OCR Interpretation


Ameryka. (Toledo, Ohio) 1889-1891, January 11, 1890, Image 1

Image and text provided by Ohio History Connection, Columbus, OH

Persistent link: https://chroniclingamerica.loc.gov/lccn/sn93058750/1890-01-11/ed-1/seq-1/

What is OCR?


Thumbnail for

r. A
ah
n
ZDROWIEJ
ZNACZY SZCZĘŚLIWE DŁUGIE ŻYCIE
Nie odkładaj do jutra, co ożesz uczynić dziś dla swego dobra. Lecz się,
dopóki czas. Nie oddawaj się rozpaczy, wypoioiedz swe
cierpienia a to. ci tilgę przyniesie.
Posiadający 27-letnią praktykę, leczy cho
roby chroniczne, tj. takie których inni dok
torzy nie potrafili wyleczyć. Niewidomym
przywraca wzrok a głuchym słuch. Leczy
zaraźliwe choroby syfilisowe, oraz maciczne
(kobiet). Wytępia robactwo i wszelkie cho
roby wewnętrzne i zewnętrzne.
E Z Y 1 S O W I E. Zamiejscowi par i e
n e i niechaj
omsz{£^3we^jcierj^icrmi^^ hib angle I
akim
języku, a niezwłoczną dostaną odpowiedź i lekarstwa, które sam
Jeżeli nie będziesz wyleczony, mc cię nie będzu^kosztować.
Dr. St. Rasmus,
Geo.
J. V ollmay er,
abttoi gmieiii
Sprzedaje karty okrętowe na wszystkie głó
wniejsze linie, wyseła pieniądze do Eu
ropy i ściąga takowe, pośredniczy
przy wyrabianiu dokumentów
prawnych i hypotecznych.
S^r-G OSERNIA I SALO O N.-CSj
Wszystko zawsze świeże, w dobrym gatunku, a taniej niż gdzieindziej.
Usługa pośpieszna i grzeczna. Wszystko załatwiam rzetelnie i kontentuję
się małym zyskiem.
Telefon Nr. 575. TOLEDO, OHIO.
ul N I ME Imy
A
p0Ff AN andBE^r
n
w i i i
kacia~V
an"N
qorieN.

SPRZEDAJĄ NAJTANIEJ
UBRANIA G0T2WE
DLA
Z I E I I Z Y Z N
OHAZ
Ubrania męskie zimowe wszelkiego gatangu. Cpodnie dla chłopców
jgó 50e, 75c, $1.00, $1.25 i $1.50. Garnitury dla chłopców pó $1.25, $1.50,
$2.00, $Ś.00, $4.00 i wyżej. Garnitury dla mężczyzn po $3.50, $4. $5.
wyżej. Palta zimowe dla chłopców po $1 i wyżej dla mężczyzn po $2 i
wytej. Zimowe koszule cpodnie i kalsony po 50b i wyżej. Przekonajcie aię.
*ąnp&**pw&<rr* X. v •_
Tom IY. No 2. Toledo, O., Sobota, dnia 11-go Stycznia, 1890.
AMERYKA
MORDERSTWO Z PIJAŃSTWA.
Francuz morduje swych wnuków
Skutki trunków.
(Korespondencj a AMKHYKI.)
HAVERHILL, N. H., 10 stycz.
Stephen La Piat, francuz z Benton,
był w gościnie u swego syna w Cen
ter Haverhill. AY sobotę syn udał się
w interesie do Warren, a w domu
pozostała się żona z czworgiem dzie
ci i La Piat. Stary zaczął się sprze
czać z żoną swego syna o dzieci, a
wreszcie rozgniewany porwał wielki
młotek i uderzył małego chłopczyka
tak silnie w głowę, że ją roztrzaskał
na kawałki. Następnie wydobył wiel
ki nóż z kieszeni i zadał nim śmier
telną ranę drugiemu dziecku, dziew
czyncę. La Piat zabierał się do za
mordowania matki tych dzieci, gdy
właśnie w tej chwili nadbiegł ktoś i
przeszkodził mu.
Na drugi dzień umarła też i dziew
czyna, a matka jest chora niebezpie
cznie z ran.
Dwoje starszych dzieci poszło na
ślizgawkę i to ich uratowało od śmier
ci z rąk "dziadka."
