Newspaper Page Text
fl§ĘĘm 1% .*? Pan W aw Redaktor i wydawca: Hieronim £?er«lmv*fcr. L'Z gent naszego pisma do Milwakeo, gdzie parę tygodni zabawi Kasz podróżujący agent p. Rudolf Mi chałowski bedzie w tych dniach w Lea venworth, w Stanie Kansas,i w Omaha, w Nebrasce. Z povyodu Święta Bożego Narodzenia wyszedł niniejszy nu mer KATOLIKA je den dzień później. Dłużników naszych upraszamy akn aj u przejmiej, aby teraz na Nowy rok raczyli uregulować swoje ra chunki z „Katoli kiem". Kto już .przeszło $2.50 winien nam za gazetę, a nie zapłaci teraz, nie po dawszy żadnego unie winienia: albo odda ny będzie agencyi „Bad Debt Collec ting", albo publifeo wany jako Darmoczy talski. stary, a nowy. Stanęliśmy u krańca stare* ijo roku i rzucamy okiem wstecz na to i owo, co w nim się stało. Umarły w nim miliony ludzi, a pomiędzy tymi wielu naszych przyjaciół, znajomych mnóstwo ludzi powszech* nie znanych, zasłużonych Kościołowi i Ojczyźnie. Nas ustrzegł Pan Bóg od śmierci, dał nam zdrowie, błogosławił, po większej części, na powo je dzeniu. Czyśmy mu .y. to okalali się wdzięcznymi? W nieszczęśliwej naszej *i polskiej Ojczyźnie, lubo pod I Moskalem po dawnemu pa nowało uciemiężenie, jednak 1 wzeszła, i w Galicyi i pod zaborem pruskim,zorza lepszej przyszłości tam pewną na i 4zieję wzbudziły objawy życia narodowego i uź v gama się z nędzy włościan, pod zaborem pruskim za ewne zmiany polityczne, świadczące o i aącym się uczuciu sprawio ij |iwości rządu pruskiego wz 'i dem Polaków, yniec n'e(^awr»° Radomski z Winonv Lwr^enia pojechał 28 grudniajl^^xh8-w Jflko poaiożrijacj zapowiedź u z n a y w e opiekł Boskiej? I Pomiędzy Polakami w meryce. niestety, stare waśnie jeszcze nie ustały, a kilka głośniejszych zaburzeń po naszych parafiach niepochleb ne dało świadectwo o dzi czeniu naszego Judu. Czy jeszczi* dosyć nie było cierpień i wstydu? Czyżby bezsku tecznie minął dla parafialnych burzycieli czas adwentowej pokuty? KatoUk błaga was, zbłądzone barany, w imię nowonarodzonego Pana Jezusa, który miłość i pokój na ten świat przyniósł, abyś cie przecież zaniechali hańbią cycft cały nasz naród walk bratobóiczych. Przede wszystkiem zaś stósujemy tę prośbę do was, bracia rodacy w Winonie, porywających się ponownie do zakłócania po koju w paraźii. Ustatkujcie się i nie kalajcie sobie dalej sumienia i duszy! Pamiętajcie, że tylko czyste sumienie daje prawdziwy pokój boży. A teraz rzućmy okiem przed siebie. Ciemną i tajemniczą jest przyszłość nasza. Któż odgadnie, czy nam przyszły rok przyniesie życie, czy śmierć, radość, czy smutek, cześć czy hańbę, zasługę, czy winę? Ciemnym i tajemnic pełaym jest rok przyszły, ale Kościół święty wyciąga ku nam ma cierzyńskie ramiona, aby nas zasłaniać i prowadzić na dro dze żywota. Rok nowy jest niejakoś polem roi nem, które Bóg daje ci do uprawy. Co zasiejesz, abierać będziesz żniwo więc od ciebie zależy. Rok Nowy jest jakoby kosztowną perłą, którą handlować możesz. Jeżeli dasz ją Bogu we wiernej służbie, to da ci On za nią niebo. Gdyby Święci mogli nam czegoś zazdrościć, to chyba czasu, w którym żyjemy, i przez wierną służbę Bogu zasłużyć by sobie mogli na większą jeszcze szczęśliwość. Rok Nowy jest tale n e z 1 o a, który Boy ci daje, ażebyś spłacić mógł swe długi przez żal, pokutę, cierpliwość w cierpieniu i modlitwę. Rok Nowy jest jakoby polem bitwy, na którem wałczyć będą z tobą ponow nie dawni nieprzyjaciele twego zhawienia.świat, ciało i piekło. Musisz zatem codziennie staczać z nimi walkę, ażeby sobie zdobyć korca.