Newspaper Page Text
lit grubą, nieforemnie zlepioną świecę woskową. Zewnątrz" rozlegający się łoskot nadchodzącej burzy, która drzewa wywracała z korzeniami, bijących się jeden po drugicb piorunów, szum ulewnego strumienia spadają cego deszczu, nagłe przejście w ciemność, doznane dnia teejo uczucia, przyłożyły się do wywarcia na Juliusza mocne go wrażenia widokiem piecza ry, którą przy słabym blasku zażegnanej świecy ciekawie oglądał. Światełko powolnie rozlewające się, uKazało mu wyżłobione ręką ludzką podaie none, którego sklepienie niefo remne spierało się tu i ówdzie na zostawionych ogromnych ciężkich z gliny słupach, W ścianach oczerniałycb od dymu widać było porobione wygłę bienia, a pod niemi wciąż idące szerokie służyły zapewne za siedzenia i miejsca spoczyn ku. Pod nogami walały »ię węgle zagasłych ognisk i kości. Juliusz z przerażeniem postrzegł u stóp swoich niedogorzaią czaszkę ludzką. Powiódł wzro kiom milczący, chcąc zbadać głębie podziemia i nie dopa trzył końca/ pieczara zniżając się i zakręcając w róż nych kierunkach, ciągnęła się w górę, na której stał Łado wy gaj. Gdzieniegdzie z pęfeniętego jej stropu zwieszały się blade korzonki drzew, które przebywszy go z cienkiami nićmi wyciągoionemi w próż nię, zdawały się szukać ucie kającej im ziemi. Juliusz nie mógł się napa trzeć nowego dla siebie i zajmującego widoku, stary Hryć stał przed nim i patrzał w twarz jego badając wraża nia, jakie na nim to dziwne schronienie, wysłane Kośćmi ludzkiemi, uczyni. Miody człowiek chciał się posunąć dalej, ale go towa rzysz wstrzymał. Zostańmy tu rzekł nie ma tam nic do widzenia, siadaj na tej ławie gliniastej i spocznij puszczać się dalei niepotrzebna i niebezpieczna. A dalekoż ciągnie się ta pieczara? spytał Juliusz gdy stary zasłaniając światło od przewiewu, przytwierdzał je do jednego z bliższych slupów. Nie wiem odparł Hryć końca jej nikt nie doszedł. Szkoda! to ciekawa starożytność, może by się w niej co odkryło. Ta uwaga widocznie znie cierpliwiła starego, który brew zmarszczył i posępniej odpo wiedział. Cóż się tu znaleźć może, nagie ściany, kości trochę i popiołu, ja byłem daleko w głębi, toi samo co tutaj, tylko nietoperzów więcej. Ale muszą byi ]akie podania o tej jaskini? cóż znaczą te kości? badał Juliust, cały zaprzątniony nowem odkryciem, rozglądając się to widocznie czaszki ludzkie. Starzec zamilkł, i zdawał się przysłuchiwać burzy, która wrzała coraz się jeszcze po większając nad ich głowami chwilami z wstrząśnionej ziemi sklepienia sypały się na nich drobne obłamy, kon Juliusza rżał niespokojny u wnijścia. (Ciąg dalszy nastąpi.,) ABONOWAĆ KATOLIKA! Z Prus Polskich W powiecie kościcrskim pani Z. z B. podała reklamacy% o zni żenie w podatku dochodowym. Na dowód, że nie ma tyle doćhodu, ile jej mówiono, odwołała si§ na książki gospodarcze,, przychodu, i rozchodu. Komisya reklamacy% odrzuciła z uzasadnieniem, że ksi%źki tej pani nie mog$ być dowodem, dla tego, że pisane po polsku. Pani Z. udała s?