeczyta! jeszcze raz wyrok, zakomendero wał drugi raz huk, a Pallas upadł nieżywy. Zwłoki jego od wieziona, j. wojsko wróciło dc koszar. PŁACIĆ ZA KATOLIKA! \n\n 2nd Str. Winona. Mir.n.