ę mc bi ską. Kok Nowy iest jakoby okrętem, do którego wsadza ismm rozgłoszona I cię Pan Bóor. Z przy-1 dni nauki coraz obow'a^kowe s. !-o'ach \jzyz nie bardzo ważnym ten wid powiadając jeden do drugiego: BOŻE ZBAW POLSKĘ! Winona, Minn., dnia 28 Grudnia 1893 roku. A\.ok ntłocznej Nowy. Nikt jiie wstąpi do tego, iż im architektura czyli niego, nie' "przeżyje go tak, sztuka budowania owego iżby nie przyniósł on mu ogromnego gmachu .czvl, albo pożytku, albo straty, raczej świątyni (wedle nich Wszędzie w świecie je«tjK0|ny zwyczajem, że przy zmianie Do si eg o- Roku! bez czci honoru o s i o k z n a z y a k i w którym jest dosyć wszystkiego dobrego. Dosiego roku życzy i Wam, Kochani czytelnicy, ten nasż Katolik, a myśli sobie Kato lik tak. Niechaj jego czytel nicy mają w tym nadchodzą cym nowym roku dos) e błogosławieństwa boskiego, dosyć sił 1 zdrowia do pracy. iświety dosyć zarobku id,łeba, dosyć|chwal,liPoisi,,d2 pokoju w domu i parafii, dosyć tego pokoju w mniejszych i większych sto warzyszeniach, oraz w pożyciu z innymi narodami. Dajże też, wielki Boże, dosyć swobody groifr&doie żyjącym milionom braci naszych w Europie! Daj narodowi polskiemu, opłaku jącym grzechy ojców,zmiłowa nie i niezależność polityczną, abyśmy mogli byc tem, czem Słyszałem często w Podobna tyrada na be/.czelnośe Masoni c/)li nie wier/.ri w Iio^a, dobrzy chrzc^ciaine bóżka, którego na pamiątkę Oby, wam, kochani abo- Masowe tempie) tak doskonale nenci i przyjaciele Katolika, się uda!a, po mularsku przyniósł tylko sam pożytek, ., Wielkim Budowniczym" wszystkiego dosyć! nazwali.' Prawd święta .jest że każdy.- mason przyłożył THs sjeegiełke do owej świat) ni, llosiego roku! lec* »•$». k prawtUtal* Bożego roku, t. j. kiedy się stary rok Zk^lźeK wiec komornie skończył, a zaczął nowy. la-|g,ai)tbwjfSifekWj- dzie życzą jeden drugiemu. 1 ]ufc, żeby im Pan Bó^ pozwolił! "i u i e o y i a a o e i i o s i tego, aby w nowym roku służyło im zdrowie, by smut- djimio, gtfyby kompani,! tiik KU 1 zmartwienia nie mieli, :sk).,dala owszem doznawał, powodzenia lików \ecj, i radości. i masoni lub żydzi wchodzą w Te życzenia nazywamy! powinszowaniem no-: wego roku. iub ich kmotrowie i przyja My Poiacy składamy sobie i ciele, z których wymieniamy noworoczne powinszowanie, |tylko Czy masoni lub z niemi spo-: wydali za Pana Jezusa 30! krewnieni pobudowali kol wiek kościół katolicki? 1 oscuaa ża (I (*n mason i, czy |^.:K dotac e ia|. myś S lub 10 iędę|: nawet lotów davu- w ieBi^ posta.vienia e tu wcale nie kat0_ się a samvch 2azwyc2a| ty]kc ,npa[1,i. sklacl nodobne ko Zdaje jakoby masoni /ych san rycerzy lip rze Pyteasa, Rycerze yce ez czci 1 honoru (przepra szam, myślałem oskiwiouych Knights of Honor) Rycerze złych Te pl ary us zó w (K11 ig ts of good Templars! i dziwaczni lud/.ie bez liku (Odd Fellows) więcej się o budowę kościoła katolickiego starają, aniżeli vdobrzy .i pra wowierni katolicy. Pewien człovyfó§k wcale nie „a, -ak siy ujabf ,nieEzkamt' ai ,e| pieJtla nare!izc że za jego przyczyną .mnóstwo li3dzi dostaje się do nieba bo gdy by on ich nłe kusił, nie mo gliby zwyciężać pokus i nie odebraliby nigdy nieba jako nagrodę. Gdy byłem jeszcze w No wym Yorku, spotkałem pew nego żyda, który mi także powiedział, że gdyby ,,zid- 1. kowie' nie pobudowali Pola- ikom kościoła, nie słyszeliby nas stworzyłes! ... I połaki nigdy polskiego 'kazania ajwaj nawet zostaliby ny zidkami. i Odparłem mu na to: Mó kochany! Wasi przodicowie a polskie kościoły. gdzie- srebrników polacy w Nowym Yorku oddali wam teraz to życiu pieniądze z procentem. i swojem te lub podobne słowa.