Newspaper Page Text
Zapłaćcie $1.50 za "Ameryką" i "Doaatok Powieściowy" na jeden rok, a dostaniecie w podarunku książek w wartości $1.15. SPRAWY POLSKIE. WIADOMOŚCI Z CLEVELAND. Dziewczyna 17-letnia zginęła—Zrobili go warjatem—Kradzież stołu—O' grany w szulerni—Szyderstwo z po laków—Obchód narodowy. CLEVELAND,O., 5 Lutego, 1891. Rodzice 17-letniej Susie Thern good obawiają się o nią. Zeszły pią tek dano jej $5, aby zapłaciła mały dług, niepowróciła dopiero na drugi dzień, tłómacząc się, iż zgubiła pie niądze i obawiała się do domu po wrócić. W kilka minut potem opuś ciła znów dom i od tego czasu jesz cze nikt jej nie widział. Rodzice jej mieszkają pod nr. 13 Chamberlain ul. Czy czasem nie jest w domu złem? Niejaki Karol Gunda był aresz towany i osadzony w więzieniu, jako warjat. Oskarżono go, iż w swej wa rjacji bardzo zazdrosny jest wzglę dem swej żony. Sędzia White uznał go warjatem i powiedział, iż Karol miał przyczynę zazdrościć.... Lizzie Repp poszła pożyczyć sto łu od swej siostry Anny Repp, w Anny nieobecności. Właśnie gdy Lizzie pożyczała Anna na to weszła i zaczęły się witać. Lizza Annę przy witała w oczy, za co w środę na są dzie Biermana zapłaciła 15 dolarów i koszta. E. J. Kegreen student z Nowego Yorku przysiągł na warrant w sądzie Griswolda o późnej godzinie w wto rek wieczór na aresztowanie Karola Zeimer, C. Turgson i Karola Eddy właścicieli szulerni na naróżniku St. Clair i Seneca. J. Kegreen powiada, iż u nich przegrał w karty przeszło $1,300 i złoty zegarek. Konstabel Francisco ich aresztował, a klerk sę dziego ich puścił za poręczeniem Michała Hann'a. Wielkie jest tu roz drażnienie, ponieważ klerk nie miał prawa boundu wystawiać. Na drugi dzień konstabel włożył areszt na wszystkie meble w szulefrni, a po południu Adam Zangierski zarządał ich jako swą własność. Miał na nich mortgage. Ks. Kołaszewski we wszystkich gazetach clevelandzkich opisuje koś ciół i swą pracę. Powiada, iż kościół jf kosztuje 180 tysięcy do'l. w Plain Dealer powiada, iż jego słowo jest prawem u polaków, a jeżeli jest strajk, to on sam więcej znaczy jak 500 policjantów. No widzicie, a jed na kobieta go po pysku wytrzaskała, i uciekł. Dnia 22 Stycznia odbył się ob chód niespodziewanie w Cleveland, O. Wcale obchodu być nie miało, ale zjechał tu Cenzor Z NP. pan Gry glaszewski i to poruszjł. W niedzie la dnia 25 Stycz. Związkowcy zrobi li przyjęcie świetne dla cenzora w hali Rozwarskiego przy odgłosie mu zyki i puszczaniu rakiet. Prezyden tem posiedzenia był S. Lewandow ski. Po mowach zaproszono cenzora i wszystkich Związkowców na sutą kolację do państwo Gostomskich, 61 Columbus ul., gdzie przy smacznej i kolacji i dobrem winie, bawiono się późno w noc. Nie ma to jak Z wiąz ie owcy: POLACY W DURYEA, PA., Cieszą się dobrem powodzeniem—Roz poczną kościół Wkrótce budować. Duryea, Pa., 4 Lutego, 1891. (Kor. Am.)— Dzięki Bogu, zamieszkali tu polacy, co tylko od roku, a niektó rzy dopiero od kilku miesięcy, a już żeśmy się zebrali w jedno grono zgo dy i miłości braterskiej, gdyż zało żyliśmy Towarzystwo bratniej pomo cy pod opieką N. Serca Jezusowego. Możemy się więc pochwalić przed braćmi, iż żadna kolonja przy gór nictwie tak szybko nie wzrasta, jak nasza, gdyż w zeszłym roku nie by ło tu, z wyjątkiem jednego polaka, żadnej familji polskiej, nim przyby Jtem pierwszy zwiedzić tutejszą miej scowość, która mi się bardzo spodo bała, a osiadłszy