Newspaper Page Text
2. fi JVI '& TOLEDO, 11 PAŹDZIERNIKA 90 Żydzi w Rosji zrobili zamach cara, ale się nic udał. Wierz na pół w to co słyszysz, powtarzaj połowę togo w co wie rzysz. Grzech ma wiele narzędzi, ale kłamstwo jest ręjkojmuf, pasującą do wszystkich. Gazety polityczne wszystkich eu ropejskich państw potępiają ostro nowe prawo cłowe McKinley'a. Na tern Stany Zjednoczono dobrze nie wyjdą. Socjaliści niemieccy, którzy byli wygnani z kraju za agitacje, teraz powracują do kraju gromadnie,gdyż prawo przeciw—socjalistom zostało zniesione od dnia Igo Października. Pochwalamy odwagę Prawdy de troickiej, że napiętnowała Emila Niedoinauwkiego jako oszusta i pi jaka, Już dawno trzeba było to u czynić, a nie popadłoby się tyle o fiar w ręce tego malwersanta. Nowe prawo w Japon ji nadaje cu dzoziemcom przywilej taki, że nie potrzebują za przewinienie stawać przed sądem japońskim. Rozumie się, ludność powstaje z tego powodu przeciwko rządowi i na mityngach "wygłasza protesty. Bardzo słusznie. Echo buffalo wskie pisze: "Panu Nowakowi ex-vico-cenz( rowi, już się dłuży czekać na koniec owego sądu polubownego, Bracia związko wi takżeby radzi byli wyroku się do czekać: jeśli Nowak jest coś winien, osądźcie: go a jeśli nie, to odwo łajcie to coście o nim nagadali. Jedno z dwojga," A jak myśmy się o to dopominali, to Echo krzykczało że "to wcale nie potrzebne." "Pet. Wiedom." obliczyły, że zie mie będące w posiadaniu cara są t)ółto?y raza tak wielkie, jak wszyst kie majątki ziemskie wszystkich lordów angielskich razem wzięte, nawet większe jak cała posiadłość północnoamerykańskich miljonerów. (Jar posiada milionów hektarów ziemi jako własność prywatną, a więc przestrzeń, która się równa przestrzeni całej Francji. Towarzystwa polskie w New Yor ku i okolicach miały wspólną nara dę przez delegatów, w celu ustano wienia agenta do opiekowania się polskimi przybyszami, .(eden z oby wateli, który obradom tym się przy słuchiwał i który zna dobrze 1Y 1 onję nowojorską, pisze nam: "Mnie pierwej włosy na dłoni wyrosną, niż tu agenta towarzystwa nasze utrzy mają." Więc zdaje się, że nowojor czanie chcą inne kolonjo polskie "zablufować" tymi obradami. Rosiński obiecał p. Zawiszy spła cać dług ratami po 100 guldenów co kwartał, ale już przez dwa kwartały nio nie posłał do Galicji i pan Za wisza przysłał plenipotencje pewne mu obywatelowi do Allegheny City, aby należną kwotę ściągnął. Rosiń ski już nie może znaleść więcej ta kich ludzi, co by chcieli być "ci che nn" akcjonarjuszami, i egzystencja Przyjaciela Ludu. bardzo jest za grożoną. Sprawdzi się znów przy słowie, że "co nie jest prawdziwe to nie jest stałe." KOMENTARZE PJiASY Wydawca "Przyjaciela" pittsbur skiego powiada, /e choć dawniej przeciw ks. Miśkiewiczowi występo wał, to teraz go bronić będzie, aby się zemścić na owych "Szewcach,' którzy dawniej z księdzem trzymali Tvlko tak dalej panie wydawco a maszyna nie będzie miała co robić. Naród nietaki głupi, aby za kłótnie Osobiste i paszkwile chciał płacić. Przestańcie więc póki czas. [hcho. Od po w iedzi korespondentom. New Wayerly, Jex.—W następ nym numerze. P. Mikołajczyk, Reading.— Pod ten sam adres posyłaliśmy gazetę. Mt. Pleasant.