ę do wyższej władzy, a jednocześnie poseł Schroeder poruszył tę sprawę na sejmie i minister Miquel przy" słał naganę komisyi apelacyjnej, że nie uwzględniła ksiąg gospodar czych pisanych po polsku.i przyznał pani Z. słuszność. Z Prus Zachodnich piszą do berlińskiej ,,Germanii" o następu jącym wypadku. Pewien katolicki inspektor szkolny, którego nie dawno temu przesiedlono z zachodu na wschód, rewidował szkołę w miejscowości N. W szkele tej są dwie klasy/ w pfierwszej klasie uczy nauczyciel katolicki,w drugiejt do której chodzi zaledwie 11 dzieci ewangielickićh, a reszta katolickich, nauczyciel ewangielik. Obai nau czyciele, ze względu na to, że do obu klas uczęszcza ogromna większość dzieci Jsatoliekich, naka zali dzieciom, ażeby swego przeło żonego witały pezdrowieniem: ,,Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus" i gdy wyjdzie ze szkoły, żegnały go tak samo. (irdy powiato wy ów inspektor wszedł do drugiej klasy, w kiórej uczy nauczyciel ewangielik, powstały dzieci z miej sca i powitały go pozdrowieniem: „Niech będzie itd." Inspektor szkolny tak się tem oburzył, że odezwał się do nauczyciela: „czy dzieci zawsze tak pozdrawiają"? Nauczyciel odpowiedział, że tak zawsze było i dawniej, choć dawniejszy inspektor był ewangie likiem. Teraz zwrócił sięjinspektor do dzieci i zawołał „pozdrawiajcie przecież inaczej Dzieci odpowie działy „Guten Morgen" „tak jest dobrze" odrzekł p. inspektor i z zadowoleniem opuścił klaso. Następnie udał się do pierwszej klasy,rjgdzie uczy nauczyciel katolik i tam dzieci pozdrowiły go ,-Niech będzie itd." Pan inspektor zwrócił się i teraz do nauczyciela i napytał się go, czemu dzieci inaczej nie pozdrawiają. Nauczyciel zdziwił się temu nie mało i po małej chwili odpowiedział, że dzieci są przecież katolickiemi, więc powinny pamię tać o pozdrowieniu katolickiem* Katolicki i p. inspektor wyszedł z klasy niezadowolony, gdyż nie usłyszał od dzieci ,,GuterMorgen". Kole} żelazna z Bydgoszczy przez Fordon do Chełmży i z Chełmży do Melna ma widoki, że zyska upoważnienie władzy. W sprawie tej z powiatów toruńskie go, chełmińskiego, grudziądzkiego wąbrzeskiego wysłano przeszło 400 podpisów od właścicieli posiadłości ziemskich. CO SŁYCHAĆ. DOKTÓR VIRCHOW,, sławny uczony niemiecki, ga wędząc z kimś w Rzymie mówił, że Niemcy niesłusznie czują cześć i wdzięczność dla Bismarcka i jego rządów. Bismarck rozbudził w Niem cach tylko pychę, chciwość i drapieżność, uczucia niegodne człowieka. A ta cześć i wdzięczność, jaką mu naród okazuje, jest tylko dowodem upadku uczuć szlachetniej szych. Nie cały jednak naród niemiecki uległ zasadom Bismarcka. DO BURZLIWYCH zajść przyszło przed kilku dniami w Walencyi wHiszpanii. Wybra ło się w Hiszpanii około 300 pielgrzymów katolickich, aże by odbyć pielgrzymkę do Rzymu. Gdy przybyli do Walencyi, napadły na nich tłumy socyalistów i liberałów i zaczęli ich bić kijami i rzucać kamieniami. Pomiędzy piel grzymami byli także Biskup z Madrytu iArcybiskup zSewilii. Na Biskupa rzucił się jakiś zbrodniarz z sztyletem i prze dziurawił mu sutannę. Rany żadnej nie odniósł Biskup na szczęście. Arcybiskupowi po wybijano zaś szyby w oknach powozu, w którym jechał. RZĄD FRANCUZKI wy syła teraz świeże wojska okrętami przez morze Śród ziemne do Algieryi w Afryce. Wojska te przeznaczone są na to, aby poszły przez Algierję do kraju zwanego Tuat, który jest dziś pod zwierzchnictwem cesarza Maroku. Tuat potrzeb ny teraz dla Francyi, ponieważ ztamtąd jest najbliższa droga przez pustynię Saharę do miasta Timbuktu, k tóre nie dawno Francuzi zajęli.Francuzi myślą już o tem, żeby od brzegu morza Śródziemnego przez Algierję, przez Tuat i przez pustynię Saharę prze prowadzić aż do Timbuktu kolej żelazną. Nie łatwa to jednak będzie