się tu bez namysłu, mam już dziś własny swój domek. Inni polacy toż samo uczynili i dziś cieszą się dobrem powodzeniem. Po założeniu Towarzystwa, zaraz wybra liśmy trzy loty w dogodnem miejscu pod mający się budować kościół pol ski, gdyż nam polakom najwięcej tego potrzeba zdaje się, iż bez tego żyć nie możemy. Widząc, iż bez ęo łączenia się w jedno grono nic zdzia łać me potrafimy, najprzód założyliś my wyżej wspomniane Towarzystwo, do którego na razie wstąpiło 34 członków. Z tego poznać można, iż jesteśmy zadowoleni i popierać bę dziemy się stale. Urzędnikami Tow. wybrani zosta li na rok bieżący następujący oby watele: Jan Lipski, prezydent Mi chał Sobkowski, wice-prezydent Jan Pawłowski, kasjer J. S. Dombkow ski, sekretarz Ksawery Zieleński, sekretarz II Ed. Salomonowicz, Max ^Gutowski i Walenty Wieczorek, ra da gospodarcza Fr. Szugalskii Kon stanty Budziełek, opiekunowie cho rych Adam Salomonowicz, marsza łek Marceli Drewnowski, odźwierny. Wszelkie listy i korespondencje tyczące się tego Towarzystwa nala ży adresować do: John S. DombkowsJci, Box 3, Duryea, Pa. SŁUSZNE POSTANOWIENIE. Ksiądz rachunków nie składa, więc lu dzie pieniędzy nie chcą dawać. PITTSBURGH, PA., 2 Lutego (Kor. Am).—Wielką niespodziankę uczy nił ks. Miśkiewicz swym parafjanom w niedzielę, bo zamiast powiedzieć kazanie z ambony, to on rzucał kląt wy i obelgi na lud, że nie chce opła cać podatków kościelnych. O, mój Boże, toć teraz ludzie niejedni głód mrą z powoJu braku pracy, inni nie mają się czem przyodziać, a zamiast być pocieszonymi w nędzy choć sło wem Bożem w kościele, to w uszach ich ciągle się rozległa hasło: "daj, daj, daj, ale wiącej daj!" Biedni ma ją dawać na bogatych! mają sypać do tego worka, który nie ma dna! Ale pocóż dawać? komu? na co? Ksiądz Miśkiewicz za ubiegłe lata szczegółowego sprawozdania nigdy nie zdał z obrotu kasy, to też słusz nie ludzie mogą mu teraz niewie rzyć. Wprawdzie był "rachunek" przeczytany ale to tylko dla zamy dlenia oczów parafjanom bo nic nie było wymienione szczegółowo, lec? tak "piąte przez dziesiąte." Niewdzięczny brat. Jan Walczak z Northbridge, Mass., usłuchał próśb swego brata Józefa i ściągnął go wraz z żoną do Amery ki z jasielskiego powiatu, z Galicji nadto wystarał się Józefowi o robotę w nowym kraju i pomógł mu-zago spodarować się, co go razem koszto wało przeszło sto dolarów. Jak Józef zarobił nieco pieniędzy w nowem kraju a nie poczuwał się długo do spłacenia długu dobro czyńcy, Jan poszedł do niego i prosił o należytość. Ale Józef nietylko, że nie chciał o oddaniu długu nic mó wić, lecz zawołał policjanta i kazał Jana aresztować za najście domu, za co sąd skazał go na zapłacenie $20 kary. Jeżeli Józefa nie dręczy sumienie za ten postępek, to może się znajdzie ktoś jeszcze podlejszy od niego i po trafi go gorzej oszukać, niż On oszu kał brata. Strzeżcie się polskich trampów. NORTHBRIDGE, Mass., 5 Lut. (Kor. Am).—Do mego domu przyszli przed wieczorem Jan Steinhof i Jakób Au gustin, pochodzący z Sącza, Galicji, i prosili mnie o nocleg, ale ja się ba łem ich przyjąć na noc, tylko dałem im kolację. Odemnie udali się oni do Bonifacego Rodala, który też pocho dzi z Sącza. Rodal przyjął ich na noc, a po północy ci "trampi" otworzyli mu kuferek haczykiem od trzewików i ukradli $525 i zabrali niektóre rze czy. Złodzieje nie zostali wyszukani jeszcze. Tymczasem może ta wia domość posłuży dla polaków za nau kę, ażeby na nocleg żadnego trampa nie przyjmowali. Jan Walczak. Ks. Miśkiewicz odjeżdża do Europy. PITTSBURGH, PA., 2 Lutego (Kor. Am).