—Prosimy o częstsze korespondencyje i wiadomości z ży cia polaków. W. Szewczuga.—Odebraliśmy 15 dolarów za nowych abonentów. Ra zem od Pana odebraliśmy do tej po ry $255.25. Podczas pobytu w Pitt sburgu skolektowałem $318, więc razem należy się Panu komisja od $573.25. Wszysto jest zaciągnięte do książek w porządku. ()prócz tego dostaliśmy z Pittsburga raz $10 a 2 raz $25, ale nie wiemy od kogo i za CO. Wygodna podróż. Stary Trzyrnalski przyjechał do miasta do swego syna, któremu się dobrze powodziło. "Ojczulek przyjechał w sypialnym wagonie, jak radziłem?" pyta Hen ryk Trzyrnalski. Stary się roześmiał sarkastycznie. "Tak^" rzekł, "wziąłem najlepszy wagon sypialny i położyłem się spać wcześnie. "Czy budziłeś się, ojcze, w nocy?" "Tylko dwa razy poszedłem spać też tylko dwa razy." "Ojciec ma dwa sińce na głowie. Z jakiego to powodu?" "To właśnie jak się dwa razy o budziłem. Mne yna zaczęła gwizdać przeraźliwie i ktoś zaczął dzwonić, więc myślałem, że to pożar i wyj rzałem oknem, a w tem nadleciał po ciąg z przeciwnej strony i uderzył mnie w głowę. Ale też było to mo jem szczęściem, żem się obudził dru gi raz." "Czemu?" "Bo czarny wielki i silny porter akuratnie chciał uciekać z memi bu tami." "O, toć on jo tylko chciał wypu cować dla ojca!" "E, co ty mówisz, ja go przecież o to nie prosiłem. Ale potem już wziąłem buty ze sobą dołóżkai wca le nie spałem. Henryku, może ty masz jakie stare szelki?" "Myślę, że się znajdą gdzie—tak." "Moje się porwały jak wciągałem spodnie, leżąc w łóżku. Cały się u brałem leżący -włożyłem buty, spo dnie, surdut—i wszystko." "Dlaezegoś, ojcze, nie wyszedł z łóżka za kurtynę?" "A czy ja to wiedział! Tam było ładne miejsce do umywania się i by ła zaraz studnia do pompowania wo dy, ale pociąg tak prędko leciał, żem nie mógł się utrzymać przy zynku. Prędko będzie objad? Bo jestem ta ki głodny, że zjadłbym swe wąsy." "Czy ojciec dostał śniadanie w wa gonie jadalnym, jak radziłem?" "O, tak," rzekł stary. "Tak, ale nie chciałem dużo tracić i kazałem sobie podać tylko filiżankę kawy i 2 bułeczki." "To mało śniadanie, doprawdy," ozwał się. "Niech ojciec się prze bierze, a ja zaraz każe co przygoto wać do jedzenia." "Policzyli mi dolara za dwie bu łeczki," ciągnął stary. "Inny czło wiek siedział przy mnie zaraz i jadł winogrona, pomarańcze, ostrygi, pie czone kurczęta, smarzone jaja i roz maite inne rzeczy, których ja nawet nie znam. Jak poszliśmy nazad do sypialnego wagonu, to zapytałem się tego człowieka wiele on zapłacił za śniadanie, bo mi się zdawało, że mu siało go kosztować 15 dolarów. A on mi powiedział, że śniadanie kosz tuje jeden dolar i nie robi to różni cy czy kto jo dużo czy mało. Dla czego ty mi o tem nie napisałeś, Hen yku?" "Teraz podróżować może bardzo wygodnie każdy, kto się przyzwy czai," rzekł Henryk, prowadząc ojca do umywalnego pokoju. "O, tak, o, tak, każdy może, ale musi wiedzieć jak," mówił z szyder 'zym uśmiechem stary, przygotowu jąc się do mycia. Rady lekarskie. Lekarstwo na nerwowy ból głowy: Wpuścić 10 do 20 kropli wody amo niakowej (aqua ammonia) do pół kie liszka wody. Biorąc 10 kropli co dziesięć minut, prawie zawsze od niesie dobry skutek. Aby