sprawa. SZLA.SK. SUCHE LATO zapowiadają uczeni ludzie. Objawy w naturze, jako to plamy na słońcu i prądy powietrza,podobne są zupełnie, jak w przeszłym roku, co daje powód do spodziewania się suszy. Pewien astronom (to jest taki uczony,który się zna na ciałach na niebie) przepo wiedział był swego czasu, że w latach 1893, 1894, 1895 i 1896 ogromna s\isza Europę nawiedzi, a w tem swojem twierdzeniu odwoły wał się na plamy słoneczne, których wyrazistość w obecnej chwili doszła do najwyższego punktu. Oby smutne przepowiednie o suszy się nie sprawdziły, gdyż przynoszą one razem z sobą widoki klęsk w go spodarstwie. SMUTNY koniec spotkał ucznia szewskiegoN i ery chło wHuburtushu cie. Podczas gdy nieszczęśliwy się huśtał na huśtawce pękła sztaba, do której huśtawka była przymocowa na. Nieszczęśliwy tak się rozbił, że śmierć natychmiast nastąpiła. Dwaj inni chłopacy, którzy przy huśtawce stali, odnieśli tak ciężkie rany, że ich musiano odnieść do domu. WIELKI POŻAR wybuchł w niewytłomaczony dotąd sposób w Cisawie w powiecie Kozielskim. Spaliło się aż 24 posiadłości i wiele bydła. Co gorsza i ludzie nie uszli śmierci spaliło się bowiem podobno 4 dzieci i 2 kobiety. W BOGUCICACH p^Kato wicami pobiło się w klasie, jak to «zęsto bywa dwóch chłopców szkolnych. Jeden z nich, dwunasto letni Jakób Jezierski ucierpiał od razów, otrzymanych od kolegi tak dalece, że przybywszy do domu, musiał się położyć. Już nieborak z łóżka nie powstał, gdyż dwa dni potem śmierć zrobiła koniec jego życiu. Polska nod Moskalem. W ŁODZI toczył się w tych dniach proces Bartłomieja Mielczar ka, który zorganizowawszy bandę zbójecką, napadał i rabował dwory. Mielczarek dobrał sobie dziesięciu towarzyszy, gotowych^tia wszystko i ślepo mu oddanych, którzy dzielili z nim stale trudy i łupy, a teraz mają podzielić także zasłużoną karę. W bandzie tej panowała karność niezwykła. Podczas wyprawy Miel czarek obejmował władzę iście dyk tatorską, kijami karcąc przewinie nia podwładnych. Ze zdobytych łupów lwią część zawsze brał dla siebie co nawet w końcu pośród reszty zbójców wywoływać zaczęło potajemne szemrania... Zrabowane przedmioty za cenę nader niską na bywał od od rozbójników zamiesz: kały w Łodzi na Bałutach żyd Hersch Gutermann, znany dobrze tamtejszym złodziejom pod nazwą ,,Starego". Tenże Gutermann miał pono pieczę nad wszelkiemi przybo rami i narzędziami potrzebnemi zło czyńcom do wypraw zbójeckich. Banda Mielczarka w ciągu trzech miesięcy, oprócz licznego szeregu kradzieży, spełniła sześć napadów zbrojnych. Podczas ostatniego napadu na dom kasyera w Bełdo wie (powiat łódzki), pana Skassy, w dniu 17 lutego r. z., Mielczarek, Wandracz i Lachowicz odnieśli cięż kie rany od-broni palnej, wskutek czego banda rozpierzchła się na różne strony. Mielczarek został are sztowany w Częstochowie w dniu 24 lutego r. z. przez naczelnika straży ziemskiej powiatu łowieckie go, Kossowskiego. Przy rewizyi w jego mieszkaniu znaleziono kilka kosztowniejszych przedmiotów, po chodzących z różnych kradzieży i rozbojów, zakrwawioną odzież, na boje, wytrychy, drąg żelazny do wyłamywania drzwi it. p. W śledz twie Mielczarek złożył dokładne opowieści o wszystkich kradzieżach i rozbojach, spełnionych przezeń osobiście, lub przez jego bandę. Treść wyroku następująca:Miel czarek skazany na 20 lat ciężkich robót w Syberyi, z których 8 w oddziałach poprawczych i 80 