—Do parafji św. Wojciecha na znaczony został tymczasowo na wi karego ksiądz Pikulski, który kształ cił się w Rzymie a niedawno przyje chał do Ameryki. Ks. P., ma charak ter bardzo łagodny i dobroduszny, więc dla parafjan św. Wojciecha bę dzie bardzo pożądany. Ks. Miśkiewicz podobno odebrał wiadomość, iż ro dzice jego w Europie są chorzy, i ma do nich odjechać. Zobaczymy co bę dzie dalej? Polak powieszony. W San Jos, Californji, został po wieszony J. Kubański za zabicie swej córki jak donosi Echo. Była to zepsuta dziewczyna, sprzykrzyła się jej opieka rodziców, opuściła ich i udała się na służbę do pewnego lo kalu, cieszącego się nie bardzo chwa lebną reputacją. Ojciec młodej grze sznicy udał się do owego zakładu, a gdy córunia opierała się jego woli i nie chciała do domu powrócić, wyjął rewolwer i zastrzelił wyrodną córkę. Przez eksplozję w kopalni w Mt. Pleasant, Pa., kilkunastu polaków zostało zabitych. Także prośba. Mój drogi, błagam cię o to: staraj się być mniej brzydkim.... Twój nos np. formalnie mnie kompromi tuje ... Co woli? "Jakto? nie mówicie już sobie "ty" z Alfonsem?" "Nie—wolę "tykać" jego żonę..." W salonie. '•Od godziny nadskakujesz mi ba ronie, a nie powiedziałeś mi ani, ani jednego słowa, jak mnie też znaj dujesz. ..." '•Hrabino, przedtem, zanim się po wie pięknej kobiecie, jak się znajdu je trzeba ją dobrze poszukać...." AMERYKA TOM V. No. 6. TOLEDO, OHIO, SOBOTA. 7-go LUTEGO, 1891. PRENUMERATA: $1.50 NA ROK. NOWINY Z ZAGRANICY NAJNOWSZE TELEGRAMY. Czynność ludzi w Anglji Włosi bronią nihilist ów 14 osób zginęło przy po żarze szpitala Waldersee zrezyg nował—Różne wiadomości. Rząd angielski płaci rocznie 3,750 000 dolarów za przewożenie listów koleją. Dwa tysiące dwieście pociągów wyjeżdża codziennie z Londynu, Anglji. W sobotę ubiegłą podpisany zo stał traktat między Anglją i Zan zi barem. Sto włoskich, republikańskich to warzystw oświadczyło się przeciwko prześladowaniu nihilistów przez rząd francuski. Z Odessy, Rosji, donoszą iż w Ska pin spalił się szpital, i podczas pożaru straciło 14 chorych życie. Municypalna władza w Berlinie, odrzuciła petycję robotników niepra cujących, którzy żądali, aby im dano robotę przy czyszczeniu ulic berliń skich. Hrabia Waldersee w Berlinie zło żył swoj urząd szefa sztabu general nego. Następcą jego mianowany bę dzie firabia Haeseler, albo generał lejtnant Wittich. W Kursku wykryła policja nowy spisek nihilistów. Jeden ze skom promitowanych powiesił sięw chwili, gdy zobaczył zbliżającą się policję, chcącą go aresztować. Szwajcarska rada związkowa po stanowiła wypowiedzieć Austrji i Włochom traktaty handlowe na wy padek, jeżeli Niemcy i Francja wy powiedzą Szwajcarji traktaty wza jemnie obowiązujące. Przy wód zca partji katolickiej, Windhorst, wracając z posiedzenia komitetu, w Berlinie, poślizgnął się nieszczęśliwie i spadł ze schodów. Musiano go odwieść do domu i przy wołać pomoc lekarską. Pomiędzy Serbją a Czarnogórą zostało w tych dniach zawarte przy mierze. Oba państwa mają sobie po magać w razie wojny. Widać, że Serbowie wojny się obawiają, kiedy zawierają pomiędzy sobą takie przy mierza. Niemiecka liberalna prasa au strjacka powstaje gwałtownie prze ciwko niezdecydowanej polityce hra biego Taafe, która nie zadowalnia ani centralistów, ani autonomistów. Młodoczesi obawiają się, że i sejm czeski zostanie wkrótce rozwiązany. Bismark życzy sobie tego, aby o nim wciążpisano. Dlatego też już na przód wiele gada o książce, którą każe wydrukować w Anglji. Z książ ki tej dowie się świat wszystkiego, co książę Bismark dokazał. My wiemy już tak wiele złejfO V o księciu Bis- marku, żeśmy wcale nie ciekawi dowiedzieć się o nim nic nowego. GŁOWA MORDERCY EYRAUDA Wpadła do koszyka z gilotyny we wto rek rano. Paryż, 3go Lutego.