La Piat jest w więzieniu. Morder
stwo swe wyznał otwarcie i mówi, że
chciał wymordować całą famiją. Jest
on nałogowym pijakiem i do mor
derstwa posunęła go zemsta, że sy
nowa nie chciała mu dawać pienię
dzy na wódkę.
Najwięcej morderstw bywa popeł
nionych z powodu pijaństwa, to też
rodzice powinni baczyć dobrze, aby
dzieci ich nie przyzwyczajały się do
tego złego nałogu.
Zamordował żonę, będ$c w stanie
nietrzeźwym.
(Korespondencya AMKRYKI.)
LEWISTON, Me., 10 stycz. Jan
McWilliam, irlandczyk, który za
często zaglądał na dno kieliszka,dziś
znów będąc pod wpływom trunku,
zamordował swą żonę, liczącą 25 lat.
Rozciął siekierą jej głowę i korpus
na wpół. Pozostaje się malutkie
dziecko. Zbrodniarz już został are
sztowany.
Morderstwo z miłości,
(Korespondencja
AMEUYKI.)
TKENTOX, N. J., 10 stycz.—W u
biegły piątek znaleziono w pokojach
dentysty Arthura S. Kniffin jego żo
nę zamordowaną i kuzynkę jego żo
ny pannę Emmę Purcell zaklorofor
mowaną. Panna Purcell, przywróco
na do przytomności, (co było bardzo
łatwem), opowiedziała, że włamali
się złodzieje i chcieli obie kobiety
zamordować. Pod wpływem kloro
formu pozostała bezprzytomną i nie
wie co się dalej stało, bo nawet, nie
przytomną ją znaleziono. Dentysta
Kniffin natenczas wyjechał do inne
go miasta.
Szukano rabusiów przez kilka dni,
ale nie znaleziono najmniejszego śla
du. Poczęto więc podejrzywać pan
nę Purcell, że kłamie.
Rzeczywiście po ściśle przeprowa
dzonein śledztwie okazało się, że
Dentysta Kniffin kochał się w pan
nie Purcell, kuzynce swej żony,i na
wet miał z nią nieprawne stosunki.
Aby się pozbyć żony, p. Kniffin
przyszykował dwie dozy kloroformu,
jednę małą dla panny Emmey, a dru
gą śmiertelną dla swej żony. Wyje
chał potem na kilka dni, a pannie
powierzył wykonanie zbrodni.
We wtorek w nocy Dr. A. S.
Kniffin, dręczony sumieniem, chciał
się otruć, ale wziął za wielką dozę
akonitu i zwymiotował. Wzięto go
do szpitala, gdzie pozostaje pod stra
żą policyi.
Panna Purcell siedzi w więzieniu.
Sprawy polskie.
W Mechanicsville, N. Y., mieszka
10 familij polskich i wszystkim po
wodzi się nie źle.
Z "Polaka'' dowiadujemy się, że
W. ks. Klimecki, probosz parafii pol
skiej w New Yorku, opuszcza to sta
nowisko, na którem przez lat 7 z po
żytkiem pracował i udaje się do Pen
sylwanii.
Podobno ks.
J.
Dombrowski, dy­
rektor Seminaryum Polskiego w De
troit, wydał jakąś książkę na 164
stronnicach. Na tyle jest jednak on
dyskretnym, że nawet wstydził się
ją przesłać gazetom dla oceny. Nie
widzieliśmy tej książki, to też nic o
niej nie możemy powiedzieć.
W Milwaukee, Wis., odbyło się
uroczyście poświęcenie nowej szko
ły polskiej w parafii Św. Stanisława
w zeszłą niedzielę. O szkole tej pi
sze Kuryer Polski: "Budynek jest
wewnątrz praktycznie urządzony,
zewnątrz zaś dość okazały. W sute
rvnie znajduje się hala do mniej
szych posiedzeń i biura dla urzędni
ków parafialnych, oraz wielkie piece
(furnaces) ogrzewające cały gmach
szkólny. Na 1 i 2 piętrze znajduje
się 12 klas oraz kilka innych pokoi.
Na Bciem piętrze urządzona jest ob
szerna hala dla większych zgroma
dzeń."
WIADOMOŚCI KOŚCIELNE.
Arcybiskup Irland na kardynała.
(Korespondencja AMKHYKI.)