chłost. Pozbawieni wszystkich praw i ska zani: Matuszewski, Lachowicz, Kacz- markiewicz r— na 12 lat ciężkich robót Szlaski i Wastrach na lat ośm Wandracz na lat 0,oraz wszys cy na osiedlenie w Syberyi na zaw sze. Gutermann i Matuszewska ska zani na osiedlenie w oddalonych miejscowościach Syberyi Zieliński i Bortkiewicz na osiedlenie w mniej oddalonych miejscowościach Sybe ryi Zieliński i Bortkiewicz na osie dlenie w mniej oddalonych miejsco wościach Syberyi Smiechowski pozbawiony wszystkich praw i trzy i pół roku rot aresztanckich Ostrow ski i Papiernik na rok więzienia Figaszewski na pół roku więzienia Sztencel na 8 miesięcy więzienia Podciechowski pozbawiony praw szczególnych i 8 miesięcy więzienia Bronisława Zielińska na półtora miesiąca więzienia Goldenrot na trzy tygodnie aresztu. Reszta obwi nionych w liczbie 16 osób została uniewinnioną. PŁACIĆ ZA KATOLIKA! Dobre ADWOKATY. J. W. Tawney. W. J. Smith. D. E Tawney Tawney, Smith & Tawney. Polecają się Szanownej Publiczności polskiej w Winonie, którei już nieraz służyli w różnych sądach i sprawach prawniczych. BIURO 66 W. 3 Str. Morgans Block Y N C. W. AN DING A •a SIJGiBŁOAF pod Winoną wyrabia jaknajlepazą mąkę w róż nych gatunkach, mianowicie ttź patent i żytnią mąkę. Wymionia także mąkę za żyto i pszenicę. We młynie najnowsze urzą dzenia, dla tego mąka mnsi być dobra. Pamiętajcie o Młynie oa Sugarloaf. Pierwszy Polski Fabrjfcant TABAKI do zażywania. w AMERYCE. Wyrabia tabakęw najlepszym gatunku w sposób starokrajski. Ponieważ praktyKowalem 15 lat w Europie przy fabrykacyi tabaki, przeto mogę sobie pochle bić, iż wyrób tejże znam dokładnie. Za nadesłaniem znaczka dwu cento^ego wysełam próbki i cen nnik. Proszę adresować.* WOLFF 778 Dubois Str. Detro t, Mich. |irji» VirszavtU Owa racy dziennie!! Najpopularniejsze pismo polsklfc Wychodzi codziennie w dwócł edycjach: rannej i wieczorne], o prócz świ%t i dni świ%teoznyclf. w które wychodzi raz jeden na dzień, Olbrzymi dział telegramów i Korespondencyj ze wszystkich stolio europejskich i państw zaooea nowych, wreszcie współpracownic^ wo pierwszorzędnych pisarzów polskich zjednały KURIEROWI WARSZIWSKIEIO wyj^tkowę. w kraju naszym i za granicy poczytność i powagę. Cena prenumeraty za granica wynosi miesięcznie rs. 1 kop. 50. Uu- Eier poje4yńczy wieczorny kosztuje -w Warszawie kou. 5, porannv zaś kop. Ceną ogłoszeń: JSsklamy: za je. den wiersz garun n owy, albo jego miejsce pierwszy raz 25 kop., każdy nastgpny raz kop 20. Korespondencja prywatna po cenie rekla»i. Nekrologia: za wiersz 15 koo. Zwyczajne ogłoszenia: za jeden wiersz petitowy, albo jego miejsce, pierwszy raz 10 kop. każdy następny raz 8 kop. Małe ogłoszenia za jeden wyraa po 2 kop. każdy raz ogłoszenie minimum 80 kop. Nadesłane: za /eden wiersa Wrmentowv rs. 1. Adres dla depesz WARSZAWA. RUSSIA. Adres dla listów*. Warszawa, KURTEK WARSZAWSKI O o i n y a e s KURTEK W ARSZA WSKI. Plfto Teatralny^ (W i er z bo w a 9. Winiawft. Europe, Russia HUMPHREYS' LIST OF PEIXCEPAL NOS. CUBES. PB1CE8. Fevers, Congestion, ,, Worms, Worm Fever, Worm Colic....1 §ysentery. 8oughs, S_uppres»ed_or Painful Periods..) nit S E I I S geYeTSacnfirueTShHS^SŁfiSaTT^SB HUMPHREYS' VETERINARY SPECIFICS.— Used by all owners of Horse and Cat of Dr. Humphreys1 on treatment and MCAVTAL 0,1 TM MAKKS JW W COPYRIGHTS.