mietła długo wytrwała i do brze zamiatała karpety, trzeba ją wymoczyć raz na tydzień w gorą cych mydlinach. Zeby cylindry (szkła) lampowe nie ękały od zwyczajnego światła, na eży je włożyć w zimną wodę i wraz wodą (w wodzie) zagotować, a na stępnie powoli ostudzić. Zaziębienie głowy każe leozyć fran cuski doktór Pollion tak: Wciągać nosem (7 do 8 razy na 5 minut) es sencję z babkowych liści. Spirytus kamforowy używany w ten sam spo sób jest pomocny. Ból głowy, pochodzący z zakwa szenia żołądka, łatwo leczy się, wziąwszy 2 łyżeczki od kawy drobno zinelonych wę^li drzewnych i wypić je z wodą (około pół szklanki). Farbiarze (malarze) nie powinni umywać rąk terpontyną, bo to po większa stawy w palcach i czyni rę ce niewytrzymałemi na zimno, z cze go nieraz powstaje reumatyzm i u bezwładnienie stawów w pięści. Normalny czas do spania jest ośm godzin. Nie jedz ani nie pij gorących zimnych potraw wnet po sobie, bo tem się psuje żołądek i nastaje nie strawność. Nie wykłówaj zębów szpilkami ani niczetn twardszem jak kość. Zęby w Ameryce nie mogą być zaniedbywane, trzeba iść do denty sty przynajmniej raz w rok. Nie czy tej pamfletów o patento wych medycynach, lecz pożyteczne pisma przestrzegające od chorób. Nie kładź mięsa i warzyw razem do chłodnika, bo jedno psuje drugie. Rozum nie odpoczywa gdy go się pozostawia całkiem bezczynnie aby myśl mogła wypocząć, trzeba ją na czemkolwiek oprzeć: myśl więc o pożytecznych rzeczach. A E Y K A O E O O I O 1 1 A Z I E N I K A 1 8 9 0 DO POLEK. Lubię mowę ojczystą—Czyż to dziw na cnota., Której serce człowieka nie łatwo rozumie? Wszakże orzeł jaskółczej pieśni nie szczebiota, Ani palma poszumieć jak dąbrowa umie! Każda gwiazda na I'iebie swoim bla skiem płonie, Każde ptaszę—kwiat każdy pod nie bios budową, Ma swój język—swe pienia, swój kolor, swe wonie, Polki, a wy rodzinną wzgardziłyście mową! Powiedzcie, nam dziewice wysokiego rodu, Których umysł górować winien nad innemi: Czemu wy nad woń róży własnego ogrodu Przenosicie mdły zapach kwiatów obcej zierhi? Wszak narzecze Słowiańskie pozo rem nie kłamie! W każdym dźwięku myśl cała i o gnista drzemie, Jak gościnność w ich sercu, jak w boju ich ramię, A tak rzewna i tęskna, jak całe to plemię! O Matki! gdy jedyne śmierć wam wydrze dziecię, A boleść szponę ściśnie, a łzy w o czach staną Powiedzcie, co wy wtenczas nie szczęsne robicie? Jak brzmij wasze żale nad dzieciną kochaną. Wszakże pomiędzy naszemi polskie mi księgami Jest jedna, co i rozpacz najdzikszą utuli, Księga rodzicielskimi zapisana łza mi— Matki! znacie wy żale ojca po Ur szuli? Płaczemy nad leżącą w ruinach bu dową, Którą w gniewie swoim zburzył pan Syonu: A z sercem rozdwojonem—z pomię szaną mową, Chcielibyście odbudować wieżę Babilonu! Nauczajcie choć tyle wielkich ojców syna, Aby po śmierci znalazł odpowiedź gotową, Gdy nań krzykną przodkowie—jak Bóg na Kaina: Nieszczęsny! Cóżeś zrobił z ojców twoich mową?! O! miejmy choć raz litość nad sobą samymi, Kiedy w nas niebo karze zastarzałe grzechy, Nie deptajmy z pogardą nogami własnemi Mowy naszej—jedynej w niedoli po ciechy. Pelagia Chocieszyńska. Nowy Katechizm. Pytanie: Co znaczy Kościół? Odpowiedź: Jest to