MILWAIK KE, 10 stycz. Nade
szła tu wiadomość z lialtimore, że
arcybiskup Irland, z St. Paul, zosta
nie zamianowany papieskim delega
tem dla Stanów Zjednoczonych i do
stanie kapelusz kardynalski. Wiado
mość ta pochodzi a pewnego źródła.
Wiadomości tej nie potwierdza
ani kardynał Gibbons w Baltimore,
ani sam arcybiskup Irland w St. Paul.
Nowy kościół polski.
(Korespondencya AMKHYKI.)
WAITS
A u, Wis., 10 stycz. Na
dniu Igo stycznia wyświęcony zo
stał przez najprz. ks. "biskupa Katze
ra nowy kościół polski pod wezwa
niem Św. Michała. Przy ceremonii
asystowali biskupowi: ks. Richard,
proboszcz tamtejszej niemiecko-an
gielskiej parafii ks. Babiński z
z Junction City, jako dyakon ks.
Mendl z Mosinee, jako subdyakon
ks. Grembowski z Menasha i ks.
Peszczyński z Hull. Po skończonem
poświęceniu, odśpiewał ks. Grem
bowski sumę w asystencyi ks. Babiń
skiego i Mendl, podczas której śpie
wały siostry z chórem niemiecko
angieiskiej parafi. Po ewangelii
przemówił najprz. ks. Biskup w ję
zyku angielskim i w ognistych wy
razach wykazał wielką wzniosłość i
godność domu Bożego, nareszcie u
nosił się nad ofiarnością Polaków,
dochodzącą nawet do czynów prawie
niemożebnych, ale też i ostrzegał
przed niezgodą, którą uważa jako
słabą stronę Polaków. Potem po pol
sku przemówił ks. Babiński, a roz
wodził się nad obowiązkami, jakie
na się przyjęli członkowie nowo-u
tworzonej parafii.
Parafia polska w Wausau składa
się z około 85 familij, wszystko dziel
nych wiarusów. Wystawili sobie
zgrabny kościołek, 00 stóp długi, a
40 szeroki, z odpowiedniem sanktua
ryum i zakrystyą. Wykończenie we
wnętrzne jest gustowne brak jesz
cze ławek, obmurowania kościoła i
wykończenie wieży, ale są widoki, że
i to się w krótce uskuteczni. Równo
cześnie wystawiono i plebanią, nie
wielką, ale wygodną i gustowną.
Tymczasem nie został żaden ka
płan przeznaczony do odwiedzania
parafii, ale biskup obiecał w krótkim
czasie przysłać kapłana polskiego
któryby na stałe w Wausau zatniesz
kał.
Chrześcianizm w Afryce.
LOTIYJJ,
10 stycz. Podróżnik
afrykański, Henryk Stanley, napisał
list do P. Bruce'a, zięcia Dra Liv
ingstona, w którym opisuje, że
chrześcianizm zaprowadzony przez
Livingstona tak wzrósł w prowincyi
Mwanga, że ludność chrześciańska
zbuntowała się i wypędziła maho
medan. Sam król Mwanga'sów, któ
ry dawniej mordował chrześcian,
przeszedł na chrześcianizm. Gdyby
Livingston wiedział, że jego praca
takie rezultaty wyda, jakżeżby był
szczęśliwym na łożu śmiertelnem.
Niezgoda w Plymouth.
(Korespondencya
AMKHYKI.)
PLYMOUTH, Pa., 10 stycz. Pola
cy tu dużo cierpią. Prawie na ka
żdym kroku prześladują ich bracia
Litwini, tak, że o zmroku nie można
się wysunąć na uli^ę. Na każdym
skręcie ulicy w utajeniu czatują li
twowiery z pałkami na polaków, a
gdyby nie nadzwyczajna czujność
policyi, to by tu nie mało morderstw
popełnionych było.
Kilka dni temu napadli jacyś drą
gale obywatela Marcina Michalskie
go, jak powracał z plebanii ks. ir
iandzkiego i poranili go tak okrut
nie, iż wątpić należy o jego zdrowiu.
Oby w. Żłobikowski leży już kilka
tygodni w łóżku po takim napadzie,
a oprócz tego wielu innych obywa
teli, których nazwisk nic wiem.