—Dziś rano ze szedł się tłum ludu do więzienia, aby zobaczyć koniec długiej i sensacyj nej sprawy mordercy Michała Ey raud. Dwuch mężczyzn stało koło gi lotyny, gdy morderca wszedł na nią pod strażą. Patrzał on lękliwie i był bladym, a w chwili gdy doszedł do "maszyny śmierci," pochwycony zo stał i przywiązany do deski, poczem topor spadł i głowa słynnego mor dercy upadła do koszyka. Rewolucja w Portugalji. Oporto, Portugal ja, 3 Lutego.— Trzy pułki piechoty powstały zbroj nie i proklamowały rzeczpospolitą. Na ulicach miasta wre walka pomię dzy rojalistami a powstańcami. Bruk ulic zasłany trupami. Mieszkańcy zabarykadowali się w mieszkaniach. Późniejsze dopesze donosiły, że bunt w Oporto został przytłumiony i w mieście panuje spokój. Wojska z in nych garnizonów przybyły na czas i pogromiły powstańców. 300 osób cywilnych i wojskowych zostało aresztowanych. Wszystkie kluby re publikańskie zamknięto i pisma ich skonfiskowano. Ratusz miejski i in ne budynki w mieście są mocno uszkodzone. Obraz królewski znaj dujący sięnaratuszu,został przez pow stańców zniszczony. Wszyscy prze wódzcy powstania znajdują się w więzieniu. Luksemburczyczy nie chcą mówić po niemiecki!. Krótko przed śmiercią króla ho lenderskiego, wstąpił na tron księs twa Luksemburskiego pewien ksią żę niemiecki. Luksemburczyczy za raz na początku obawiali się tego, ażeby ich ów książę niemiecki nie przyłączył do Niemiec, dla tego po wiedzieli mu wyraźnie, że nie chcą być Prusakami. Tymczasem dziś nie mieckie gazety żądają od owego księcia, aby w Luksemburgji zakazał używać w urzędach języka francus kiego i zaprowadził natomiast język niemiecki. Zapewne tego nie uczyni książę Luksemberski, bo straciłby całkiem zaufanie w ludności tego kraju. Crlspi zrezygnował. Rzym, 3go Lutego,— W ubiegłą sobotę miała miejsce w izbie włoskiej żywa dyskusja nad akcyzą od spiry tusu, podczas której oświadczył pre zes ministrów, Crispi, że jeżeli izba akcyzy nie podniesie, w takim razie Włochy zejdą na stanowisko państwa od innych państw zależnego. Wyra żenie to wydało w izbie tumult, pro jekt rządowy podwyższenia akcyzy przepadł znaczną większością głosów i Crispi podał natychniast swą re zygnację. Surowe napomnienie. Berlin, 4 Lutego.—Strażnicy na torach kolei żelaznych w Niemczech otrzymali od władzy surowe napo mnienie, aby się starali być najpunk tualniejszymi w wykonywaniu obo wiązków służbowych w razie prze ciwnym, przy najmniejszem uchy bieniu będą urzędu pozbawieni. Roz kaz ten surowy wydano z powodu częstych wypadków nieszczęśliwych, zwłaszcza tam, gdzie drogi komuni kacyjne krzyżują się z torami kolei żelaznych. Heroiczna niewiasta. Jeden ze strajkujących kolejarzy v: Grangemouth, Szkocji, nie mając już czem żony i dzieci wyżywić, po wrócił do pracy, ale z lokomotywy ściągnęła go żona, nie pozwalając na to, aby zdradził swych współstraj kieiów. Za ten szlachetny czyn, ko bietę wynagrodzili