korporacja w której więcej jest honorowych człon ków niż opłacających podatki. P. Co znaczy rezygnacja? O. Chęć pójścia do nieba, gdy już dłużej nie można pozostawać na zie mi. P. Co znaczy dobroczynność? O. Ofiarowanie 1 dolara na mszą za pogan, a wydanie 50 dolarów na nowe ubranie. P. Dlaczego starsi nazywają się "zarządcami?" O. Bo czasem rządzą innymi pa rafjanami, rządzą księdzem, chcą aby każdy był im posłuszny, a oni niko mu. P. Jak święta są utrzymywane? O. Na roznoszeniu plotek i kryty kowaniu kćiędza. P. Kto najwięcej kłamie? O. "Słyszałem." P. Kiedy ludzie uważają się za najbiedniejszych? (). Jak ich się wzywa do składek na cdi dobroczynny. Co kobieta może robie. Kobieta może się zgodzić na co bądź, bez najmniejszego zastanowie nia się a żaden mężczyzna, jeże!" nie jest warjatem, tego nie uczyni. Sześć kobiet może mówić odrazu, a dwóch mężczyzn tego nie potrafi. Kobieta może zachować się tak zimno, jak ogórek, gdy jest opiętą w pół tuzina ciasnych sukien i spód nic, podczas gdy z mężczyzny krew by kipiała, gdyby niu jedna koszula nie pasowała. Kobieta może mówić słodziutko grzecznie do kobiety, którą najgo rzej nienawidzi, a gdyby się spotka ło dwóch mężczyzn nie nawidzącycli się, to pościnaliby sobie głowy, zanim przemówiliby po 10 słów. Kobieta, może wymówić z takim delikatnym akcentem "nie," iż zna czy "tak." Kobieta może zatemperować ołó wek, jeżeli ma dużo czasu i dużo o łówków. Kobieta może tańczyć całą noc w trzewikach, które o dwa numera są dla niej zamałe i będzie się cały czas dobrze bawić. Kobieta rada jest gdy ją mąż po całuje 75 lat po ślubie. Kobieta może pół nocy nosić na rękach wrzeszczące dziecko i ani raz nie wymówi, że chciałaby je zamor dować. Kobieta—hm! kobieta może robić wszystko i w minucie może zrobić więcej niż mężczyzna w godzinie, a, podług jej zdania, robi wszystko le piej, niż mężczyzna. Piekło galicyjskie. Będąc już dłuższy czas w Droho byczu, zwiedzałem kilka razy kopal nie w Borysławiu. Stosunki między tamtejszymi robotnikami, to istne piekło. W kopalniach borysławskich pracuje kilka tysięcy robotników. Najpierw samo zajęcia i zatrudnie nie robotnika jest nadzwyczaj nie bezpieczne i co chwila życie jego jest zagrożone. Bo częste są wypad ki, że robotnicy zostaną zasypani, to znowu kocioł pęknie, lub gorące źródło nafty poparzy i pokaleczy ro botników, tak iż na zawsze zostaną kalekami. Przytem zarobek od 80 ct. do zł. 50 cenców dziennie, sto sunkowo do pracy jest lichy. Zeby to jeszcze robotnik dostał te pienią dze do ręki, to pół biedy, ale naj pierw świeży robotnik musi się opła cić kasjerowi, którym jest zawsze żyd, za to, że go raczył przyjąć do roboty a kasjer odtrąca mu to od jego tygodniowej płacy. Następnie musi robotnik zapłacić kasjerowi za nocleg i za wikt, który musi u niego (kasjera) brać, i za wódkę tak drogo, że mu się prawie nic, lub kilka szó staków zaledwie z jego tygodniowe go zarobku zostanie. Sam rozmawia łem z jednym robotnikiem, barczy stym chłopem, okrytym łachmanami. Opowiedział mi on, że pracował w kopalniach przeszło 4 miesiące, a te raz wraca do domu kilka mil z 20 centami, gdyż tyle mu tylko wypła cono po odtrąceniu za mieszkanie, wikt