Hersztem tych napastników jest
zacofany, nie posiadający żadnego
wykształcenia, wydawca litewskiej
gazety Wienibe Lietuviszkasis,Pauk
stis. Dopomaga mu w jego bezczel
nej walce teść jego, Józef Czernik,
z Wilkesbarre, Pa., który oczernia
polaków w angielskich gazetach, a
który kilka lat temu handlował pol
skimi. imigrantami przy Thompson
ulicy w Filadelfii, za co musiał przed
władzą uciekać.
Ludzie ci są do tego stopnia zgor
szeni, że w ubiegłą niedzielę posłali
kilka listów z groźbami doks. Grom
blewskiego, że jeżeli się ośmieli po
jechać do Plymouth odprawiać na
bożeństwo, to go zabiją.
Litwini otwarci'- się odgrażają, że
wszystkich polaków w Plymouth
wymordują. Lecz polacy gróźb tych
się nie boją, gdyż pochodzą one od
nędzników najgorszego stopnia, a
przysłowie mówi, że "na złodzieju
czapka gore."
Wstyd dla litwinów, że dadzą się
prowadzić na drogę zbrodni przez
złych ludzi, którzy nie dbają o nic
tylko o osobisty interes.^*- ©boga
dolara! r-
SPRAWY RO KOT NUŻE.
Robotnicy proszę o wsparcie.
Dnia 21 sierpnia 188D r. robotni
cy w fabrykach szewskich firm: C.
1. Sampson, lepiej znanej jako "Chi
nese Sampson,' W. S. Cady & Co. i
N. L. Miliard w North Adams, Mass.,
odebrali blanki do podpisania, nastę
pującej treści:
'N iniejszein zaświadczam, że nie należy do ża
dnej orpmizacyi robotniczej oraz zobow iąznji
siej, że nigdy do żadnej należeć nie Utjdti, potłczas
gdy ltąde pracować w fabryce C. T. Samiisuuti.
Także zobowiązują się zawiadomić flrmtj, gdybym
ehciał opuścić ^raetj, tydzień przed czasem.
Data °.(.! .S
W fabrykach tych pracowało 920
robotników i wszyscy należeli do u
nii, to też rzeczywiście za«trajkowa
li. Wysłano komitet do pracodaw
ców, aby spór na drodze polubowne
był załatwiony, lecz pracodawcy ani
słyszeć o tein nie chcieli. Prezydent
Amerykańskiego Związku Robotni
czego (Am. Federation of Labor) p.
(iompers, sam pojechał do North
Adams, aby spór ułagodzić inile or
ganizaeye robotnicze też tego się do
pominały od pracodawców, lecz ża
dnej odpowiedzi grzecznej nie dano,
jeno po grubijańsku obchodzono się
z wszystkiemi.
Strajk więc trwa do tej pory. Z 020
robotników tylko 05 powróciło do
pracy, bo głód ich zmusił do tego.
Reszta robotników dostaje wsparcie
ze związków robotniczych, ale fun
dusze się już dosyć wyczerpały.
Aby strajk dalej prowadzić i wy
grać go, trzeba strajkierów dalej
wspomagać. Powtarzać objaśnień
tych, że krzywda wyrządzona jedne
mu robotnikowi obchodzi wszyst
kich, nie potrzebujemy, bo już
dziś robotnicy są na tyle oświeceni
Zarząd główny "Związku Amery
kańskich Robotników" za pośred
nictwem naszej gazety prosi polskiel
robotników, aby się też raczyli przy
czynić dobrowolnemi składkami do
wsparcia szewców z North Adams.
Jeżeli ofiarujecie na ten cel kilka
centów, to nie zubożejecie, a jeżeli
przyjdzie kiedy czas taki, że wy bę
dziecie potrzebować pomocy, to mo
żecie liczyć na wzajemność. My ro
botnicy polscy powinniśmy się dać
poznać innym robotnikom, że inte
resa klasy robotniczej obchodzą nas.
Składki można nadsyłać do naszej
redakcyi (ofiarę każdego publicznie
ogłosimy) lub wprost do: H. S. LYONS,
No. 2 Bethel street, North Adams,
Mass.
Klub robotniczy w Joliet.