widzowie nietyl ko licznemi oklask:, ale i znaczną su mą pieniędzy, którą w okamgnieniu zebrano. Cesarz niemiecki chory. Berlin, 3 Lutego,— Cesarz Wil helm przez trzy dni leżał w łóżku, cierpiąc okropnie na ból w uchu. O becnie nikt już nie wątpi, że śladem ojca Frederyka skończy i syn jego na chorobę raka. W takim razie brat cesarski, Henryk, obznajmiający się w biurach ministerjalnych ze spo sobami rządzenia krajem, sprawował będzie funkcję regenta. Przyczyna nieszczęścia w Ostrowie. Przyczyną katastrofy w Ostrowach, która spowodowała śmierć sześć dziesiąt jednego górnika, był, jak wykazało śledztwo, wybuch dyna mitowy. Kto był sprawcą niecnego tego czynu, niewiadomo. Rada gmin na postanowiła zbierać publicznie składki, aby zabezpieczyć los 86 o sobom pozbawionym utrzymania przez śmierć swoich żywicieli. Nieszczęście na morzu. Na brzegach chińskich spłonął okręt chiński "Shanghai," na którym znajdowało się 400 mongolskich pa sażerów i jeden europejczyk. 100 osób zdołało się uratować, reszta zna lazła śmierć w falach morskich z po wodu paniki, jaka ogarnęła podró żnych na widok szerzącego się gwał townie ognia. Hiszpanie pobici. Londyn, 3go Lutego, W Manilo, na wyspach Karolińskich, napadli krajowcy na garnizon hiszpański i wycięli w pień 90 żołnierzy. Zaalar mowane wojsko zdobyło następnie szańce krajowców i położyło wielu z nich trupem. Dowódzca wojsk hisz pańskich skutkiem poniesionej klęs ki, odebrał sobie życie. Powstańcy zwyciężają. Powstańcy chilijscy robią ciągle postępy. Bez rozlewu krwi zajęli miasto La Serena i stają się panami coraz to większej przestrzeni ziemi. Prezydent Balmaceda traktuje z nimi wprost, chcąc ratować dla siebie sta nowisko prezydenta rzoczy pospo litej. SPRAWY ROBOTNICZE. Strajki w Rosji. Telegram z Petersburga, Rosji, donosi, że robotnicy na "dockach" zastrajkowali o wyższą płacę. Z Petersburga także donoszą o strajku dwuch tysięcy górników w Sosnowicach. Strajki w Niemczech. W Berlinie zastrajkowali policjan ci, żądając wyższej płacy. Statystyka pokazuje, że około 2, 000,000 robotników w Niemczech zarabiają rocznie niewięcej jak $155. W niektórych okolicach na Szlązku i w Saksonji robotnicy zarabiają +yl ko $75 rocznie. Strajk szewców. Wiedeń, 5 Lutego.—10,000 cze ladników szewiecfvich zaprzestało pracować w fabrykach wiedeńskich. Zamierzają wywalczyć strajkiempod wyższenie płacy za pracę. Strajk wy buchnął we wtorek rano, a później sze wiadomości donoszą, że widoki atrajkierów sąnajpomyślniejsze. NOWINY KRAJOWE. KRADZIEŻE I WYPADKI. W Chicago panują złodzieje, nie władzo Morderca żony aresztowany W obronie dziecka zabili nauczycielkę —Morderstwa i kradzieże. Złodzieje rozsadzili szafę majora Roche w Chicago, 111., i ukradli 0 tysięcy dolarów. Do biura kolei "Michigan Central" w Newport, Mich., włamali się zło dzieje i ukradli $5. Paweł Kouker, właściciel hotelu blisko Hazleton, Pa., zabity został szpadłem przez węgra nazwiskien Milski. Złodzieje włamali się do składu II. C. Spaulding'a w Dundee, Mieli., i udało im się ukraść 5 dolarów w gotówce. W. McClure, w Crawford ville,Ind., fatalnie postrzelony został przez C. Combs'a, za to, iż przed domem os tatniego awanturę wyprawiał. Jefferson Mercer, alias Rice Ma xey, który zabił swą żonę nożem w Argentine, Ark., w ubiegłym roku, aresztowany został w Chicago, 111. II. W. Hovey, znany politykier w Zanesville, O., wziął od swej przysz łej żony $1,200, za które miał zaku pić mebli wyjechał niewiadomo dokąd. Pannę Lent, nauczycielkę w Win nebago, Minn., napadli rodzice ucz nia, którego ta skarciła, i tak nieli tościwie zbili, iż umarła w przeciągu dwuch dni. Detektywi w Charlotte, Mich., a resztOwali niejakiego R. C. Can field, który przyznaje, że zabił dziewczy nę nazwiskiem Griffin, której ciało znaleziono niedaleko Diamondsle, fan. Zbój nazwiskiem Jas. Walker, żgnął swą żonę w Kansas City, Kan., w lewe oko nożem kieszonKowym, poczem przywiązał ją do rozpalone go pieca, gdzie się żywcem upiekła. Potwora tego jeszcze nie pochwy cono. Tomasz Jennings, ważny świadek w sprawie morderstwa, znaleziony został bez życia blisko Ilarrisburg, O. Detektyw później wyśledził, że Jennings padł oliarą trucizny przy jaciół mordercy Blair, przeciwko któremu tenże miał świadczyć. Drobne wiadomości. Stajnia tramwajowa w Columbus, O., spaliła się wraz z kilkoma końmi. William Schertzer, w Lima, O., aresztowany został na rozkaz swej żony, która go posądza o niewier ność. W czasie gdy 75 górników wy chodziło z kopalni Grand River w Denver, Col., w poniedziałek wie czorem, wybuchła eksplozja gazów, lecz na szczęście nikt nie został po kaleczony. J. A. Harmon, telegrafista na ko lei "Baltimore & Ohio," uderzony został w oko pięścią przez łobuza nazwiskiem Dodge w Monroeville, O., tak mocno, iż kawałki potłuczo nych okularów weszły mu w oko, pozbawiając go wzroku. Nieszczęścia na kolejach. Irlandczyk Patrycjusz Parker za bity został przez pociąg w Youngs town, O. Jan Martin, 30 lat liczący, poka leczony został niebezpiecznie przez pociąg w North Amherst, O. Albert Hunter, palacz na kolei "C. II. & D." spadł z lokomotywy w Li ma, O., i na miejscu został zabity. Pociąg kolei "North Alabama" spadł z toru wr Atlanta, Ga., i 15 pa sażerów zostało mniej więcej poka leczonych. Dziesięcio-letni Herman Baugher, chcąc się uwiesić do pociągu w New ark, O., będącego w biegu, wpadł pod koła, które mu obie nogi ucię ły. W kilka godzin później umarł. Ofiary wypadków. F. H( uck, bogaty farmer z powia tu Clinton, O., liczący 70 lat, gdy ścinał drzewo, jedno przewróciło się na niego i zabiło go. Podczas pożaru budynku Wiler'a, przy Piątej ave., w Philadelphia, Pa., zabity został maszynista Dunlap, a dziesięciu strażników pokaleczonych. Dwoje dzieci William'a Reinhardt w Weeds Lake, Wis., spaliło się pod czas nieobecności rodziców. Łóżko, w którem dzieci spały, zapaliło się od iskier z pieca. iS'i e ni oralne napady na dziewczyny. W Marcy, N. Y., napadniętą zosta ła Lena Marks w piekarni swego oj ca przez nieznanego mężczyznę, któ ry ją zgwałcił i potem przerznął jej gardło, lecz rana nie jest niebez pieczną i dziewczyna wyzdrowieje. W Cincinnati, O., aresztowany zo stał George Brown, który wykradał młode dziewczyny i gwałcił je w £3?jy*YKA DODATKIEM PO* WLESOIOWYM, ozdobionym kosg*# townymi i piekimni obrazkami cały I kosztuje tylko $1.50 rocznie, 'Najtańsze (najlepsze pisma pol skie w świecie. w swoim domu, trzymając w zamk nięciu. Zrujnował on 12 dziewczyn, nim policja zdołała wykryć jego norę. Nędza i wielkie mrozy. W Chicago termometr spadł do 38 stopni pod zero. "V\ stanie Kansas panuje wielka nędza z powodu wielkich mrozów. Wielki mróz panuje w S. Dakota, gdyż termometr wskazuje 20 stopni pod zerem. Na Zachodzie panują wielkie mro zy i biedna ludność wiele cierpi z powodu braku pracy. Zanikniecie fabryki