i wódkę. A przecież robotnicy ci są to po większej częściej ludzie żo naci, którzy kilka lub kilkanaście mil od domu tu na zarobek przyszli, a żo ny i dzieci czeka ją na ni cli, żeby jaki zarobek przynieśli, gdyż inaczej z głodu pomrą. Nim zaczęto kopać naftę, były wszędzie w okolicy wio ski ludne i bogate, teraz wszędzie nędza, a co gorsza, ogólne zdzicze nie obyczajów. Spekulantom nie i dzie o to, że robotnik przy tak cięż kiej pracy i takim wyzyskiwaniu zu pełnie marnieje, że jego rodzina z nędzy ginie, oni robią miliony, a o los robotnikow nikt się nie troszczy. A władze odnośne cóż na to? Albo nie wiedzą co się w Borysławiu dzieje, albo patrzą na te stosunki, o kiem obojętnem. Praca Lwowska. Woli bliżej. —Ach, pójdę z panią nawet, gdzie pieprz rośnie!.... —Po co tak daleko—jabym wola łado restauracji. Życzenie. —Co pan sobie życzy?.... —Ja sobie właściwie, nic nie ży czę—ale co też mnie pani życzy?.... —Rozumu. Kto wie? —Ot, widzi wujaszek—jestem te raz skończonym człowiekiem, mam patent,—ożenię się. —I dostaniesz także patent... —Jakto? na co?... —Na głupca... Z rozmowy dwóch dam. —Jakże ci się podoba ten młody doktor?.. —Ale bardzo!.. Tak ślicznie i ro zumnie mówi... —I coż on mówił?.... —A tego, to już nie wiem, bom go nic nie rozumiała... Matka: "Stasiu, weź widelce. Czy nie wiesz, że nie przystoi jeść pal cami?" Staś: "Palce by|y przód stworzo ne niż widelce, mamo." M.: "Wiem o tem, Stasiu, ale two je nie były." "Czy tu jest biuro zabezpieczeń od ognia?"—"Tak, panie. Czy pan sobie życzy mieć polisę wypisaną?" —"A właśnie, bo mój pryncypał po dział, że mnie wypali w przyszłą so botę, więc chciałbym się zabezpie czyć." Prawa handlowe. Hirshkinde: "Jaka cena tego ze garka?" Jubiler: "Dziesięć dolarów." H.: "On mówi dziesięć, a myśli ośm, ale wziąłby sześć, zegarek wart cztery, a ja zacenię dwa." Piękne nowomodne kapelusze Neuhausel Bros. SSU "W® U ffioeliet Poleca Publiczności KIEŁBASY POLSKIE (Przyrządzane tak jak w Starym Kraju.) oral ŚWIEŻE MIĘSO.I Ora.LonM* Brama. DLA MĘŻCZYZN. Męskie mocne białe albo siwe koszu le i gacie, po 25c. Po 50c. mamy trojakiego gatunku: Random Grey, Vicuca Grey i White Merino, spodnich ubrań. Wełniane czerwone koszule i gacie, po 75c, $1, $1.25 i *1.50. Ciepłe koszule i gacie z sierści wiel błądowych po 75c. T. ST. L.&K.C. DWORZEC UNION. Dworzec przy Bridge ul., East Toledo. T. A. A.&N.M. DWORZEC UNION. W, & L. ERIE -i-SPRZETY DOMOWI! NA WYPŁATĘ-:- Meble rozmaitego gatunku piece, karpe ty i ceraty po bajecznie niskich cenach. Od wiedźcie nas, a przekonacie się. Wszystko sprzedawane na wypłaty tygodniowe. :-:KAŻDEGO ZADOWOLIMY. Telefonu No. 598. Wyrabia najlepsze piwa: piizenskie, kulmba cherskie i wiedeńskie, oraz Lenkaextrapilzeńekie •exportowe. W beczkach lub butelkach. Róg Division 1 Hamilton. Telef. 39S. A. H. SHOEN, SPRZEDAJE HURTOWNIE I CZĄSTKOWO WĘGLE I DRZEWO OPAŁOWE, Sprawiedliwa waga, dobry gatunek węgli. 1102 Cherry ul., przy dworcu W. & L. E. DRZEWO Odchodzą. 10 15 am. *4 00 m. *11 55 pm. 6 45 am. \4DA'n Pociągi tej kolei przycho dzą na dworzec UNION. Stałe pociągi pośpieszne pomiędzy Toledo i Findlay. Jeden pociąg kursuje co dziennie /.Toledo dolndian apolis o 400 pin. Inne po ciągi naznaczone "codzien nie," kursują pomiędzy To ledo i Cincinnati. 