W Joliet, 111., kompania "Illinois
Steel Works" zbudowała kosztem
$50,000 dla swych robotników
"klub," czyli miejsce w którem się
wszyscy mogą schodzić na wspólne
pogadanki i porady. W klubie jest
urządzona doskonale biblioteka z kil
ku tysięcy tomów dzieł najrozmait
szej treści prenumerowane są nie
mal wszystkie gazety ekonomiczno
polityczne i broniące interesów ro
botniczych są oddzielne sale dla za
baw, gimnastyki, bilardów etc. Sala
do posiedzeń mieścić może wygodnie
1,200 osób. Robotnicy wspólnie z
pracodawcami wybierają zarządzców
i bibliotekarza. Każdy robotnik pła
ci dwa dolary rocznie za prawo nale
żenia do klubu. Jest to pierwsza in
stytucyą tego rodzaju popierana
wspólnie przez pracodawców i ro
botników wyłącznie robotnicze klu
by istnieją prawie we wszystkich
główniejszych miastach. Obywate
lom miasta Joliet tak się ta instytu
cya podoba, że uwolnili ją całkiem
od opłaty podatków i nadto miasto
dostarcza wody, światła i opału dar
mo. Ludność robotnica w taki spo
sób uszlachetnia się wielce, a przy
kład powyższy jest godnym naślado
wania przez innych fabrykantów.
Przemysł tytuniowy w Galicyi.
Obiegają pogłoski, potwierdzo
ne nawet kategorycznie doniesienia
mi z Wiednia, iż z rozporządzenia
ministra skarbu dra Dunajewskiego
od nowego roku ustanie w Austrji
zupełnie sprzedaż tytuniu do papiero
sów, wyrabiane będą natomiast w
fabrykach rządowych rozliczne ga
tunki papierosów.
Fabryka cygar i papierosów w
Krakowie została znacznie powię
kszoną dobudowano wielkie skrzy
dło, w którem 400 robotnic będzie
miało zajęcie. Wyrób i sprzedaż w
Austrji tytuniu, cygar i papierosów
jest, jak wiadomo, monopolem rządo
wym. Kiedy przed dwoma laty
wszystkie gatunki cygar i tytuniu
zdrożały, handlujący i publiność do
wiedziała się o tem dopiero z dniem,
w którym rozporządzenie ministra
weszło w życie. Takiego samego
postępowania spodziewają się i obec
nie.
Kojarzenie małżeństw.
Kawaler liczący lat 23, blondyn,
5 stóp i 8 cali wysoki, chciałby za
wiązać korespondencyę z młodą pol
ką, w celu zawarcia małżeństwa,
Proszę adresować F. J. Paflak, Fort
Sili, Ind. Ter.
Cena: 3 centy.
WIADOMOŚCI KRAJOWE.
W Nevanda, California, umarzł
listonosz M. F. McLeod.
Elektryczne druty zabiły Franka
Mahona w St. Louis, Mo.
W Lewiston, Me., p.ożar zniszczył
kilka budynków i drukarnię gazety
Daily Advocate. Straty $250,000.
W południowych stanach zawitał
mróz i wielkie śniegi spadły. A my
ohajczanie się nie możemy tego do
czekać!
Strajk na kolejach Mackeya w
Evansville, Ind., wygrali robotnioy
po części i powrócifi do pracy w po
niedziałek.
Na kolei Pensylvania w pobliżu
Joln itown zabitych zostało dwóch
robotników, którzy szli torem i nie
spostrzegli pociągu.
Most lia rzece Ohio przy Louis
ville, Ky., załamał się we czwartek
pod pociągiem i 18 osób znalazło
śmierć, a wiele jest poranionych.
Kilku włoehów pijanych napadło
we wtorek na pedlera Izaaka Szy
łańskiego w New Yorku na ulicy
Elizabeth i tak go zbili, że umarł.
Niedaleko Pittsburga, na stacy
Tyrone w poniedziałek zabitych zo
stało dwóch słowaków przez pociąg
kolei Pennsylvania. Nazwiska zabi
tych nieznane.
W Paducah, Ky., w ubiegłą sobo
tę zgorzało wraz z domem czterech
robotników. Byli oni wszyscy pijani
i kładąc się spać palili fajki,* od fa
jek wszczął się pożar.
Pani Southworth, która zastrzeliła
Stefana L. Pettusa, 22 list. z. r. w
New Yorku o czem donosiliśmy,
umarła we wtorek w więzieniu.