i obniżenie płacy. Kopalnia w Egle Hill w St. Clair, Pa., została zamkniętą, z którego to powodu utraciło pracę 500 robot ników* Robotnicy w fabryce Bethlehem Iron kompanji, w Bethlehem, Pa., zostali uwiadomieni, iż płaca zosta nie i ni obniżoną o 10 procent na dru gi tydzień. Za pomocą stryczka zakończyli życie. Niejaki B. Johns powiesił się w Newark, Ohio, z niewiadomej przy- Fryd. Morganstein, 09-letni nie miec, powiesił się z niewiadomej przyczyny w Massillon, O. Limia także zabija. George M. Bradlav, pierwszy pa cjent, któremu zastrzyknięto Iimfę Dr. Kocha w tym kraju, umarł we wtorek w New Haven, Conn. Syn prof. Blake, którego także leczono liinfą blisko przez dwa miesiące, jest bliskim śmierci. IMtwa z pijakami. Chicago, 111., 2 Lutego.— Musiano przywołać wielką forsę policji aby zaspokoić bunt, który wybuchł mię dzy narodowością grecką, arabską, włoską i afrykańską w budynku przy 1 acific av. w niedzielę wieczorem. Prawie wszyscy byli pijani i w bitwie zostało kilkunastu rannych niebez piecznie nożami. Dużo zostało aresz towanych. Szklarnie łzy. W tindlay, O., przebywa dziew czyna Jennie Satton, z której prawe go oka dr. T. C. Fritch wyjął 54 ka wałki szkła niedawno temu wyjąwszy pojedynczych kawałków, które raz po raz z jej oka wypady wały a w piątek oświadczył lekarz że już wię cej szkła w oku jej nie ma. Tymcza sem przybyła dziewczyna w sobotę do doktora, który znów wydobył z jej oka przeszło 50 kawałków szkła. Dziewczyna służy u byłego miernika powiatowego Striogfeld, którego żo na przez miesiąc, wyjmowała szkło z jej oka, lecz widząc, iż co dzien nowe się tworzy, przywołała lekarza. Ten zaś sam nie wie, co nia myśleć o tej sprawie, gdyż nie może sobie wytłomaczyć, w jaki sposób szkło do jej oka się dostaje—a zau ważyć trzeba, że takowe nie wiele prawic bólu dziewczynie sprawiało. Wyjęto już przeszło 100 kawałków. Jedyną teorją jest, że dziewczyna ma chemiczną naturę, i że łzy jej się krystalizują.—[Ex. OSTATNIE TELEGRAMY. Huty żelazne Hecla w Brooklynie spłonęły we czwartek, bzkody 500 tysięcy dolarów. W Millersville, Mo., spalił się dom przytułku w piątek rano, przyczem 1 dziewczyna zgorzała. "Zgniła droga" w Cleveland, O., zamieszkała przez włochów, turków i murzynów, spaliła się do szczętu we czwartek. Straty $25,000. Kilka lat temu powieszony został w Alton, 111., Patsy Divine, za mor derstwo, a teraz dopiero wydało się, że był on niewinnym, bo prawdziwe go mordercę aresztowano. W Chicago w pojedynku zabiło się dwuch młodzieńców: Fr. Piecha i Win. Patterson, z powodu zazdroś ci o dziewczynę. Dziewczyna z żalu wzięła morfiny i otruła się. Wielki sklep towarów łokciowych Roberta L. JVlcElroy'a w Detroit, Mich., zniszczony został całkowicie we czwartek w nocy. Szkoda wyno si około $75,000. Pan McElroy ma także sklep w Toledo, przy ulicy Summit. Śmierć w kopalniach. W Jeans vi ile, Pa., w minach na leżących do J. C. Hayden & Co., górnicy w slopie No. 1. przez omył kę gOgraficzną ła przekopali dziurę do rzeki. Woda się puściła i lochy zala tak prędko, iż tylko 7 górników zdążyło ujść z życiem, a 18 utopiło się. Na liście utopionych znajdują się nazwiska polskie: Józef Macko wicz, J. Wiasto, Jan Berno, Tomasz Glik, T. Tomaszewski, J. Astro, B. Frinko, T. Grecko i inni. W Moskwie, Rosji, spalił się dom przytułku i asylum, przyczem 9 dzie ci zgorzało. Nowe firanki i kurtyny, przyjdźcie je zobaczyć. NEUEHUSKŁ oroa*