645 am. 4 00 m. 6 05 pm. 10 15 am, C. J.&M. Dawniei Michigan & Ohio. The Buckeye Brewing Co. Wyrabia najlepsze piwo Lagrowe, Pilzeńskie i Expcrtowe. Pytajcie się w grosem i o mąkę: "Choice Patent," "Harvest Queen" lub "Roller King." Bechtol, Carney & Co., Toledo. Telefonu No. 8275. PRZEDSIĘ- BIORCA poGRZE- ęSar B0WY, A. BB0®i&AS9, TRUMNf ZAWSZE NA SKŁADZIK. 1115 pm. 1 10pm. DWORZEC PENN. W A A S *9 00 m. 4 25 pm. *7 40 am. 8 00 am, 6 30 m. 1 55 pm. *9 40 am. 4 30 pm. Dworzec przy Cherry ul. TOLEDO v» BUDULCOWE, Heblowane deski,belki, drzwi, O kienice, gonty,etc., najtaniej u Cor Cherry & Moore Strs. BEE-HIVE." :-:S!PRÓWADZILIŚMY Z MŁYNÓW:-: Wielką kupę spodniej bielizny dla mężczyzn, niewiast i dzieci. DLA NIEWIAST. Białe staniki dla niewiast, po 25fe. Najlepsze i najtańsze w mieście. Białe staniki dla niewiast, po 40 i 50 centów. Wełnianie staniki dla niewiast, po 50 centów. Wiałniane czerwone staniki po 75c. i 1.dolarze. DLA DZIECI: Białe staniki i gacie, po 12^c, i wyżej. Wełniane czer wone staniki i gacie, po 20c. i wyżej. Najlepszy gatunek białych staników i gaci, po 25 centów. Fisher, Eaton & Co., KURSA POCIĄGÓW NA DWORCACH W TOLEDO. Czas kolejowy różni się (późni) o 28 minut. Pociągi oznaczone gwiazdkami kursują codziennie, odznaczone hztylecikuini (t) we wszystkie dnie powszednie oprócz niedziel, zaś odznaczone oprócz sobót. u ct U u Przychodzą. ,. .Cin. & Indianapolis Ex... .*5 45 am. ,.. 4 25 m. ... .... 9 00 pm. .Bowling Green Express.... 11 40 a m. 5 30 m. 10 05 a m. 10 18 pm. .. Cadillac Mail 6 00 a m Cadillac Express 3 25 m. Pacific Express ,.. Kansas City Express... ,... St. Louis Express .Defiance Accommodation, .*1210 am. .10 20 am. ..*5 20 pm. .. 4 45 pm. 7 45 a m. .. 1 00 pm. .*4 35 pm. 6 45 a m. .*7 45 pm. Hi. E. 8. Wmmvwt Offloe 4B2 Main str. MT. PL2A3ANT, P22TNA- Praktyczuy lekarz. Leczy wszystkie choroby, a szczególnie słabości kobiece. Mierna takiej cho roby którejby ten doktór nie rozpoznał lub nie wy eczył. Udajcie eią do niego niezwłocznie. SFeoJil M&dfcw&M 9 UTRZYMUJE— TOWARY TANDEC1 AliSKIE spodnią, bieliznę ila robotników. Taniej niż wnii-icie 'PSg Ilausmin i Lagrange. Mlek* I&eeliiageEt Z E S I I O A O Z E W Praktycznie balsamuje ciała. Telefonu^No. 826. E. TOLEDO. 0. SKŁAD DRZEWA Budulcowego. Heblowane deski, drzwi i okienice. .w. n. n. envrxTii 5* co., \n\n T. & 0. C. RY. PHONE 1194. 434 SUMMIT ST. J. Jacoby, Supt. C. BL Coghlin, SeKr. RÓG ULIC CHAMPLAIN I BRUSH, TOLEDO. 1421 North 9-th StrM St. Louis, Ha 9 30 a Delphos Passenger. 3 50 Day Express..., 5 00 am St. Louis Express., RAILWAY. RAILWAY. Piotb Link,pres. Jak Huebnbb, supt. Brewing: and Malting Comp. 2 35 pm Columbus Express 1000 am. 9 05 a m.. Bucyrus Accommodation... 5 30 pm. .Pitts. Wash. & Mar. Ex. ....Through Express.. .. .Cleveland & Akron Ex. Mixed Local .. Mixed Oak Harbor.. BEE-HIVE, 135 i 13Y Summit str. Cincinnati Express 11 40 pm. $9 40 a m. Findlay & BowlingGreen Ex.. 8 35 a m. .. 4 25 pm. 11 55 am Chicago & Toledo Ex 6 00 pm. 415pm Mail & Express 1020 am. 710pm Local 6 00 am. RÓG WATER CHERRY. TOLEDO?