-j W Chicago Masoni i cerze si jr1 1 grunta. Aby sie gdvby n:e ten lub owi, którzy, frawiasem nnV.viac są masonami, a więc wrogami ziemi 1 zyskać na tem, naszego kościoła katolickiego nie mieliby katolicy w tem mieście kościoła. zakr.iwa I urtulzili mc nic W i podli i.S'.. mular/e i w o a i w y ii-H Z'.'S l() :o :b\c toj. i\ il ii 1- N M' Tu '. K *i.'j I 'l i 1 jiiku, to i 1 |."ii)n,:,'i',-, l'i:isl"'.v. li\vsk'(L',,i IM!'.'. I: r:l Ai:.c r\ 1 i'l'-.- 11 w !i'i| !.: U''. ::it 'U' t') llDI'lluW li.'Ov ^TWS-"* po ryc u i zys kowną*, ci.la tego można ich słusznie m.zwac Rycerzami przemysjówy mi.l'oc eszt)i:' na wet wygląda to usAinko,, kiedy masoni. należacyżCcze stokroć do apiastów spro wądzaja polaków, i innych europejczyków :it)v i :ii n i ciągnąć: na. swójci loty:" '. i a i v a o i i o k o s i o ia naszego. .Nawet \y. W" 1 scon sinie w LaCrosse {jolaka, ktorv 1 także nalc/.ai o przez kościół towarzystwa ti.d a wał .bardzo i'vilaka....Lubił sir ze jest zaiożycicji t•-•uiitejszej, na\ po żleby pol.:c\ In- 'i ic.'./ vv ludu APltjES KAJTftliłMA Katolik, 59 E. 2nd Str. Winona, Minn. ..sęie -ajnV-gi.ći'.i .k a za 11 ego ł'r^\ t' un' \Vi'o o n cliAalic, pracy nigd} nie mogli: ch w a /aświat: jal'C .'gwiazda przyćmiona 1 gaśnie i kona Rok stary...- \Vitaj .Np.wy Roku! Źrenic Wieku żywy blasku Światłością zawiśli nui w oku! Jak w schód, ro zed ni j.dokoła N.i ulobu '.:ei:iskiego kolisku. W uiii) sł i h^fżmrpk .'jeszcze.:, przenikaj... przedziuraw Światła ir.ilnśui wytrwania... Oto pacierz i nadziejo! Silni życia żyw\ ijiestem Rok 8. lić P. Boga ani we własnym kościele, ani też we własnym jez\ku bez niego polskie dzieci nie potrafiłyby ani słowa po polsku. Dzisjaj okazuj a mu polacy czarną ni.iwdzi-.czność za wszystkie je-o zabiegi. i\awt e.\-cenzor Związku na Zacliodzir ma dzisiaj zbo lałe." piersi dl i niewdzięczności iK.'lskich „koitunów." C/.y 'Jtż ci panowie kochaja i s/anuj 1 ięz\ k swó| ojczysty w oomu c/.y też, [)rócz innych, .isne (i/.ieci potrafią, także p' 1 pol'ku mówić' Czy .v serci. nie ..'ardzą kościołem, nie' wys awiaj i go na szykany. tka'iMuii ion v i Można wilk, czej- ske ze Pol-jnii tacii jc.ro aBON0\vAĆ a o w y i St-'c/a się 1 [oznac 1 w ovv uaiv(.-t 1 w oślej. .Roy •'Arcanum. K ATOLIKA! Promieniami czoła! Sw-atła i!,i ziemskich, potrzeba nam muraw. l) .waj na: Jak ogniów zapalnych topiel Zapn serca lub spopiel, Gdy rad.t /łości zgodę, maca Niwy cud \v tajnycii perła Z otchłani czasów świecącą Zjawionyś światu miłośnie Więc pod braterstwa złote berła Skłoń ród ludzki! Ofiar ciężkich Syn 1 robót Lecz bez miłości oj trudno do swobód. W swobodę niech rośnie Stały śród odmian czerstwy z ruin nicestwa Na ziemskie królestwa Schodzący jak grąjącą tęcza Nowy Roku: w twe przymioty Niech się trud ludzki obwieńcza. Daj nam do stałości nawyc I czerstwo pełnić dzieła cnoty Naszych porywów olbrzymiość podniebna Lecz nam do pracy wytrwałość potrzebna, Jak lotnych błyskawic.' Roż niacinv ha.iiw zarania! Na-:/.ynii przyszłość i dzieje 'y światłu swych sil szelestem Jak Bóg z kr/aka rzeknie' e s e sty niilanowoi braci 1 )ilej ku imcy olbrzymiej postaci! 1'otężiu .ik miłość ja:k wieczność wytrwali W ruch i*-jowj rwijmy masy: :j ."tlm\ p( .c!l» oiwialv. N a imi ai i o i 't-r wol:e- r./a^y z i c ... M-. 1 V iA S \n\n IMPERFECT PA6E '{Entere-l at the PcstOffice Winona Minn -oto, as „Seco?id C/rr.-s' 'mail, "(t:er.)