^ PRZEWODNIE do pisania Listów Miłosnych oraz tyczących się ożenienia I zamąźpójścia. CE1I1 35 centów. WĘGLARZ Z WALENCYI CENA 30 c. Moina tą książkę dostać w ksią a'ami H. DERD 0 W SKIE 0 w Winona, Minn. 59 E. 2id str. POŚREDNIK POLSKO-ANGIELSKI książka dla Polaków w Am*,vyci do łatwego nauczenia się po angielsku opisaniem KAŻDEGO WYRAZU JAK SIĘ MA WYMAWIAĆ, E dołączeniem rozmów i różnycŁ listów w polskim i angielskim ję zyku. CENA 65 o. LISTOWNIK POLSKO AMERYKAŃSKI o z n i k zawierający: Naukę pisania listów i gotowe wzory listów, w wszystkich przypadkach życia szczególnie zastósęwany do użytku i wygody Polaków Ameryce. CEN A 60 o, w mocnej oprawie 85 c. Moina tą ksiąi/tą dostać u ksią gorni H. DERDO WSKIEGO Wmona, Mmn. 59 E. 2nd str. Fowisszowim ia wszelkie przygody, powinszowań dla rodziców, rodzeń stwa, nauczycieli, przyjaciół 4o* brodziei i t. d. jako też wiersze na weisola, Imienników 1 dia kochanków, zebrał i pomnożył z nąjcelniejszych autorów JÓZEF BĘTKOWSKI, aauczyciel przy szkole realnej średniej w Bydgoszczy. CENA 20 c. Możno, lą książką dostać tó fot* wmrni M. DERDO WSKIEGO w Vvinena, Kucharki V POLSKA 1 AMŁRYKAW SKA .. sawierajfca kilka set przepisów kucharskich. dla of Infants.' kucharek młodych mężatek, gospodyń na tanie i smaczne przy rządzanie rozmaitych potraw, a szczególnie zup, sosów, jarzyn,, potraw mięsnych i postnych & uwzględnieniem potraw polskich, mianowicie barszczu, bigosu, zra BÓW, flaków, i pieczywa amerykań skiego jaito to: cakes, biscuit* muffins, pies, itd. CENA 60 V Mo&na tą jisiąłJcę dostać w Jbsią* parni H. DEED O WSJtllSQO W W mona, Minn. 59 E. 2nd COŚ PIEKNEGO w Z a w i e a 1. Papuga, powiastka. 2. Palma MINK. NEW YORK, 361 BROADWAY. W księgarni H. DERDO WSKIEGO w W iaona, Minn. (59 E. 2nd Str.) możoa ^do stać następującą polską ksią żką: Kwietniowa, powiastka! 3. Smutne skutki niemądrego figla* powiastka. 4. .Nieuczynność, powieść. 5. Przeczucię, powiastka. 6. Lud wilca i Helena, powieść. 1. Złotówka, powiastka. ]$ 8. Trzy przyjaciółki, powiast&a. CENA 30 o. NOWI (MIT V Ki 1EZTK1 rOLIKI£G» SZKOLSTA przez ANTONIEGO MAŁECKIEGO. CE1TA 65 centów. Można j% dostaó w księgarni H. DERDO W8KIEGO w T' V Y T' W 7 tf WINONA* WYBÓR Najosobliwszy eh nabożeństw i piełnti Książka do nabożeństwa z dużemi literami dla ludzi krótki wzrok mających lub dla osób starychr w ślicznej oprawie z okuciem CENA $ 1-25^ Można tę książkę dostać w ksią fo/rni H. DERD O WSKIEGO w Winona, Minn '59 E. 2nd str.) PŁACZ I NARZEKANIE przed urodzeniem Cfirsiuia Pana blizko 4,000 lat W OTCHŁANIACH ZO* STAJĄCYCH, aż do dnia wstąpienia Chrystusa Pana do piekieł* czyli SIEDM KSIĄG MOJŻESZA. CENA 35 O. Można tę książką dostać w księ garni H. DERDO WSKIEQO w Winona, Minn, 59 E. 2nd str. Książki i nabożeń stwa Dziecię do 20 Dziecię do Buga *e©słot«mi trf» gumi „.30 Kwiat aiewinno4ci dla dzieci pol* kich w Ameryce 26 „Książeczka" do nabożeństwa dlfe młodzieży, złocone brzegi, słooo» ny tytulik, półskórek AytnłjU vkiem [Józefa Chociszewj&icgo] 85 Ta sama ksąłeczka oprawna w skórkę z obrazkiem 95 Ta sama „Książeczka do nabożeń stwa dla młodzieży,, z okuciem i zameczkiem...........1 .25 Ta sama op'awna w koftd słoniową., albo w aksamit. 