Pettus robił sobie żarty z jej miło
ści i za to dostał 5 kulek śmiertel
nych.
We czwartek w nocy spadł z mo
stu do rzeki pociąg "San Antonio &
Arkansas Pass Ry." w pobliżu Hal
letsville, Tex. 22 wagony utonęły i
cztery osoby znalazły śmierć. "Tram
pów' posądzają o poderżnięcie słu
pów pod mostem.
Z południowych stanów donoszą o
wielkich powodziach. W Missouri i
Texas wody powystępowały z rzek
i zalewają okolice. Mrozu nigdzie
nie ma. Zgniłe powietrze przyczy
nia się do wielu chorób w rozmai
tych częściach kraju.
W ostatnich czasach nie ma pra
wie dnia, żeby telegramy nie dono
siły, że religia przyprowadza ludzi
do waryactwą. Wczoraj pięć osób w
Leavenworth, Kan., zwaryowało
przez nauki jakiegoś podróżującego
pastora. Tydzień temu w tem samem
mieście zwaryował brat i siostra na
zwiskiem Boland.
Przed sądem w Olathe, Kansas,
staje już po trzeci raz 80 letnia sta
ruszka Łucya Tennyson, posądzona
o morderstwo swego męża w roku
1887, a mianowicie, że dała mu tru
cizny w medycynie, jak był chory.
Już dwa razy była sądzoną i wyda
no na jej proces wiele pieniędzy, ale
sędziowie przysięgli nie mogli się
pogodzić z wydauiem wyroku.
W Lockport, N. Y., aresztowany
został sędzia pokoju, C. H. Freeman,
będąc posądzonym o oszukanie far
mera Calvina Thompsona o $8,000.
Freeman, jako adwokat, prowadził
procesa Thompsona i pod fałszywe
mi pozorami dał mu do podpisania
dwa obligi (mortgages) na $3,700 i
$2,(500 a nadto wykpił z niego w
niewłaściwy sposób
$1,500.
w
S-s5?
~-m
•/M
,:5 1
'S
the
AM iH RYK A.
i
-4
-li
i'
y,
To do­
bry sędzia—co!
Nareszcie w New Yorku ustaliła
się opinia, że elektrycznym prądem
można bezpiecznie tracić skazańców.
Próby wykazują, że presya elektry
czności przy zwykłych warunkach
wynosi na minutę od l,00O do 2,000
woltów (obrotów). Dwieście woltów
wystarcza aby człowieka zabić.—W
stanie Ohio też niezawodnie przyję
te będzie prawo, według którego
skazańcy będą traceni elektryczno
ścią, a nie przez wieszanie.
ISKRY TELEGRAFICZNE.
W stolicy Stanów Zjed. Brazylii,
Kio de Janiero, wybuchła żółta fe
bra, która zabiera dużo ofiar.
Angielski jacht "Inva" został roz
bity na skałach Aceiteras. Z załogi
zginęło .14 majtków, a 7 uratowało
się na łodziach.
W Irlandyi i Anglii panowała
wielka burza w niedzielę i ponie
działek. W miasteczku Birr znisz
czony został kościół, a w Killarney
dwie kobiety.
Z Zanzibaru telegrafują: Major
Wissman, po zaciętej walce, zdobył
Bwaniheris, silną fortecę niedaleko
Saadoni. Wielu narodowców zabi
tych, 15 niemców rannych.
Sesya parlamentu niemieckiego
otwartą została po feryach świątecz
nych we środę. Głównym przedmio
tem dyskusyi było: powiększenie
armii i wyzucie socyalistów z praw
itelskieh.
obywaj
OjHHH
I
iii

i Tills Is tlie Only I
polish newspaper in the Central
States, between Buffalo and Chi
cago. Adveitimers are pledged the I
patronage of the Polish People. I
DR. STAN. RASMUS, LAUREATE Z
CHAMBER OF COMMERCE-
Róg ul. Madison i Summit. TOLEDO, O.
NAR. TJLIC LAGRANGE i EVERETT.
/F AM DARWINS GRANDPAPA
IT FOLLOWS, DON'T YOU SEE,
THAT WHAT /S GOOD FOR MAN & BEAST
IS DOUBLY GOOD FOR ME.
Only Reliable
Firms can advertise in
No fake news' No humbug 'adłM

xml | txt