1.76 a o a a $ y e 1NIÓŁ SYROZ oprawny w osorkę Błocone brzegi 1.00 1 n i 1 S Ł, w u str* aprawny w skórkę. ,'tuift brzegi, z okuciem, zameczkiem złotym tytulikiem $1.50 ANIOŁ STltoŻ opravrny w koftf słoniowy lub w aksamit...3.00 SŁOTY OŁTAKZYK, mocno o prawny ze złocony nr tytulikiem 100 WYBOREK opraw, w płótno$0.40 złocone brzegi, skórka 0.80 z okncłem i zameczkiem 1.00 OŁTARZYK POLSKI zt złoconemi brzegami 1.40 sprzączką z okuciem 8.00 DUNIN opraw, w skórkę 1.69 złocone brzegi 1.76 ze ^sprzączką 3.00 O e k u o w n y prawny w skórkę, złocone brat* gi, z obrazkami na okładce,** sł* conym tytulikiem $1.50 Ta sama książka a zameczkiem i okneiem 2.00 W i a n e k Maryi, opr. w skórkę 1.36 W i a n e k a y i o n y ©tulik i zfrxviiA brzegi~ ..l.flf Wianek y V zło* fcraegL & zan^e&kiaa I ok*' i a \n\n Rooms 22, S3 & 34. DE. HUMPHREYS' SPECIFICS are scientifically and carefully prepared prescriptions used for many years In private practice with success,and for over thirty years used by the people. Every single Spe cific is a special cure for the disease named. These Specifics cure without drugging, pnrjr Ing or reducing the system, and are in fact and deed the sovereign remedies oftheWorld. rying Colic, or Teething larrhea,of Children^Adults.."!, Griping, Bilious colic.... .5 bolera Morbus, vomiting, Cold, Bronchitis., Neuralgia, Tootfaache.Faceache S [eadachea, Sick Headache, Vertigo .i yspepsla, Bilious Stomach.. Tiutes.too Profuse Periods. S roup, Cough, Difficult Breat"' Rht Saft'itheni*, Ersyipelas, Eruptions. Rheumatism, Rheumatic Pains 3 Piles. Blind or Bleeding. 5Q Ophthalmy, or Sore, or W ak Eyes ,r Catarrh, Influenza, Cold In lie Head .1 Whooping Cough, Violent Coughs. Asthma, Oppressed Breathing .J Ear Discharges, Impaired Hearing Scrofula, Enlarged Gland s,S welling. General Debility .Physical Weakness. Dropsy, and Scanty Secretions i Seasickness, Sickness from Biding Kidney Disease Nervous Debility Seminal Weak ness, or InvoliMtary Discharges... .1.0' sore Mouth, Canker Si •Urinary Weakness, Wetting Bed. .5 Painful Periods, with Spasm 5 Diseases of the Heart,Palpitation 1.0 Epilepsy, Spasm, St. Vitus' Dance.. 1.0 Diphtheria, Ulcerated Sore Throat. ..ft Chronic Congestions & Eruptions ,56 Sold ts, or sent on receipt of price. DR. HUMPHREYS' MANUAL. (144 pages) richly bound in cloth and gold, mailed free. Humphreys' MedicineCo.109 Pulton St. N Y. Horses. Cattle, Sheep. Hogs and Poultry Sent free. HUMPHSEY8' MEDICINE CO- JS» Foltoa«FC» N.Y CAN I OBTAIN A PATENT For a prompt answer and an honest opinion, write to MUNN & CO., who have had nearly fifty years' experience in the Datent business. Communica tions strictly confidential. A Handbook of In formation concerning Patents and bow to ob tain them sent free. Also a catalogue of mechan ical and scientific books sent free. Patents taken through Munn & Co. receive special notice in the Scientific American, and thus are brought widely before the public with out cost to the inventor. GRiis splendid paper, issued weekly, elegantly illustrated, has by far the largest circulation of any scientific work in the world. S3 a year. SaniDle conies sent free. Building Edition, monthly, $2.50 a year. Single copies, '25 cents. Every number contains beau tiful plates, in colors, and photographs of new houses, with plans, enabling builders to show the s and secure contracts. Address Moina tą książką dostaó w kstę qarni H. DEADQWSXIEGQ Winona. Minn. 59 E 2nd str Minn. 59 E. 2nd Moina tą książką dostaó w księ garni H. DEltD O WSKIEQO w Winona, Minn. 59 EL 2nd. stir*